Tylko że dojście do samego sarkofagu jest pilnowane przez wojsko i nie mają tam wstępu nawet wycieczki a tutaj grupa ludzi ma sobie od tak chodzić po terenie Czarnobyla.
Czytaj uważnie, spotykają się przed sarkofagiem. Po terenie Czarnobyla można chodzić, mieszkają tam nawet ludzie i jest hotel. Codziennie koło Sarkofagu kręcą się setki jak nie tysiące ludzi-robotników budujących nową osłonę jak i zwiedzających (legalnie) Prypeć i okolice samego reaktora. W niektórych miejscach w Prypeci (miasto oddalone od reaktora nr 4 o ok. 3,5 kilometra) jest mniejsze promieniowanie niż przed Pałacem Kultury w Warszawie, a 300 (trzysta) metrów od reaktora, który wybuchł jest obecnie mniejsze promieniowanie niż na pewnej brazylijskiej plaży czy Iranie.
Tak właściwie to w samej budowli elektrowni jest obecnie niższe promieniowanie niż w przeciętnym lecącym samolocie, a największe promieniowanie w Czarnobylu jest obecnie w lasach, gdyż sporo gatunków mchów ma tendencję do chłonięcia promieniowania, metali ciężkich i innych syfów, więc się tego tam nagromadziło.
Doda zamilcz! To się zaczyna dziac na prawde! lektor z IWONY, ruski lektor, zacinająca sie gra, x-ray, texturpacki - to jest prawdziwy STALKER! Szkoda ze następna część stalkera ma nie być robiona przez GSC (nie będzie już rosyjskich dialogów), ma nie byc na x-rayu w ogóle ma być do dupy i tylko na konsole... pomysł na gre za!ebisty, wykonanie mizerne (przeszedłem xx razy każdą częsć na wszystkie sposoby jakie mozna) ale klimat jest! Tak na poważnie, czarnobyl zaczyna być powoli problemem ze względu na sypiący się sarkofag, faktycznie jest tam dośc sporo ludzi. Sam chciałem się w najbliższym czasie pojechać tam motorem porobić zdjęcia ale z tego co wyszukałem w sieci to z przepustkami cyrki są i kosztuje tyle co samo paliwo żeby tam dojechać... ale zobaczymy :) Skadowsk nigdzie się nie wybiera! Pozdrr ;)
Niedaleko mnie też zamieszkała pewna sekta. W niedziele o 11 spotykają się w budynku zwanym kościołem, odprawiają mantry, dając na tace wierząc, że trafią do nieba.
Dobrze napisane. Bo niby jak ktoś wierzy w reaktor to jest debilem a jak wierzy w niewidzialnego przyjaciela to już jest całkiem normalny. Paranoja jakaś.
Proszę, oświeć mnie dlaczego, pokaż mi te 1000komentarzy wyjaśniających to, chętnie poczytam. Spójrz dzieciaku ile jest religii na świecie i ile mówi, że ich jest ta prawdziwą więc czemu niby twoja religia ma być lepsza od mojej? Po prostu w dupie byłeś, gówno widziałeś i gówno wiesz, proste.
Powiem krótko, jestem katolikiem, moja religia pomaga mi rozróżniać dobro od zła, także wzbudzać we mnie empatię do innych ludzi i wiele innych rzeczy, to są powody dlaczego moja religia jest normalna, a religia z demota jest głupotą. Jeżeli szukasz tych 1000 komentarzy, to szukaj demotów o temacie religijnym które mają nawalone trochę komentów, jest tam trochę znawców z jednej i z drugiej strony, zazwyczaj te utarczki wygrywają "katole" jak pewnie byś powiedział.
@Knajcior a co to buddyzm nie pomaga rozróżnić dobra od zła? W przeciwieństwie do katolicyzmu oni nie wmawiają wszystkim, że ich wiara jest jedyną słuszną. Nie toczyli krucjat przeciwko niewiernym. Twoja wiara mówi, że wszyscy są sobie równi a Ty traktujesz innych z pogardą bo wierzą w coś innego? Podaj mi choć jeden udowodniony naukowo dowód, że Twój Bóg istnieje na 100% bo do tej pory od 2 tys lat ludzie szukaj dowodów a swoje wierzenia opierają na wierze, nikt nie widział Tablic z przykazaniami, Biblia też nie jest napisana przez Boga a przez człowieka. Czekam na dowód istnienia Boga.
