Kapłem się z pierwszym razem, tylko przez chwilę myślałem, ze to jakiś błąd filmiku. Ale faktycznie, czesto obrońcy w USA wykorzytują tą sztuczkę psycholigiczną, do potwierdzenie niewiarygodności świadka.
Przerabiane wiele razy...powielone znowu i znowu.
Mózg zaskoczony sytuacją nr 1 i zmuszony do myslenia nie zauwaza zmiany w postaci podmienionej osoby, gdyz nie skupia sie na tym.
Komentarz jest już pod filmem na YouTube ale uważam, że osoba, która go napisała ma całkowitą rację. Wszyscy zauważyli różnicę ale bali się zapytać, żeby nie wyjść na idiotów. Sam bym się nie zapytał, bo widziałbym, że jest to ktoś inny ale czułbym się po prostu zmieszany.
no właśnie, nikt z nich nie był PEWIEN tego, dlatego nikt o nic nie spytał, a m.in. o to w tym chodzi. Jakby ktoś był tego pewny to od razu by się zaśmiał, czy jakoś zareagował.
Co za bzdury. Kto powiedział że oni się nie skapnęli? Gdybym ja był w takiej sytuacji to bym się skapnął i co? Nic bym nie powiedział. No bo co miałbym krzyczeć "oszust, przebieraniec, mam cię!" ?! A po co? Zresztą nie wiem jakim imbecylem trzeba być żeby się nie skapnąć. Ja jak ktoś mnie zaczepia to pierwsze na co zwracam uwagę to wygląd.
Ale byly tez sytuacje ze zabierano ludziem szalik z szyi i sie nie kapneli,ale to juz wyzsza szkola jazdy.Co do podmiany ludzi,to kto zwraca na to uwage,pytaja sie mnie o cos to odpowiadam im,a ze ktos inny zajal jego miejsce to co bede krzyczal.Podobnie zrobili eksperyment w sklepie,podmieniali sprzedawcow i niby klienci nie zauwazyli,a co maja sie przejmowac ze obsluguje ich ktos inny?druga osoba gorsza?nie.
Wy oglądacie tą sytuację z boku, więc widzicie od razu. W momencie w którym nasza uwaga skupia się na czymś innym(np. odwzorowaniu drogi do danego miejsca czy też wykonaniu jakiegoś innego zadania umysłowego) nasza uwaga zawęża się do wykonywanego zadania, tym samym nie rejestrujemy czasem nawet bardzo istotnych zmian. Zjawisko pokazane na filmiku to ślepota na zmiany. Obejrzyjcie sobie na przykład ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Jf-c8t_FkxU, tu też jest to pokazane w bardzo fajny sposób.
Slaba ta "sztuczka psychologiczna", ponieważ wiekszość z nas nie zapamiętuje ledwo poznanej osoby na tyle oby rozróżnić ją z inna podobnie ucharakteryzowaną. Tymbardziej jeśli jest to typowa próba udowodnienia jakiejś sztuczki.
A kto powiedział, że oni sie nei zorientowali? Zauważyli ale tłumaczyli dalej bo co mieli zrobić? powiedzieć " EEeee to nie pam pytał?"
Kazdy normalny w takiej sytuacji zachowa sie tak samo - będzie tłumaczył dalej.
większość ludzi była po prostu zmieszana, babka z rowerkiem niawet nie spojrzała komu odpowiada, więc nie zrobiło jej to różnica. Myślałam, że to będzie coś na prawdę WOW, że trzeba się ekstra skupić. Nie wierzę, że żadna z kobiet się nie zorientowała zwarzywszy na to, iż jest różnica między białym a fioletowym t-shirtem oraz okularami i ich brakiem... Bez przesady...
Moim zdaniem każda z tych osób skumała że rozmawia z dwiema osobami ale jak ktoś inny pyta o drogę to po prostu kończą myśl, wszyscy spoglądali na pytających i wszyscy widzieli podmiankę, autorowi tylko się wydaje że ich zakasował a tak naprawdę to oni znokautowali autora
Oj chyba Wam się jednak ten trik psychologiczny nie wyszedł, można łatwo zobaczyć po reakcjach ludzi i ich mimice twarzy, że Wam się to nie udało. Przykro mi bardzo :)) Pozdrawiam
Oglądaliśmy serial Perception i postanowiliśmy się zabawić w ten sam sposób, co główny bohater, hmm?
Niemniej jednak, ciekawy eksperyment. Ślepota na zmianę albo nieuwagowa, chyba tak się to zwie po polsku, nie jestem pewna. Nie będę się wypowidać, bo nie znam się, ale poczytajcie sobie - ciekawe to dość jest. Szkoda, że nie wyjaśnili tego na końcu filmiku - byliby twórcy o wiele bardziej wiarygodni jako osoby wiedzące, o czym mówią.
Aha, i ci wszyscy komentujący tutaj, że ludzie się zorientowali - a skąd wiecie? Po reakcjach nie widać, żeby zauważyli, a poza tym, kto z was siedzi w głowach tych przyadkowych ludzi i wie, co się tam dzieje?
