Waciki na cebule nic nie dadza, bo cebula powoduje lzy poprzez reakcje chemiczna miedzy woda z oka a C3H6OS , co wytwarza kwas siarkowy : C3H6OS + H2O -------> H2SO4 i pare innych produktow.
i tu masz rację
dużo lepszym sposobem jest wsadzenie na 15min cebuli do zamrażalnika przed krojeniem. Zmrożona cebula nie rozpryskuje kwasu siarkowego, tym samym nie dostaje się do oczu.
Bullshitem będzie zdanie, że potrafisz czytać ze zrozumieniem. Chłodzić możesz i gaśnicą. Tu mowa o zapobieganiu bólowi PO OPARZENIU. I zapewniam Cię, że to działa - wczoraj lutownicą przysmażyłem palec, a godzinę wcześniej widziałem ten obrazek na kwejku. Pomyślałem - spróbuję - i faktycznie, zero bólu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 czerwca 2013 o 12:03
Co do pierwszego sposobu- wystarczy zdjąć pokrywkę- drewniana łyżka nie jest niezbędna , 2. kwiaty- wódka plus cukier- jak najbardziej skuteczny sposób, lecz nie należy przesadzić z tym alkoholem. Czyszczenie reflektorów pastą do zębów-jak najbardziej- pasta do zębów ma właściwości czyszczące nie tylko zęby- sama używam jej do czyszczenia np. srebra. Cytryna na pająki- podobnież sok z cytryny działa na nie odstraszająco- nie wiem czy skuteczne, bo nie testowałam. Zakładanie słuchawek- w moim przypadku totalnie nie działa- upierdliwe kobitki w komunikacji miejskiej nawijają do mnie mimo,że mam muzykę na full i patrzę w inną stronę. W sumie tona niektóre ewenementy nic nie działa :D Wódka w szamponie- sprawdzony sposób, jednak wszystko z umiarem- kieliszek na 300ml szampon-reguła im więcej tym lepiej w tym wypadku się nie sprawdza, no chyba,że ktoś lubi prześmiergnięte alkoholem włosy. Liczenia ilości dni w miesiącu na kostkach uczyli mnie w podstawówce, więc ten sposób nie jest dla mnie nowością.Na spalenie słońcem wyznaję maślankę i balsamy chłodzącę- więc skuteczności herbaty nie znam :P Na cebulę waciki w nosie nic nie pomogą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 czerwca 2013 o 22:53
Najważniejszą przyczyną łez pojawiających się podczas krojenia cebuli jest ... tępy nóż. Taki, który miażdży warstwy cebuli, zamiast ciąć. Dla jasności: w miarę ostry nóż to taki, który swobodnie goli włosy na rękach. Krojąc takim nożem możesz nie obawiać się cebulowego płaczu. Rzecz jest sprawdzona praktycznie - kiedyś u mnie w domu wszyscy płakali przy krojeniu cebuli, teraz nikt.
Trzynasta porada jest już marnotrawstwem. Majonezem można usuwać kleje po nalepkach. A dlaczego? Bo zawiera kwas octowy. Sprawdzałem. Więc lepiej użyć samego octu niż majonezu.
cebule przed pokrojeniem polecam włożyć ba parę minut do lodówki
zamiast wódki używać octu
poparzenia słoneczne: kefir, jogurt, etc.
do schładzania napoi polecam zamrożone winogrona (ponieważ sok z winogron nie przedostanie sie do napoju)
4 -> Butelki i tak się spocą, w powietrzu jest wystarczająco dużo wody, by się skraplała na zimnym - praw fizyki nie zmienisz.
6 -> życie idioty, to nie bułka z masłem (Forest Gump).
7 -> współczesny savoir vivre: słuchawki zdjęte = chcę pogadać; jedna słuchawka założ> ślady z wody zejdą po majonezie. Ślady z majonezu zejdą po twoim trupie.
