Do mnie listonosz potrafił dzwonić domofonem,żeby mu otworzyć,bo ma dla mnie polecony,ale się nie pojawiał.Potem znajdowałam awizo w skrzynce,że mnie w domu nie było :D
Eee amatorzy, kurierzy to są dopiero agenci. Pracuje w firmie kurierskiej (nie jako kurier) to wiem co nie co. Po pierwsze - nie drażnij, dlaczego jeśli jesteś niemiły dla kuriera on się zemści, weźmie twoją paczkę i zacznie ją rzucać, kopać, gnieść, topić oraz na koniec poćwiczy na niej MMA, (za zniszczenie przesyłki nie odpowiada kurier) i taką "poprawioną przesyłkę" otrzymasz, jeśli jej nie sprawdzisz przy nim to już jesteś w głębokiej d*** bo wtedy przewoźnik umywa ręce.
Uszkodzoną paczkę można zgłosić do 7 dni roboczych. Do 7 dni kurier przyjeżdża i spisuje z Tobą protokół szkody. Też pracuję w firmie kurierskiej i co nieco wiem :)
Lepiej żeby nikt demota zbyt dosłownie nie traktował - w sądzie to żaden dowód. Ba, nawet wiecej - dowód na morderstwo z premedytacją(ukrycie się i zaatakowanie ofiary z zaskoczenia).
Do mnie listonosz potrafił dzwonić domofonem,żeby mu otworzyć,bo ma dla mnie polecony,ale się nie pojawiał.Potem znajdowałam awizo w skrzynce,że mnie w domu nie było :D
Eee amatorzy, kurierzy to są dopiero agenci. Pracuje w firmie kurierskiej (nie jako kurier) to wiem co nie co. Po pierwsze - nie drażnij, dlaczego jeśli jesteś niemiły dla kuriera on się zemści, weźmie twoją paczkę i zacznie ją rzucać, kopać, gnieść, topić oraz na koniec poćwiczy na niej MMA, (za zniszczenie przesyłki nie odpowiada kurier) i taką "poprawioną przesyłkę" otrzymasz, jeśli jej nie sprawdzisz przy nim to już jesteś w głębokiej d*** bo wtedy przewoźnik umywa ręce.
Uszkodzoną paczkę można zgłosić do 7 dni roboczych. Do 7 dni kurier przyjeżdża i spisuje z Tobą protokół szkody. Też pracuję w firmie kurierskiej i co nieco wiem :)
że cie w domu nie było może i jest "dowodem" ale ze przed domem to juz nie bardzo...
Od kiedy założyliśmy monitoring zewnętrzny nie widziałem ani jednego awizo :D
Bitch please, kiedyś dostałem od listonosza awizo do rąk własnych "bo mu się nie chciało nosić". :P
Nie ma jak ukraść tekst z bash.org i wrzucić na demotywatory...
Lepiej żeby nikt demota zbyt dosłownie nie traktował - w sądzie to żaden dowód. Ba, nawet wiecej - dowód na morderstwo z premedytacją(ukrycie się i zaatakowanie ofiary z zaskoczenia).