Jak mówił Józef Piłsudski: "Naród cudowny, tylko ludzie ku*wy." oraz "Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.", ale z tym drugim akurat nie ma problemu w Polsce.
Pamiętać warto, ale nie opierać się na tym jako na argumencie do współczesnych czasów.
Trzeba wyprzedzać swój czas jak oni wtedy, a nie oglądać się ciągle wstecz i chlubić epizodami historii.
@Zawisza_Czarny. To, co piszesz nie jest ścisłe. Owszem, Niemcy obeszli linię Maginota w czasie drugiej światowej ale przez Ardeny a nie przez Belgię. Dowództwo alianckie właśnie spodziewało się powtórzenia przez Niemców ataku sprzed ćwierć wieku i posłali główne siły do Belgii na spotkanie głównych sił niemeickich. Tymczasem główne siły niemieckie wyszły na ich tyły i odcięły od Francji. Więc nie było "dokładnie" tak samo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 maja 2013 o 0:12
I nie chce tu widziec zadnych minusow na tego demota. A ludziom ktorzy sie pytaja czemu warto pamietac historie naszego narodu nie tylko minus, ale kop w d... sie nalezy.
Fajnie jeszcze jakby ta wspaniała historia nauczyła czegoś ludzi. Ale to pobożne życzenia. Żadnych nauk z historii nie potrafimy wyciągnąć, tylko obrazkiem w naszych głowach się jaramy i dumni jesteśmy z samego obrazka i jeszcze uważamy, ze to wystarczy.
Prawda jest taka, ze nasi przodkowie dbali o Polske. Problem sie zaczal, kiedy zaczelismy miec krolow niepolakow, ktorzy bardziej dbali o panstwa z ktorych pochodzili, niz o kraj w ktorym panowali czyli Polske. Np: wojny ze Szwecja sie zaczely bo Wazowie walczyli tamze o korone. Polske przed rozbiorami rozlozyly na cztery lopatki wplywy zagranicznych krolow i carow, majacych mozliwosc wewnatrz-polskiego manipulowania wladza w Polsce, a na koniec juz bezposredniego wladania Polska (krol Stanislaw Poniatowski zanim zostal krolem mieszkal w Rosjii i byl kochankiem carycy Katarzyny. Zostal przez nia wyniesiony na tron i robil to co mu kazala). Wladza na gorze rozkladala Polske na cztery lopatki a ludzie na dole nie mieli na to wplywu. Jakos mi to przypomina dzien dzisiejszy. Wladza na gorze jakos zbyt blisko fraternizuje sie z Rosja, czy tez NIemcami pchajac Polske w destrukcje i realizujac plany dobre dla krajow obcych, ale nie dla nas. DLATEGO NALEZY PAMIETAC I ZNAC HISTORIE NASZEGO KRAJU, BO TA SIE DZIWNIE POWTARZA. Jesli znasz przeszlosc i rozumiesz MECHANIZMY dzialania politycznego, to MOZESZ PRZEWIDZIEC PRZYSZLOSC, i odpowiednio JA KORYGOWAC. Byc moze i dlatego, aby ludzie nie wiedzieli zbyt duzo i zyli dniem dzisiejszym tylko i wylacznie, historia w szkole jest ucinana, a historii uczy sie jako zbior niewiele znaczacych wydarzen raczej niz mechanizmow rzadzacych historia, czyli dlaczego cos sie wydarzylo i co bylo przyczyna, a co skutkiem. Historia moze byc Tak samo fascynujaca jak najlepsza powiesc, a nawet bardziej, bo mowi o prawdziwych ludziach i prawdziwych wydarzeniach, uczy nas prawdy o dniu dzisiejszym i pokazuje co moze sie zdarzyc jutro. I dlatego rece opadaja, kiedy ktos pyta z glupia frank, " a dlacego warto?".
Głupoty opowiadasz, kolego. Upadek Rzeczypospolitej nie wziął się z królów niepolaków, tylko z rozpasania i nadmiernych przywilejów szlachty. Przypomnę, że Władysław Jagiełło, czy Stefan Batory byli własnie "niepolakami". Tym, co zniszczyło potęgę Polski, była demokracja. I to demokracja, w której politycy byli faktycznie zobowiązani do wypełnienia obietnic wyborczych...
Nie gadam glupot. O rozpasanej szlachcie ucza w szkolach, ale nie jest to prawda, ze zniszczyla ona Polske. Polske zniszczyli moznowladcy i krolowie, czyli sama gora. Wplyw nielicznych warcholow mogl byc znakomicie kontrolowany i likwidowany bo nie mieli oni wielkiego wplywu. Wiekszosc szlachty chciala dobra Polski, Byli oni czesto dobrze wyksztalceni i mowili wieloma jezykami, a kazdy z nich znal lacine. Nie chcieli oni wplywow obcych krajow, bo to stanowiloby zagrazonie dla ich stanu. Magnaci natomiast to byli ludzie silni i chcieli panowania na ich terenie. Kto byl ich wladca bylo dla nich mniej znaczace jesli tylko mogli utrzymac i wzmocnic swoja wladze. Jesli chodzi o przyklad Jagielly, to dbal on o swoja Litwe, czesto kosztem Polski. Dla przykladu podam epizod po bitwie pod Grunwaldem. Zamiast isc natychmiast na Malbork i zajac go, zwlekal wiele dni, i przybyl tam (chociaz mogl tam byc w pare dni. Malbork byl bez dowodztwa, obrony, czy tez zapasow zywnosci. Ta zwloka pozwolila na przybycie dowodcy obrony, sciagnieci posilkow i zaopatrzenie sie w zywnosc. Oblezenie Malborka bylo niemrawe. Najperw litwini, a pozniej Polacy na rozkaz krola odstapili juz w drugiej polowie wrzesnia. Zakon krzyzacki mozna bylo unicestwic, ale istnial jeszcze przez ponad sto lat - ciagle niepotrzebnie wiazac sily polskie. Co z tego wynika. Litwini nie byli zainteresowani zniszczeniem zakonu, bo wtedy nie byliby Polsce potrzebni jako sojusznicy, co oslabiloby litwe w uni personalnej; chcieli jedynie odzyskac Zmudz. Ciagle zagrozenie ze strony zakonu, natomiast wymuszalo na Polakach cackanie sie z Litwinami, nadskakiwaniem im i nadawanie im szereg przywilejow moznowladcom i magnatom. Zmuszalo nas to tez do pomagania Litwinom w ich licznych awanturach wojennych, bo lud to byl jeszcz wtedy prymitywny i zyl glownie z napadania i lupow wojennych. Magnaci Litewscy nigdy nie byli z Polska zwiazani i zawsze probowali wykorzystac Polske, nawet kosztem jej oslabieni, a nawet jej zniszczenia. Najlepszy przyklad to Radziwillowie. Opisal to w potopie Sienkiewicz. Polski krol dla ktorego dobro Polski byloby najwazniejsze, po wygranej pod Grunwaldem poszedlby szybko za ciosem pod Malbork, zdobylby go, a tym samym zniszczylby zakon i zabezpieczylby sobie spokoj na polnocy i polnocnym zachodzie, wzmacniajac tym samym Polske. A tak powoli bo powoli Polska byla coraz slabsz i slabsza i mimo wspanialego ducha wojskowego i politycznego wsrod Polakow od gory toczyl Polske czerwien, czy jak kto woli rak. Sporo tego, ale nie mozna w dwoch zdaniach opisac kilkuset lat.
Akurat jego armia to była zbieranina jakich mało. Janczarzy przestali być elitą już w XVw. Husaria jest strasznie mitologizowana. Zresztą - od wieśniaków z kijami też dostawała baty, vide Żólte Wody i Korsuń. I co teraz, narodowcy-mitomani?
Nie kłam, przez pół roku. Kircholm był w czasach, w których Szwecja była jeszcze pół-cywilizowana. W roku 1655 rozniosła polskę i podbiła całą w kilka tygodni ;] trudno jest się pogodzić z tym, że wasz kraj jest beznadziejny, nie? ;]
Pod Kłuszynem byli strzelcy moskiewscy, a nie chłopi i piechota szwedzka pod dowództwem nie byle kogo, bo Pontusa de la Gardie.
Nawiasem mówiąc, nie tylko husaria tam atakowała, ale też pancerni.
Szanowny panie,
sugerowałbym przestać czerpać wiedzę historyczną z filmu Jerzego Hoffmana "Ogniem i Mieczem". Reżyser pokazuje tam husarie wjeżdżającą w błoto, czyniąc z niej głównego sprawcę porażki wojsk polskich pod Żółtymi Wodami. Nieudolność naszej husarii jest w tej scenie naprawdę żenująca. Przedstawienie 3 minuty bitwy, która trwała prawie 3 tygodnie? Pomysł chybiony, bo ukrywający faktyczne przyczyny porażki. Pomysł chybiony, bo stawiający husarię w całkowicie fałszywym świetle.
Pozdrawiam
To nie jest wcale takie bez sensu, Tolkien podobno wzorował się na Husarii tworząc Jeźdźców z Rohanu, więc armie Mordoru też rozgromili, chociażby w Helmowym Jarze :)
W szkole znacznie więcej dowiesz się o dokonaniach spartan niż własnego narodu, gnębieni od setek lat, obecnie kopani w dupę przez własny rząd, wmówiono nam, że powinniśmy oglądać się na Niemcy czy Amerykę, doprowadzono do upadku dumy naszych sił zbrojnych, trzeciej jednostki na świecie zaraz po brytyjskiej jednostce SAS i amerykańskiej Delta Force. Kiedy obudzimy się z tego koszmaru? Jak bardzo musimy zostać zgnębieni żeby przestać gadać i narzekać a zacząć działać ?
Wszystko ładnie pięknie, ale wiele źródeł mówi, że Husaria swe skrzydła nosiła tylko prezentacyjnie, w bitwie byłoby to bardzo niewygodne. Historycy sprawdzali, takie skrzydła przeszkadzają w walce.
No niby racja, ale potem ludzie nie mający najmniejszego pojęcia o historii pieprzą głupoty, jakie to skrzydła miała husaria. Gówno prawda, że konie bały się tych skrzydeł, czy tam świstu, który robiły - żarty... :)
Jeżeli chodzi o jednostki specjalne, to kolejna jest szkolona. Niestety, to nie są czasy, gdzie wystarczy żołnierza ubrać i wyćwiczyć, teraz walczą maszyny. Izrael ma wojnę z Syrią, a jedyne co robią to ich masowo bombardują. Sprzęt, to jest ważne! Sprzęt i wyszkoleni ludzie obsługujący go!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2013 o 21:26
Warto też pamiętać że NIE MIELI SKRZYDEŁ!!! Husaria w czasach kiedy była czynna militarnie NIE miała skrzydeł, skrzydła mieli jedynie dowódcy i zazwyczaj tylko 1 przytroczone do SIODŁA NIE DO PLECÓW. Skrzydła na plecach pojawiły się dopiero gdy Husaria służyła już jako tkz. wojsko pogrzebowe dla uświetnienia pogrzebu osoby o wysokim statusie (chodzi tu o władców itp) Także obraz skrzydlatych jeźdźców jest błędny. Skrzydła wcale nie służyły też "ogłuszaniu" jak podają niektóre podręczniki, tą funkcje pełniły proporce zamocowane na lancach. Na demotach pojawił się zresztą filmik o tym zatytułowany Mit skrzydeł husarskich.
Husaria to była jedna z najlepszych europejskich formacji ale nie przez cały czas swojego istnienia. Więc jarać się trzeba "naszymi" ale też nie wypisujcie głupot, że przegrali tylko raz, czy że w ogóle nigdy na polu bitwy nie przegrali. Nie ma co przesadnie mitologizować.
Drogi autorze klipu 1:26 Bitwa pod Curtea de Arges To bitwa między wojskami koronnymi a armią WOŁOSKO-Mołdawską drobna literówka ale zmienia wyobrażenie Włochy a Wołochy to całkiem co innego.
Jak się to ogląda to przypomina się jakim Polska była potężnym i wspaniałym państwem, docenianym i szanowanym. Wtedy dbano o Polskę, poświęcano się za nią. Nie to skur*******wo co teraz...
Niektórzy najwyraźniej nie pamiętają, jak moja durna "koleżanka" która miała namalować husarza na plakacie, i zapytała się nauczyciela "czy ci husarze to mieli konie" :P
.......ktoś mądry powiedział , że Polacy sparszywieli i to był koniec husarii.........i ja się zgadzam......nie ma co szukać dzisiaj Skrzetuskich..........zginęli........pozostały tylko Rzędziany-dzisiejsza nowa szlachta........może ktoś się obrazi , ale wystarczy się rozejrzeć............Rzeczpospolita biurwy i milicjanta.........
Cóż... Nie, jeżeli będziemy marzyli o takiej samej Polsce. Po pierwsze: Koniec z powiększaniem terytorium. Kiedyś to mogło być przydatne, teraz taka próba skończy się bardzo źle. Po drugie: Nie powracajmy do monarchii. Prędzej czy później, ktoś króla wygryzie i będziemy mieli znowu bandę parszywych polityków. Po trzecie: unikajmy państwowych ideologii. Nazizm i Komunizm było złem, a podejrzewam że Sarmacja skończyłaby się tym samym w XX wieku. Tak to już jest z państwami które mają się za lepsze z powodu uwarunkowań genetycznych. No i na koniec: Sojusze. Będą cholernie ważne, ale trzeba je odpowiednio dobierać, najlepiej po sąsiedzku i z zyskami dla obu stron( a jeszcze lepiej, gdy zerwanie takiego sojuszu będzie stratą dla obu stron).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2013 o 22:01
Jestem w gimnazjum. Według wielu - w gimbazjum. Interesuję się historią. Kocham Husarię, która jest moją ulubioną jednostką bojową. Zamiłowanie zapewne pochodzi z mojego patriotyzmu. W czasie tego filmu albo w czasie tekstu o Husarii, który był jakiś czas temu tutaj zamieszczony, czułem ciarki. Miałem szczęście, że mój nauczyciel od historii nie jest typowym urzędasem. Na jego lekcji dowiedziałem się wiele o tej wspaniałej kawalerii. Opowiadał z pasją, zresztą jak przy każdym temacie, szczególnie jeżeli tyczy się Polski, bo historia naszego kraju jest piękna. Apeluję do internautów - nie każdy gimnazjalista to "gimbus". W gimnazjum nie ma tylko nastolatek w ciąży i ćpających debili. Są też tacy, którzy mają coś w głowie i mają zainteresowania.
Uwierz mi, że cieszę się, że jesteś jaki jesteś. Ale z przykrością stwierdzam, że jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. Procentowy udział tak wartościowych ludzi jak Ty w masie gimnazjalnej jest na granicy błędu statystycznego. Może mam pecha trafiać wyłącznie na takie jednostki, ale zdarza mi się to ostatnio zbyt często. Ale chwała Tobie za to, że masz jakieś zainteresowania inne niż napicie się i zapalenie jointa.
Są rzeczy, którymi można zainteresować młodych ludzi historią. Szkoda, ze w szkołach takich rzeczy nie uczą... Pomimo paru błędów (8000 husarzy było jedynie pod Wiedniem, nie Chocimiem; piechotę SZWECKĄ) filmik bardzo dobrze zrobiony. Polecam popatrzeć na Youtube, jest tam jeszcze paręnaście równie dobrze zrobionych filmów, które są lepsze niż niejeden polski film.
Jestem historykiem i poniekąd fanem polskiej kawalerii w tym też husarii. Filmik jakkolwiek piękny wymaga kilku sprostowań. Mam świadomość wykorzystania fragmentów filmów w owym krótkim filmiku, lecz husarze nigdy nie prowadzili natarcia ze skrzydłami. Mit o nabiciu na kopie 6ściu ludzi jest nieprawdą, ponieważ one pękały ze względu na ich budowę. I przedstawiona bitwa nad Żółtymi Wodami z filmu Ogniem i Mieczem było dwu tygodniową walką, a nie problemem po walce w błocie...
Warto pamiętać, ale koniecznie trzeba się starać i pracować by przywrócić Polsce dawny blask, szacunek w oczach sąsiadów, a także należne jej miejsce w świecie!
Nasi przodkowie przewracają sie w grobach a nowe pokolenia będa nas przeklinać. W ciągu najbliższych lat bedziemy mogli to naprawić tylko czy potrafimy ......
Mieli rozmach .......... Nie ma się co dziwić że przeciwnicy uciekali jak wystraszone dzieci.
Pewnie sam bym wiał jakbym Moskalem, Szwedem albo Turkiem.
Najbardziej przykrym faktem jest, że Polska już nigdy nie odzyska swojej dawnej świetności. Jednak musimy pamiętać, że to my - Polacy mamy najpiękniejszą, a zarazem jedną z najbardziej brutalnych historii w dziejach świata. Żaden inny naród nie stawiał czoła tylu przeciwnościom losu co Polska, żaden nie potrafił podnieść się tak jak My. Kiedyś to nas się bano, kiedyś to przed nami bano się stanąć twarzą w twarz. Nie możemy zawieźć swoich przodków, musimy znać, pielęgnować i przekazywać tą wiedzę kolejnym pokoleniom. Sława najwspanialszej kawalerii świata ! Sława Polsce ! Po trzykroć sława !
Najpiękniejsza? Byc może. Najsilniejsza? Raczej bym tego nie powiedział. Najskuteczniejsza owszem, ale poległaby z kretesem w starciu z zachodnimi Dragonami czy kawalerią USA. Sukcesy nad armiami które albo kawalerii nie miały albo miały ją tak przestarzale wyposażoną jak Rzeczpospolita nie czynią z husarii najsilniejszej jazdy.
Kurcze... Warto pamiętać historię naszego cudownego narodu
A jeszcze bardziej warto pisać ją dalej aby była równie atrakcyjna jak kiedyś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2013 o 14:46
Należy przedstawiać cały czas historie by pamiętało młode pokolenie.
A jeszcze lepiej ją tworzyć bo aktualnie my tworzymy Historie dla przyszłych pokoleń, może nawet dla tych za 60 -80 lat .
Warto wystrzegać się błędów jakie popełnili nasi przodkowie aby przyszłość Polski była w jasnych barwach bo na razie jest w kolorze fekaliów.
ZAMIAST WALIC SOBIE GRUCHE OGLADAJAC FILMY O HUSARII BYSCIE SIE ZAJELI OBECNYMI PROBLEMAMI A NIE TYM CO BYLO 500 LAT TEMU
Jak mówił Józef Piłsudski: "Naród cudowny, tylko ludzie ku*wy." oraz "Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.", ale z tym drugim akurat nie ma problemu w Polsce.
niesamowita muzyka :) aż miałam ciary oglądając to.
mnie tak samo :D
No wiesz, Two Steps from Hell nie tworzy byle gówna, tylko kwintesencję muzyki :)
Pamiętać warto, ale nie opierać się na tym jako na argumencie do współczesnych czasów.
Trzeba wyprzedzać swój czas jak oni wtedy, a nie oglądać się ciągle wstecz i chlubić epizodami historii.
@Zawisza_Czarny. To, co piszesz nie jest ścisłe. Owszem, Niemcy obeszli linię Maginota w czasie drugiej światowej ale przez Ardeny a nie przez Belgię. Dowództwo alianckie właśnie spodziewało się powtórzenia przez Niemców ataku sprzed ćwierć wieku i posłali główne siły do Belgii na spotkanie głównych sił niemeickich. Tymczasem główne siły niemieckie wyszły na ich tyły i odcięły od Francji. Więc nie było "dokładnie" tak samo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2013 o 0:12
Dzięki. W takich chwilach można zapomnieć o całym bajzlu politycznym i czuć się dumnym z bycia Polakiem.
Jakieś ch...owe ujęcia wybraliście.
I nie chce tu widziec zadnych minusow na tego demota. A ludziom ktorzy sie pytaja czemu warto pamietac historie naszego narodu nie tylko minus, ale kop w d... sie nalezy.
Fajnie jeszcze jakby ta wspaniała historia nauczyła czegoś ludzi. Ale to pobożne życzenia. Żadnych nauk z historii nie potrafimy wyciągnąć, tylko obrazkiem w naszych głowach się jaramy i dumni jesteśmy z samego obrazka i jeszcze uważamy, ze to wystarczy.
Prawda jest taka, ze nasi przodkowie dbali o Polske. Problem sie zaczal, kiedy zaczelismy miec krolow niepolakow, ktorzy bardziej dbali o panstwa z ktorych pochodzili, niz o kraj w ktorym panowali czyli Polske. Np: wojny ze Szwecja sie zaczely bo Wazowie walczyli tamze o korone. Polske przed rozbiorami rozlozyly na cztery lopatki wplywy zagranicznych krolow i carow, majacych mozliwosc wewnatrz-polskiego manipulowania wladza w Polsce, a na koniec juz bezposredniego wladania Polska (krol Stanislaw Poniatowski zanim zostal krolem mieszkal w Rosjii i byl kochankiem carycy Katarzyny. Zostal przez nia wyniesiony na tron i robil to co mu kazala). Wladza na gorze rozkladala Polske na cztery lopatki a ludzie na dole nie mieli na to wplywu. Jakos mi to przypomina dzien dzisiejszy. Wladza na gorze jakos zbyt blisko fraternizuje sie z Rosja, czy tez NIemcami pchajac Polske w destrukcje i realizujac plany dobre dla krajow obcych, ale nie dla nas. DLATEGO NALEZY PAMIETAC I ZNAC HISTORIE NASZEGO KRAJU, BO TA SIE DZIWNIE POWTARZA. Jesli znasz przeszlosc i rozumiesz MECHANIZMY dzialania politycznego, to MOZESZ PRZEWIDZIEC PRZYSZLOSC, i odpowiednio JA KORYGOWAC. Byc moze i dlatego, aby ludzie nie wiedzieli zbyt duzo i zyli dniem dzisiejszym tylko i wylacznie, historia w szkole jest ucinana, a historii uczy sie jako zbior niewiele znaczacych wydarzen raczej niz mechanizmow rzadzacych historia, czyli dlaczego cos sie wydarzylo i co bylo przyczyna, a co skutkiem. Historia moze byc Tak samo fascynujaca jak najlepsza powiesc, a nawet bardziej, bo mowi o prawdziwych ludziach i prawdziwych wydarzeniach, uczy nas prawdy o dniu dzisiejszym i pokazuje co moze sie zdarzyc jutro. I dlatego rece opadaja, kiedy ktos pyta z glupia frank, " a dlacego warto?".
Nie zapomnij dodać o szlachcie, oligarchii i tych sprawach.
Głupoty opowiadasz, kolego. Upadek Rzeczypospolitej nie wziął się z królów niepolaków, tylko z rozpasania i nadmiernych przywilejów szlachty. Przypomnę, że Władysław Jagiełło, czy Stefan Batory byli własnie "niepolakami". Tym, co zniszczyło potęgę Polski, była demokracja. I to demokracja, w której politycy byli faktycznie zobowiązani do wypełnienia obietnic wyborczych...
Nie gadam glupot. O rozpasanej szlachcie ucza w szkolach, ale nie jest to prawda, ze zniszczyla ona Polske. Polske zniszczyli moznowladcy i krolowie, czyli sama gora. Wplyw nielicznych warcholow mogl byc znakomicie kontrolowany i likwidowany bo nie mieli oni wielkiego wplywu. Wiekszosc szlachty chciala dobra Polski, Byli oni czesto dobrze wyksztalceni i mowili wieloma jezykami, a kazdy z nich znal lacine. Nie chcieli oni wplywow obcych krajow, bo to stanowiloby zagrazonie dla ich stanu. Magnaci natomiast to byli ludzie silni i chcieli panowania na ich terenie. Kto byl ich wladca bylo dla nich mniej znaczace jesli tylko mogli utrzymac i wzmocnic swoja wladze. Jesli chodzi o przyklad Jagielly, to dbal on o swoja Litwe, czesto kosztem Polski. Dla przykladu podam epizod po bitwie pod Grunwaldem. Zamiast isc natychmiast na Malbork i zajac go, zwlekal wiele dni, i przybyl tam (chociaz mogl tam byc w pare dni. Malbork byl bez dowodztwa, obrony, czy tez zapasow zywnosci. Ta zwloka pozwolila na przybycie dowodcy obrony, sciagnieci posilkow i zaopatrzenie sie w zywnosc. Oblezenie Malborka bylo niemrawe. Najperw litwini, a pozniej Polacy na rozkaz krola odstapili juz w drugiej polowie wrzesnia. Zakon krzyzacki mozna bylo unicestwic, ale istnial jeszcze przez ponad sto lat - ciagle niepotrzebnie wiazac sily polskie. Co z tego wynika. Litwini nie byli zainteresowani zniszczeniem zakonu, bo wtedy nie byliby Polsce potrzebni jako sojusznicy, co oslabiloby litwe w uni personalnej; chcieli jedynie odzyskac Zmudz. Ciagle zagrozenie ze strony zakonu, natomiast wymuszalo na Polakach cackanie sie z Litwinami, nadskakiwaniem im i nadawanie im szereg przywilejow moznowladcom i magnatom. Zmuszalo nas to tez do pomagania Litwinom w ich licznych awanturach wojennych, bo lud to byl jeszcz wtedy prymitywny i zyl glownie z napadania i lupow wojennych. Magnaci Litewscy nigdy nie byli z Polska zwiazani i zawsze probowali wykorzystac Polske, nawet kosztem jej oslabieni, a nawet jej zniszczenia. Najlepszy przyklad to Radziwillowie. Opisal to w potopie Sienkiewicz. Polski krol dla ktorego dobro Polski byloby najwazniejsze, po wygranej pod Grunwaldem poszedlby szybko za ciosem pod Malbork, zdobylby go, a tym samym zniszczylby zakon i zabezpieczylby sobie spokoj na polnocy i polnocnym zachodzie, wzmacniajac tym samym Polske. A tak powoli bo powoli Polska byla coraz slabsz i slabsza i mimo wspanialego ducha wojskowego i politycznego wsrod Polakow od gory toczyl Polske czerwien, czy jak kto woli rak. Sporo tego, ale nie mozna w dwoch zdaniach opisac kilkuset lat.
A jednak zabory nastały. Śmiech z was wszystkich śmiertelnicy.
Chyba żadna armia nie miała takiego wojska a w dodatku oni przegrali tylko jeden jedyny raz
Przesada z tą jedną przegraną. Poczytaj jednak trochę podręczniki do historii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2013 o 17:54
Nasza historia jest piękna, wystarczy tylko się zainteresować :) z nowszej historii polecam poczytać m.in. o gen. Maczku, Sosabowskim czy Kleebergu :)
Przestarzała, staromodna, feudalna kawaleria, której największym sukcesem było rozgonienie chłopów z kijami pod Kłuszynem. Nie warto pamiętać, minus.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2013 o 15:21
Kara Mustafa miał chyba lepszych żołnierzy, niż "Chłopi z kijami" ^.- Czymś w końcu musiał tej Europie zagrozić, nie?
Akurat jego armia to była zbieranina jakich mało. Janczarzy przestali być elitą już w XVw. Husaria jest strasznie mitologizowana. Zresztą - od wieśniaków z kijami też dostawała baty, vide Żólte Wody i Korsuń. I co teraz, narodowcy-mitomani?
Nie kłam, przez pół roku. Kircholm był w czasach, w których Szwecja była jeszcze pół-cywilizowana. W roku 1655 rozniosła polskę i podbiła całą w kilka tygodni ;] trudno jest się pogodzić z tym, że wasz kraj jest beznadziejny, nie? ;]
Pod Kłuszynem byli strzelcy moskiewscy, a nie chłopi i piechota szwedzka pod dowództwem nie byle kogo, bo Pontusa de la Gardie.
Nawiasem mówiąc, nie tylko husaria tam atakowała, ale też pancerni.
Szanowny panie,
sugerowałbym przestać czerpać wiedzę historyczną z filmu Jerzego Hoffmana "Ogniem i Mieczem". Reżyser pokazuje tam husarie wjeżdżającą w błoto, czyniąc z niej głównego sprawcę porażki wojsk polskich pod Żółtymi Wodami. Nieudolność naszej husarii jest w tej scenie naprawdę żenująca. Przedstawienie 3 minuty bitwy, która trwała prawie 3 tygodnie? Pomysł chybiony, bo ukrywający faktyczne przyczyny porażki. Pomysł chybiony, bo stawiający husarię w całkowicie fałszywym świetle.
Pozdrawiam
Ciekawe jak by zareagował Kara Mustafa i inni za to, że ich elitarne wojska nazywasz chłopami?
lessiwroc: pewnie, po co komu historia własnego narodu? lepiej zapamiętać jacykowa z pedalskimi ciuszkami
podobno pomogli wygrać z Mordorem
Ave Husaria !! :*
To nie jest wcale takie bez sensu, Tolkien podobno wzorował się na Husarii tworząc Jeźdźców z Rohanu, więc armie Mordoru też rozgromili, chociażby w Helmowym Jarze :)
W szkole znacznie więcej dowiesz się o dokonaniach spartan niż własnego narodu, gnębieni od setek lat, obecnie kopani w dupę przez własny rząd, wmówiono nam, że powinniśmy oglądać się na Niemcy czy Amerykę, doprowadzono do upadku dumy naszych sił zbrojnych, trzeciej jednostki na świecie zaraz po brytyjskiej jednostce SAS i amerykańskiej Delta Force. Kiedy obudzimy się z tego koszmaru? Jak bardzo musimy zostać zgnębieni żeby przestać gadać i narzekać a zacząć działać ?
Wszystko ładnie pięknie, ale wiele źródeł mówi, że Husaria swe skrzydła nosiła tylko prezentacyjnie, w bitwie byłoby to bardzo niewygodne. Historycy sprawdzali, takie skrzydła przeszkadzają w walce.
Zgadzam się z tym. Lecz w filmie właśnie liczy się prezencja, dlatego bohaterowie są tak majestatycznie pokazywani. Film nie równa się rzeczywistości.
No niby racja, ale potem ludzie nie mający najmniejszego pojęcia o historii pieprzą głupoty, jakie to skrzydła miała husaria. Gówno prawda, że konie bały się tych skrzydeł, czy tam świstu, który robiły - żarty... :)
Może czas stworzyć nową Polską jednostkę? Równie dobrą Jak Husaria tamtego okresu :) Powołaną 2015 roku.....
Tak...Orły Komorowskiego - doskonała formacja rzucająca we wroga orłami z czekolady. Niezwykle skuteczna na polu bitwy, sieje postrach wśród wrogów.
Jeżeli chodzi o jednostki specjalne, to kolejna jest szkolona. Niestety, to nie są czasy, gdzie wystarczy żołnierza ubrać i wyćwiczyć, teraz walczą maszyny. Izrael ma wojnę z Syrią, a jedyne co robią to ich masowo bombardują. Sprzęt, to jest ważne! Sprzęt i wyszkoleni ludzie obsługujący go!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2013 o 21:26
No to katapulty na czekoladę! To się może sprawdzić...