I na prawdę, nie przechwalajcie się, że "wy byście się skapnęli", bo pewnie by tak w cale nie było. Z resztą, nie wiecie tego, bo w takiej sytauacji pewnie nikt z was nie był. Zalane są komentarze tymi przechwałkami i szkoda na to tylko miejsca.
Heheh dobrze, że mnie tam nie dorwali :D dziwne uczucie zobaczyć a demotach swoje miasteczko zupełnie przez przypadek :D zorientowałam się na drugiej scenie :)
Staremu coś nie pasowało, ale nie był pewien co więc koniec końców się nabrał. No a bezwłosemu też coś się zmieniło ale nie wiedział co. Spostrzegawczość jest ale na niskim poziomie. Jednak reszta... bez wątpienia się udali.
no trochę im nie wyszedł eksperyment bo niektórzy się kapnęli, widać było dokładnie choć z grzeczności dalej tłumaczyli. Żadna rewelacje gimbusy, weźcie się lepiej za pożyteczniejsze rzeczy
za trzecią osoba załapałem ;)
bez przesady.. widac ze łysy koleś sie zczaił. Mogli pokazac sytuacje ktore sie nie powiodły
no to gratuluje !
nie no bez jak jak to możliwe, by ten trzeci koleś się nabrał.
Kolesi było dwóch i żaden się nie nabrał, co do pań to widziały, że jest coś nie teges, ale nie miały pewności
Ten starszy Pan się zorientował i spytał czy "to samo?".
dokładnie :)
bo za każdym razem pytali "mógłbyś powtórzyć?"
tylko on, bo użyli w zamian dziewczyne
jak mu zamienili chlopaka na dziewczyne to ciezko by bylo sie nie zorientowac :)
Kapłem się z pierwszym razem, tylko przez chwilę myślałem, ze to jakiś błąd filmiku. Ale faktycznie, czesto obrońcy w USA wykorzytują tą sztuczkę psycholigiczną, do potwierdzenie niewiarygodności świadka.
jak wykorzystują, nie wiem o czym mówisz, możesz coś więcej nakreślić?
domyśl sie głupcze !
eee , ja od razu sie skaplam... no co wy,oczu nie macie?
Przerabiane wiele razy...powielone znowu i znowu.
Mózg zaskoczony sytuacją nr 1 i zmuszony do myslenia nie zauwaza zmiany w postaci podmienionej osoby, gdyz nie skupia sie na tym.
Dobre tylko trzeba oglądać w dobrej jakości, a nie 144, bo tak to ciężko coś dojrzeć...
Za pierwszą osobą załapałem ;D
dziadek się skapnął
http://iitv.info/perception-pulapki-umyslu/
Motyw z ostatniego odcinka ;)
Komentarz jest już pod filmem na YouTube ale uważam, że osoba, która go napisała ma całkowitą rację. Wszyscy zauważyli różnicę ale bali się zapytać, żeby nie wyjść na idiotów. Sam bym się nie zapytał, bo widziałbym, że jest to ktoś inny ale czułbym się po prostu zmieszany.
no właśnie, nikt z nich nie był PEWIEN tego, dlatego nikt o nic nie spytał, a m.in. o to w tym chodzi. Jakby ktoś był tego pewny to od razu by się zaśmiał, czy jakoś zareagował.
Co za bzdury. Kto powiedział że oni się nie skapnęli? Gdybym ja był w takiej sytuacji to bym się skapnął i co? Nic bym nie powiedział. No bo co miałbym krzyczeć "oszust, przebieraniec, mam cię!" ?! A po co? Zresztą nie wiem jakim imbecylem trzeba być żeby się nie skapnąć. Ja jak ktoś mnie zaczepia to pierwsze na co zwracam uwagę to wygląd.
Ale byly tez sytuacje ze zabierano ludziem szalik z szyi i sie nie kapneli,ale to juz wyzsza szkola jazdy.Co do podmiany ludzi,to kto zwraca na to uwage,pytaja sie mnie o cos to odpowiadam im,a ze ktos inny zajal jego miejsce to co bede krzyczal.Podobnie zrobili eksperyment w sklepie,podmieniali sprzedawcow i niby klienci nie zauwazyli,a co maja sie przejmowac ze obsluguje ich ktos inny?druga osoba gorsza?nie.
Nikt się nie nabrał z czystej kultury nic nie mówili lipa teścik lipa
Wy oglądacie tą sytuację z boku, więc widzicie od razu. W momencie w którym nasza uwaga skupia się na czymś innym(np. odwzorowaniu drogi do danego miejsca czy też wykonaniu jakiegoś innego zadania umysłowego) nasza uwaga zawęża się do wykonywanego zadania, tym samym nie rejestrujemy czasem nawet bardzo istotnych zmian. Zjawisko pokazane na filmiku to ślepota na zmiany. Obejrzyjcie sobie na przykład ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Jf-c8t_FkxU, tu też jest to pokazane w bardzo fajny sposób.
