Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1346 1429
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C ColoBot25
+64 / 70

Mnie to nie grozi ja nie mam smartfona co prawda mam telefon ale bez systemu, na cegłe mi się nie włamio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
+5 / 13

Nie ma znaczenia jaki telefon. Po prostu w smartfonach nie da się często wyjąć baterii. Podglądać i podsłuchiwać mogą z każdego. Chodzi o technologię, którą mogą wykorzystać do zdalnej manipulacji komórką, a nie technologii w komórce. A swoją drogą, nawet wyjęcie baterii może nie pomóc. Jedyny sposób to włożenie telefonu do klatki faradaya.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+5 / 7

można go jeszcze rozje*ać, dobre, dla ludzi co przesadnie martwią się o swoja prywatność :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+6 / 8

Tak, moją 3310 z pewnością będą mnie podglądać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
+1 / 5

@ZONTAR - naucz się czytać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
+4 / 6

@NightAnasazi: Wyjęcie baterii nie pomoże? Litości... Skąd weźmie się w takim razie energia, potrzebna do wysłania informacji? A energia ta nie jest mała - komórka potrafi pobierać do kilku amperów w impulsie, gdy wysyła do sieci "paczkę" danych. Prawdę mówiąc to cała sytuacja zalatuje mi trochę teorią spiskową - jasne, podsłuchiwanie rozmów to jedno ale zdalne aktywowanie to drugie. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że spora grupa ludzi grzebie w systemach mobilnych. Dotyczy to nie tylko Androida, który w dużej mierze jest open source (opiera się na Linuksie) ale także zamkniętych systemów. Hakerzy od lat eksperymentowali z Windowsem Mobile (obecnie Phone) wyciągając go z jednych urządzeń i dostosowując do innych. Tak spektakularny przekręt zostałby w końcu namierzony, w końcu udawało się wychwycić mniejsze przypadki szpiegowania użytkowników przez producentów sprzętu/softu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wieczor74
+4 / 6

Przestańcie siać bzdury - w każdym normalnym smartfonie baterię wyjmuje się bez problemu jak w innych telefonach. iPhone jest wyjątkiem (pomijając fakt że jest "smartfonem")

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~spiskowcy
+3 / 5

Ludzie błagam Was dajcie sobie spokój z tak głupawymi teoriami spiskowymi. Filmiki na yt Robią Wam wodę z mózgów i rosną pózniej paranoicy pokroju macierewicza.
z wikipedii: szacuje że około 1mld ludzi ma smartfony (500 mln sztuk sprzedanych tylko w 2010 roku wikipedia)
można założyć że minuta obrau nagrywanego w niskiej jakości przez kamerkę przednią smartfona zajmuje około 5MB
z tego wynika że dziennie (12h) taka kamerka szpiegując Cię nagrywa materiał o wadze 3600 MB
teraz mnożymy sobie to przez ten miliard ludzi posiadających smartfony i wychodzi nam liczba pokroju 3,5 zettabajtów :) i to tylko na 12h
To jest tak przeogromna liczba że ciężko ją sobie nawet wyobrazić, więc życzę każdemu wielbicielowi teorii spiskowych powodzenia w tworzeniu tak przeogromnych serwerów i zatrudnieniu wystarczającej ilości pracowników którzy daliby radę skontrolować to wszystko w przeciągu 12 godzin zanim dojdą kolejne 3,5 zettabajty danych :)
Jeśli taka opcja w smartfonach istnieje to jest pewnie używana tylko i wyłącznie na ludziach podejrzanych o terroryzm lub inne podobne przestępstwa choć i tak w to wątpię gdyż gdyby to byłą możliwe to ostatnio sławni bracia carnajew czy jak im tam zostali by łatwo szybko i sprawnie ujęci (ahh no tak zapomniałem że mówię do "spiskowców" którzy pewnie uwazają carnajewów za tajnych agentów CIA, więc ten argument pewnie ich nie przkona^^) także możecie spać spokojnie misiaczki.. nikt z zewnątrz nie podgląda Was podczas oglądania stronek xxx :) chyba że Wasi rodzice którzy zamontowali Wam kamerkę w pokoju :) pozdro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lysyleon
-2 / 2

nadal po wyjeciu baterii to jest możliwe,w starszych telefonach jak wypadła bateria to zegarek się resetował, teraz godzina pozostaje nadal taka sama, ponieważ na płycie głównej jest dodatkowa bateria utrzymująca zasilanie dla zegarka (coś w stylu baterii BIOSU w komputerze)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dadadada3d3d
-1 / 1

@Spiskowcy
Ej ziomek a pomyśl masz zegarek w telefonie, nawet w tym najstarszym telefonie, nawet po wyjęciu baterii zegarek pracuję:) w każdym telefonie masz mikrobaterie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
0 / 0

