Aborcja nie jest dobra- aborcja nie jest zła. Nie jest złe =/= jest dobre. Jest neutralne. Bardzo ułatwiające życie, a nieraz konieczne. A jajecznica jest SMACZNA. Szczególnie z boczkiem lub z szynką a najlepiej z boczkiem i szynką... wtedy jest PRZEPYSZNA.
@Wotann Aborcja nie jest neutralna, (Nie biorąc pod uwagę przypadków zagrażających śmiercią kogokolwiek, to osobne przypadki) aborcja to morderstwo. Pomyśl, ktoś uprawia seks z zabezpieczeniem czy bez i zachodzi w ciąże, czyja to wina? Ich czy dziecka (ew. płodu)? Cała odpowiedzialność spada na rodziców. Trzeba było się nie ru**ać, a nikt nie jest nieświadom ryzyka jeśli jest wystarczająco dojrzały żeby to robić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 października 2013 o 0:52
Zabawne, że nigdzie nie ma tam niczego napisanego o zabijaniu "kurcząt nienarodzonych"...jest tylko coś o "nieetycznej produkcji" i, w domyśle, warunkach w jakich trzymane są kury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2013 o 2:44
Cóż, są kraje w których jada się ptasie embriony - baluty, nawet zapewne w Polsce można by znaleźć restaurację gdzie je serwują. Nie rozumiem czego autor demota się czepia, to, że jem mięso nie oznacza, że nie chciałbym aby zwierzęta hodowane zabijane były w humanitarny sposób - co w tym złego?
Pomijając już bezsensowność zbitki "miesiączka kury"(coś w tylu "płuc pszczoły", "przepony warana", "jądra prokariota" czy "klatki piersiowej żaby"), radzę przeczytać komentarze Alexisathene i Azona. Zresztą z Twojego komentarza wynika tylko tyle, że to jest demot o niczym.
Aborcja jest zła, bo życie zaczyna się od poczęcia, a przerywanie życia to morderstwo. Nie można zabić dziecka w inkubatorze, a można dokonać aborcji? Mam XXI gdzie problemów nie rozwiązuje się po przez zabijanie, to nie dziki zachód, czy średniowiecze, jesteśmy, a przynajmniej powinniśmy być bardziej cywilizowani. Urodzic nie znacz wychowywac.
T1ger,chyba nie chcesz mi wmowic, ze aby powstal dab potrzebny jest zoledz plci meskiej i plci zenskiej, co? Chyba duuuzo przegapilem na biologi, bo myslalem,ze w zoledziu jest zarodek drzewa i material zapasowy, ale ja kurde glupi jestem, to trzeba miec samca i samice zoledzia,dobrze ze mnie T1ger uswiadomil.
"Komórkę jajową od momentu zapłodnienie nazywa się zarodkiem, ale nie ulega wątpliwości, że jest to człowiek." - prof. dr hab. med. Bogdan Chazan, specjalista krajowej dziedziny położnictwa i ginekologi. "Embrion, płód, dziecko, osoba dorosła i starzec jest to wciąż ta sama osoba. Inne jest jej stadium rozwoju" prof.W. Fijałkowski.
As12s tylko,ze czesto tym ludziom wiara przeslania przeslanki medyczne. Byl ostatnio tekst, ze smierc mozgu to nie jest smierc czlowieka - powiedzial to profesor, ze wzgledu na przekonania religijne. Wiec sorry,ale tam gdzie religia przeslania zdrowy rozsadek i wiedze, tam nie mozna mowic o autorytecie.
Xar, nie masz racji, ktos powiedzial, ze zarodek to po prostu inne stadium rozwoju - i to jest najbardziej logiczne wytlumaczenie. Zarodek to pierwsza forma czegoś co później stanie się człowiekiem - istotą myślącą i czującą. Noworodek już jest istotą czującą, ale nie myślącą - więc widać, że są to po prostu kolejne stadia. A co z człowiekiem w śpiączce - czy to jeszcze człowiek czy już nie? Kto z was ma prawo i wystarczającą wiedzę, żeby ocenić co/kto jest już/jeszcze człowiekiem? Jeśli nie mamy pewności co do tego czym jest zarodek (z naukowego punktu widzenia) to nie mamy prawa stwierdzać, że to NIE CZŁOWIEK. Więc nie mamy prawa go zabijać.