Niestety nie da się udowodnić że istnieje coś czego nie ma. A do odróżniania dobra od zła nie potrzeba religii, to kwestia wychowania przez rodziców aby nauczyć swoje dziecko co jest dobre a co złe, to samo tyczy się empatii. Ale jakoś trzeba sobie tłumaczyć przydatność religii bo przecież nie można wyjść na kogoś kto marnuje ogromne ilości czasu na ekstremalnie nieproduktywne zajęcia jak chodzenie do kościoła, modlenie się czy też łudzenie się że czeka coś na ciebie po śmierci.
@jacob000 powiedz mi gdzie napisałem, że katolicyzm jest jedyną religią słuszną i że gardzę buddyzmem.
Nigdzie też nie napisałem o tym, że Bóg na pewno istnieje, a ty mi każesz dawać dowody jego istnienia, nie wiem czy istnieje, ale wierze, że tak jest.
@Zwiedlybanan Jeden może dobrze rozróżniać dobro i zło i mieć empatię bez religi, drugi potrzebuje czegoś w co może wierzyć, żeby widzieć w życiu sens, radzę nie patrzeć na świat w kolorach czarnym i białym.
@Knajcior zaprzeczasz sam sobie. Ty wierzysz w Boga a oni wierzą w Czarnobyl inni wierzą w potwora spagetti i też jest dobrze. Nie mów, że coś jest głupie bo tak samo mogę powiedzieć, że Twoja wiara jest głupia. W obu przypadkach nie ma racjonalnych dowodów za i przeciw a to, że uważasz, że wierzenie w Czarnobylski sarkofag jest głupie popierasz tylko i wyłącznie na tym, że jest to coś nowego a nie coś co ma więcej niż kilkaset lat. Tak samo mówili o katolikach na początku powstawania. Zresztą w quo vadis masz początki chrześcijaństwa.
Grałem w te grę, przeszedłem dziesiątki modów do każdej części a w szczególności do SoCa, czytałem Piknik na Skraju Drogi i oglądałem film Stalker z bodajże 1978 roku (polecam). Gdy zobaczyłem tego demota od razu wiedziałem co się będzie tu działo, a komentarz o tym że ktoś za dużo grał w Stalkera jest bardzo zabawny gdy piszący ma ikonkę radioaktywności jako avatar. Sam mam zamiar może za rok wybrać się do Czarnobyla właśnie pozwiedzać i zrobić trochę zdjęć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2013 o 11:46
Tylko że dojście do samego sarkofagu jest pilnowane przez wojsko i nie mają tam wstępu nawet wycieczki a tutaj grupa ludzi ma sobie od tak chodzić po terenie Czarnobyla.
Czytaj uważnie, spotykają się przed sarkofagiem. Po terenie Czarnobyla można chodzić, mieszkają tam nawet ludzie i jest hotel. Codziennie koło Sarkofagu kręcą się setki jak nie tysiące ludzi-robotników budujących nową osłonę jak i zwiedzających (legalnie) Prypeć i okolice samego reaktora. W niektórych miejscach w Prypeci (miasto oddalone od reaktora nr 4 o ok. 3,5 kilometra) jest mniejsze promieniowanie niż przed Pałacem Kultury w Warszawie, a 300 (trzysta) metrów od reaktora, który wybuchł jest obecnie mniejsze promieniowanie niż na pewnej brazylijskiej plaży czy Iranie.
Tak właściwie to w samej budowli elektrowni jest obecnie niższe promieniowanie niż w przeciętnym lecącym samolocie, a największe promieniowanie w Czarnobylu jest obecnie w lasach, gdyż sporo gatunków mchów ma tendencję do chłonięcia promieniowania, metali ciężkich i innych syfów, więc się tego tam nagromadziło.
Ktoś tu za dużo w S.T.A.L.K.E.R.'a grał :I
Nom, monolitowcy to w sumie ciekawa frakcja była, nawet nazwę zerżnęli. :D
mi sie to kojarzy z fallout 3 i kościołem atomu
To dokładnie ze Stalkera jest. Kto nie grał to polecam, bardzo fajna alternatywa dla obecnej "zony".
Doda zamilcz! To się zaczyna dziac na prawde! lektor z IWONY, ruski lektor, zacinająca sie gra, x-ray, texturpacki - to jest prawdziwy STALKER! Szkoda ze następna część stalkera ma nie być robiona przez GSC (nie będzie już rosyjskich dialogów), ma nie byc na x-rayu w ogóle ma być do dupy i tylko na konsole... pomysł na gre za!ebisty, wykonanie mizerne (przeszedłem xx razy każdą częsć na wszystkie sposoby jakie mozna) ale klimat jest! Tak na poważnie, czarnobyl zaczyna być powoli problemem ze względu na sypiący się sarkofag, faktycznie jest tam dośc sporo ludzi. Sam chciałem się w najbliższym czasie pojechać tam motorem porobić zdjęcia ale z tego co wyszukałem w sieci to z przepustkami cyrki są i kosztuje tyle co samo paliwo żeby tam dojechać... ale zobaczymy :) Skadowsk nigdzie się nie wybiera! Pozdrr ;)
Tego typu shooter na konsole? Komuś się chyba coś przewróciło w głowie.
Super gierka :D
Niedaleko mnie też zamieszkała pewna sekta. W niedziele o 11 spotykają się w budynku zwanym kościołem, odprawiają mantry, dając na tace wierząc, że trafią do nieba.
Dobrze napisane. Bo niby jak ktoś wierzy w reaktor to jest debilem a jak wierzy w niewidzialnego przyjaciela to już jest całkiem normalny. Paranoja jakaś.
Tak jest normalny, zostało to udowodnione 1000 razy pod demotami takim tumanom jak ty, ale cóż, tępy umysł ciężko przyswaja wiedzę.
Proszę, oświeć mnie dlaczego, pokaż mi te 1000komentarzy wyjaśniających to, chętnie poczytam. Spójrz dzieciaku ile jest religii na świecie i ile mówi, że ich jest ta prawdziwą więc czemu niby twoja religia ma być lepsza od mojej? Po prostu w dupie byłeś, gówno widziałeś i gówno wiesz, proste.
Powiem krótko, jestem katolikiem, moja religia pomaga mi rozróżniać dobro od zła, także wzbudzać we mnie empatię do innych ludzi i wiele innych rzeczy, to są powody dlaczego moja religia jest normalna, a religia z demota jest głupotą. Jeżeli szukasz tych 1000 komentarzy, to szukaj demotów o temacie religijnym które mają nawalone trochę komentów, jest tam trochę znawców z jednej i z drugiej strony, zazwyczaj te utarczki wygrywają "katole" jak pewnie byś powiedział.
@Knajcior a co to buddyzm nie pomaga rozróżnić dobra od zła? W przeciwieństwie do katolicyzmu oni nie wmawiają wszystkim, że ich wiara jest jedyną słuszną. Nie toczyli krucjat przeciwko niewiernym. Twoja wiara mówi, że wszyscy są sobie równi a Ty traktujesz innych z pogardą bo wierzą w coś innego? Podaj mi choć jeden udowodniony naukowo dowód, że Twój Bóg istnieje na 100% bo do tej pory od 2 tys lat ludzie szukaj dowodów a swoje wierzenia opierają na wierze, nikt nie widział Tablic z przykazaniami, Biblia też nie jest napisana przez Boga a przez człowieka. Czekam na dowód istnienia Boga.
Niestety nie da się udowodnić że istnieje coś czego nie ma. A do odróżniania dobra od zła nie potrzeba religii, to kwestia wychowania przez rodziców aby nauczyć swoje dziecko co jest dobre a co złe, to samo tyczy się empatii. Ale jakoś trzeba sobie tłumaczyć przydatność religii bo przecież nie można wyjść na kogoś kto marnuje ogromne ilości czasu na ekstremalnie nieproduktywne zajęcia jak chodzenie do kościoła, modlenie się czy też łudzenie się że czeka coś na ciebie po śmierci.