Co do baterii już wam wyjaśnili. Co do samego podglądania to oczywiście widać, że jesteście tak super inteligentni i mądrzy i w ogóle... ale żaden nie pomyślał, że nie chodzi o szpiegowanie każdego 24/dobę 7 dni w tygodniu, tylko o to, że w każdej chwili moga zacząć to robić. Wystarczy, że się wychylisz z tłumu szarej masy stając się zagrożeniem dla władzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
0 / 0

@lysyleon: Swoim komentarzem w piękny sposób zilustrowałeś kryzys polskiego szkolnictwa i niski poziom kultury technicznej w naszym narodzie. Aż ma się ochotę załamać ręce i krzyknąć "litości!'.. O prawie Ohma w gimnazjum was nie uczyli? Nikt nie wspominał o zasadzie działania ogniwa elektrochemicznego? Dla twojej informacji: ogniwo posiada cechę zwaną oporem wewnętrznym - im większa jego wartość, tym mniejszy prąd możesz pobrać z takiej bateryjki. W przypadku bateryjek podtrzymujących pobierany prąd jest maleńki (rzędu mikroamperów) a sam moduł GSM potrzebuje nawet kilku amperów w impulsie, nie są one zaprojektowane do dostarczania takich prądów. Dolicz do tego jeszcze procesor i resztę energochłonnej elektroniki.
Poza tym taka zegarkowa bateryjka gromadzi stosunkowo mały ładunek - zacznij pobierać z niej duży prąd, a zaraz jej napięcie spadnie do wartości, poniżej której będzie bezużyteczna do zasilania jakiejkolwiek elektroniki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2013 o 22:53

avatar ~ios
+4 / 10

wiecie co to jest taśma klejąca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Anonim_666
0 / 0

@go1: Taa, a kręgi w zbożu to dowód na istnienie obcych cywilizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mentor
-5 / 41

Nie da się, bo Apple jest chytre. Może i wolę żyć w ułudzie (jak to niektórzy powiedzą), ale moim zdaniem dopatrywanie się wszędzie teorii spiskowych jest śmieszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cecylio
+18 / 32

True, true. Już tyle teorii się człowiek nasłuchał, że równie dobrze możemy wyrzucić całą elektrykę, nauczyć się rozpalać ognisko, wykopać podziemny bunkier gdzieś w lesie i powoli gromadzić zapasy, broń i amunicję. Kiedy to następny koniec świata, atak kosmitów tudzież NWO przejmuje oficjalną władzę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
0 / 0

@sinamics: To nie jest żadna zgoda na "dostęp do aparatu w każdej chwili" - to jest informacja na temat uprawnień, jakie zostają udzielone programowi. Trudno przecież napisać aplikację skanującą fotokody, bez udzielania jej dostępu do aparatu, prawda? To, że informacja o tym wyświetla się przy instalacji służy tylko twojemu bezpieczeństwu - bo jeśli instalujesz głupawą gierkę, która domaga się np. dostępu do kontaktów i prawa do wysyłania SMS-ów, to powinna ci się w głowie włączyć czerwona lampka ostrzegawcza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hueheuhe
+15 / 19

W żadnym z urządzeń Apple (po bodajże 2004 roku) nie można wyciągnąć baterii. Teoria spiskowa jest daleko przesadzona, chociaż ma pewne dowody (niedawne ujawnienie faktu, że telefon śledzi i zapisuje trasę telefonu i wysyła na serwery Apple...).//// A swoją drogą to, że Apple ma możliwość uruchomienia telefonu, wysłania smsów, dzwonienia, puszczenie muzyczki jest faktem. Co więcej część z tych opcji może zrobić sam użytkownik przez odpowiednią stronę internetową. /// Myślę, że użytkownicy iPhonów są zadowoleni z opcji załączenia, zablokowania i zlokalizowania swoich ukradzionych lub zgubionych telefonów. A to, że może to robić sam producent. Cóż, trudno. Kto się temu sprzeciwi nie kupi iPhone i problem z głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JR
+4 / 6

Hueheuhe... Śledzenie takiego typowego "ajfonka" pozwala ci w razie zguby sprawdzić gdzie z nim szedłeś albo gdzie się obecnie znajduje i go zablokować i poinformować na ekranie telefon, iż ów telefon jest zgubą itp. Ludzie jak to na nich przystało dopatrują się teorii spiskowych i najlepiej nawrzucać na Apple.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nietakiglupi
+19 / 19

Ekonomia leży u podstaw obu powodów, zgoda bateria pada więc klient musi kupić nowy model, ale pozyskana wiedza na temat klienta to ogromny kapitał, często wielokrotnie większy niż wartość nowego sprzętu.. Dodatkowo taka wiedza może wpaść w łapy władzy, a nie zawsze będą to organy ścigania faktycznie ścigającego groźnego przestępcę, bardzo chętnie z taką wiedzą zapozna się np skarbówka, która systematycznie otrzymuje coraz więcej narzędzi pozwalających na zaglądanie do kieszeni obywatela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2013 o 12:55

avatar ~ale_jaja
+15 / 21

Ludzie się zmieniają, dlatego raz pozyskana wiedza jest po tygodniu, miesiącu czy roku bezużyteczna i aby była coś warta musi być pozyskiwana ciągle. Jednak ciągłe pozyskiwanie wiedzy niesie ze sobą poważny problem zwany chyba szumem informacyjnym. Ktoś kto jest tym szumem zalewany niby wie wszystko a w rzeczywistości nic. Dlatego nie demonizowałbym Apple, Google itd. Bardziej boje się tego, że np mój sąsiad debil ma prawo głosu. Generalnie bardzo boję się ludzi z prawem głosu, którzy stawiają bezpieczeństwo ponad wolność bo ci ludzie zafundują nam więzienie a nie Apple czy rząd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nietakiglupi
+3 / 3

Co do ludzi z prawem głosu, w tym co mówisz jest sens bo jaka władza takie prawo, a obecnie każda dziedzina życia podlega tylu regulacjom (nieraz sprzecznym) że życie w zgodzie z przepisami nie jest możliwe, nie mówiąc już o jakości tego życia. Może nie jestem za całkowitym uwolnieniem wszystkiego, ale z pozycji równowagi wolałbym iść w stronę wolności niż tak jak dziś regulacji wszystkiego i za wszelką cenę. Ale cóż, nie jest to temat zbyt zbieżny z treścią demota.. Co do demota: uważam, że każde nowe narzędzie umożliwiające uzyskanie informacji na temat obywatela, na które dziś machniemy ręką przypomni o sobie w przyszłości i da nam solidnie po tyłku. Ponieważ wiedza czerpana z wielu źródeł (telefon, karty płatnicze, portale społecznościowe) będzie się bardzo ładnie uzupełniać, tworząc całkiem sprawny system nadzoru. Owszem system wcale nie musi być używany, ale władza już tak jakoś ma, że jak ma możliwość sprawdzenia obywatela (a można coraz taniej i łatwiej) to chętnie z tej możliwości korzysta. W końcu za wszystko płaci podatnik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1999pawel
-3 / 7

co masz do maxa !!!!!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 5

Ale_jaja jakby ktos na Twoich oczach zgwalcil Ci zone i corke to ciekaw jestem czy uwazalbys ze lepiej,zeby nikt nie mogl tego odtworzyc,bo tego nie zarejestrowala Twoja kamera w lapku czy fonie, czy lepiej by to dzialalo i stanowilo dowod przeciwko takim sk*rwysynom? Uczciwy czlowiek nie ma sie czego obawiac, a to co maja sluzby specjalne to przy takich akcjach pikus(obejrzyj dowolny film, gdzie poszukuja kogos-kamery w bankomatach,na skrzyzowaniach-wszedzie maja dostep. Jesli takie rzeczy sa juz w filmach i powszechnie prezentowane,to co oni moga a o tym ludzie nie wiedza?). Wiec tak, lepiej byc inwigilowanym i miec dowod, ze sie bylo niewinnym, zamiast zostac niewinnie skazanym lub pozwolic przestepcom chodzic na wolnosci z braku dowodow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Comr4de
+3 / 11

@Xar - bawią mnie ludzie, którzy potrafią poświęcić wolność i prywatność dla pozornego bezpieczeństwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 3

Jakby Cie oskarzono o cos czego nie zrobiles, albo skrzywdzono by Cie i z braku dowod by uniewinnili przestepce to czy wtedy mowilbys tak samo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+5 / 5

@Comr4de
Sam o tym powinieneś decydować miast narzucać komuś własne poglądy. Ja obecnie ze względów bezpieczeństwa mam ową 'smyczkę', lecz nie ogranicza mi ona zarówno wolności, jak i prywatności. Niczym nie przeszkadza mi fakt, że mąż wie, gdzie aktualnie jestem. Poza tym, najwięcej o tych wartościach pieprzą ci, co na fejsie dzielą się nawet wyglądem swojego obiadu....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Comr4de
0 / 0

Czy ja mówię że nie wolno? Nie mam i nigdy nie miałem facebooka, tak samo iphona, chociaż miałem możliwość (jestem jedynym z rodziny który nie ma). W moim mieście na każdym kroku są kamery, ale jak ktoś ukradł rower to policja była bezsilna. W którym miejscu narzucam komuś swoje poglądy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+2 / 2

@Comr4de
Paradoksalnie (z tego co wiem) to iPhone jest stosunkowo bezpieczny jeśli chodzi o podsłuchy. Na pewno w przypadku symbiana da się zdalnie wgrać aplikację szpiegującą, u androida też chyba też. Za to w jabłku ni. Podsłuchiwać może tylko samo Apple (które na 99% zbiera statystyki i tyle, na co im czyjeś rozmowy) oraz specsłużby. Lecz ci drudzy podsłuch nakładają na numer, nie zaś na telefon i nie pomoże ci nawet nokia 3310. W dodatku więcej zastrzeżeń o szpiegowanie userków jest w stosunku do googla (po zmianie polityki prywatności z chyba marca tego roku) niż do owocka, lecz nawet to dotyczy nie samego przekazywania komuś informacji a faktu zbierania ich. Google, podobnie i Apple, zazdrośnie strzegą swoich danych i nawet rządom krajów po oficjalnych zapytaniach nie zawsze je przekazują (raczej rzadko, google swego czasu publikował statystyki - ile zapytań, ile zrealizowanych).
Pytasz gdzie? Patrz swój komentarz wyżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2013 o 17:19