Motylek,pierwsza forma jest zygota,btw. Zarodek nie ma mozgu ani zdolnosci odczuwania(nie mylic z reakcja). Jak zauwazylas, czegos czym sie stanie - wiec jeszcze nie jest. Sam potencjal nie wystarczy - kazdy facet zdrowy ma potencjal,by zostc gwalcicielem-czy to oznacz,ze kazdego nalezy prowizorycznie ukarac,bo MOZE BYC gwalcicielem? Co do spiaczki - smierc czlowieka nastepuje w chwili smierci mozgu(definicja na podstawie ktorej stwierdza sie zgon, wiec wg mnie obowiazujaca) - mozg dziala, to zyje. Mozg obumarl, to tylko aparatura podtrzymuje przy zyciu pozostale narzady.
Autor demota chyba nie jest zorientowany w tym dlaczego weganie są przeciwni jedzeniu jajek - otóż nie chodzi im wcale o to, że "jemy nienarodzone kury" (jak zapewne autor myśli), ale o to, że proces produkcji jajek powoduje iż praktycznie wszystkie wyklute pisklaki płci męskiej są po prostu zabijane od razu po wykluciu - i to jest nieetyczne.
PS. nie jestem weganem, ani nawet wegetarianinem, piszę ten post bo demot jest po prostu błędny. Poza tym nie widze tutaj żadnej lewicowej logiki, bo do wegan należy również spora ilość osób zorientowanych na tzw. prawicę. :P
A mnie martwi skrót myślowy, ja np. podpis pod tym demotem odbieram tak, że Ci sami ludzi którzy są za aborcją tez są przeciw zabijaniu małych nienarodzonych kurczaków, taka podwójna moralność. Że niby zwierzęta są ważniejsze niż ludzie.
Co za skonczony buc zrobil tego demota? Własnie dzis jest na ODWROT! Aborcja fe, bo ten Zbitek tkanek w wyglądzie....no własnie, czego? Bo na pewno nie czlowieka....Ten zbitek tkanek to juz "zycie", a aborcja na kurczaku to uz "jajecznica".. Typowe polskie odwracanie faktów, kłamstwo, sianie durnej, prawicowkej propagandy, i zrucenie na innych ciazaru swojej hipokryzji. Pozdro i pocwicz autorze, bo na prawde, myslenie przyczynowo-skutkowe nawala na całej linii.
Nie, mówię tylko, że są kraje w których częściowo rozwinięte embriony są przysmakiem podanym w restauracjach i jestem pewien, że także w Polsce można by baluty kupić. Tak więc twierdzenia, że "nikt nie sprzedaje zapłodnionych jaj do jedzenia" jest błędne.
Matko.. wykończyłam tyle nienarodzonych kurcząt- jajka były od kurek chodzących na wolnym wybiegu z... kogutami. Jajecznica była bardzo dobra. Ze mnie to jest geniusz zła- jestem nie tylko pro-choice, ale także mam na sumieniu niewyklute(?)/nienarodzone kurczaczki... :D
Fraza "Zrobienie jajecznicy jest złe, bo to zabijanie zwierząt" jest z du*y wzięta. Znów demot na głównej, w którym autor nie ma pojęcia o czym pisze i pisze głupoty. Nieetyczność spożywania tych produktów wiąże się z warunkami przetrzymywania zwierząt produkujących te produkty. ŻADEN artykuł traktujący na ten temat nie mówi o "zabijaniu" ponieważ jajko, które kupujemy NIGDY nie jest zapłodnione. Kury, które je produkujące nigdy nie mają styczności z kogutami. Problem leży gdzie indziej przez co wypowiedź pani Orsz-Wolf jest logiczna i konsekwentna.
Rozumiem, że administracja serwisu ma dość sprecyzowane poglądy polityczne i pokazuje to na każdym kroku ale tak duży serwis powinien dbać by tego typu głupoty na głównej nie lądowały. Polityka, polityką ale siania dezinformacji nie znoszę -_-
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2013 o 18:26
Aborcja nie jest dobra- aborcja nie jest zła. Nie jest złe =/= jest dobre. Jest neutralne. Bardzo ułatwiające życie, a nieraz konieczne. A jajecznica jest SMACZNA. Szczególnie z boczkiem lub z szynką a najlepiej z boczkiem i szynką... wtedy jest PRZEPYSZNA.
Tak apropos - co ma wspolnego weganizm z lewica, bo chyba cos przegapilem.
