Po pierwsze: jesli z jakiegos powodu nie dziala Ci odtwarzanie jakichs obiektow, ktore wczesniej dzialalo zrob: skan antywirem, uaktualnij dane wtyczki z przegladarki,ktore moga byc powiazane np. z odtwarzaniem filmow. Nigdy nie instaluj plikow ze strony,ktora informuje Cie, iz czegos na niej brak do wyswietlenia danego obiektu. To podstawowe zasady. Szkoda, ze trzeba o takich rzeczach ludziom przypominac:/ "coraz czesciej jestem zdania, ze dla niektorych ludzi internet powinien byc tylko do odczytu"
Po pierwsze: jesli z jakiegos powodu nie dziala Ci odtwarzanie jakichs obiektow, ktore wczesniej dzialalo zrob: skan antywirem, uaktualnij dane wtyczki z przegladarki,ktore moga byc powiazane np. z odtwarzaniem filmow. Nigdy nie instaluj plikow ze strony,ktora informuje Cie, iz czegos na niej brak do wyswietlenia danego obiektu. To podstawowe zasady. Szkoda, ze trzeba o takich rzeczach ludziom przypominac. "Coraz czesciej jestem zdania, ze dla niektorych ludzi internet powinien byc tylko do odczytu"
Nie trzeba mieć zainstalowanej aplikacji żeby nieumyślnie wrzucić sobie na ścianę niechciany tekst - wystarczy kliknąć dowolny guzik lub link jak "tak, mam 18 lat" albo "zamknij wyskakujące okienko które zasłania obrazek" - to są zamaskowane Facebookowe linki "share" lub "like".
debilem to trzeba byc zeby swoje dane oddawac agencja za darmo korzystajac z facebooka... jeszcze zdjecia z prywatnego zycia komentowac i podniecac sie na facebejku ile to sie niewypilo albo lajkowac te durnoty.
Jak mi się nie chce odtworzyć jakiś filmik na jakieś stronie to sobie odpuszczam i nie ściągam jakiś dodatkowych kodeków. Trzeba chyba być jakimś fanatykiem,aby ściągać kodeki specjalnie do tego filmiku a potem podać swój numer telefonu,aby go koniecznie zobaczyć. Myślę,że większość ludzi ma podobnie jak ja i w razie kłopotów z odtworzeniem po prostu olewają taki filmik. Kolejna sprawa,że teraz na FB jest tyle spamu,że człowiek nauczył się to olewać automatycznie.
Idąc tym tropem, lepiej nie mieć w domu żadnego noża, bo można się skaleczyć. Nieposiadanie konta na FB niczego nie rozwiązuje. Ludzie, którzy łapią się na takie chwyty to najczęściej totalnie zieloni użytkownicy, zarówno Internetu jak i samego komputera. Klikają we wszystko jak leci, nie czytają, nie sprawdzają, po prostu wychodzą z założenia, że jeśli jest tak napisane, to tak trzeba zrobić. Zrobić ich w jajo to dla sieciowego oszusta bułka z masłem. Nie jest ważne, czy będzie to fałszywy link na Facebooku, czy zawirusowany załącznik na mailu, czy "darmowy sms", po wysłaniu którego można stać się multimiliarderem.
mysle, ze wiekszosc ludzi korzystajacych z fejsa widzialo ten filmik i sie domyslilo ze cos tu nie tak. ja go spotykam na tablicy znajomych non stop, za kazdym razem zmienia sie tylko data wypadku i miasto, a obrazek pozostaje ten sam. i nie wiem jak trzeba nie myslec, zeby zostawiac w sieci swoj nr tel na tego typu stronach. prawie za kazdym razem podanie numeru to zgoda na dostawanie platnych smsow.
jakim ciołkiem trzeba być, żeby kliknąć w takie dziadostwo?
Po pierwsze: jesli z jakiegos powodu nie dziala Ci odtwarzanie jakichs obiektow, ktore wczesniej dzialalo zrob: skan antywirem, uaktualnij dane wtyczki z przegladarki,ktore moga byc powiazane np. z odtwarzaniem filmow. Nigdy nie instaluj plikow ze strony,ktora informuje Cie, iz czegos na niej brak do wyswietlenia danego obiektu. To podstawowe zasady. Szkoda, ze trzeba o takich rzeczach ludziom przypominac:/ "coraz czesciej jestem zdania, ze dla niektorych ludzi internet powinien byc tylko do odczytu"
Po pierwsze: jesli z jakiegos powodu nie dziala Ci odtwarzanie jakichs obiektow, ktore wczesniej dzialalo zrob: skan antywirem, uaktualnij dane wtyczki z przegladarki,ktore moga byc powiazane np. z odtwarzaniem filmow. Nigdy nie instaluj plikow ze strony,ktora informuje Cie, iz czegos na niej brak do wyswietlenia danego obiektu. To podstawowe zasady. Szkoda, ze trzeba o takich rzeczach ludziom przypominac. "Coraz czesciej jestem zdania, ze dla niektorych ludzi internet powinien byc tylko do odczytu"
Nie trzeba mieć zainstalowanej aplikacji żeby nieumyślnie wrzucić sobie na ścianę niechciany tekst - wystarczy kliknąć dowolny guzik lub link jak "tak, mam 18 lat" albo "zamknij wyskakujące okienko które zasłania obrazek" - to są zamaskowane Facebookowe linki "share" lub "like".
debilem to trzeba byc zeby swoje dane oddawac agencja za darmo korzystajac z facebooka... jeszcze zdjecia z prywatnego zycia komentowac i podniecac sie na facebejku ile to sie niewypilo albo lajkowac te durnoty.
"...oddawac agencja..." co tu autor miał na myśli? ;]
To tylko typowa w narodzie nieznajomość własnego języka, jakkolwiek popi*rdolony by on nie był.
bigu, jakbys przeczytal dokladnie to domyslilbys sie ze tam powinien byc przecinek :P
myślę, że "rgrg" nie zna końcówek... ;)
Jak mi się nie chce odtworzyć jakiś filmik na jakieś stronie to sobie odpuszczam i nie ściągam jakiś dodatkowych kodeków. Trzeba chyba być jakimś fanatykiem,aby ściągać kodeki specjalnie do tego filmiku a potem podać swój numer telefonu,aby go koniecznie zobaczyć. Myślę,że większość ludzi ma podobnie jak ja i w razie kłopotów z odtworzeniem po prostu olewają taki filmik. Kolejna sprawa,że teraz na FB jest tyle spamu,że człowiek nauczył się to olewać automatycznie.
Dobrze mieć na FB jakąś apkę, która sprawdza czy linki są bezpieczne, np. Safego albo Social Scanner
Dostępne za darmo np na killvir pl
I dlatego chociażby lepiej Facebook'a nie mieć.
Idąc tym tropem, lepiej nie mieć w domu żadnego noża, bo można się skaleczyć. Nieposiadanie konta na FB niczego nie rozwiązuje. Ludzie, którzy łapią się na takie chwyty to najczęściej totalnie zieloni użytkownicy, zarówno Internetu jak i samego komputera. Klikają we wszystko jak leci, nie czytają, nie sprawdzają, po prostu wychodzą z założenia, że jeśli jest tak napisane, to tak trzeba zrobić. Zrobić ich w jajo to dla sieciowego oszusta bułka z masłem. Nie jest ważne, czy będzie to fałszywy link na Facebooku, czy zawirusowany załącznik na mailu, czy "darmowy sms", po wysłaniu którego można stać się multimiliarderem.
Więcej szczegółów tutaj:
http://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-kolejny-scam-na-facebooku-tragiczny-wypadek-w-centrum-dwie-osoby-nie-zyja/
mysle, ze wiekszosc ludzi korzystajacych z fejsa widzialo ten filmik i sie domyslilo ze cos tu nie tak. ja go spotykam na tablicy znajomych non stop, za kazdym razem zmienia sie tylko data wypadku i miasto, a obrazek pozostaje ten sam. i nie wiem jak trzeba nie myslec, zeby zostawiac w sieci swoj nr tel na tego typu stronach. prawie za kazdym razem podanie numeru to zgoda na dostawanie platnych smsow.
Konkretniej,zgode wyrazasz wpisujac kod,ktory otrzymales.