avatar Comr4de
0 / 0

Nie, w żadnym ze swoich komentarzy nie narzucam nikomu własnego zdania, w każdym razie ja tego nie widzę. W pierwszym mówię tylko że nie rozumiem poświęcania wolności dla bezpieczeństwa, i to w tak głupich przypadkach (niech cały czas będzie podsłuch i włączone nagrywanie w setce miejsc w mieszkaniu, bo jeśli miałbym zostać o coś posądzony to będzie to dowód niewinności). Co ciekawe ludzie którzy wyznają taką zasadę zwykle zarzucają że w krajach komunistycznych była pełna inwigilacja, choć wynikało z niej tyle co z tej dzisiejszej. Wszyscy nienawidzą byłych SBków, ale do dzisiejszych służb nikt nic nie ma. Nagle to nie przeszkadza i można kupić sobie iPhona. Zalatuje hipokryzją. Nie chodzi mi o podsłuchy instalowane zdalnie przez kogoś niezwiązanego z firmą, jakiegoś detektywa albo stalkera, bo tego nie da się uniknąć, tylko o te montowane fabrycznie: http://niebezpiecznik.pl/post/wiekszosc-telefonow-komorkowych-na-podsluchu/ Dla samych statystyk? To czemu nie podali tego w oficjalnych informacjach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G go1
0 / 0

@nietakigłupi Całkowita racja,podobno mają jeszcze RFID kiedyś wejść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+1 / 1

Ale przecież ja napisałam, że nie wierzę, by ten czarny telefon leżący obok nagrywał mnie ot tak, fabrycznie. Na pewno zapisuje różne dane, statystyki, to pewnie jest nawet w polityce prywatności (tylko kto to czyta), lecz na co komu mój miauczący kot + muzyka lecąca z lapa, albo co gorsza moje popisy wokalne? Nie przeginajmy, nie mamy jeszcze tak fajnych narzędzi, by słowa mówione zamieniały na słowa pisane, by miało to w ogóle ręce i nogi. Odnośnie arta - nie jest o i, zaś BlackBerry oficjalnie zaprzeczył (nie dziwne, zwłaszcza, że to telefon przeznaczony dla biznesu). Poza tym, trzeba wziąć poprawkę na amerykańską rzeczywistość - tam nie masz możliwości kupna telefonu bez sieci, jak u nas, tak więc pewnie cała afera rozbija się o ostatnie zdanie tego tekstu. Podsumowując moje wywody - smycz z definicji zła nie jest, wszystko zależy od jej wykorzystania. Moja mi odpowiada, ale żadnych kamer w domu ni mam - zabiłabym chyba za nie. Wystarczy ta za drzwiami. Zaś bzdury, jak podsłuchy w telefonach dla każdego szarego ludka nie wierzę. Ktoś próbuje się chyba tym dowartościować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2013 o 19:36

avatar ~ale_jaja
-3 / 3

Xar zamknij się w takim razie w więzieniu a od wolnych ludzi się odczep. Myśląc w twój sposób trzeba wszystkich profilaktycznie zamknąć bo mogą coś zrobić. Ja mam prostsze rozwiązanie sam ze swoimi lewicowymi kolegami się zamknijcie za kratami. Tam będziecie bezpieczni. OD NORMALNYCH LUDZI WARA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-1 / 11

Naprawdę uważacie się na tyle fajnych, by ktokolwiek (tutaj - apple) miał was 24/7 podsłuchiwać i podglądać? Przecież to kosztuje i to niemało. Czego się w ten sposób dowiedzą, ile wypiliście na ostatniej imprezie? Faktycznie, informacja warta zachodu. W czasach, gdy większość społeczeństwa samodzielnie informuje o swoim każdym kroku na portalach społecznościowych, podsłuchy mogą dotyczyć tylko nielicznych przedstawicieli ze świata polityki czy biznesu. Poza tym, wystarczy przykryć czymś telefon, przenieść do drugiego pokoju czy porządnie go rozładować i problem znika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rafik54321
0 / 2

Tak to za Gomułki robiono teraz są systemy które mają szukać w np internecie konkretnych słów lub fraz, i tak np. Tusk się wkur *** to znaczy zdenerwował że ludzie go obrażają i się śmieją z niego, więc do systemu wpisuje "szukaj słowa: "TUSK" i teraz każdy kto napisze słowo "Tusk" lub powie je w rozmowie zaraz w centrali się rozdzwoni alarm a ktoś odczyta tylko te wiadomości/rozmowy zawierające to słowo. To już nie jest takie drogie. Poza tym w taki sposób łatwo odnaleźć każdego. Choć na pocieszenie powiem że jak zawsze my (jako kraj) jesteśmy do tyłu więc najdłużej będziemy cieszyć się wolnością bez "niewidzialnej smyczy".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
0 / 10

