zgadzam się z kolegą wyżej... był już filmik z tą historią... żal.pl... filmik swoją drogą daje do myślenia, ale Ty swoim plagiatem chcąc błysnąć, tylko się zbłaźniłeś...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2013 o 15:32
Och, teraz moi "fani" mają pożywkę do hejtu. Filmiku nie widziałem, znalazłem to w wersji tekstowej, więc dodałem. Wcześniej nawet sprawdziłem parę tagów, czy nie było tej historii. Ale oczywiście teraz trzeba się trzymać wersji, że kyd wiedział, że taki już film był i celowo to wrzucił w zmienionej wersji, ten bezczelny plagiator. Kretyni...
No i dobrze, że dodał to w formie tekstowej. Nie każdy przegląda na demotach filmiki. Np. ja tego zazwyczaj nie robię, bo przez większość czasu mam włączoną muzykę, i nie chcę jej zakłócać. Kyd, pewnie przywykłeś do tych wszystkich ludzi, w których wzbudzasz skrajne emocje, ale te niecałe 4 minuty znakomicie oddają mój przekaz: http://www.youtube.com/watch?v=IOcoc5ST_qY
KYD frajerze !!! Nie nazywaj innych kretynami - nikt nie jest twojego pokroju żebyś go do siebie porównywał ! Poza tym tworzenie prac pt - wleje milion liter zwanych tekstem i podpiszę durnym zdaniem to nie jest demotywator ! Śmierdzi tu twoim nepotycznym kolesiostwem !
Bardzo fajnie, że ktoś wiedział gdzie jest link do tego filmiku... Fakt, że ktoś stworzył super demota na głownej po prostu zrzynając coś z wcześniejszych demotów, bo ten film też tu był, nie jest nowością... jedynym pocieszeniem jest to, że teraz każdy dowie się o tej historii, prawdziwej czy nie, ale pięknej.
Można zapytać "gdzie jest kierowca autobusu", lecz do myślenia daje kiepski podpis pod tym demotem, na który można znaleźć multum argumentów, że jest do kitu.
nie lubię takich beznadziejnych scenariuszy życiowych aczkolwiek muszę przyznać że niewidomy gościu leżący przy oknie radził sobie całkiem nieźle a tym samym zasługuje na uznanie zgromadzonej na tym forum publiczności
Skończylibyście co? Ja na przykład nie widziałam filmiku a nawet nie wiedziałam że taki w ogóle istnieje, więc kyd dał mi szansę poznania tej historii (prawdziwej czy nie ale zawsze). Mogę więc napisać że demot mi się podoba a za wstawienie wersji tekstowej dziękuję.
PS. Wybaczcie za błędy interpunkcyjne lub stylistyczne
:)
spaliles opowiesc - nieudolnie spisana z filmiku ktory byl juz na glownej - zenada
zgadzam się z kolegą wyżej... był już filmik z tą historią... żal.pl... filmik swoją drogą daje do myślenia, ale Ty swoim plagiatem chcąc błysnąć, tylko się zbłaźniłeś...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2013 o 15:32
Och, teraz moi "fani" mają pożywkę do hejtu. Filmiku nie widziałem, znalazłem to w wersji tekstowej, więc dodałem. Wcześniej nawet sprawdziłem parę tagów, czy nie było tej historii. Ale oczywiście teraz trzeba się trzymać wersji, że kyd wiedział, że taki już film był i celowo to wrzucił w zmienionej wersji, ten bezczelny plagiator. Kretyni...
@kyd jesteś jełopem bo nie widzisz oczywistych błędów logicznych w swoim nieudolnym plagiacie.
No i dobrze, że dodał to w formie tekstowej. Nie każdy przegląda na demotach filmiki. Np. ja tego zazwyczaj nie robię, bo przez większość czasu mam włączoną muzykę, i nie chcę jej zakłócać. Kyd, pewnie przywykłeś do tych wszystkich ludzi, w których wzbudzasz skrajne emocje, ale te niecałe 4 minuty znakomicie oddają mój przekaz: http://www.youtube.com/watch?v=IOcoc5ST_qY
Twój nick mówi sam za siebie.
