Legenda głosi, że podobno Donek brał zniej wzór tworząc swoją "ZIELONĄ WYSPĘ" w Polsce. U nas też za pare lat ma być tylko 450 mieszkańców w wieku stu lat.
Śpiewają: Otanjōbiomedetō (お誕生日おめでとう), co ciężko jest dosłownie przetłumaczyć, a znaczy mniej więcej tyle co "wszystkiego najlepszego z okazji urodzin" ;)
Dlatego u nich nie mówi się 'sto lat' tylko 'dziesięć tysięcy lat' (banzai). Okinawa - fakt, stamtąd pochodzi słynny Coral który się wsypuje do wody :)
Ta domniemana długowieczność Japończyków została ośmieszona 2 lata temu, gdy odkryto, że w Japonii na masową skalę nie przekazywano władzom informacji o śmierci najstarszych ludzi, po to aby dalej brać za nich emerytury! Wcześniej nikt się nie spodziewał, że w Japonii ludzie okażą się tak samo pazerni na darmową kasę jak w innych krajach. Po kontrolach na masową skalę i zdemaskowaniu tysięcy podobnych przypadków okazało się, że średnia życia Japończyków spadła o kilka lat i wcale nie jest wyższa od europejskiej.
Tam nie ma ZUS-u, więc niezbyt trafny podpis. :f
To tylko porównanie kolego...
700 pln emerytury i żyć do setki ...piekło dla kogo ?
Byle by tusk nie zobaczył tego, bo znowu podniesie wiek emerytalny
Legenda głosi, że podobno Donek brał zniej wzór tworząc swoją "ZIELONĄ WYSPĘ" w Polsce. U nas też za pare lat ma być tylko 450 mieszkańców w wieku stu lat.
I wiek emerytalny 85 lat :D
Japończycy to chyba najzdrowszy naród i pod względem medycznym i mentalnym. Tylko pozazdrościć
ciekawe co tam śpiewają na urodziny, bo chyba nie: sto lat, sto lat :)
Śpiewają: Otanjōbiomedetō (お誕生日おめでとう), co ciężko jest dosłownie przetłumaczyć, a znaczy mniej więcej tyle co "wszystkiego najlepszego z okazji urodzin" ;)
Dlatego u nich nie mówi się 'sto lat' tylko 'dziesięć tysięcy lat' (banzai). Okinawa - fakt, stamtąd pochodzi słynny Coral który się wsypuje do wody :)
Całe szczęście że to nie w Polsce ;)
Z takiego miejsca nie chce się po prostu odchodzić ;)
Ale i tak są wyżej w rankingu FIFA niż Polska
Ta domniemana długowieczność Japończyków została ośmieszona 2 lata temu, gdy odkryto, że w Japonii na masową skalę nie przekazywano władzom informacji o śmierci najstarszych ludzi, po to aby dalej brać za nich emerytury! Wcześniej nikt się nie spodziewał, że w Japonii ludzie okażą się tak samo pazerni na darmową kasę jak w innych krajach. Po kontrolach na masową skalę i zdemaskowaniu tysięcy podobnych przypadków okazało się, że średnia życia Japończyków spadła o kilka lat i wcale nie jest wyższa od europejskiej.
Wszystko zależy od stylu życia. Można żyć długo w Europie i można krótko pomijając wypadki.