14 -> Jak boli, to znaczy, że z****łeś. Ma boleć, bo to przypomina, żeby uważać. A na przyszłość, zanim ZŁAPIESZ gorący czajnik, klepnij go palcami, nie zdążysz się poparzyć, a poczujesz jeśli jest gorący ( nie stosować NAPRAWDĘ gorących przedmiotach jak np. piecyki).
15 -> cebula pryska gdy się ją kroi tępym nożem. Ostry nóż i stół poniżej żeber czynią cuda. Na biwaku równie dobrze sprawdza się wiatr wiejący z boku.
Tak przy tej cebuli ;D To moja mama przed krojeniem cebuli wrzuca ją do ciepłej wody na 3-5 min. Oczy nie szczypią ;P. Te okłady z herbaty to sie robi jak ktoś się napatrzył podczas spawania bez maski. Wtedy to działa. Numer 6 ? Chyba każdy dzieli sobie mieso na czesci? To sposób? Nie sądze :)
A najgenialniejsze jest w # 14 użycie "ż" w czasowniku "poparzyć" a "rz" w rzeczowniku "oparzenie".... Zaiste, najprawdopodobniej nigdy bym nie wpadła na TAKI pomysł!
Waciki na cebule nic nie dadza, bo cebula powoduje lzy poprzez reakcje chemiczna miedzy woda z oka a C3H6OS , co wytwarza kwas siarkowy : C3H6OS + H2O -------> H2SO4 i pare innych produktow.
Więc jeśli w twoim akumulatorze jest za mało kwasu, to pokrój cebulę i popłacz nad akumulatorem!
i tu masz rację
dużo lepszym sposobem jest wsadzenie na 15min cebuli do zamrażalnika przed krojeniem. Zmrożona cebula nie rozpryskuje kwasu siarkowego, tym samym nie dostaje się do oczu.
Znam około 85% tych "genialnych porad", na które "sam bym nie wpadł", drogi Autorze!
Te porady z wódką przemawiają do mnie. Szczególnie ta z wazonem. Nic się nie zmarnuje bo wodę z wazonu przecież nie wyleję do zlewu :)
wódka życia XD
14 to BULLSHIT. Nie róbcie tak! Oparzenie należy schłodzić bieżącą wodą a nie jakąś musztardą!!
Bullshitem będzie zdanie, że potrafisz czytać ze zrozumieniem. Chłodzić możesz i gaśnicą. Tu mowa o zapobieganiu bólowi PO OPARZENIU. I zapewniam Cię, że to działa - wczoraj lutownicą przysmażyłem palec, a godzinę wcześniej widziałem ten obrazek na kwejku. Pomyślałem - spróbuję - i faktycznie, zero bólu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2013 o 12:03
Co do pierwszego sposobu- wystarczy zdjąć pokrywkę- drewniana łyżka nie jest niezbędna , 2. kwiaty- wódka plus cukier- jak najbardziej skuteczny sposób, lecz nie należy przesadzić z tym alkoholem. Czyszczenie reflektorów pastą do zębów-jak najbardziej- pasta do zębów ma właściwości czyszczące nie tylko zęby- sama używam jej do czyszczenia np. srebra. Cytryna na pająki- podobnież sok z cytryny działa na nie odstraszająco- nie wiem czy skuteczne, bo nie testowałam. Zakładanie słuchawek- w moim przypadku totalnie nie działa- upierdliwe kobitki w komunikacji miejskiej nawijają do mnie mimo,że mam muzykę na full i patrzę w inną stronę. W sumie tona niektóre ewenementy nic nie działa :D Wódka w szamponie- sprawdzony sposób, jednak wszystko z umiarem- kieliszek na 300ml szampon-reguła im więcej tym lepiej w tym wypadku się nie sprawdza, no chyba,że ktoś lubi prześmiergnięte alkoholem włosy. Liczenia ilości dni w miesiącu na kostkach uczyli mnie w podstawówce, więc ten sposób nie jest dla mnie nowością.Na spalenie słońcem wyznaję maślankę i balsamy chłodzącę- więc skuteczności herbaty nie znam :P Na cebulę waciki w nosie nic nie pomogą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2013 o 22:53
No nie pomyślałbym żeby liczyć miesiące na kostkach, super pomogłeś mi w codziennym życiu dzięki takiemu unikalnemu pomysłowi.
