Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1201 1289
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~KirinXYZ
+40 / 48

Hmm... Zwalanie swoje niedoskonałości i odpowiedzialność na internet, dziwne ja mam internet od kiedy skończyłem 15 lat i jakoś życie towarzyskie mnie nie omija... Kolejne demot, z serii "Zakompleksiony Gimbarzysta" próbujący zwalić całe zło/niepowodzenia na osiągnięcia cywilizacyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~awdadada
+12 / 18

raczej nie gimbusy a ludzie koło 25 lat plus którzy przegrali życie ale winią za to wszystkich innych, a pełno tu takich no life'owych filozofów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~091234444
0 / 2

Zgadzam się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~26_Latek
+2 / 4

No w sumie ich wina... 6 milionów osób w wieku 21-30 z czego 2 miliony za granicą, kolejne 2 bez pracy. Internet temu winny no bo przecież nie chore pomysły w stylu jedzmy szczaw albo "to stracone pokolenie". Awdadada nie bój się ciebie też to nie ominie. Ale znajdą się tacy którzy będą twierdzić że to wina hipsterowskiej mody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MagisterMinister
+6 / 6

Ja byłem samotnikiem na długo zanim miałem internet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+6 / 6

Dalsza część komiksu: typiarka otwiera oczy i na fejsbuniu 5 nowych wiadomości i hu wie jeszcze czego... bo przecież ona tam nie siedzi pół dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar caroline190
-1 / 5

Skąd ja to znam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gosia556
+9 / 9

Przestańcie w końcu zrzucać winę na internet, bo nikt was do niego nie zmusza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przyglup
+9 / 9

Pierd*lenie. Prawda jest taka, że jak ktoś naprawdę chce wyjść z domu i robić wyżej wymienione rzeczy to poprostu wyłączy komputer i zacznie działać. A tak to widzę lepię zwalić winę na internet/komputer

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~miazgowindykator
0 / 0

Ja nie wylaczam komputera i wychodze :) :) hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 1

To były lata 80te. Nie było internetu więc spędzaliśmy więcej czasu programując Atari, grając na Amigach, szukając w bibliotekach wszystkiego co teraz w sekundę wyklikujemy w Wikipedii i grając w Wolfensteina 3D na osiedlowych Copy Party :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TaQ
+2 / 2

Wolf 3D i lata '80... Ciekawe, ciekawe :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dafgagha
+1 / 1

Da ktoś link do oryginału ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wilczeecho
-1 / 1

Oryginał jest po rosyjsku :P wystarczyło poszukać w google Reggi Live xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pjkpredator
+4 / 4

Na pewno nie robilibyśmy durnych demotywatorów o tym, jaki to internet jest be.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 3

Piękny demot, skłaniający do refleksji, smutny. Większość chyba nie zrozumiała go. Moim zdaniem nie chodzi w nim o napiętnowanie internetu, ale naszkicowanie pewnej sytuacji. O tym, jak ludzie nie mogą być sobą mimo marzeń o bliskości, bo brak u nich jeszcze zrobienia tego decydującego kroku. Owszem, na obrazku to przez internet chłopak nie zauważa zakochanej w nim koleżanki, ale przecież komputer to tylko pretekst. On może się interesować sztukami walki, pływaniem, motoryzacją. Podsumowując: demot porusza dwa zagadnienia. Ludzką nieczułość na uczucia - chłopak widać nie jest na nie otwarty, gotowy, żyjąc w świecie wirtualnego surfowania i wszechobecnego naporu bodźców. Drugą sprawą jest ludzka bierność: nie pójdziemy o krok dalej, nie podejmujemy decydującej decyzji, tkwimy w jednym miejscu. Postawy reprezentowane przez ludzików z historyjki to takie substytuty życia: on klika w klawiaturę, a ona sobie fantazjuje o szczęśliwym życiu. Internet to tylko sztafaż służący do zilustrowania stawianej tezy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~TuTusiek
+1 / 1

Taaaa... Gdyby nie internet właśnie nie miałbym takich rzeczy. Przykro mi autorze demota, ale internet tworzy wiele związków i pozwala na przeżywanie takich chwil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yaxixy
0 / 0

Ja wam ludzie zazdroszczę tego że dzieciństwo i całą młodość spedziliscie bez internetu. Chciałbym urodzić się gdzieś koło roku 1985 no ale niestety urodziłem się 14 lat po tej dacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cellaa
0 / 0

Wszyscy piszą, by nie zwalać wszystkiego na Internet tylko zamiast siedzieć przed nim to spędzać czas w "realu" np. na łonie przyrody... A przecież w democie widać, że ona by tego chciała a on woli net i nie chce spędzać czasu poza nim.. Może jest uzależniony... A ona nie chce tych rzeczy robić z kim innym lub sama, tylko właśnie z nim... I można pisać, by zmieniła chłopaka, ale to nie takie proste, jak na kimś zależy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Miczelov
-3 / 3

