Po prostu wyschnie. Miało być inteligentnie a wyszło.... ech... . A roztocza pięknie się wtedy rozwijają.
Podaję sposób na pozbycie się roztoczy z poduszki/kołdry/pierzyny : wkładamy poduszkę/kołdrę/pierzynę w worek foliowy, szczelnie zamykamy i wkładamy do ZAMRAŻARKI na jakiś czas (aż całość przemarznie). Oczywiście do kołdry lub pierzyny potrzebna odpowiednio większa zamrażarka niż do poduszki ( ta uwaga jest na wszelki wypadek jakby sie jacyś czepiacze znaleźli)
Przydałoby się to, gdyby nie to, że ostatnio chmury.
"Słońce absorbuje wilgoć" - nie ważne, że brak sensu - ważne, że jest trudne słowo.
Chętnie...Tylko gdzie tu szukać słońca, jak od dłuższego czasu u mnie tylko leje? -.-
Że niby wilgoć z mojej poduszki przelatuje 150 milionów kilometrów i jest wchłaniana przez Słońce? Taką właśnie bzdurę napisałeś w tym democie...
Daj sposób na kobietę i masz plusa. ;)
Taaa, "słońce absorbuje wilgoć". A gimbusy tworzące demotywatory używają słów, których nie rozumieją.
Słońce absorbuje wilgoć?... Na miejscu Twojego nauczyciela fizyki powiesiłbym się z rozpaczy...
Po prostu wyschnie. Miało być inteligentnie a wyszło.... ech... . A roztocza pięknie się wtedy rozwijają.
Podaję sposób na pozbycie się roztoczy z poduszki/kołdry/pierzyny : wkładamy poduszkę/kołdrę/pierzynę w worek foliowy, szczelnie zamykamy i wkładamy do ZAMRAŻARKI na jakiś czas (aż całość przemarznie). Oczywiście do kołdry lub pierzyny potrzebna odpowiednio większa zamrażarka niż do poduszki ( ta uwaga jest na wszelki wypadek jakby sie jacyś czepiacze znaleźli)
A ma ktoś może pożyczyć słońce?
taa.. i stworz idealne warunki dla rozwoju bakterii i roztoczy..
Żeby zastanowić się nad moimi złymi decyzjami to bym musiał wykupić roczną partię poduszek do prostowania ;)
Hmm... Szczerze? http://www.sugarbang.com/storage/sweetbrown_autotune.jpg?__SQUARESPACE_CACHEVERSION=1353134785143
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2013 o 22:09
Widział ktoś ostatnio słońce? Ja jakieś 2 tygodnie temu...