Jak ja nie lubię takich trywialnych demotów. Ja widzę problemy i czuję ból, ale jak czegoś chcę to jestem w stanie to przetrwać. Polecam obejrzeć Slumdog Millionaire gdzie jest wszystko co najgorsze, a na końcu i tak mamy zwycięzcę. Wiem że to tylko film, ale dużo mówi o takim głupim uproszczaniu życia i podziału na zwycięzców i przegranych.
Każdy kiedyś przegrał, lub przegra. Ofiarna walka nie zawsze daje zwycięstwo. Nie można wiecznie polegać na własnym szczęściu, trzeba korzystać z mózgu i starać nasze słabości przemienić w mocne strony, lub podporządkować sytuacji, by miały jak najmniejsze znaczenie.
Jak ja nie lubię takich trywialnych demotów. Ja widzę problemy i czuję ból, ale jak czegoś chcę to jestem w stanie to przetrwać. Polecam obejrzeć Slumdog Millionaire gdzie jest wszystko co najgorsze, a na końcu i tak mamy zwycięzcę. Wiem że to tylko film, ale dużo mówi o takim głupim uproszczaniu życia i podziału na zwycięzców i przegranych.
Każdy kiedyś przegrał, lub przegra. Ofiarna walka nie zawsze daje zwycięstwo. Nie można wiecznie polegać na własnym szczęściu, trzeba korzystać z mózgu i starać nasze słabości przemienić w mocne strony, lub podporządkować sytuacji, by miały jak najmniejsze znaczenie.
Dobrze prawisz bracie. [+]
tęsknię trochę za czasami, kiedy do dokładnie takiego tekstu dołączone byłoby zdjęcie osoby na wózku.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2013 o 13:31
Kto nie widzi problemów prędzej czy później obudzi się w czarnej dupie z powodu swej krótkowzroczności.
Kto znalazł tutaj logo kalisteniki?