Ku*wa... To jest cholernie prawdziwe... Z*ebaliście mi wieczór... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wiśnia23456789
+3 / 3

Najwyraźniej ta dziewczyna boi się zapytać czy kolega z pracy pójdzie z nim do parku czy do kina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lalal
0 / 0

a ilu rzeczy byśmy nie zrobili...? ;>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Edyta48
+3 / 3

Tak, bo jesteśmy przywiązani na łańcuchach do komputera, a wszelkie próby zerwania łańcucha kończą się śmiercią. Oczywiście.
Kto ci zabroni wyłączyć komputer, wyjść na dwór, spotkać się z przyjaciółmi? No dajcie spokój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashlett
0 / 0

co za głupi demot. jak Internet przeszkadza w robieniu tych wszystkich rzeczy? że niby ludzie już nie chodzą do kina ani do parku? masz dosyć Inernetu to wyłącz komputer i idź zrób coś innego, nikt Cię łańcuchem nie przywiązał. a ta gościówka z komiksu powinna dać kolesiowi jakiś sygnał że się jej podoba, zamiast siedzieć przed kompem i marzyć. Internet tu nie ma nic do rzeczy, za to łatwo zwalić na niego winę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mondeo_150
0 / 0

Ja doskonale pamiętam czasy,gdy w Polsce nie było telewizji,a i niektóre rodziny nie miały w domach elektryczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mural
+1 / 1

Mogła chociaż spodnie do parku ubrać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Poggee
0 / 0

Eeee... normalni ludzie tak się zachowują jak na tych obrazkach co ona sobie wyobraża :P Co prawda to prawda, nikt nikogo tu nie trzyma. Owszem są samotnicy itd. Ale to nie wina internetu czy czegoś innego. Niektórzy tacy są. Jak nie było internetu, to trzymały ich w domu książki, malowanie, pisanie, granie na czymś, w coś, wymyślanie czegoś... co oczywiście było bardziej rozwijającym zajęciem. Cóż. Różnie bywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BoaD
0 / 0

r34 z tego?Ma ktoś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Geralth_Ind
0 / 0

Ja korzystam z netu od kąd powstał. INTERNET TO ZŁOOOO!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kierowca_autobusa
+1 / 1

A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kierowca_A
0 / 0

... żałosne ... mam chęć kopiowania tego po 20 razy ale nie ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Meter90
+1 / 1

Najbardziej boli mnie to, że ludzie lajkują takie gówno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wiadek
0 / 0

Ale demotywator ten nie jest o kompleksach, o ,,gimbusach" a o tym co byś robił gdyby nie było internetu. Co byście robili jakbyście np w tej chwili nie czytali tego komentarza, bo by nie istniał? Co byście robili gdybyście nie pisali tych bzdurnych komentarzy, bo nie było by jak, gdzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~luziki
0 / 0

Co byśmy zrobili gdyby nie było internetu?... Otóż dołożylibyśmy wszelkich starań aby go stworzyć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~TheLastVamolf
+1 / 1

Wiele osób by się nie spotkało...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Matarian
+1 / 1

A czy zastanawiał się ktoś ile Internet stworzył miejsc pracy NA CAŁYM ŚWIECIE?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1999pawel
-1 / 1

ja tam wole expić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~J_K
-1 / 1

Ja tam lubię siedzieć na internecie szczególnie wczesnym rankiem lub w nocy. Jakby nie było internetu to ludzie włączają telewizor albo czytają książkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Znienawidzona
0 / 0

Smutne, ale prawdziwe..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waleryj
-1 / 1

Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie internet nie zawsze jest tym "złym", który niszczy relacje międzyludzkie. I nie mówię tego jako jakiś nerd, który wysiaduje przed kompem całe dnie, bo jestem po studiach, pracuję, realizuję swoje pasje, ale z internetu także korzystam. I nie tylko po to, żeby sprawdzić co nowego w świecie czy żeby pogadać ze znajomymi, ale właśnie przez internet znalazłem moją obecną narzeczoną. Ktoś powie: "o, desperat, przez internet to można poznać tylko kaszaloty". Otóż nie, na początku też tak myślałem, ale zmieniłem zdanie o 180 stopni. Poznałem ją na mydwoje, 2 tygodni znajomości w sieci, dalsza część już w realu. Jest super. Bez internetu nie miałbym raczej możliwości jej znaleźć, pracuję, mało wolnego czasu, w dodatku ona mieszkała w innym mieście. A internet mi pomógł, więc to nie tak, że on tylko psuje życie osobiste:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem