Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
501 688
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar belzeq
-2 / 8

Ponieważ jestem złośliwą świnią, to (jeśli zdążę je wypowiedzieć) moje ostatnie słowa pewnie będą brzmiały: "Muszę wam powiedzieć coś bardzo ważnego, to wielka tajemnica, a więc... arghhh...".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xobicr
+11 / 11

I tak nic nie przebije ostatni słów poety, Oscara Wilde'a, który na łożu śmierci powiedział: "te zasłony mnie dobijają, jedno z nas musi odejść!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przyglup
+5 / 5

Tak wogóle to fajnie by było mieć taką możliwość, żeby coś do kogoś powiedzieć. Bo znając życie to pewnie większość z nas umrze w samotności albo nagle, z krzykiem i jękiem na ustach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nanab
0 / 0

Pieniądze nie mogą nic kupić, ale ja mogę kupić sobie życie za pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hahu
+6 / 6

Kiedyś spadał na mnie z dachu wielki kawał lodu, śniegu, czy co to tam było. Zdążyłem powiedzieć tylko "o ku*wa!". Na szczęście lód zaczepił o jakiś parapet. Ale już wiem jakie by były moje ostatnie słowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Deefo
0 / 0

John Sedgwick: Nie trafiłby słonia z tej odległości.
Opis: ostatnie słowa (został zabity przez snajpera podczas bitwy)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
0 / 0

Tak właściwie ten tekst pochodzi oryginalnie z Johnny'ego Bravo, czy też jego pojawienie się w tej kreskówce samo w sobie było odwołaniem do czegoś innego, o czym nie mam pojęcia? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
+1 / 1

Co za debilny demot. "Lubie placki" - co to w ogóle ma być???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KL134
+1 / 1

żył jako debil i umarł jako debil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
0 / 0

obyś nie musiał długo na to czekać,wujek kolegi umarł we śnie, coś wspaniałego, jego koledzy zgineli wrzeszcząc żeby się obudził, falna sprawa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gaj0r
0 / 0

chyba "lubiłem"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem