Na którym co wystąpiły takie znane religijne zespoły jak: Radiohead, Björk, Arcade Fire, Arctic Monkeys, Kasabian, The Fratellis, Bloc Party, Fatboy Slim, Joe Cocker, Van Morrison, Hawkwind, New Order, The Pixies, Sinéad O'Connor, Fishbone, Robert Plant, Manic Street Preachers, Rage Against the Machine, The Prodigy, Placebo, Muse, The Chemical Brothers, Oasis, Franz Ferdinand, Moby, Portishead, R.E.M., Bruce Springsteen, Faithless czy The Cure.
Woodstock ma 700tyś. widzów i żadnej policji. My też jesteśmy cywilizowanym społeczeństwem, przestańmy ślinić się na to co mają inni, doceńmy co mamy my.
Byłem w Belgii przez długi czas. Chodziłem na koncerty, imprezy,festyny. Tam nie ma ludzi, którzy się zataczają. Szukają zadymy. Żygają. Ludzie nie piją tak jak w Polsce. A poznałem wielu Belgów. Tam jest cywilizacja, a Polska? 100 lat za murzynami. Nie dorównamy im nigdy. Postkomunistyczne społeczeństwo robi swoje. Przekazywana z dziada pradziada.. Smutne i prawdziwe
Wiekszych alkoholikow od Belgow nie widzialem. Oni potrafia wypic butle wina codziennie do obiadu( a przy dobry wiatrach i 2 lub 3). Nie zygaja? Nie jest zbyt trudo znalezc zazygany przystanek w niedziele rano. Nie szukaja zadymy? Moze i nie ale wieszych ciot od nich to nigdzie nie ma ( pod tym wzglzedem bardzo podobni do Fracuzow ;) ) A Ty jestes zakompleksionym polaczkiem, owocem tego postkomunistycznego spolecznestwa ktore caly czas mysli jaka to ch***wa jest Polska i jakie to wszystko jest w niej zle. A prawda jest taka ze Polska pod niektorymi wzgledami jest lepsza od tego twojego zajebistego zachodu! I mowie to ja, imigrant zyjacy od 12 lat w Belgii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2013 o 13:46
Tak, zwalajmy wszystko na komunizm. To kwestia wychowania a nie tego w jakim ustroju się żyło (czy to dziecko, czy rodzic). Ja jakoś nie zataczam się po ulicy, nie rzygam pod monopolowym, nie robię burd a jakoś moi rodzice i dziadkowie żyli w PRL-u. I ty pewnie masz tak samo a wypowiadasz się tak jakby ci wszyscy Inni byli tacy źli, tylko nie ty.
@Mixy3 Poszukaj sobie zdjęć z Ocktoberfestu (byłem) jak ludzie leżą pod płotami w ekskrementach ;-) Mam wrażenie że ludzie którzy się wypowiadają że u nas źle itp nigdy nie byli w innym kraju jedno i to samo :)
to zależy kto ma wstęp na takie koncerty, jeżeli to są wysoko prestiżowe imprezy z wysokimi cenami przychodzą ludzie tam się zwyczajnie pobawić, natomiast np takie juwenalia gdzie dosłownie każdy ma wstęp na kampus... takie "imprezy" ściągają też i nie studentów i dla których dobra zabawa to obicie komuś mordy, jednym słowem bydło
Na Glaston spokojnie? Buahahahaha!!! Totalny brak znajomości tematu. Pogadajcie z anglikami, którzy przyjeżdżają na open'era o tym co się tam dzieje i dlaczego wolą przyjeżdżać do nas. Szczególnie interesująca jest tradycja podpalania podczas ostatniej nocy namiotów. No wprost rewelka... Opener: 70.000 ludzi, 0(!) policjantów.
Przegląd piosenki religijnej
Na którym co wystąpiły takie znane religijne zespoły jak: Radiohead, Björk, Arcade Fire, Arctic Monkeys, Kasabian, The Fratellis, Bloc Party, Fatboy Slim, Joe Cocker, Van Morrison, Hawkwind, New Order, The Pixies, Sinéad O'Connor, Fishbone, Robert Plant, Manic Street Preachers, Rage Against the Machine, The Prodigy, Placebo, Muse, The Chemical Brothers, Oasis, Franz Ferdinand, Moby, Portishead, R.E.M., Bruce Springsteen, Faithless czy The Cure.