Przecież to nieszczęsne światełko musiałoby się palić non stop. Poza tym, serio myślisz, że Tusk nie ma co robić a pozywać dzieciaków którzy napisali coś na demotach / w smsach? Przecież w przypadku procesu musieliby pochwalić się, że szpiegują, co nie przeszłoby bez echa w mediach.
@sinamics
Masz czip? Nie? To jakim znowu faktem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar levborodin
+4 / 6

@sla - np. w klubie w Barcelonie czipy są faktem: http://www.youtube.com/watch?v=zbABszxPlMg Zważ na sposób w jaki młodzi ludzie wypowiadają się o nich. Myślisz, że bezmyślna gawiedź tego nie kupi?! Chipowanie nie będzie na zasadzie kija tylko na zasadzie marchewki. Bo kto będzie chciał się zachipować pod przymusem. Wiadomo, że lepiej kogoś czymś zaciekawić, pokazać "dobre strony". Ludzie z radością przyjmą tą niewidzialną smycz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
0 / 6

@levborodin
No i co złego jest w dobrowolnej niewidzialnej smyczy? Przecież już teraz istnieją np. aplikacje na telefon pokazujące znajomym gdzie jesteś. Zagrożeniem byłoby zmuszanie ludzi do tego, jednak jeśli jest dobrowolne to nic złego w tym nie widzę. Sama chciałabym wiedzieć, gdzie moje (nieistniejące) dziecko się znajduje. Problemem nie są dane a dostęp do nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2013 o 11:59

avatar APAP
+1 / 1

Ostro, dawno Cię nie widziałem, sla :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar levborodin
+1 / 3

@sla - to złego, że jeśli już wszystkich zachipują oraz zwiększą użyteczność takiego chipa to wtedy wszystkie dane będą zapisane na takim układzie (ubezpieczenie, numery kont, numery kart kredytowych, dane o ubezpieczeniu, i wiele wiele więcej), a teraz wyobraź sobie, ze np. rząd dokręca śruby (podwyższa podatki, nakłada nowe, a ludzie są bez pracy a musza się z czegoś utrzymać) i ktoś zaczyna protestować - wyłączają Ci chipa i co?! nie możesz nic kupić bo nie masz dostępu do swoich pieniędzy, nie możesz skorzystać ze służby zdrowia bo niby jak (nie mają jak Ciebie zidentyfikować), w końcu nie "istniejesz" bo Twój chip jest nieaktywny. Jeśli to by służyło tylko dobru ludzi np. poszukiwania zagubionych dzieci/ludzi to może nie byłoby takie złe ale widząc zapędy rządów (naszych obecnych złodziei) to prędzej czy później stalibyśmy się takimi niewolnikami uwiązanymi na "niewidzialnej smyczy" za którą by ciągnęli gdyby tylko ktoś wychodził przed szereg. Ale ludzie i tak dadzą się omamić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+2 / 2

@levborodin
Przekombinowałeś. Nikt tego nie wprowadzi z jednego, banalnego powodu - wszelkie tego typu zasady będą dotyczyły także ich autorów a wątpię, by ktokolwiek dobrowolnie się temu poddał. Nie zrobią przecież systemu, który będzie można banalnie wykorzystać przeciw nim samym. Cenią sobie prywatność bardziej niż banda nastoletnich idiotów na fejsie. Pamiętaj, raz jest się na świeczniku, lecz po chwili można wylądować na najgłębszym dnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2013 o 14:02

A atlantis86
+1 / 1

Naprawdę mówimy o tym samym Państwie Polskim, w którym za grube miliony złotych administracja państwowa kupuje badziewne systemy teleinformatyczne, które nigdy nie działają jak powinny i tylko mnożą (zamiast ograniczać) papierkową biurokrację? Mówimy o tej samej administracji, która jeszcze nie tak dawno rozpisała przetarg na zakup dyskietek 3,5", bo panie Zosie i Krysie w ZUS-ie bardzo się do nich przywiązały?
Mówimy o tych samych służbach, które prawie nigdy nie potrafią namierzyć skradzionego telefonu komórkowego? A tu nagle, w teoriach spiskowych ta sama władza nagle zyskuje cudowną moc hakera z hollywoodzkich filmów. ;)

Poza tym ci, którzy nie chcą być podsłuchiwani i tak znajdą sposób. Nawet zwykły obywatel ma dostęp do TOR-a i potężnych algorytmów szyfrujących. Mafia bez problemu może sobie pozwolić na zakup "jednorazowych" komórek, a południowoamerykańskie kartele narkotykowe ponoć nawet pobudowały własne sieci komórkowe, korzystając z wiedzy porwanych inżynierów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rafik54321
+6 / 8

