A potem bez ojca rosną takie ciapy, które sobie w życiu nie potrafią poradzić i uciekają za spódniczkę mamusi. Demot mocno niesprawiedliwy. Mnie to zawsze ojciec mobilizował do nauki zdobywania osiągnięć, stawiania sobie wymagań. A matka chciała abym odpuszczał i się nie przemęczał.Fajnie kiedy można liczyć na obojga rodziców, którzy wspólnie Cię wychowają.
@Arnik.Sie mylisz,mam kumpla co bez ojca sie wychowywal,sam sobie radzi i nikt go w niczym nie wyrecza,jak ktos bedzie sie go czepial to nie ucieknie,matka wiele mu nie pomagala,sam od dziecka musial sobie gotowac,wiec nie pieprz glupot.
masti23 to że jeden kot urodził się z dwiema głowami nie znaczy że wszystkie futrzaki są tak oszpecone przez mutacje ( chodzi mi o to że jeden przypadek nic nie udowodni)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2013 o 17:09
@patologia98.Znam sporo takich przypadkow,a dalem tylko 1 przyklad,bo po co mam wypisywac kazdy z osobna?.Sa dzieciaki ktore wychowaly sie z ojcem,a nic nie potrafia zrobic,nawet sie bronic.Z reszta co ja bede dyskytowal z 15-latkiem ktory mysli ze wie tyle o zyciu.
masti23 ·ja też mogę napisać że znam przypadki dzieci które wychował czarny jednorożec i radzą sobię w życiu, Moje przypadki są pewnie tak prawdziwe jak twoje , a najłatwiej powiedzieć -,, ty masz 15 lat to się nieznasz" zamiast podejść do rozmowy jak normalny zdrowy człowiek
Ojciec typowy wyborca platformy ;) Ale swoją drogą, to nawet stereotypy nie są tak silne, by pisać takie bzdury, więc autor pewnie miał przekichane w domu ;) A matka niby cnotka czekała z seksem do ślubu, ale męża idiotę to jakoś wzięła i teraz dziecko ma konflikt nawet w domu: matka prawi 180 stopni odwrotnie do ojca i kogo się sluchać? Eh ludziska, wybierajcie mądrzej swoich partnerów, żeby uniknąć takich sytuacji, że jedno nawija dziecku co innego, niż drugi rodzic.
w 90% tak jest i nie ma to nic wspolnego ze zlym doborem partnera, po prostu w wielu sytuacjach 2 osoby maja inny poglad na jedna sprawe :) a co do tego demota, to mysle ze nalezy go traktowac troche z prxymruzeniem oka ;)
Jakbym widziała moich rodziców :) Z tym, że u nich to jeszcze większe skrajności były. Do tej pory zastanawiam się jak takie osoby mogły ze sobą kiedyś być przez ponad 6 lat... :O
U mnie była jescze większa jazda, tata agnostyk a mama judaistka (nie hejtować!) dawali rady bardzo rozbieżne i sam nie wiedziałem, co mam robić. Ale mój tata też jest bardziej realistą, jak ten z demota.
Panią Franklin? NO, rzeczywiście, typowe polskie realia, zerżnięte a amerykańskiego internetu... A potem ludzie piszą długo w komentarzach, że jacyś ci rodzice dziwni...
PędzącyRumaku, a może byś tak pędem wrócił do szkoły i przyłożył się nieco do nauki języka polskiego?
Będę Cię wspierać lub będę wpierać Cię a nie 'będę wspierać ciebie' (sic!).
Ktoś tu miał niedobrego ojca.
Matka optymistka a ojciec realista.
Carpe plusy!
A potem bez ojca rosną takie ciapy, które sobie w życiu nie potrafią poradzić i uciekają za spódniczkę mamusi. Demot mocno niesprawiedliwy. Mnie to zawsze ojciec mobilizował do nauki zdobywania osiągnięć, stawiania sobie wymagań. A matka chciała abym odpuszczał i się nie przemęczał.Fajnie kiedy można liczyć na obojga rodziców, którzy wspólnie Cię wychowają.
Szczera prawda, którą tylko prawiczki minusują.
