Uczyć zasad żeby się nie rozbestwiła? Jasne. Może od razu prawym sierpowym, co? Nie bądź żałosny człowieku. Po pierwsze, to nie tylko dla mężczyzny małżeństwo jest często trudne, ale i dla kobiet. Sprzątanie, obiadki i te wszystkie ceregiele... A do tego często i praca. Nawet najcierpliwszej mogą nerwy puścić. Sam demot jest głupi i bezsensowny, wołająca o pomstę do nieba ignorancja moderatorów. To moje zdanie, ale podejrzewam że wiele osób je podziela, bo w chwili obecnej to nagminna praktyka.
niech moc marzeń nadal będzie z Tobą misu bo w Europie na planecie Ziemia albo jesteś bamboszem, albo udajesz, że nie jesteś bamboszem, albo jesteś sam, albo wkrótce będziesz sam jeśli klepiesz takie farmazony swojej lepszej połowie
monika lepiej wogóle nie mieć żony niż taką wiedźmę który wysysa ciężko pracujacego męża z pieniędzy i jęczy mu jak czarownica , przydałby się pobór do wojska dla kobiet żeby spokorniały
wiecie chłopaki ja wychodzę z założenia- widziały gały co brały.Jeśli będąc w związku tolerowało się pewne zachowania i nauczyło kobietę dziadostwa- ona leży i pachnie a facet tyra jak osioł na jej zachcianki, to po zawarciu małżeństwa nie ma się już czemu dziwić, że jest tylko gorzej.
Jak taki demot się pojawia to wszyscy się śmieją i zabawy jest po pachy. Ale gdyby pojawił się demotywator z odwrotną treścią to by był wielki krzyk że kobiet nie można dotykać i mężczyzna który krzyczy na kobietę to nie mężczyzna...
Jeżeli facet tak ulega kobiecie to jest frajerem bez jaj i bez własnego zdania pantoflem .
dokładnie, taki facet to pi.duś a babę to trzeba od początku uczyć zasad, żeby się zbytnio nie rozbestwiła
Uczyć zasad żeby się nie rozbestwiła? Jasne. Może od razu prawym sierpowym, co? Nie bądź żałosny człowieku. Po pierwsze, to nie tylko dla mężczyzny małżeństwo jest często trudne, ale i dla kobiet. Sprzątanie, obiadki i te wszystkie ceregiele... A do tego często i praca. Nawet najcierpliwszej mogą nerwy puścić. Sam demot jest głupi i bezsensowny, wołająca o pomstę do nieba ignorancja moderatorów. To moje zdanie, ale podejrzewam że wiele osób je podziela, bo w chwili obecnej to nagminna praktyka.
niech moc marzeń nadal będzie z Tobą misu bo w Europie na planecie Ziemia albo jesteś bamboszem, albo udajesz, że nie jesteś bamboszem, albo jesteś sam, albo wkrótce będziesz sam jeśli klepiesz takie farmazony swojej lepszej połowie
kuchash a ja myślałem że małżeństwo polega na partnerstwie, wzajemnym zrozumienu i miłości.
Małżeństwo to lekki kawałek chleba, ale pod warunkiem, że wybrałeś sobie odpowiednią partnerkę do życia.
Gdybym miał taką żonę to lałbym ją dzień w dzień.
Chyba dlatego nie będziesz miał nigdy żadnej żony hehehe ;)
podejrzewam,że z takim podejściem nigdy żony mieć nie będziesz.
monika lepiej wogóle nie mieć żony niż taką wiedźmę który wysysa ciężko pracujacego męża z pieniędzy i jęczy mu jak czarownica , przydałby się pobór do wojska dla kobiet żeby spokorniały
wiecie chłopaki ja wychodzę z założenia- widziały gały co brały.Jeśli będąc w związku tolerowało się pewne zachowania i nauczyło kobietę dziadostwa- ona leży i pachnie a facet tyra jak osioł na jej zachcianki, to po zawarciu małżeństwa nie ma się już czemu dziwić, że jest tylko gorzej.
A wystarczy raz dać w pysk. Zmiana natychmiastowa.
Jak taki demot się pojawia to wszyscy się śmieją i zabawy jest po pachy. Ale gdyby pojawił się demotywator z odwrotną treścią to by był wielki krzyk że kobiet nie można dotykać i mężczyzna który krzyczy na kobietę to nie mężczyzna...
Jak się ożenisz z idiotką to tak się kończy. Na dodatek gdy jesteś pi*dą bez jaj.