Ja osobiście uważam że jakiekolwiek śledzenie działań (nawet pracy telefonu) kogokolwiek (bez nakazu prokuratorskiego) jest przestępstwem i tak powinno być traktowane. To samo w sieci, nikt ale to nikt nie ma prawa zaglądać do kogokolwiek korespondencji. Bo to jak za PRL cenzura, babka na poczcie by miała otwierać każdy list i czytać a co jest nie halo zakreślać długopisem, no przecież tu jest podobny mechanizm. Nie wiem w jaki sposób można wykorzystać taką wiedzę w "dobrej wierze". Do tego pamiętajmy że iphone to tylko urządedzie (które już bardziej przypomina zminiaturyzowany komputer z funkcją telefonowania) i tak należy na to patrzeć , da się włamać na kompa da i na telefon, dlatego mam telefon muzyczny bez androida itp (ale bateria mi wytrzymuje więcej niż jeden dzień:).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adravix
+1 / 1

Przecież w tym democie nie chodzi o to, że jesteśmy podsłuchiwani i oglądani przez Apple czy inne koncerny, tylko przez służby bezpieczeństwa, bo to one mają takie możliwości. No i przecież nie interesują się każdym tylko wybranymi osobami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+2 / 2

Właśnie o to chodzi. To, że służby mogą założyć podsłuch nawet na nokii 3210 to już całkiem inna sprawa. Istnieją one równolegle - informacje zbierane przez telefon i informacje o połączeniach / wiadomościach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+6 / 6

@sinamics
Mylisz pojęcia. Trzeba rozróżnić legalnie zbierane informacje (statystyki w przypadku telefonów, informacje jakie strony odwiedzasz będąc zalogowanym na fejsie i podobne) od podsłuchu założonego na telefonie. To zupełnie inny kaliber. Śledzić użytkownika może każda, nawet najbardziej podrzędna strona, zaś podsłuchu ot tak nie założysz, chyba że jesteś producentem telefonu. Lecz nawet wówczas zbierasz bardziej dane statystyczne niż konkretne rozmowy telefoniczne (co miałoby jabłko robić z tymi milionami smsów, przecież są one bezwartościowe). Szansa, że ot tak apple cię podsłuchuje korzystając ze zdalnych aplikacji (o których zresztą każdy wie) jeśli nie jesteś ważnym politykiem / nie masz parunastu czy nawet więcej milionów na koncie, wynosi równe 0. Bo nikogo nie obchodzi co masz do powiedzenia kumplowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Abc4569
-1 / 3

To był komentarz pod jednym z filmów Maxa Kolonko - FBI podgląda przez telefony komórkowe. Nic nie przesadzonego, Tak jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~piotrek5422
-1 / 1

Bo by zajmował więcej miejsca ? -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gerciu
+4 / 6

Ja to zawsze takich poszukiwaczom spisków zadaje pytanie - Na cholere komuś tak bogatemu nagrywanie moich rozmów etc.? Dajcie chociaż jeden sensowny argument a nie bzdury

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diginight
+3 / 3

hehe masz racje:) dlatego napisalem nizej ze normalnemu czlowiekowi to nie grozi:) oni to wykorzystują te metody do sledztw i szpiegowania i sprawdzania terrorystów np:) normalnych ludzi nie sprawdzaja na moje bo za malo ich jest by kazdego sprawdzać:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
0 / 0

@diginight: Mój drogi, terroryści nie są w ciemię bici. Oni wiedzą, że mogą być na podsłuchu i dlatego już na starcie podejmą odpowiednie działania. Będą stosować jednorazowe karty SIM i telefony (żeby uniknąć skojarzenia telefonu z kartą SIM, która była na kogoś zarejestrowana - zawsze jakiś punkt zaczepienia), niszcząc je po wykonaniu rozmowy. Będą używać mocnego szyfrowania, łącznie z jednorazowymi kluczami o długości większej lub równej długości komunikatu (Claude Shannon wiele lat temu dowiódł, że złamanie takiego szyfru jest niemożliwe). Nawet gdyby ta teoria spiskowa byłą prawdziwa, to żadnym problemem dla średnio zaawansowanego elektronika-amatora nie będzie unieszkodliwienie kamerki i wstawienie sprzętowego włącznika w obwód mikrofonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diginight
+5 / 5

Człowieku... owszem jest mozliwe podsluchiwanie dowolnego telefonu oraz uruchomienie kamery ale najpierw konkretne sluzby musza byc zainteresowane konkretnym obiektem by chciec go podsluchiwac. To nie jest tak ze telefony caly czas zbieraja informacje o wszystkich ktorzy maja telefon przy sobie. w Mojej nokii E7 tez nie mozna wyciagnac baterii normalnie i co? te metody sa wykorzystywane do sledztwa jakiegos lub szpiegostwa wiec normalnemu czlowiekowi to nie grozi i grozic nie bedzie. Jak masz cos do ukrycia lub planujesz ataki jakies to jestem za tym by cie monitorowali. Teorie spiskowe mozna wymyslac na kazdy temat po to bsmy zyli w strachu i w przekonaniu ze ciagle jestesmy uwiezieni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2013 o 9:58

avatar ~Osama Bin Laden
+3 / 3

oj tam, oj tam, zawsze można taśmą izolacyjną kamerkę zakleić.
Zrobiłem tak kiedy mnie szpiegowali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Abba2
0 / 2