@Arnik.Sie mylisz,mam kumpla co bez ojca sie wychowywal,sam sobie radzi i nikt go w niczym nie wyrecza,jak ktos bedzie sie go czepial to nie ucieknie,matka wiele mu nie pomagala,sam od dziecka musial sobie gotowac,wiec nie pieprz glupot.
masti23 to że jeden kot urodził się z dwiema głowami nie znaczy że wszystkie futrzaki są tak oszpecone przez mutacje ( chodzi mi o to że jeden przypadek nic nie udowodni)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2013 o 17:09
@patologia98.Znam sporo takich przypadkow,a dalem tylko 1 przyklad,bo po co mam wypisywac kazdy z osobna?.Sa dzieciaki ktore wychowaly sie z ojcem,a nic nie potrafia zrobic,nawet sie bronic.Z reszta co ja bede dyskytowal z 15-latkiem ktory mysli ze wie tyle o zyciu.
masti23 ·ja też mogę napisać że znam przypadki dzieci które wychował czarny jednorożec i radzą sobię w życiu, Moje przypadki są pewnie tak prawdziwe jak twoje , a najłatwiej powiedzieć -,, ty masz 15 lat to się nieznasz" zamiast podejść do rozmowy jak normalny zdrowy człowiek
Zerżnięte z joemonster , wymyśl coś swojego
Ojciec typowy wyborca platformy ;) Ale swoją drogą, to nawet stereotypy nie są tak silne, by pisać takie bzdury, więc autor pewnie miał przekichane w domu ;) A matka niby cnotka czekała z seksem do ślubu, ale męża idiotę to jakoś wzięła i teraz dziecko ma konflikt nawet w domu: matka prawi 180 stopni odwrotnie do ojca i kogo się sluchać? Eh ludziska, wybierajcie mądrzej swoich partnerów, żeby uniknąć takich sytuacji, że jedno nawija dziecku co innego, niż drugi rodzic.
w 90% tak jest i nie ma to nic wspolnego ze zlym doborem partnera, po prostu w wielu sytuacjach 2 osoby maja inny poglad na jedna sprawe :) a co do tego demota, to mysle ze nalezy go traktowac troche z prxymruzeniem oka ;)
Niewykształcony ojciec który stara się przekazać upośledzenie edukacyjne kolejnemu pokoleniu? Niedobrze :(
Coraz powszechniejsze zjawisko... Szkoda tylko tych młodych ludzi, którzy wyrosną na tępych prostaków.
Rada ojca przy zajęciach pozaszkolnych mnie rozje*ała xD
A potem mamy sfrustrowanych obywateli, którzy nie wiedzą co robić xD
A ten ojciec to jakiś dziwny.
Jakbym widziała moich rodziców :) Z tym, że u nich to jeszcze większe skrajności były. Do tej pory zastanawiam się jak takie osoby mogły ze sobą kiedyś być przez ponad 6 lat... :O
słabe, bez sensu, kupy się nie trzyma
U mnie była jescze większa jazda, tata agnostyk a mama judaistka (nie hejtować!) dawali rady bardzo rozbieżne i sam nie wiedziałem, co mam robić. Ale mój tata też jest bardziej realistą, jak ten z demota.
Panią Franklin? NO, rzeczywiście, typowe polskie realia, zerżnięte a amerykańskiego internetu... A potem ludzie piszą długo w komentarzach, że jacyś ci rodzice dziwni...
Matka przekaże rzeczy najważniejsze ale to ojciec ma za zadanie zrobić z syna prawdziwego faceta z nie pi**zdę ;)
ktoś miał ciężkie dzieciństwo : P
A jeśli dziecko ma dwóch ojców to ma tylko jeden rodzaj rad... rady matki.
Nie zawsze tak jest .Czasem tata staje się optymistą , matka - realistką . Zależy od rodziców .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2013 o 18:48
jaka patologia ojciec alkocholik i narkoman matka jedzie chyba na psychotropach,bo taki optymizm to już przesada
PędzącyRumaku, a może byś tak pędem wrócił do szkoły i przyłożył się nieco do nauki języka polskiego?
Będę Cię wspierać lub będę wpierać Cię a nie 'będę wspierać ciebie' (sic!).
Jeśli chodzi o seks to rady zależą od płci dziecka. Ojciec do córki powie: nie uprawiaj seksu. NIGDY! :D
Zalosne i tepe powielanie ch@jowych stereotypow...