W ten sposób Ziom to można zabrać 100% i powiedzieć, że to na ważniejsze wspólne cele. I tak dzieciak zostanie pozbawiony owoców swojej pracy. W 100% zniechęci go to do socjalizmu. Przerobiłem to ze swoimi dziećmi. Przydałoby się aby to ktoś z tobą przerobił.
ZiomDG dowcip się trzyma...wspólne cele? WIększośc idzie w aferach na polityków i ich kolegów,pomijając fakt że nawet jeśli idą "na wspólne cele" to i tak są marnotrawione,w końcu państwo to monopol
Wy ludzie naprawdę nie rozumiecie, o co chodzi prawdziwm socjalistom - to, co robią aktualnie politycy w Polsce jest chore, za PRLbyło nieco lepiej, ale może być znacznie lepiej. Dla dochodów do np. 3000zł państwo powinno "zabierać" ok 20%, dla dochodów do 15000zł ok 30%, dla wyższych ok 50%, a każdy następny zarobiony milion powinien być obłożony przynajmniej 80% podatkiem. Oczywiście to są przykładowe kwoty i granice, ale o to mi chodzi.
Ziom przecież ciebie nie było w PRL. Ja natomiast w PRL żyłem. I fakt, że pracowało się lżej ale żyło nieporównywalnie biedniej niż w tym samym czasie np w RFN i Francji czy obecnie w Polsce. A progresywny podatek dochodowy najbardziej szkodzi młodym, zdolnym i biednym. Jeśli ktoś jest już bogaty to progresywny podatek dochodowy jest dla niego właściwie obojętny lub mało szkodliwy. Taki podatek szkodzi ludziom zdolnym ponieważ nigdy nie wyrwą się z biedy.
Boże co za naród!! pisowni sie czepiac jak gówniarz albo polonista!!? zamiast zrozumiec przekaz demota...!! w tym kraju to nie pisownia stanowi problem, tylko właśnie to co jest zawarte w democie!! i wiele innych...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2013 o 14:07
Obiecaj 50zł za posprzątanie. Daj mu te 50zł, zabierz 20zł mówiąc, że to podatek, bo dostał kasę. Jak kupi sobie loda, to zjedz mu połowę mówiąc, że to podatek, bo kupił sobie loda...
Kupi lody, a nie loda. Zapamiętaj, że lody takie do jedzenia występują zawsze w liczbie mnogiej.
@PytonZielony - nie "jednego lody" a "jedne lody"...
marek_3 ma rację - lody do jedzenia zawsze występują w liczbie mnogiej ;).
Brawo dla autora za byka w wyrazie "co najmniej". Osobno to piszemy.
Inaczej: umów się, że jak posprząta chatę to dostanie 50 zł, a jak już posprząta to daj mu 25 zł... :D
Nie. Powiedz mu, że dostanie 25 zł a 25 zł pójdzie na wspólne cele, np. na remont czy zakup nowego samochodu - to jest bliższe prawdy
W ten sposób Ziom to można zabrać 100% i powiedzieć, że to na ważniejsze wspólne cele. I tak dzieciak zostanie pozbawiony owoców swojej pracy. W 100% zniechęci go to do socjalizmu. Przerobiłem to ze swoimi dziećmi. Przydałoby się aby to ktoś z tobą przerobił.
ZiomDG dowcip się trzyma...wspólne cele? WIększośc idzie w aferach na polityków i ich kolegów,pomijając fakt że nawet jeśli idą "na wspólne cele" to i tak są marnotrawione,w końcu państwo to monopol
Wy ludzie naprawdę nie rozumiecie, o co chodzi prawdziwm socjalistom - to, co robią aktualnie politycy w Polsce jest chore, za PRLbyło nieco lepiej, ale może być znacznie lepiej. Dla dochodów do np. 3000zł państwo powinno "zabierać" ok 20%, dla dochodów do 15000zł ok 30%, dla wyższych ok 50%, a każdy następny zarobiony milion powinien być obłożony przynajmniej 80% podatkiem. Oczywiście to są przykładowe kwoty i granice, ale o to mi chodzi.
Ziom przecież ciebie nie było w PRL. Ja natomiast w PRL żyłem. I fakt, że pracowało się lżej ale żyło nieporównywalnie biedniej niż w tym samym czasie np w RFN i Francji czy obecnie w Polsce. A progresywny podatek dochodowy najbardziej szkodzi młodym, zdolnym i biednym. Jeśli ktoś jest już bogaty to progresywny podatek dochodowy jest dla niego właściwie obojętny lub mało szkodliwy. Taki podatek szkodzi ludziom zdolnym ponieważ nigdy nie wyrwą się z biedy.
Boże co za naród!! pisowni sie czepiac jak gówniarz albo polonista!!? zamiast zrozumiec przekaz demota...!! w tym kraju to nie pisownia stanowi problem, tylko właśnie to co jest zawarte w democie!! i wiele innych...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2013 o 14:07
Niedokładny przykład. Lepszy byłby:
Obiecaj 50zł za posprzątanie. Daj mu te 50zł, zabierz 20zł mówiąc, że to podatek, bo dostał kasę. Jak kupi sobie loda, to zjedz mu połowę mówiąc, że to podatek, bo kupił sobie loda...