Dla takich ludzi należy się medal honorowy. Walczyć do końca, mimo braku sił. Przemóc siebie, to jest wielki honor. Można mieć talent do sportu, wygrać i być na szczycie. Można dać z siebie wszystko i nie ukończyć biegu. Mimo to cieszyć się z siebie i być wielkim. Wówczas jeden jak i drugi sportowiec zasługuję na wielki szacunek. Szkoda że nasi piłkarze nie mają takiego ducha sportu i walki.
zastanawiające jest dla mnie jak taki człowiek trafił w to miejsce. Może i on ma ducha walki ale kompletnie nie jest do tej walki przygotowany. Jak dla mnie jest to totalna porażka i zaden, nawet honorowy medal nie nalezy sie temu panu ani tym bardziej jego trenerom.
Obawiam się, czy go nie zdyskwalifikowali za przekroczenie linii.
Duch walki :) Szacuneczek dla pana szkoda że polscy piłkarze nie mają takiego ducha
Mają tak samo jak wychodzą z baru po imprezie pomeczowej :)
Nasza reprezentacja w piłce nożnej podobnie wygląda w drógiej połowie meczu, tylko niestety nie mają takiego ducha walki
znam to uczucie, kiedy dalej chcesz biec a nogi dosłownie uginają się pod tobą. masakra
dokładnie masakra analogicznie
Dla takich ludzi należy się medal honorowy. Walczyć do końca, mimo braku sił. Przemóc siebie, to jest wielki honor. Można mieć talent do sportu, wygrać i być na szczycie. Można dać z siebie wszystko i nie ukończyć biegu. Mimo to cieszyć się z siebie i być wielkim. Wówczas jeden jak i drugi sportowiec zasługuję na wielki szacunek. Szkoda że nasi piłkarze nie mają takiego ducha sportu i walki.
Co on, po 9 km taki wyczerpany jest?? To co to za sportowiec?
Nie, bo przy takim tempie padłby po 2km :D
Ale łamaga! :]
Na olimpiadzie w 1908 włoski cukiernik Dorando wygrał maraton, ale tuż przed metą padł tak samo z wycieńczenia i ostatnie metry do mety doprowadzili go sędziowie.
http://static.guim.co.uk/sys-images/Guardian/About/General/2012/2/29/1330537121179/Dorando-Pietri-007.jpg
10000 metrów to 10km, więc nie tak dużo a już wyczerpany? Też mi sportowiec...
zastanawiające jest dla mnie jak taki człowiek trafił w to miejsce. Może i on ma ducha walki ale kompletnie nie jest do tej walki przygotowany. Jak dla mnie jest to totalna porażka i zaden, nawet honorowy medal nie nalezy sie temu panu ani tym bardziej jego trenerom.
Co to jest 10 km...Ironman to jest dopiero wyzwanie http://www.youtube.com/watch?v=MTn1v5TGK_w
Ten gość ma więcej ambicji niż cała nasza reprezentacja razem wzięta.
Hah mi się to skojarzyło jakby ktoś grał w QWOP
Komus zabraklo glukozy... FRUIT YOURSELF!
jak się ma ambicje to się osiąga cele, duży szacunek dla tego Pana
Szkoda że Szwedzi nie mają takiego ducha walki jeżeli chodzi o obronę swojej kultury i tożsamości narodowej.
no
a może to przesada,nie wszystko za wszelką cennę
Wygrał coś chociaż?
Dawno nie było takiego dobrego demotywatora.