U mnie już wszystkie śmietniki od plastiku kipią, a plastikowe śmieci są do okoła kosza porozkładane tak, że nawet nie ma jak makulatury czy szkła wywalić :/
U mnie w gminie jest teraz tak, że na początku czerwca firmy, z którymi mieliśmy podpisane umowy zabrały nam kubły z posesji i od miesiąca nie mamy gdzie wyrzucać worków. Najgorsze jest to, że mówili, że od 1 lipca zostaną dostarczone nowe. Niestety, z przetargu wycofały się wszystkie firmy i kubłów dalej nie ma :/ Obiecują, że znów będą 1 sierpnia. Tylko gdzie przez ten kolejny miesiąc mamy te śmieci wyrzucać? Bo trzymając je na podwórkach koty i inne zwierzaczki mają niezłą uciechę przy rozrywaniu worków :/ Nie wspomnę już o tym, że jest lato i smród też robi swoje. Pasowałoby chyba zebrać wszystkie worki i zawieźć pod gminę ;| Znając życie w lesie nie będzie się nie długo pozbierać jagód, bo wszędzie będą wory ze śmieciami. :/
Mam w mieszkaniu zameldowanych 5 osób, za śmieci płaciłem 18 złoty. Teraz płacę 30 złoty, do tego mam je segregować, bo inaczej będę płacił 60 złoty. Zacznijmy od tego, że w domu 2 osoby przebywają na zasadzie hotelu - przychodzą spać, produkcja śmieci z ich strony jest bliska zeru. Jedna mieszka za granicą, ale jest zameldowana (jak byłem w spółdzielni się pytać czy mogę jej nie wpisywać - ale jak, przecież jest zameldowana). Najśmieszniejsze jest to, że wszystko i tak idzie do jednej śmieciarki(obserwacja z dzisiaj), więc ja się k*rwa grzecznie pytam - po cholerę marnuje czas na sortowanie śmieci, jak płacę tak czy siak więcej? Produkcja śmieci w moim mieszkaniu = worek 30l/4-6dni w ciągu miesiąca wyprodukuję takich worków maksymalnie 6 i za to mam płacić 60 złoty bez segregacji? Czy komuś czasem pianino na głowę nie spadło?
Nihil321 - coś Cię źle poinformowali, jak dana osoba mieszka zagranicą to nie ma problemu żeby jej nie uwzgledniać w oswiadczeniu. Zameldowanie nei ma tu nic do rzeczy. Tylko w takich sprawach lepeiej kontaktować sie z miastem, a nie spółdzielną
złotyCH to raz. A dwa, oni to uśrednili. Inaczej trzeba by było podpisywać worki, żeby sprawdzali ile kto wytwarza śmieci. Z sortowaniem to osobna sprawa. Najpierw powinni się zająć tym, aby rzeczywiście ta segregacja do czegoś służyła.
Może tutaj znajdzie się ktoś kto mi wytłumaczy jaki w ogóle sens ma w Polsce segregacja śmieci i to za nasze pieniądze w dodatku skoro to wszystko i tak idzie do jednej śmieciary, na jedno wysypisko, taśmę, do lasu czy gdzie tam oni to wożą? No gdzie tu jakakolwiek logika?!? Mam płacić więcej i marnować czas i miejsce na segregację, żeby potem ktoś mógł wszystko pie**olnąć razem w jedną śmieciarkę i zmieszane wywieźć w jedno miejsce, po jaką cholerę?
hehe właśnie z godzinę temu za starym hotelem "Olkusz" rzucił mi się w oczy taki właśnie widok tylko drugi kosz też był pełny. Nooo tą wspaniałą ustawę ludzie będą pamiętać długo. PO już nie będzie a ustawę będziemy pamiętać. Również przy okazji przelewów - ja za całą rodzinę która mieszka u mnie w domu będę płacił SZEŚĆ razy więcej niż firmie sprzed reformy.
Jak zwykle na czymś, co jako tako funkcjonowało, łapę położyło PAŃSTWO. Wdrożyli wtórny monopol na wolnym rynku i się cieszą, urzędasy pierniczone.
Ja tam widzę jeden kubeł pusty, a wokół drugiego chlew. Jak sobie Polacy zrobią śmietnik, tak będą żyć.
Będzie brud, smród, syf i nędza - czyli w zasadzie bez zmian.
Jakie małpy taki cyrk. Polska.
