Mały kociak , faktycznie nie wie że coś zrobił źle i zachowuje się normalnie. Natomiast dorosły kot nie potrafi ukryć tego że coś poszło nie tak. Wiem co mówię od zawsze miałem koty, aktualnie mam 7 letniego kocura, i jeśli coś zmajstruje to zaraz widać to w jego oczach, sposobie poruszania itp. Opisać tego nie potrafię, ale właścieciele kotów doskonale wiedzą o czym mówię.
nie wiem co robia koty bo go niemam ale moja suka ciągle szczy w kącie pokoju a wie że nie wolno i gdy tylko pokazuje palc em na to miejsce i pytam się co żeś zrobiła podkula ogon i robi smutne oczy
Różnica jest taka, że jak pies nasika tobie do kapcia to ma na pysku wypisane zdanie : "Nasikałem tobie do kapcia, przepraszam ...", natomiast kot : "Nasikałem tobie do kapcia, c*uju".
dodane przez kogoś, kto nigdy nie miał kota...
widać żę nie posiadasz żadnego kociaczka
Mały kociak , faktycznie nie wie że coś zrobił źle i zachowuje się normalnie. Natomiast dorosły kot nie potrafi ukryć tego że coś poszło nie tak. Wiem co mówię od zawsze miałem koty, aktualnie mam 7 letniego kocura, i jeśli coś zmajstruje to zaraz widać to w jego oczach, sposobie poruszania itp. Opisać tego nie potrafię, ale właścieciele kotów doskonale wiedzą o czym mówię.
Ja mam Kicię "Micie" i ją kocham..a ma już 11 lat..
nie wiem co robia koty bo go niemam ale moja suka ciągle szczy w kącie pokoju a wie że nie wolno i gdy tylko pokazuje palc em na to miejsce i pytam się co żeś zrobiła podkula ogon i robi smutne oczy
Różnica jest taka, że jak pies nasika tobie do kapcia to ma na pysku wypisane zdanie : "Nasikałem tobie do kapcia, przepraszam ...", natomiast kot : "Nasikałem tobie do kapcia, c*uju".