Moje miasto :D
Stary motyw. Człowiek nie skupia na wszystkim swojej uwagi, bo inaczej otoczenie zbombardowałoby nasze zmysły.
ślepota na zmiany yeah:D
Ślepota nieuwagowa. Są też inne określenia. Chyba 75% osób daje się "złapać".
ten ostatni koleś też coś spostrzegł, zaczął się nagle obracać jakby szukał wcześniejszego kolesia
Przecież po głosie słychać, że to ktoś inny i ten drugi ma włosy dłuższe i okulary inne oraz jest nieco wyższy -.-
Slaba ta "sztuczka psychologiczna", ponieważ wiekszość z nas nie zapamiętuje ledwo poznanej osoby na tyle oby rozróżnić ją z inna podobnie ucharakteryzowaną. Tymbardziej jeśli jest to typowa próba udowodnienia jakiejś sztuczki.
A kto powiedział, że oni sie nei zorientowali? Zauważyli ale tłumaczyli dalej bo co mieli zrobić? powiedzieć " EEeee to nie pam pytał?"
Kazdy normalny w takiej sytuacji zachowa sie tak samo - będzie tłumaczył dalej.
większość ludzi była po prostu zmieszana, babka z rowerkiem niawet nie spojrzała komu odpowiada, więc nie zrobiło jej to różnica. Myślałam, że to będzie coś na prawdę WOW, że trzeba się ekstra skupić. Nie wierzę, że żadna z kobiet się nie zorientowała zwarzywszy na to, iż jest różnica między białym a fioletowym t-shirtem oraz okularami i ich brakiem... Bez przesady...
Moim zdaniem każda z tych osób skumała że rozmawia z dwiema osobami ale jak ktoś inny pyta o drogę to po prostu kończą myśl, wszyscy spoglądali na pytających i wszyscy widzieli podmiankę, autorowi tylko się wydaje że ich zakasował a tak naprawdę to oni znokautowali autora
naprawde ktos w to wierzy?
Widać, że ludzie nie dają się złapać...tylko nie wiedzą co odpowiedzieć na daną sytuację.
Nie wierzę, że ludzie się na to nabrali -.-
Oj chyba Wam się jednak ten trik psychologiczny nie wyszedł, można łatwo zobaczyć po reakcjach ludzi i ich mimice twarzy, że Wam się to nie udało. Przykro mi bardzo :)) Pozdrawiam
Za pierwszym razem ogarnąłem. Słabe
Ja akurat nic nie zauważyłem, dopiero przy ostatniej scence, więc w rzeczywistości też bym się pewnie nabrał :)
ten ostatni gościu załapał że się zamienili
To już było, na tv puls czy coś takiego.
Oglądaliśmy serial Perception i postanowiliśmy się zabawić w ten sam sposób, co główny bohater, hmm?
Niemniej jednak, ciekawy eksperyment. Ślepota na zmianę albo nieuwagowa, chyba tak się to zwie po polsku, nie jestem pewna. Nie będę się wypowidać, bo nie znam się, ale poczytajcie sobie - ciekawe to dość jest. Szkoda, że nie wyjaśnili tego na końcu filmiku - byliby twórcy o wiele bardziej wiarygodni jako osoby wiedzące, o czym mówią.
Aha, i ci wszyscy komentujący tutaj, że ludzie się zorientowali - a skąd wiecie? Po reakcjach nie widać, żeby zauważyli, a poza tym, kto z was siedzi w głowach tych przyadkowych ludzi i wie, co się tam dzieje?
I na prawdę, nie przechwalajcie się, że "wy byście się skapnęli", bo pewnie by tak w cale nie było. Z resztą, nie wiecie tego, bo w takiej sytauacji pewnie nikt z was nie był. Zalane są komentarze tymi przechwałkami i szkoda na to tylko miejsca.
Heheh dobrze, że mnie tam nie dorwali :D dziwne uczucie zobaczyć a demotach swoje miasteczko zupełnie przez przypadek :D zorientowałam się na drugiej scenie :)
Staremu coś nie pasowało, ale nie był pewien co więc koniec końców się nabrał. No a bezwłosemu też coś się zmieniło ale nie wiedział co. Spostrzegawczość jest ale na niskim poziomie. Jednak reszta... bez wątpienia się udali.
wtf???
Oj slabiutki ten psychologiczny test , skad autorzy testu wiedza czy ci ludzie sie zorientowali czy nie.Troche to wszystko naciagane.
no trochę im nie wyszedł eksperyment bo niektórzy się kapnęli, widać było dokładnie choć z grzeczności dalej tłumaczyli. Żadna rewelacje gimbusy, weźcie się lepiej za pożyteczniejsze rzeczy
Hahaha :D Dobre ;D
Autorem filmu jest jakis oblakaniec. I co tu ciekawego?
wszyscy pijani? nie wierzę w takie coś :)
no bez przesady.......................... albo oni wszyscy pijani albo podstawieni :)
Mosińska wiocha!