I co z tego wynika? Nic! Czyżby małpy miały być dla nas wzorem do naśladowania? ---- Małpy również nie jedzą pizzy, nie oglądają tv, nie jeżdżą na wczasy, nie graja w piłkę, nie słuchają muzyki, nie udzielają się w internecie, ... ----- Zanim ktoś napisze, że małpy oglądają tv lub może słuchają muzyki, czy jedzą pizzę - spieszę z odpowiedzią, że robią to wyłącznie pod wpływem człowieka. Małpy żyjące w naturze z pewnością tego nie robią.
Dokładnie. Oczywiście, wiadomo do czego ten pan pije. Kolesiowi chce się ruchać wszystko co popadnie bez przeszkód (i tak to może robić) i dlatego mówi o małżeństwie. A według mnie jest to fascynujące, że ludzie wytworzyli sobie kręgosłup moralny i reguły moralne, które owszem, niektórzy łamią, ale pozwala to na poprawę jakości życia. A z resztą, co komu szkodzi? Jak ktoś nie chce się hajtać to nie będzie.
jakie ten kut*s ma wykształcenie zeby mówić takie rzeczy? teorie ewolujci sie nie wykluczają. kazdy wiekszy naukowiec tego nie wyklucza a ten udaje wielkiego filozofa i uczy ludzi niby smiechem. niech sobie zartuje z siebie albo swojej inteligencji a nie z religi. myśli że co 2 słowo wulgaryzm i tym ,,smieszy"
Śmieszy to Twój nick: Qurvishon - hehe, który w kręgu ludzi kulturalnych niewątpliwie zostałby uznany jako wulgarny. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że bolą Cię wulgaryzmy wypowiadane z ust innych osób. Nie jest to obłudne? Dziwi mnie Twoja religijność, która jakoś nie powstrzymała Cię przed użyciem brzydkiego słowa w stosunku do wykonawcy tego skeczu. Człowieka, którego w ogóle nie znasz i nie wiesz co tak naprawdę siedzi w jego sercu. Jezus powiedział: jeśli uderzą cię w policzek to nadstaw drugi - to jest miłość. Gdybyś mógł (lub mogła) spalić tego gościa na stosie, to pewnie byś się nie zawahał(a), bo obraził Twoje WYOBRAŻENIE religijności. Jak się nie znasz na żartach, to wypad do kościoła, albo na pielgrzymkę do Radia Maryja. Może kiedyś nauczysz się tam miłości Jezusa. Życzę Ci więc powodzenia.
I co z tego wynika? Nic! Czyżby małpy miały być dla nas wzorem do naśladowania? ---- Małpy również nie jedzą pizzy, nie oglądają tv, nie jeżdżą na wczasy, nie graja w piłkę, nie słuchają muzyki, nie udzielają się w internecie, ... ----- Zanim ktoś napisze, że małpy oglądają tv lub może słuchają muzyki, czy jedzą pizzę - spieszę z odpowiedzią, że robią to wyłącznie pod wpływem człowieka. Małpy żyjące w naturze z pewnością tego nie robią.
Dokładnie. Oczywiście, wiadomo do czego ten pan pije. Kolesiowi chce się ruchać wszystko co popadnie bez przeszkód (i tak to może robić) i dlatego mówi o małżeństwie. A według mnie jest to fascynujące, że ludzie wytworzyli sobie kręgosłup moralny i reguły moralne, które owszem, niektórzy łamią, ale pozwala to na poprawę jakości życia. A z resztą, co komu szkodzi? Jak ktoś nie chce się hajtać to nie będzie.
Z drugiej zaś strony niektóre małpy mają w sobie więcej człowieczeństwa i poczciwości niż niektórzy ludzie
Żal, George Carlin wannabe.
I już wiadomo gdzie się podział Grzesiek z "Na Wspólnej".
Ludzka cecha, której nienawidzę - wpi*przanie się w cudze życie. Niech robi co chce... małżeństwem tylko skrzywdziłby żonę.
jakie ten kut*s ma wykształcenie zeby mówić takie rzeczy? teorie ewolujci sie nie wykluczają. kazdy wiekszy naukowiec tego nie wyklucza a ten udaje wielkiego filozofa i uczy ludzi niby smiechem. niech sobie zartuje z siebie albo swojej inteligencji a nie z religi. myśli że co 2 słowo wulgaryzm i tym ,,smieszy"
Śmieszy to Twój nick: Qurvishon - hehe, który w kręgu ludzi kulturalnych niewątpliwie zostałby uznany jako wulgarny. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że bolą Cię wulgaryzmy wypowiadane z ust innych osób. Nie jest to obłudne? Dziwi mnie Twoja religijność, która jakoś nie powstrzymała Cię przed użyciem brzydkiego słowa w stosunku do wykonawcy tego skeczu. Człowieka, którego w ogóle nie znasz i nie wiesz co tak naprawdę siedzi w jego sercu. Jezus powiedział: jeśli uderzą cię w policzek to nadstaw drugi - to jest miłość. Gdybyś mógł (lub mogła) spalić tego gościa na stosie, to pewnie byś się nie zawahał(a), bo obraził Twoje WYOBRAŻENIE religijności. Jak się nie znasz na żartach, to wypad do kościoła, albo na pielgrzymkę do Radia Maryja. Może kiedyś nauczysz się tam miłości Jezusa. Życzę Ci więc powodzenia.
nie wiem z czego ci ludzie się śmieją ... naprawdę mi ich szkoda.
zajebisty koles heh
Przecież to jest KABARET. Nie wykład naukowy i nie refleksje z własnego życia. To jest aktor i nawet nie wiadomo czy sam ten tekst pisał.
ludzie się nie żenią - żenią się mężczyźni