Tylko dwie godziny? Ja i mój chłopak, co prawda nie w przychodni a szpitalu czekaliśmy około 3 godzin od 7 rano, aby zdecydowali się wziąć go do gabinetu na rozmowę po tym jak stracił przytomność w łazience i koszmarnie upadł. Odsyłali go od lekarza do lekarza jeszcze mając pretensje, że przyszedł, a na same wyniki po badaniach w tym samym dniu czekaliśmy do ponad 19- szpital opuszczając po 21 kompletnie wyczerpani i wygłodniali, gdyż wyniki nie uprawniały lekarzy do zwolnienia go do domu i czekalismy na 'łaskawą decyzję' ordynatora, który miał dyżur i postanowił (nie osobiście) uraczyć nad odpowiedzią dopiero po nim. Tyle w tym temacie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 października 2013 o 13:59
no bez przesady, mnie ostatnio lekarka przyjęła, gdy dosłownie wbiegłem do przychodni na ostatnie 2 minuty przed zamknięciem.
Ktoś wytłumaczy, o co "oryginalnie" chodziło w tej sytuacji z GIFa?
na meczu siatkówki sędzia podjął decyzję na niekorzyść jej drużyny, chyba chodziło o to, czy było boisko, czy aut
Tylko dwie godziny? Ja i mój chłopak, co prawda nie w przychodni a szpitalu czekaliśmy około 3 godzin od 7 rano, aby zdecydowali się wziąć go do gabinetu na rozmowę po tym jak stracił przytomność w łazience i koszmarnie upadł. Odsyłali go od lekarza do lekarza jeszcze mając pretensje, że przyszedł, a na same wyniki po badaniach w tym samym dniu czekaliśmy do ponad 19- szpital opuszczając po 21 kompletnie wyczerpani i wygłodniali, gdyż wyniki nie uprawniały lekarzy do zwolnienia go do domu i czekalismy na 'łaskawą decyzję' ordynatora, który miał dyżur i postanowił (nie osobiście) uraczyć nad odpowiedzią dopiero po nim. Tyle w tym temacie...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2013 o 13:59
Ale to nie jest wina lekarzy tylko organizacji pracy za którą nie odpowiadają lekarze.
Al Bundy też nie zgadza się z decyzją arbitra