Phi. Mam kumpla, który boi się pająków, za to nie boi się brać udziału w bohurtach (taka rycerska kilkuosobowa naparzanka, zazwyczaj brutalna), bronić kobiety przed dresiarstwem czy przyznać się, że czasem zdarza mu się płakać jak dziecko. Według mnie jest bardzo męski. ;) Ja z kolei pająków się nie boję (choć brzydzi mnie sposób, w jaki się poruszają), za to przeraża mnie parę innych rzeczy. Każdy się czegoś boi.
batistuta,veron ,simeone ,zanetti i ortega ,masakra zdjeie :)
Strach przed pajakami to lek pierwotny i ma go kazdy. A ci co mowia ze sie nie boja albo klamia, albo sa pozbawieni instynktu przetrwania.
Ja niezbyt boję się pająków (no, chyba że dużych i jadowitych), a nie powiedziałbym, że nie mam instynktu przetrwania.
mężczyzna nie może bać się pająków,
A ja tak widzę facetów w rurkach i z żelem na łbie.
,,mężczyzna'' który boi się pająków to nie mężczyzna dziękuję za uwagę:)
Ciekawe czego ty sie boisz autorze.
Phi. Mam kumpla, który boi się pająków, za to nie boi się brać udziału w bohurtach (taka rycerska kilkuosobowa naparzanka, zazwyczaj brutalna), bronić kobiety przed dresiarstwem czy przyznać się, że czasem zdarza mu się płakać jak dziecko. Według mnie jest bardzo męski. ;) Ja z kolei pająków się nie boję (choć brzydzi mnie sposób, w jaki się poruszają), za to przeraża mnie parę innych rzeczy. Każdy się czegoś boi.
A są tacy?
Mój chłopak boi się pająków, jak je widzi zabija... czuje się wtedy bezpiecznie;):P
ooo, więc bycie facetem = zakaz posiadania jakiejkolwiek fobii?? idąc tym tropem to kobieta ma obiwiązek posiadac fobie?