Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
965 1041
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Wolfi1485
+1 / 1

Niektórzy o tą nienawiść sami się proszą i ciężko na nią pracują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrednota
-1 / 1

Jest cos takiego jak metafora "lustra" Lacana - ludzie traktuja nas w sposob jaki jest odzwierciedleniem naszego wnetrza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotk
-1 / 3

A ja jestem zmęczony tymi płaczliwymi demotami. Ile razy można powtarzać? Nie podobają ci się ludzie? Zmień towarzystwo. Albo idź na terapię, jeśli masz depresję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar urbanauta
+3 / 3

A co mają zrobić ludzie, którzy mają np. bardzo hałaśliwych sąsiadów w bloku, ale nie podpadają oni pod żadne zakłócanie porządku? Wyprowadzić się? Chodzić cały dzień w stoperach? Iść na terapię, mimo, że chyba każdy normalny człowiek ma dość słuchania codziennie przez ścianę umcy umcy i znudzonego psa, który drze japę pod drzwiami, ilekroć ktoś przechodzi przez klatkę? Ja nienawidzę jeździć autobusem z wiecznie narżniętą, komentującą niewybrednie wszelkie kobiety wokół "elytą towarzyską" z kopalni (wiem, że nie wszyscy górnicy są tacy, ale akurat ja mam "szczęście" trafiać zawsze na stereotypowych ryli), ale akurat tam jeździ jedyna linia docierająca na zadupie, które muszę co jakiś czas odwiedzać, a innego sposobu dotarcia tam nie mam. Co mam zrobić, teleportować się? Wisieć pod sufitem, żeby unikać "przypadkowego" ocierania się? Nie oddychać, żeby nie czuć takiego smrodu alkoholu, jakbym siedziała w gigantycznej butelce wódki? Iść do psychiatry i powiedzieć, że nienawidzę obleśnych prymitywów i usłyszeć, że to naturalne odczucia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mithlaure
-1 / 1

@urbanauta, Ty tych ludzi nie poznajesz, tylko masz z nimi kontakt.
Demot jest raczej błędny. Trudno mi wyobrazić sobie sytuację, w której poznaje się dobrze ludzi, a jednocześnie nienawidzi ich. Poznanie drugiego człowieka powinno wiązać się z jego zrozumieniem. Zrozumienie zaś to akceptacja, współczucie i więź. Możecie mieć styczność z osobami, których nie znosicie, ale nie znacie ich duszy, głębi i prawdziwych myśli. Kiedy się za kimś nie przepada, trudno o rzetelne poznanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar urbanauta
+1 / 1

Znam pewnego członka mojej rodziny doskonale i nienawidzę go z roku na rok coraz bardziej. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego, jakim jest sk*rwielem. Jak widać, jednak można dobrze znać człowieka i żywić do niego nienawiść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bardziejpasuje
+1 / 1

Im dłużej żyje tym bardziej nienawidzę ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem