Facebook odmóżdża i to konkretnie. I w regulaminie powinien być zapis by można było dodawać tylko i wyłącznie osoby które się zna co najmniej 2 tygodnie (wtedy liczba znajomych by zmalała u większości o 90%).
Nie, ludzie po prostu są odmóżdżeni, a facebook pozwala pochwalić się tym publicznie ;). Żaden z moich znajomych nie wrzuca na takich bzdur na fejsa... a jak przypadkiem się trafi, to żegnam bez żalu.
Nie, wystarczy, że nie będziesz przyjmował zaproszeń od wszystkich. Do mnie nieraz wysyłały zaproszenia jakieś piąte wody po kisielu znajomy znajomego znajomego albo ktoś, kogo widziałam raz w życiu, ale po prostu nie akceptuję zaproszeń, najprostsza sprawa. :)
Wszystkie pokazują prawdę tylko niektóre z lekką przesadą, chociaż nie jestem już gimnazjalistką i nie mam gimnazjalistek w znajomych więc nie jestem pewna co do tej przesady... ;/
Gratulują nie poczęcia, ale urodzenia - to drugie nie jest już lekkie, łatwe i przyjemne. Poza tym dziecko-wpadkę można pokochać i można być z niego dumnym, że takie piękne i mądre itd. Ja nie widzę powodu, żeby matkom-wpadkom skąpić gratulacji, czasem udaje im się błyskawicznie dojrzeć i sprostać wyzwaniu rodzicielstwa.
najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy ci, którzy tak właśnie się zachowują nie widzą w tym nic złego/głupiego. to dopiero jest tragedia - bo takiemu nie przetłumaczysz...
Hahah dobre :) Jeszcze bym dodała wrzucanie jakichś zdjęć z dawnych lat z dopiskiem "pamiętasz te czasy, kiedy...." albo "rcznik >95 tego nie zrozumie^^" :D
Tak się zachowujecie
Nie mówie o wszystkich ale FB nie dla gimnazjum
Dobrze że ja nienawidzię portali społecznosciowych
FB To nie pamiętnik :)
Ci którzy się tak nie zachowją są dla mnie NR 1
A Reszta niech się wali
Rozwaliło mnie ,, Jestem ateistką, a na gwiazdkę chcę smartfona '' xD Najgorsze jest to, że znam takich ludzi, a oni mimo wszystko uważają się za ateistów. Według ich mniemania tak jest łatwiaj, życie byłoby zbyt piękne, gdyby można było brać z życia tylko to co piękne ;)
Jestem z pokolenia fejsbuka, a jakoś z tego co widzę to na fb moi znajomi, gimbusy, i kilka lat starsi spełniają o wiele mniej kryteriów wymienionych powyżej (i innych 'absurdów') od osób 20-40 letnich, przynajmniej tych których ja mam w znajomych...
Wszystko fajnie, pięknie, ale po jaką cholerę ta cenzura? ;o
Kilka takich egzemplarzy wśród moich znajomych bym znalazł :)
Wsród moich byłych już znajomych najbardziej wkurzają mnie " Wrzucę [*], przecież to są najszczersze wyrazy współczucia"
uśmiałem się. mocne!
Facebook odmóżdża i to konkretnie. I w regulaminie powinien być zapis by można było dodawać tylko i wyłącznie osoby które się zna co najmniej 2 tygodnie (wtedy liczba znajomych by zmalała u większości o 90%).
nie, po prostu ludzie by dodawali się do znajomych 2 tygodnie później xD
Nie, ludzie po prostu są odmóżdżeni, a facebook pozwala pochwalić się tym publicznie ;). Żaden z moich znajomych nie wrzuca na takich bzdur na fejsa... a jak przypadkiem się trafi, to żegnam bez żalu.
Nie, wystarczy, że nie będziesz przyjmował zaproszeń od wszystkich. Do mnie nieraz wysyłały zaproszenia jakieś piąte wody po kisielu znajomy znajomego znajomego albo ktoś, kogo widziałam raz w życiu, ale po prostu nie akceptuję zaproszeń, najprostsza sprawa. :)
rbk17 nie, najlepsze są laski wrzucające zdjęcia USG swojego maleństwa...
a najgorsze jest to, że większość z tych obrazków pokazuje prawdę
Wszystkie pokazują prawdę tylko niektóre z lekką przesadą, chociaż nie jestem już gimnazjalistką i nie mam gimnazjalistek w znajomych więc nie jestem pewna co do tej przesady... ;/
teksty z Wiesławy
Facebook to stan umysłu.
chyba debilizmu
Jeszcze brakuje jednej rzeczy. Wrzucanie przez nastolatków swoich dzieci które są przeważnie wpadkami i później komentarze typu "Gratuluje!".
Gratulują nie poczęcia, ale urodzenia - to drugie nie jest już lekkie, łatwe i przyjemne. Poza tym dziecko-wpadkę można pokochać i można być z niego dumnym, że takie piękne i mądre itd. Ja nie widzę powodu, żeby matkom-wpadkom skąpić gratulacji, czasem udaje im się błyskawicznie dojrzeć i sprostać wyzwaniu rodzicielstwa.
Dokładnie, dodawanie USG przez 15-16 latki.
Je*any tasiemiec.
Przykre aczkolwiek prawda - tacy ludzie istnieją :(
Ja i moi znajomi jesteśmy chyba już za starzy, bo nikt u mnie tak się nie zachowuje ;-)
Paradoks taki ze mną, bo jestem z tego "pokolenia fejsbuka" ale nie mam na nim konta.
Masz! tylko nie chcesz się przyznać.
Po co takie komentarze pisać? Nie, nie mam, jestem tego pewien.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2013 o 17:24
Jak mnie wku*wia ta morda!
jak mam mniej niż 50 ''znajomych '' na facebooku to kim według takiego facbokowicza jestem????
Trupem?
a ja mam 90 i wszystkich znam i widuje od czasu do czasu :) (no może oprócz 3-4)
Nie znam nikogo takiego a córkę wychowam na wartościach wyniesionych z IRCa i Usenetu ;)
Przechodzę do nk.
Hehe...
najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy ci, którzy tak właśnie się zachowują nie widzą w tym nic złego/głupiego. to dopiero jest tragedia - bo takiemu nie przetłumaczysz...
A po co tłumaczyć? Każdy ma niezbywalne prawo być głupim jeśli chce.
Hahah dobre :) Jeszcze bym dodała wrzucanie jakichś zdjęć z dawnych lat z dopiskiem "pamiętasz te czasy, kiedy...." albo "rcznik >95 tego nie zrozumie^^" :D
A ja nie posiadam Facebooka i nie mam takich problemów. Zostałem przy GG i Skype ;)
Zapomnieliście o: "Jeżeli kliknie like 200000 osób, to piesek zostanie wskrzeszony.
Tak się zachowujecie
Nie mówie o wszystkich ale FB nie dla gimnazjum
Dobrze że ja nienawidzię portali społecznosciowych
FB To nie pamiętnik :)
Ci którzy się tak nie zachowją są dla mnie NR 1
A Reszta niech się wali
za samą morde na memie powinna gonga zebrać
Rozwaliło mnie ,, Jestem ateistką, a na gwiazdkę chcę smartfona '' xD Najgorsze jest to, że znam takich ludzi, a oni mimo wszystko uważają się za ateistów. Według ich mniemania tak jest łatwiaj, życie byłoby zbyt piękne, gdyby można było brać z życia tylko to co piękne ;)
Gwiazdka... jeszcze przed chrześcijaństwem obdarowywano się na Saturnalia...
Normalnie jakbym widział dziewczyny z mojej klasy (chodzę do liceum).
Jestem z pokolenia fejsbuka, a jakoś z tego co widzę to na fb moi znajomi, gimbusy, i kilka lat starsi spełniają o wiele mniej kryteriów wymienionych powyżej (i innych 'absurdów') od osób 20-40 letnich, przynajmniej tych których ja mam w znajomych...