Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1302 1436
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B BigQ800
+7 / 7

Przynajmniej ma pracę i dostaje za nią jakieś pieniądze. Na zachodzie z takiej pracy można się utrzymać, coś odłożyć i zaplanować, gdzieś pojechać. U nas nie. Może to będzie dla was szokiem, ale brak pracy dla kogoś, kto kończył choćby i filozofię (co mają studia do wykonywanego później przez resztę życia zawodu/ów???) jest SKUTKIEM, a nie przyczyną bezrobocia. Nie dajcie sobie wciskać tego systemowego kitu. Wmawianie ludziom winy za bezrobocie jest jak powiedział Noam Chomsky, jednym z elementów manipulacji, dzięki której system chce sprawić, że bedziecie posluszni i bezwolni jak barany i będzie bronić tego systemu jak Matrixa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
-4 / 4

Tak... filozofowie pewnie tak... albo jeśli mają plecy uczą w gimnazjach albo liceach języka polskiego i tępią uczniów piszących zbyt dobre wypracowania(znane z autopsji)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~chuligan_knp
0 / 2

A ilu ekonomistów po studiach przekłada papiery w biurze nie wykorzystując swojej wiedzy? Robicie z kasjerek, pracownic fastfoodów, sprzataczek podludzi, z żalem patrzycie jaka maja podła prace, a potem narzekaci eże dziewczyny sie puszczają za kase.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BombomxW
+1 / 1

Jacek Dukaj takich pytań nie zadaje :) Najważniejsze to mieć jaja w stosunku do życia i pozbyć się przeświadczenia "Ja nie dam rady". Jeżeli kogoś interesuje filozofia to jestem pewien, że to zainteresowanie korzystnie zainwestuje w swoją przyszłość. Może boli kogoś dupka, że wybór studiów u kogoś nie wynikł z przymusu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem