Po pierwsze wcale nie doskonale przezroczysty(tylko ma duza przepuszczalnosc), po drugie to alotropowa odmiana wegla. Pozatym, diamenty mozna uzyskiwac syntetycznie(a nawet przerabiac ciala zmarlych na diamenty)
żeby utrzymać cenę diamentów i innych kamieni, duża cześć produkcji jest nie puszczana na rynek. Sowieci kiedyś próbowali złamać diamentowy monopol, to Holendrzy tak opuścili ceny, ze Sowieci mało nie poszli z torbami. Od tej pory nikt nie próbuje naprawiać "niewidzialnej reki diamentowego rynku"
Trzy cechy - jakosc, cena i trwalosc naturalnych przewyzszaja cechy tych sztucznych, dlatego tez w zastosowaniach jubilerskich wykorzystuje sie naturalne, a w technicznych sztuczne
Medycyna, samochody, antykoncepcja, możliwość kulturowego awansu czy wyrwania się gdzieś w świat, i wiele, wiele innych jak zgaduje to wszystko jest do dupy? Lepiej żyć (o ile przeżyjesz narodziny/wiek niemowlęcy) w lepiance w strachu przed suszą, zarazą czy najazdem sąsiedniego plemienia, ale jak kto chce.
Kwestia tego, ze szarzy ludzie z tamtych regionow wlasnie tak zyja. Zarabia garstka kosztem wyzysku wiekszosci. Gdyby to bylo zorganizowane tak jak chociazby w pogardzanej przez Was Wenezueli(bo socjalistyczna) czy Arabi Sauryjskiej(bo islam, a wielokroetnie bogatsza od Polski) to bylyby to kraje, ktore by kupowaly zywnosc zamiast otrzymywac pomoc humanitarna - niestety pewnym grupom to nie na reke i one zadbaja o to, by ta sytuacja sie nie zmienila.
Xar w Wenezueli papier toaletowy jest towarem deficytowym nie wiem czy więc jest tak dobrym przykładem. Co do szarego człowieka ma chociaż świadomość że jest inny świat a nie "tylko ja i moje pole" jak chłop w średniowieczu on boi się malarii, suszy i wojny ale wie że jest alternatywa anarchoprymitywizm nie daje nam takiej świadomości on przekonuje nas że susza to gniew bogów, malaria to demony a sąsiednie plemię skądś wzięło grzmiące kije.
Hahahaha niewolnicy? Co ty gadasz, oni i tak muszą zapierdzielać żeby przeżyć.... w Polsce tak samo też pracujesz by przeżyć. A tak to chociaż mają pracę i z czego żyć, wyżywią rodzinę...
Szczerze? Mało mnie interesuje życie ludzi, których nigdy w życiu nawet nie zobaczę, którzy przez tysiące lat nie potrafili stworzyć jako tako rozwiniętej cywilizacji ;) Wam też polecam się mniej przejmować, żyje się łatwiej, a żyjesz tylko raz ;)
Na zdjeciach wyglądaja jak niewolnicy bo są w pracy!! Nikt nie będzie sie taplał w błocie w garniturze!! Nie wiem do końca jak jest w Afryce, ale np w Afganistanie w kopalniach złota robotnik zarabia od 200 do 400$ dziennie!!! A ty ile zarabiasz dziennie Testarossa??
pozdr.
MK
Po pierwsze wcale nie doskonale przezroczysty(tylko ma duza przepuszczalnosc), po drugie to alotropowa odmiana wegla. Pozatym, diamenty mozna uzyskiwac syntetycznie(a nawet przerabiac ciala zmarlych na diamenty)
żeby utrzymać cenę diamentów i innych kamieni, duża cześć produkcji jest nie puszczana na rynek. Sowieci kiedyś próbowali złamać diamentowy monopol, to Holendrzy tak opuścili ceny, ze Sowieci mało nie poszli z torbami. Od tej pory nikt nie próbuje naprawiać "niewidzialnej reki diamentowego rynku"
Trzy cechy - jakosc, cena i trwalosc naturalnych przewyzszaja cechy tych sztucznych, dlatego tez w zastosowaniach jubilerskich wykorzystuje sie naturalne, a w technicznych sztuczne
Oj tam, oj tam jak by nie te diamenty to w niektórych afrykańskich krajach wciąż biegali by z dzidami w przepasce z liści.
uważasz, ze niewolnicze zapieprzanie na banki za przyjemniejsze ?
Medycyna, samochody, antykoncepcja, możliwość kulturowego awansu czy wyrwania się gdzieś w świat, i wiele, wiele innych jak zgaduje to wszystko jest do dupy? Lepiej żyć (o ile przeżyjesz narodziny/wiek niemowlęcy) w lepiance w strachu przed suszą, zarazą czy najazdem sąsiedniego plemienia, ale jak kto chce.
Kwestia tego, ze szarzy ludzie z tamtych regionow wlasnie tak zyja. Zarabia garstka kosztem wyzysku wiekszosci. Gdyby to bylo zorganizowane tak jak chociazby w pogardzanej przez Was Wenezueli(bo socjalistyczna) czy Arabi Sauryjskiej(bo islam, a wielokroetnie bogatsza od Polski) to bylyby to kraje, ktore by kupowaly zywnosc zamiast otrzymywac pomoc humanitarna - niestety pewnym grupom to nie na reke i one zadbaja o to, by ta sytuacja sie nie zmienila.
Xar w Wenezueli papier toaletowy jest towarem deficytowym nie wiem czy więc jest tak dobrym przykładem. Co do szarego człowieka ma chociaż świadomość że jest inny świat a nie "tylko ja i moje pole" jak chłop w średniowieczu on boi się malarii, suszy i wojny ale wie że jest alternatywa anarchoprymitywizm nie daje nam takiej świadomości on przekonuje nas że susza to gniew bogów, malaria to demony a sąsiednie plemię skądś wzięło grzmiące kije.
Absolutnie sie nie zgadzam. Najpiękniejsze są tanzanity, a ich złoża się niedługo skończą i będą cenniejsze od diamentów. Więc radzę się przerzucić:P
Hahahaha niewolnicy? Co ty gadasz, oni i tak muszą zapierdzielać żeby przeżyć.... w Polsce tak samo też pracujesz by przeżyć. A tak to chociaż mają pracę i z czego żyć, wyżywią rodzinę...
A dopiero co oglądałem film Krwawy Diament. :D
Szczerze? Mało mnie interesuje życie ludzi, których nigdy w życiu nawet nie zobaczę, którzy przez tysiące lat nie potrafili stworzyć jako tako rozwiniętej cywilizacji ;) Wam też polecam się mniej przejmować, żyje się łatwiej, a żyjesz tylko raz ;)
Poczytaj sobie o Panstwie Kusz to sie zdziwisz moj drogi. To, ze o czyms nie mowia w szkole nie oznacza, ze tego nie bylo.
Na zdjeciach wyglądaja jak niewolnicy bo są w pracy!! Nikt nie będzie sie taplał w błocie w garniturze!! Nie wiem do końca jak jest w Afryce, ale np w Afganistanie w kopalniach złota robotnik zarabia od 200 do 400$ dziennie!!! A ty ile zarabiasz dziennie Testarossa??
pozdr.
MK
Ja z kamieni szlachetnych ubostwiam heliodory.