Tjaaa... faceci czytają takie wypowiedzi ze strony płci przeciwnej, a potem się dziwić, że nie ma romantycznych chłopaków... Pewnie, po co kwiaty, skoro lepiej iść nachlać się jak świnia?
Nie daje się nikomu parzystej liczby kwiatów. Parzystą liczbę kwiatów daje się zmarłemu na pogrzebach, albo kładzie się na grób. Kobiecie, pannie młodej, nauczycielce daje się 1, 3, 5, 7 itp kwiatów, a nie dwa, cztery, czy sześć.
Cztery róże za dyszkę? To jakaś promocja w Lidlu musiała być.
Nie lubię dostawać kwiatów.
Droga ta róża, trzeba było kupić jakąś szpanerską czekoladę przynajmniej jakiś pożytek jest.
10 zł za różę?! Już wole, żeby chłopak kupił czteropak na spółkę, niż jakiś badyl, który zwiędnie w ciągu tygodnia.
Czy w tym kraju każdemu spotkaniu musi towarzyszyć alkohol?
Tjaaa... faceci czytają takie wypowiedzi ze strony płci przeciwnej, a potem się dziwić, że nie ma romantycznych chłopaków... Pewnie, po co kwiaty, skoro lepiej iść nachlać się jak świnia?
wolę czekoladę
pytanie o zdrade kiedy? z kim? i czy ja znam? jeszcze bardziej bezcenne
Nie daje się nikomu parzystej liczby kwiatów. Parzystą liczbę kwiatów daje się zmarłemu na pogrzebach, albo kładzie się na grób. Kobiecie, pannie młodej, nauczycielce daje się 1, 3, 5, 7 itp kwiatów, a nie dwa, cztery, czy sześć.
jedna roza dyszke, ona cieszy sie na widok 3..
Dziwki nie zasługują na kwiaty.
a fotka "pożyczona" ze znakiem wodnym
gorzej jak taka koleżanka sie obrazi za różyczke ...