@jacob000 powiedz mi gdzie napisałem, że katolicyzm jest jedyną religią słuszną i że gardzę buddyzmem.
Nigdzie też nie napisałem o tym, że Bóg na pewno istnieje, a ty mi każesz dawać dowody jego istnienia, nie wiem czy istnieje, ale wierze, że tak jest.
@Zwiedlybanan Jeden może dobrze rozróżniać dobro i zło i mieć empatię bez religi, drugi potrzebuje czegoś w co może wierzyć, żeby widzieć w życiu sens, radzę nie patrzeć na świat w kolorach czarnym i białym.
@Knajcior zaprzeczasz sam sobie. Ty wierzysz w Boga a oni wierzą w Czarnobyl inni wierzą w potwora spagetti i też jest dobrze. Nie mów, że coś jest głupie bo tak samo mogę powiedzieć, że Twoja wiara jest głupia. W obu przypadkach nie ma racjonalnych dowodów za i przeciw a to, że uważasz, że wierzenie w Czarnobylski sarkofag jest głupie popierasz tylko i wyłącznie na tym, że jest to coś nowego a nie coś co ma więcej niż kilkaset lat. Tak samo mówili o katolikach na początku powstawania. Zresztą w quo vadis masz początki chrześcijaństwa.
Przeczytaj moje wypowiedzi dlaczego uważam, że to jest głupie, a moja religia nie i wyciągnij wnioski.
Ale zwalili i z tym znaczkiem Monolitu -.-
O k*rwa, Monolit O.o
To tak jak u nas, tylko nasi sekciarze nie są uzbrojeni po zęby.
jeszcze nie...
Może Zona to nie fikcja O.o jazda do czarnobyla !!!!!!!
niedługo będą się tam działy rzeczy jak w stalkerze.
jezeli będą artefakty i kałasz sie nie będzie zacinał to jade zaraz!
Przypomina mi to Bractwo Bomby z Fallouta 3.
Dzieci atomu czy jakoś tak, ale wiadomo o których chodzi
Dzieci Atomu zdaje się były niegroźne, świry ale niegroźne. Monolit ze stalkera to coś lekko innego.
szkoda tylko że cała zona jest zamknięta i pilnowana przez wojsko, a wejście bez zezwolenia = rozstrzelanie
Za duzo gier i filmow.
Religie od tysięcy lat tumanią ludzi....
Religie od tysiący lat uczą zasad, odróżniania dobra od zła, tylko sekty tego nie uczą np. islam - sekta wywodząca się z chrześcijaństwa.
optymista jest masowo minusowany, a przecież wszyscy walczą z muzułmanami teraz więc o co chodzi?
No i? Dopóki nikomu nie szkodzą (oprócz siebie) mogliby robić co tylko chcą.
To monolit, wierzą też w spełniacz życzeń
Zamiast grać w Stalkera sugeruję przeczytać książkę "Piknik na skraju drogi" Arkadija i Borisa Strugackich.
Czyżby Monolitowcy?
Patrząc na ocenę to nieźle musi tu być fanów S.T.A.L.K.E.R.'a. Łącznie ze mną :)
A więc to tak zacznie się apokalipsa...
Naszywka z gry S.T.A.L.K.E.R.
Grałem w te grę, przeszedłem dziesiątki modów do każdej części a w szczególności do SoCa, czytałem Piknik na Skraju Drogi i oglądałem film Stalker z bodajże 1978 roku (polecam). Gdy zobaczyłem tego demota od razu wiedziałem co się będzie tu działo, a komentarz o tym że ktoś za dużo grał w Stalkera jest bardzo zabawny gdy piszący ma ikonkę radioaktywności jako avatar. Sam mam zamiar może za rok wybrać się do Czarnobyla właśnie pozwiedzać i zrobić trochę zdjęć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2013 o 11:46