Apple to swoją drogą, ale poczytajcie o Echelon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ciułasek
+1 / 1

Pozostaje pytanie, w jaki sposób używać telefonu bez baterii? Więc nie wiem co daje Ci to, że w innych telefonach możesz wyjąć baterię. A źródło tej informacji to gdzie jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Makarenanarzęsach
0 / 0

Baterii z tego telefonu nie da się wyjąć, ale dzięki temu bryła telefonu jest solidniejsza i nic nie trzeszczy.
po za tym w smartfonach jest możliwość odcięcia zasilania.

w moim Nexusie 4 robi się to poprzez przytrzymanie przycisku włączania przez 15 sekund

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mirage89
+2 / 2

Do autora demota: wyrzućcie laptopy, bo od dawna jest możliwość podglądania i podsłuchiwania przez nie, bez wiedzy właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+2 / 2

hehe teorii spiskowych ciąg dalszy... można by z tym walczyć i zniszczyć wszystkie telefony ale to też nic nie da. Przecież dentyści wkładają nam do zębów plomby z podsłuchami, kamerami i nadajnikami GPS :D.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefankosa
+1 / 1

jakoś w to nie wierzę Może jakieś dowody na poparcie tego co mówi ten demot?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
0 / 0

Nie wiem ile razy jeszcze ktoś wrzuci filmik MMK. O ile mam do niego szacunek jako do dziennikarza (jego reportaże z USA zawsze oglądałem z przyjemnością) a i we vlogu czasem powie coś mądrego, to pod względem nauki i techniki niestety zaliczył już parę spektakularnych wpadek, które pozwalają mi sądzić, iż tak naprawdę nie zrozumiał do końca o czym mówi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aso824
0 / 0

Niedługo powstanie teoria spiskowa że miasto analizuje ścieki w każdego mieszkania osobno i ma dzięki temu stan zdrowia. Ludzie! Są osoby które nie pozwalają na takie działania i patrzą innym na ręce - np. system Android jest o otwartym źródle i takie działanie jak w democie jest niemożliwe. Jedyne zagrożenie to takie że policja/służby przejmą połączone konto Google i zainstalują zdalnie aplikację do tego - ale ona nie zacznie pracować bez uruchomienia. I właśnie dlatego wszelkie rozwiązania otwarte są lepsze od zamkniętych, bo każdy zainteresowany i znający się na rzeczy może zobaczyć w środek systemu i sam pozmieniac co mu się podoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nevilleness
0 / 0

Niewymienna bateria jest montowana również z powodów finansowych (korzyść dla producenta). Słyszałem o przypadku, gdzie w drogim iPodzie klienta padła wbudowana bateria (w ciągu roku od zakupu). Zgłosił się do Apple, a oni nie dość że nie wymienili jej w ramach gwarancji, to również nie zrobili tego odpłatnie. Polecili gościowi kupić nowy odtwarzacz. Bardzo pomocna rada...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
0 / 0

podobny problem słyszałem od kolegów, nie pamiętam dokładnie co to było (chyba xperia), zawiesił się i trzeba było oddać do serwisu żeby nie stracić gwarancji, ja mam zwykły telefon i nie płaczę że nie mam smartfona,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biti96
+1 / 1

Niby kto i po jaką cholerę chciałby szpiegować twoje nudne życie?? No błagam... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biti96
0 / 0

Za hajsem nie lecę, życia nie mam zaplanowanego, dużo rzeczy na spontanie, wiec stwierdzenie nie trafne. Ironiczna odpowiedź odebrana poważnie i już hejt :P Z resztą czy ktoś chodzi na imprezy czy nie, czy robi wypady ze znajomymi czy nie, kogo to obchodzi żeby go szpiegować? Bez żartów.. xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mig2701
0 / 0

Czy ktoś wie w jaki sposób operator sieci jest wstanie wzbudzić wyłączony telefon?
Jeżeli telefon jest wyłączony i nic nie pobiera (po sprawdzeniu na mierniku) to niby jakim cudem ma udać się go włączyć bezprzewodowo (jakaś energia musi być użyta skoro telefon nie jest na stand by)i w tym samym momencie nie włączając mojej mikrofalówki?!
Juz 10lat temu straszyli wszystkich na około ze polska policja ma taki sprzęt zęby podsłuchiwać gdy telefon nie jest włączony....
Fajnie by było wiedzieć jakim cudem?inaczej....zwykła bajka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja
-1 / 1

to wina kościoła !!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mad46
0 / 0

Nie tylko w Iphonie nie mozna wyciągnąć beterii, wiec demot nie tafiony :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar IHatePeople
0 / 0

Taa i zapewne cały sztab wykwalifikowanych detektywów śledzi każdego bąka puszczonego przez statystycznego Kowalskiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Koneser123
+1 / 1

Można owszem, można i jest to legalne jeśli robi to ktoś uprawniony, ale prawda jest taka, ze nie obchodzi nikogo zwykły zjadacz chleba. To ochrona zapewne przed terroryzmem itp Tak to zapewne nazywają :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twój_nick
0 / 0

Nie tylko w iPhone 5 nie można wyjąć baterii...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
+1 / 1

Baterii nie da się wyciągnąć z prostej przyczyny - w ten sposób można nieco "odchudzić" urządzenie. "Gniazdo" na baterię zajmuje trochę miejsca, a cieńsze urządzenie może przyciągnąć klientów. Poza tym teraz często (no, może nie w Polsce...) mamy do czynienia z sytuacją, kiedy telefon wymienia się na nextgen, zanim padnie jego bateria. Rozwiązanie z niewymienialną baterią ma swoje zalety i było stosowane przez różnych producentów na długo przed pojawieniem się iPhone'a -np. kultowe Palmy z serii m5xx miały baterie na stałe przymocowane do płyty głównej, a tylna klapka była chwycona "klejem". Aku dało się oczywiście wymienić (sam to kiedyś robiłem) ale było z tym trochę zachodu. Żadnego spisku w tym nie było, bo te PDA były naprawdę cieniuteńkie jak na swoje czasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KubaHardkor93
0 / 0

No nie wiem - w mojej Xperii J można wymienić baterię, a jest cieńsza od iPhone'a... zintegrowana bateria to po prostu sposób na wyciągnięcie kasy od klienta - jak ci padnie bateria to nie kupisz nowej, musisz wymienić cały telefon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krzysiek9375
0 / 0

Mariusz Max Kolonko, Nowy Jork :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kilko
+1 / 1

dobra dobra, wymyslajcie dalej tylko dlatego, ze was nie stac na Iphonea

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~error9999
+1 / 1

tak ??

Jesteś taki Anty Apple że cie szpieguje a pewnie masz lokalizacje w fb włączoną i co z tego ze wszyscy wiedza gdzie chodzisz ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vanderpool
0 / 0

Teoria spiskowa nr.54555555555, nie poparta żadnymi dowodami.
Żeby poprawić wam humor dodam że te informacje zostały wypuszczone najprawdopodobniej przez Samsunga który chciał obniżyć sprzedaż iPhone i podwyższyć sobie bo mają wyjmowaną baterię, dowodów na to nigdy nie będzie ponieważ było to tylko chamskie zagranie skrypto-marketingowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mikustar
0 / 0

3 rozbiory polski.... a wy nie wierzycie w spiski.... utrata niepodlegnięcie w UE... a wy nie wierzycie w spiski nie ma teorii spiskowych... spiski to fakty... choćby masowe samobójstwa w Polsce miedzy innymi Generał Petelicki były dowódca GROM'u oraz Lepper jego doradza i sekretarz.... no ale to przypadek... ludzie spiski sa i będą.... Każdy Telefon można zdalnie aktywować i nie potrzebny jest do tego zezwolenie w komórce są 4 anteny w nowszy 6-8 w tym jedna która może działać na zasadzie indukcji mamy tak GPS, WiFi, GSM-4G, BT oraz 2 anteny która jedna dostarcza napięcia a druga jest wbudowana sprzętowa i nie ma się do niej dostępu po przez wgrane oprogramowanie Z reszta nawet baterie rozładowują się do 10% - 15% stanu faktycznego a potem system zabezpieczający w baterii wyłączą... wszystko działa HARDWAROWO a nie softwarowo wiec nie ma znaczenia jaki tam system jest. Nawet jak rozmawiacie przez telefon.... to ten sygnał nie jest w szyfrowany... spokojnie można przy odrobinie wiedzy stworzyć urządzenie które będzie przechwytywać rozmowy telefoniczne....Zresztą przecież jest też częstotliwość wojskowa.... która tylko może wojsko używać i ewentualnie służby bezpieczeństwa... z obgryzionym jabłkiem jest jeszcze inna historia bo te telefony sa najbardziej nastawione na szpiegostwo. Jeżeli ktoś spiski nazywa teoriami spiskowymi to TYM którzy spiskują udało im się Ciebie wykiwać.... Ludzie nie macie pojęcia jakie technologie są jest masa innych o kotrych nikt nie ma pojecia.... nie wiem czy wiecie ale Drony(teraz modne) byly na uzytku USA juz w roku 1992,,,, to pomyslcie co amerykanie chinczycy lub rosjanie moga miec teraz.... area 51... tam nie mozna wejsc.... czy to tez teoria spiskowan nie mowie tu o zielonych ludkach tylko o eksperymentach nad bronia i urzadzeniami.... w USA chipy sa w kazdej oponie.... teraz nawet wszczepiane są do opakowań z żywnością nano chipy.... i mi nie chodzi o to żeby sie bac czy paranoikiem zostac poprostu trzeba byc tego swiadomy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~CaTaL0
0 / 0

Właśnie zacząłem się bać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem