Osobiście nie podoba mi się jego pierwszy Batman. Sama "Incepcja" zaś zła nie jest, ale śmieszne jest, że robią z tego filmu nie wiadomo jak skomplikowaną rzecz podczas, gdy wystarczy uważać, by wszystko doskonale zrozumieć.
Jak dla mnie to lista wygląda tak: 1. Prestiż 2. Memento 3. Mroczny Rycerz 4. Batman Początek 5. Following 6. Incepcja 7. Mroczny Rycerz Powstaje 8. Bezsenność.
Prestiż jest jego numerem jeden i u mnie. Najbardziej szkoda mi "Bezsenności", która mogła mieć wszystko. Była dobra obsada, był ciężki, adekwatny do samego filmu klimat, ale czegoś jednak zabrakło przez co film nie był zbyt udany.
W Memento brakowało mi czegoś w stylu morału, jednak sposób w jaki historia została przedstawiona jest naprawdę niezwykła, dlatego u mnie jest tak wysoko.
Lost Highway czy Mulholland Drive to mindfuck pierwszej wody :D
IMO, intercepcja to jeden z gorszych filmów Nolana.
Osobiście nie podoba mi się jego pierwszy Batman. Sama "Incepcja" zaś zła nie jest, ale śmieszne jest, że robią z tego filmu nie wiadomo jak skomplikowaną rzecz podczas, gdy wystarczy uważać, by wszystko doskonale zrozumieć.
Jak dla mnie to lista wygląda tak: 1. Prestiż 2. Memento 3. Mroczny Rycerz 4. Batman Początek 5. Following 6. Incepcja 7. Mroczny Rycerz Powstaje 8. Bezsenność.
Prestiż jest jego numerem jeden i u mnie. Najbardziej szkoda mi "Bezsenności", która mogła mieć wszystko. Była dobra obsada, był ciężki, adekwatny do samego filmu klimat, ale czegoś jednak zabrakło przez co film nie był zbyt udany.
Kraje socjalistyczne takich produkcji nie odnotowały.
W Memento brakowało mi czegoś w stylu morału, jednak sposób w jaki historia została przedstawiona jest naprawdę niezwykła, dlatego u mnie jest tak wysoko.