Z cebulą oczywista bzdura. Tutaj już lepiej pomoże założenie okularów pływackich (choć krojenie cebuli z nich wygląda nieco komicznie). ;)
Najważniejszą przyczyną łez pojawiających się podczas krojenia cebuli jest ... tępy nóż. Taki, który miażdży warstwy cebuli, zamiast ciąć. Dla jasności: w miarę ostry nóż to taki, który swobodnie goli włosy na rękach. Krojąc takim nożem możesz nie obawiać się cebulowego płaczu. Rzecz jest sprawdzona praktycznie - kiedyś u mnie w domu wszyscy płakali przy krojeniu cebuli, teraz nikt.
Nawet kliknąłem 2 razy "lubie to"!
Trzynasta porada jest już marnotrawstwem. Majonezem można usuwać kleje po nalepkach. A dlaczego? Bo zawiera kwas octowy. Sprawdzałem. Więc lepiej użyć samego octu niż majonezu.
Dlatego piję tyle wódki...
Wódka do szamponu? A alkohol czasami nie wysusza?
nie dolewasz do szamponu pół litra wódki, a jedynie mały kieliszek na 300 ml szampon. I tak- ten sposób działa pozytywnie na włosy.
reflektorów samochodowych nie da się wypolerować pastą do zębów (wiem bo próbowałem) tylko papierem wodnym i pastą z filcem
cebule przed pokrojeniem polecam włożyć ba parę minut do lodówki
zamiast wódki używać octu
poparzenia słoneczne: kefir, jogurt, etc.
do schładzania napoi polecam zamrożone winogrona (ponieważ sok z winogron nie przedostanie sie do napoju)
Na zapach cebuli pomaga kilka zapałek(nie używanych) trzymanych w ustach, siarka działa jakoś na zapach cebuli i go neutralizuje
4 -> Butelki i tak się spocą, w powietrzu jest wystarczająco dużo wody, by się skraplała na zimnym - praw fizyki nie zmienisz.
6 -> życie idioty, to nie bułka z masłem (Forest Gump).
7 -> współczesny savoir vivre: słuchawki zdjęte = chcę pogadać; jedna słuchawka założ> ślady z wody zejdą po majonezie. Ślady z majonezu zejdą po twoim trupie.
14 -> Jak boli, to znaczy, że z****łeś. Ma boleć, bo to przypomina, żeby uważać. A na przyszłość, zanim ZŁAPIESZ gorący czajnik, klepnij go palcami, nie zdążysz się poparzyć, a poczujesz jeśli jest gorący ( nie stosować NAPRAWDĘ gorących przedmiotach jak np. piecyki).
15 -> cebula pryska gdy się ją kroi tępym nożem. Ostry nóż i stół poniżej żeber czynią cuda. Na biwaku równie dobrze sprawdza się wiatr wiejący z boku.
na płaczących przy cebuli polecam soczewki kontaktowe, nie wiem jak innym o pomaga ale u mnie działa w 100%
Porada nr 5 na pewno się przyda, dzięki :))
Tak przy tej cebuli ;D To moja mama przed krojeniem cebuli wrzuca ją do ciepłej wody na 3-5 min. Oczy nie szczypią ;P. Te okłady z herbaty to sie robi jak ktoś się napatrzył podczas spawania bez maski. Wtedy to działa. Numer 6 ? Chyba każdy dzieli sobie mieso na czesci? To sposób? Nie sądze :)
A najgenialniejsze jest w # 14 użycie "ż" w czasowniku "poparzyć" a "rz" w rzeczowniku "oparzenie".... Zaiste, najprawdopodobniej nigdy bym nie wpadła na TAKI pomysł!