Warto też pamiętać że NIE MIELI SKRZYDEŁ!!! Husaria w czasach kiedy była czynna militarnie NIE miała skrzydeł, skrzydła mieli jedynie dowódcy i zazwyczaj tylko 1 przytroczone do SIODŁA NIE DO PLECÓW. Skrzydła na plecach pojawiły się dopiero gdy Husaria służyła już jako tkz. wojsko pogrzebowe dla uświetnienia pogrzebu osoby o wysokim statusie (chodzi tu o władców itp) Także obraz skrzydlatych jeźdźców jest błędny. Skrzydła wcale nie służyły też "ogłuszaniu" jak podają niektóre podręczniki, tą funkcje pełniły proporce zamocowane na lancach. Na demotach pojawił się zresztą filmik o tym zatytułowany Mit skrzydeł husarskich.
Warto też czasem zajrzeć do słownika...
Jeżeli chodzi o błędy w filmiku, to warto zajrzeć do jego opisu na youtube. Autor przeprasza za nie i poprawia je adnotacjami.
Husaria to była jedna z najlepszych europejskich formacji ale nie przez cały czas swojego istnienia. Więc jarać się trzeba "naszymi" ale też nie wypisujcie głupot, że przegrali tylko raz, czy że w ogóle nigdy na polu bitwy nie przegrali. Nie ma co przesadnie mitologizować.
Warto też pamiętać o bitwie pod Hodowem w 1694 roku, gdzie Husaria wypędziła 100 razy większą armię tatarów z Rzeczypospolitej.
Drogi autorze klipu 1:26 Bitwa pod Curtea de Arges To bitwa między wojskami koronnymi a armią WOŁOSKO-Mołdawską drobna literówka ale zmienia wyobrażenie Włochy a Wołochy to całkiem co innego.
błąd 2:06 "pojedynczy" powinno być. 1:56 widać to dzięki dobrym koniom też tyle osiągnęli, dlatego dlań też należy się pamięć i szacunek
Jak się to ogląda to przypomina się jakim Polska była potężnym i wspaniałym państwem, docenianym i szanowanym. Wtedy dbano o Polskę, poświęcano się za nią. Nie to skur*******wo co teraz...
A o Lisowczykach nikt nie pamięta ;(
Bo to była formacja która brała udział w wojnach zagranicznych w większości w zachodniej Europie jako najemnicy.
Dodatkowo była dość "krnąbrna".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2013 o 12:37
Piękne, aż łza się woku kręci...
Lecz w tagach raczej nie średniowiecze, a nowożytność powinieneś umieścić :)
Błagam, niech ktoś napisze jaka to muzyka.
Cassandra, Two Steps From Hell.
Polacy naprawde maja sie czym szczycic
Niektórzy najwyraźniej nie pamiętają, jak moja durna "koleżanka" która miała namalować husarza na plakacie, i zapytała się nauczyciela "czy ci husarze to mieli konie" :P
.......ktoś mądry powiedział , że Polacy sparszywieli i to był koniec husarii.........i ja się zgadzam......nie ma co szukać dzisiaj Skrzetuskich..........zginęli........pozostały tylko Rzędziany-dzisiejsza nowa szlachta........może ktoś się obrazi , ale wystarczy się rozejrzeć............Rzeczpospolita biurwy i milicjanta.........
Najlepsze co chyba Polskę spotkało w całej naszej historii ! :)
Aż mi łza po policzku spłynęła. Piękne :)
Niektóre podania są prze kolorowane i zawyżone szkoda gadać...
Polska Husaria duma Polski!
pewnie żyjmy cały czas Historia nie patrząc w przyszłość..
Cóż... Nie, jeżeli będziemy marzyli o takiej samej Polsce. Po pierwsze: Koniec z powiększaniem terytorium. Kiedyś to mogło być przydatne, teraz taka próba skończy się bardzo źle. Po drugie: Nie powracajmy do monarchii. Prędzej czy później, ktoś króla wygryzie i będziemy mieli znowu bandę parszywych polityków. Po trzecie: unikajmy państwowych ideologii. Nazizm i Komunizm było złem, a podejrzewam że Sarmacja skończyłaby się tym samym w XX wieku. Tak to już jest z państwami które mają się za lepsze z powodu uwarunkowań genetycznych. No i na koniec: Sojusze. Będą cholernie ważne, ale trzeba je odpowiednio dobierać, najlepiej po sąsiedzku i z zyskami dla obu stron( a jeszcze lepiej, gdy zerwanie takiego sojuszu będzie stratą dla obu stron).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2013 o 22:01
niema się czy chwalić! lepiej załatać dziurawe drogi
Miło wspomnieć:) a teraz nie możemy poradzić sobie garstką islamistów terroryzujących Europe:(
Warto by było przetłumaczyć opis na j. angielski i rozpowszechnić filmik na całym świecie
Jestem w gimnazjum. Według wielu - w gimbazjum. Interesuję się historią. Kocham Husarię, która jest moją ulubioną jednostką bojową. Zamiłowanie zapewne pochodzi z mojego patriotyzmu. W czasie tego filmu albo w czasie tekstu o Husarii, który był jakiś czas temu tutaj zamieszczony, czułem ciarki. Miałem szczęście, że mój nauczyciel od historii nie jest typowym urzędasem. Na jego lekcji dowiedziałem się wiele o tej wspaniałej kawalerii. Opowiadał z pasją, zresztą jak przy każdym temacie, szczególnie jeżeli tyczy się Polski, bo historia naszego kraju jest piękna. Apeluję do internautów - nie każdy gimnazjalista to "gimbus". W gimnazjum nie ma tylko nastolatek w ciąży i ćpających debili. Są też tacy, którzy mają coś w głowie i mają zainteresowania.
Uwierz mi, że cieszę się, że jesteś jaki jesteś. Ale z przykrością stwierdzam, że jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. Procentowy udział tak wartościowych ludzi jak Ty w masie gimnazjalnej jest na granicy błędu statystycznego. Może mam pecha trafiać wyłącznie na takie jednostki, ale zdarza mi się to ostatnio zbyt często. Ale chwała Tobie za to, że masz jakieś zainteresowania inne niż napicie się i zapalenie jointa.
Byliśmy jak SPARTA tylko że Polska Sparta;]
HAHAH nie wiem skąd brałeś te informacje ale niezłe ściemy ,tu piszesz
Szkoda tych koników :(
Są rzeczy, którymi można zainteresować młodych ludzi historią. Szkoda, ze w szkołach takich rzeczy nie uczą... Pomimo paru błędów (8000 husarzy było jedynie pod Wiedniem, nie Chocimiem; piechotę SZWECKĄ) filmik bardzo dobrze zrobiony. Polecam popatrzeć na Youtube, jest tam jeszcze paręnaście równie dobrze zrobionych filmów, które są lepsze niż niejeden polski film.
Jest jeszcze polski GROM dla tych którzy nie słyszeli zapraszam do googlowania ;)
byłem, pamiętam
Kiedy zapytałem znajomych co to husaria, ni wiedzieli. Smutny ten naród, polski naród..
Nie dawno gdzieś przeczytałem fajny popis do zdjęcia z Husarią, że "Kiedyś to my mieliśmy broń masowego rażenia" :)
Polecam stronę http://www.vivathusaria.pl
Jestem historykiem i poniekąd fanem polskiej kawalerii w tym też husarii. Filmik jakkolwiek piękny wymaga kilku sprostowań. Mam świadomość wykorzystania fragmentów filmów w owym krótkim filmiku, lecz husarze nigdy nie prowadzili natarcia ze skrzydłami. Mit o nabiciu na kopie 6ściu ludzi jest nieprawdą, ponieważ one pękały ze względu na ich budowę. I przedstawiona bitwa nad Żółtymi Wodami z filmu Ogniem i Mieczem było dwu tygodniową walką, a nie problemem po walce w błocie...
Jadna z nielicznych rzeczy, ktore sie polakom udały.
2:27 pisze się "Szwedzka", a nie "Szwecka" :)
A prezentacja ogółem fajnie zrobiona ;)
Warto pamiętać, ale koniecznie trzeba się starać i pracować by przywrócić Polsce dawny blask, szacunek w oczach sąsiadów, a także należne jej miejsce w świecie!
Dobra dobra pamietac mozna ale teraz jest co innego i czeba sie martwic o to co bd :)
mogłeś o kirholmie(czy jak to tam się pisze) napisać
Pytanko jak nazywa się ten utwór muzyczny wiem że to Two steps from hell ale tytuł?
Nasi przodkowie przewracają sie w grobach a nowe pokolenia będa nas przeklinać. W ciągu najbliższych lat bedziemy mogli to naprawić tylko czy potrafimy ......
Pięknie zmontowany film i dobrze dobrana muzyka. Aż serce rośnie. Szacun dla twórcy, chwała dla rycerzy !
Budzi respekt
Mieli rozmach .......... Nie ma się co dziwić że przeciwnicy uciekali jak wystraszone dzieci.
Pewnie sam bym wiał jakbym Moskalem, Szwedem albo Turkiem.
http://demotywatory.pl/4141288/Najwieksza-duma-Polskiego-naroduNajpiekniejsza-i-najgrozniejsza-kawaleria-swiataHusaria
Jak widać z powyższego linku. Było!
Dzięki że mi przypomniałeś, prawie bym zapomniał.
PS tag "#średniowiecze" zniszczył wszystko.
Najbardziej przykrym faktem jest, że Polska już nigdy nie odzyska swojej dawnej świetności. Jednak musimy pamiętać, że to my - Polacy mamy najpiękniejszą, a zarazem jedną z najbardziej brutalnych historii w dziejach świata. Żaden inny naród nie stawiał czoła tylu przeciwnościom losu co Polska, żaden nie potrafił podnieść się tak jak My. Kiedyś to nas się bano, kiedyś to przed nami bano się stanąć twarzą w twarz. Nie możemy zawieźć swoich przodków, musimy znać, pielęgnować i przekazywać tą wiedzę kolejnym pokoleniom. Sława najwspanialszej kawalerii świata ! Sława Polsce ! Po trzykroć sława !
szwecką?
jak już bierzesz się chłopie za coś to nie rób popeliny, piszemy szweDZką!
Gdyby Amerykanie posiadali husarie w kinach nie oglądalibyśmy nic innego.
1:27 wojska wołosko-mołdawskie, a nie włosko-mołdawskie:)
Brawo więcej takich,
za mało u nas takiej historii
Też macie taki dreszcz na plecach jak to oglądacie?
Najpiękniejsza? Byc może. Najsilniejsza? Raczej bym tego nie powiedział. Najskuteczniejsza owszem, ale poległaby z kretesem w starciu z zachodnimi Dragonami czy kawalerią USA. Sukcesy nad armiami które albo kawalerii nie miały albo miały ją tak przestarzale wyposażoną jak Rzeczpospolita nie czynią z husarii najsilniejszej jazdy.
jasny gwint: SZWEDZKĄ a nie szwecką. ku***a!!!!
Włosko-mołdawska :D