O Boziu jaki śliczny! :) Co prawda to prawda, ostatnio moja suczka uciekła mi z ogródka bo tata mimo zapewnień, że będzie jej pilnował zostawił ją samą... Myślałam, że go zatłukę, szukałam jej po osiedlu z pół godziny. Później dopiero usłyszałam jakieś piszczenie na klatce, wyszłam sprawdzić i okazało się, że jak przeskoczyła bramkę to przyszła, ktoś ją wpuścił i czekała latając po piętrach. Taki urwis, a co do czego to nie uciekła jak debil tylko wróciła do domu :) Ogólnie zwierzęta potrafią się niesamowicie przywiązać, nie wiem jak bardzo bestialski trzeba mieć charakter by tego nie widzieć lub mieć totalnie gdzieś.
Pierwsze 10 jakie jest w katechizmie, jest zmienione przez kościół, a konkretnie drugie jest ucięte, czwarte zmienione, a dziesiąte rozłączone na dwa żeby dalej było dziesięć.
Jak w Małym Księciu. :)
Mały Książę? :)
Tak jest, zainspirował mnie Exupery ;)
O Boziu jaki śliczny! :) Co prawda to prawda, ostatnio moja suczka uciekła mi z ogródka bo tata mimo zapewnień, że będzie jej pilnował zostawił ją samą... Myślałam, że go zatłukę, szukałam jej po osiedlu z pół godziny. Później dopiero usłyszałam jakieś piszczenie na klatce, wyszłam sprawdzić i okazało się, że jak przeskoczyła bramkę to przyszła, ktoś ją wpuścił i czekała latając po piętrach. Taki urwis, a co do czego to nie uciekła jak debil tylko wróciła do domu :) Ogólnie zwierzęta potrafią się niesamowicie przywiązać, nie wiem jak bardzo bestialski trzeba mieć charakter by tego nie widzieć lub mieć totalnie gdzieś.
Biedny......
Pierwsze 10 jest rzadko przestrzegane, a ty chcesz dodać 11...
Pierwsze 10 jakie jest w katechizmie, jest zmienione przez kościół, a konkretnie drugie jest ucięte, czwarte zmienione, a dziesiąte rozłączone na dwa żeby dalej było dziesięć.
Może mamy to, że w tej książce było to bardzo dokładnie opisane?