Ja przytoczę tylko tekst pewnej piosenki:
Jump when they tell us that they wanna see jumping
F**k that I wanna see some fists pumping
Risk something, take back what's yours
Say something that you know they might attack you for
Cause I'm sick of being treated like I have before
Like it's stupid standing for what I'm standing for
chyba na odwrót 177 000 policjantów i 7 widzów bo wszyscy na niebiesko
Woodstock ma 700tyś. widzów i żadnej policji. My też jesteśmy cywilizowanym społeczeństwem, przestańmy ślinić się na to co mają inni, doceńmy co mamy my.
Policja śmiga w niebieskich koszulkach Pokojowego Patrolu. Co nie zmienia faktu, że to najprawdopodobniej najpiękniejszy festiwal w Europie.
@I0ker - w niebieskich koszulkach chodzą ochroniarze :P
Byłem w Belgii przez długi czas. Chodziłem na koncerty, imprezy,festyny. Tam nie ma ludzi, którzy się zataczają. Szukają zadymy. Żygają. Ludzie nie piją tak jak w Polsce. A poznałem wielu Belgów. Tam jest cywilizacja, a Polska? 100 lat za murzynami. Nie dorównamy im nigdy. Postkomunistyczne społeczeństwo robi swoje. Przekazywana z dziada pradziada.. Smutne i prawdziwe
Wiekszych alkoholikow od Belgow nie widzialem. Oni potrafia wypic butle wina codziennie do obiadu( a przy dobry wiatrach i 2 lub 3). Nie zygaja? Nie jest zbyt trudo znalezc zazygany przystanek w niedziele rano. Nie szukaja zadymy? Moze i nie ale wieszych ciot od nich to nigdzie nie ma ( pod tym wzglzedem bardzo podobni do Fracuzow ;) ) A Ty jestes zakompleksionym polaczkiem, owocem tego postkomunistycznego spolecznestwa ktore caly czas mysli jaka to ch***wa jest Polska i jakie to wszystko jest w niej zle. A prawda jest taka ze Polska pod niektorymi wzgledami jest lepsza od tego twojego zajebistego zachodu! I mowie to ja, imigrant zyjacy od 12 lat w Belgii.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2013 o 13:46
Tak, zwalajmy wszystko na komunizm. To kwestia wychowania a nie tego w jakim ustroju się żyło (czy to dziecko, czy rodzic). Ja jakoś nie zataczam się po ulicy, nie rzygam pod monopolowym, nie robię burd a jakoś moi rodzice i dziadkowie żyli w PRL-u. I ty pewnie masz tak samo a wypowiadasz się tak jakby ci wszyscy Inni byli tacy źli, tylko nie ty.
@Mixy3 Poszukaj sobie zdjęć z Ocktoberfestu (byłem) jak ludzie leżą pod płotami w ekskrementach ;-) Mam wrażenie że ludzie którzy się wypowiadają że u nas źle itp nigdy nie byli w innym kraju jedno i to samo :)
to zależy kto ma wstęp na takie koncerty, jeżeli to są wysoko prestiżowe imprezy z wysokimi cenami przychodzą ludzie tam się zwyczajnie pobawić, natomiast np takie juwenalia gdzie dosłownie każdy ma wstęp na kampus... takie "imprezy" ściągają też i nie studentów i dla których dobra zabawa to obicie komuś mordy, jednym słowem bydło
3,6 km kw powierzchni, 80 scen, 700 wykonawców, 177 000 widzów, 7 policiantów i jeden Anders Behring Breivik
i 10 000 ochroniarzy, wszakże to nie policja.
7 policjantów, tak? Czemu nie dopisałeś, że pierwszego dnia (który jeszcze się nie skończył!) naliczono już 61 rozbojów?
Ale i z 1000 stewardów pilnujących porządku, na co dzień pracujących na stadionach piłkarskich :P
...oraz 15 czołgów,20 oddziałów antyterrorystycznych....
Na Glaston spokojnie? Buahahahaha!!! Totalny brak znajomości tematu. Pogadajcie z anglikami, którzy przyjeżdżają na open'era o tym co się tam dzieje i dlaczego wolą przyjeżdżać do nas. Szczególnie interesująca jest tradycja podpalania podczas ostatniej nocy namiotów. No wprost rewelka... Opener: 70.000 ludzi, 0(!) policjantów.