KYD frajerze !!! Nie nazywaj innych kretynami - nikt nie jest twojego pokroju żebyś go do siebie porównywał ! Poza tym tworzenie prac pt - wleje milion liter zwanych tekstem i podpiszę durnym zdaniem to nie jest demotywator ! Śmierdzi tu twoim nepotycznym kolesiostwem !
http://www.youtube.com/watch?v=82d84rn306M
Bardzo fajnie, że ktoś wiedział gdzie jest link do tego filmiku... Fakt, że ktoś stworzył super demota na głownej po prostu zrzynając coś z wcześniejszych demotów, bo ten film też tu był, nie jest nowością... jedynym pocieszeniem jest to, że teraz każdy dowie się o tej historii, prawdziwej czy nie, ale pięknej.
Ja przeczytałem 3 ostatnie akapity i to wystarczy żeby zrozumieć co było w reszcie.
"Kto chce zapalać innych, sam musi płonąć." :)
Ps. Jedno małe "ale" : obydwaj (dwóch mężczyzn) a nie oboje (kobieta i mężczyzna).
Skoro już mowa o tym zdaniu, to dorzucę jeszcze: 'wlecze się', ale 'wlekący'.
Tak, i przez kilka tygodni przebywania razem w jednym pomieszczeniu, nie zorientował się że ten drugi jest niewidomy...
Byłoby jeszcze zabawniej gdyby okazało się, że jeden jest ślepy, a drugi głuchy:)
Właśnie. Kolejna historyjka wyciskająca lzy z dupy. Dobrze że gościu nie okazal się jeszcze niemową.
Można zapytać "gdzie jest kierowca autobusu", lecz do myślenia daje kiepski podpis pod tym demotem, na który można znaleźć multum argumentów, że jest do kitu.
Oryginalna historia jest dużo lepsza, w tej jest wiele pozmieniane. Jeśli ktoś byłby zainteresowany pierwowzorem, to odsyłam tutaj: http://writers-voice.com/FGHIJ/H/Harry_Buschman_the_man_by_the_window.htm :)
http://www.youtube.com/watch?v=WnrsFW7wM0E&feature=c4-overview&list=UUIg9tfERph18S-mjLKNfy0w
Tutaj macie tą historię z polskimi napisami :)
:) ...
Pięknie zerżnięty demot.Był już w wersji video, teraz jest w wersji do czytania.Kolejny będzie w formie komiksu?
“If you’re not making someone else’s life better then you’re wasting your time…” – Will Smith :)
Właśnie zmarnowałem swój czas na to gówno które zamieściłeś
GÓWNIANY DEMOT - GÓWNIANY AUTOR !!! ŻENADA !!!
idioto jak tamten mogl nie wiedziec ze jego kompan jest niewidomy. beznadzieja i nokogo nie wzruszy ta opowiesc
nie lubię takich beznadziejnych scenariuszy życiowych aczkolwiek muszę przyznać że niewidomy gościu leżący przy oknie radził sobie całkiem nieźle a tym samym zasługuje na uznanie zgromadzonej na tym forum publiczności
Skończylibyście co? Ja na przykład nie widziałam filmiku a nawet nie wiedziałam że taki w ogóle istnieje, więc kyd dał mi szansę poznania tej historii (prawdziwej czy nie ale zawsze). Mogę więc napisać że demot mi się podoba a za wstawienie wersji tekstowej dziękuję.
PS. Wybaczcie za błędy interpunkcyjne lub stylistyczne
"...rozmawiając o swoich rodzinach i żonach" - bo żona to nie rodzina, nie ? ;)
fajne !!!
"po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? niech się durnie trują jadem" (Coma)