U mnie już wszystkie śmietniki od plastiku kipią, a plastikowe śmieci są do okoła kosza porozkładane tak, że nawet nie ma jak makulatury czy szkła wywalić :/
noo smieci to porombana sprawa ;/ ja np mam tak pokuj osmiecony ze smieci ze nie moge sie ruszyc ;D
U mnie w gminie jest teraz tak, że na początku czerwca firmy, z którymi mieliśmy podpisane umowy zabrały nam kubły z posesji i od miesiąca nie mamy gdzie wyrzucać worków. Najgorsze jest to, że mówili, że od 1 lipca zostaną dostarczone nowe. Niestety, z przetargu wycofały się wszystkie firmy i kubłów dalej nie ma :/ Obiecują, że znów będą 1 sierpnia. Tylko gdzie przez ten kolejny miesiąc mamy te śmieci wyrzucać? Bo trzymając je na podwórkach koty i inne zwierzaczki mają niezłą uciechę przy rozrywaniu worków :/ Nie wspomnę już o tym, że jest lato i smród też robi swoje. Pasowałoby chyba zebrać wszystkie worki i zawieźć pod gminę ;| Znając życie w lesie nie będzie się nie długo pozbierać jagód, bo wszędzie będą wory ze śmieciami. :/
Będzie gorzej niż w Neapolu
Proponuję zrobić akcję, która będzie polegała na wywożeniu śmieci do miejskiego ratusza.
Mam w mieszkaniu zameldowanych 5 osób, za śmieci płaciłem 18 złoty. Teraz płacę 30 złoty, do tego mam je segregować, bo inaczej będę płacił 60 złoty. Zacznijmy od tego, że w domu 2 osoby przebywają na zasadzie hotelu - przychodzą spać, produkcja śmieci z ich strony jest bliska zeru. Jedna mieszka za granicą, ale jest zameldowana (jak byłem w spółdzielni się pytać czy mogę jej nie wpisywać - ale jak, przecież jest zameldowana). Najśmieszniejsze jest to, że wszystko i tak idzie do jednej śmieciarki(obserwacja z dzisiaj), więc ja się k*rwa grzecznie pytam - po cholerę marnuje czas na sortowanie śmieci, jak płacę tak czy siak więcej? Produkcja śmieci w moim mieszkaniu = worek 30l/4-6dni w ciągu miesiąca wyprodukuję takich worków maksymalnie 6 i za to mam płacić 60 złoty bez segregacji? Czy komuś czasem pianino na głowę nie spadło?
Nihil321 - coś Cię źle poinformowali, jak dana osoba mieszka zagranicą to nie ma problemu żeby jej nie uwzgledniać w oswiadczeniu. Zameldowanie nei ma tu nic do rzeczy. Tylko w takich sprawach lepeiej kontaktować sie z miastem, a nie spółdzielną
złotyCH to raz. A dwa, oni to uśrednili. Inaczej trzeba by było podpisywać worki, żeby sprawdzali ile kto wytwarza śmieci. Z sortowaniem to osobna sprawa. Najpierw powinni się zająć tym, aby rzeczywiście ta segregacja do czegoś służyła.
Opowiedz nam, dlaczego wcześniej płaciłeś 18 zł, jak była naliczana taka kwota.
Może tutaj znajdzie się ktoś kto mi wytłumaczy jaki w ogóle sens ma w Polsce segregacja śmieci i to za nasze pieniądze w dodatku skoro to wszystko i tak idzie do jednej śmieciary, na jedno wysypisko, taśmę, do lasu czy gdzie tam oni to wożą? No gdzie tu jakakolwiek logika?!? Mam płacić więcej i marnować czas i miejsce na segregację, żeby potem ktoś mógł wszystko pie**olnąć razem w jedną śmieciarkę i zmieszane wywieźć w jedno miejsce, po jaką cholerę?
Ja mam to w dupie ustawę nie będę jej przestrzegał bo zabieram tak ludziom uczciwym prace i hapaja te bogate.
hehe właśnie z godzinę temu za starym hotelem "Olkusz" rzucił mi się w oczy taki właśnie widok tylko drugi kosz też był pełny. Nooo tą wspaniałą ustawę ludzie będą pamiętać długo. PO już nie będzie a ustawę będziemy pamiętać. Również przy okazji przelewów - ja za całą rodzinę która mieszka u mnie w domu będę płacił SZEŚĆ razy więcej niż firmie sprzed reformy.
Taki sam widok dzis widziałam w miesći obok bloków. Kosze malutkie postawili a do okoła smieci pełno.
Dokładnie tak to wygląda pod moim blokiem:-(
u nas jest ok i tylko 3 zł płacę więcej