@Wotann Aborcja nie jest neutralna, (Nie biorąc pod uwagę przypadków zagrażających śmiercią kogokolwiek, to osobne przypadki) aborcja to morderstwo. Pomyśl, ktoś uprawia seks z zabezpieczeniem czy bez i zachodzi w ciąże, czyja to wina? Ich czy dziecka (ew. płodu)? Cała odpowiedzialność spada na rodziców. Trzeba było się nie ru**ać, a nikt nie jest nieświadom ryzyka jeśli jest wystarczająco dojrzały żeby to robić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2013 o 0:52
Zabawne, że nigdzie nie ma tam niczego napisanego o zabijaniu "kurcząt nienarodzonych"...jest tylko coś o "nieetycznej produkcji" i, w domyśle, warunkach w jakich trzymane są kury.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2013 o 2:44
@phasma - nie wiem czy wiesz, ale jajko to nie płód a miesiączka kury. Zapłodnionych nie jesz.
Cóż, są kraje w których jada się ptasie embriony - baluty, nawet zapewne w Polsce można by znaleźć restaurację gdzie je serwują. Nie rozumiem czego autor demota się czepia, to, że jem mięso nie oznacza, że nie chciałbym aby zwierzęta hodowane zabijane były w humanitarny sposób - co w tym złego?
Pomijając już bezsensowność zbitki "miesiączka kury"(coś w tylu "płuc pszczoły", "przepony warana", "jądra prokariota" czy "klatki piersiowej żaby"), radzę przeczytać komentarze Alexisathene i Azona. Zresztą z Twojego komentarza wynika tylko tyle, że to jest demot o niczym.
Aborcja jest zła, bo życie zaczyna się od poczęcia, a przerywanie życia to morderstwo. Nie można zabić dziecka w inkubatorze, a można dokonać aborcji? Mam XXI gdzie problemów nie rozwiązuje się po przez zabijanie, to nie dziki zachód, czy średniowiecze, jesteśmy, a przynajmniej powinniśmy być bardziej cywilizowani. Urodzic nie znacz wychowywac.
Moment moment, to katolska logika - zarodek to czlowiek, ale zoledz to nie drzewo. Wg normalnego czlowieka zarodek to zarodek, a zoladz to zoladz.
A jajko to jajko więc można je zjeść nawet na surowo.
@Xar - rozdzielność płciowa osobników. Wiem, nic ci to nie mówi.
T1ger,chyba nie chcesz mi wmowic, ze aby powstal dab potrzebny jest zoledz plci meskiej i plci zenskiej, co? Chyba duuuzo przegapilem na biologi, bo myslalem,ze w zoledziu jest zarodek drzewa i material zapasowy, ale ja kurde glupi jestem, to trzeba miec samca i samice zoledzia,dobrze ze mnie T1ger uswiadomil.
"Komórkę jajową od momentu zapłodnienie nazywa się zarodkiem, ale nie ulega wątpliwości, że jest to człowiek." - prof. dr hab. med. Bogdan Chazan, specjalista krajowej dziedziny położnictwa i ginekologi. "Embrion, płód, dziecko, osoba dorosła i starzec jest to wciąż ta sama osoba. Inne jest jej stadium rozwoju" prof.W. Fijałkowski.
Jesli chcesz zrownac w prawach doroslego, swiadomego czlowieka, z zarodkiem, to chyba powinienes sie leczyc.
As12s tylko,ze czesto tym ludziom wiara przeslania przeslanki medyczne. Byl ostatnio tekst, ze smierc mozgu to nie jest smierc czlowieka - powiedzial to profesor, ze wzgledu na przekonania religijne. Wiec sorry,ale tam gdzie religia przeslania zdrowy rozsadek i wiedze, tam nie mozna mowic o autorytecie.
Xar, nie masz racji, ktos powiedzial, ze zarodek to po prostu inne stadium rozwoju - i to jest najbardziej logiczne wytlumaczenie. Zarodek to pierwsza forma czegoś co później stanie się człowiekiem - istotą myślącą i czującą. Noworodek już jest istotą czującą, ale nie myślącą - więc widać, że są to po prostu kolejne stadia. A co z człowiekiem w śpiączce - czy to jeszcze człowiek czy już nie? Kto z was ma prawo i wystarczającą wiedzę, żeby ocenić co/kto jest już/jeszcze człowiekiem? Jeśli nie mamy pewności co do tego czym jest zarodek (z naukowego punktu widzenia) to nie mamy prawa stwierdzać, że to NIE CZŁOWIEK. Więc nie mamy prawa go zabijać.
Motylek,pierwsza forma jest zygota,btw. Zarodek nie ma mozgu ani zdolnosci odczuwania(nie mylic z reakcja). Jak zauwazylas, czegos czym sie stanie - wiec jeszcze nie jest. Sam potencjal nie wystarczy - kazdy facet zdrowy ma potencjal,by zostc gwalcicielem-czy to oznacz,ze kazdego nalezy prowizorycznie ukarac,bo MOZE BYC gwalcicielem? Co do spiaczki - smierc czlowieka nastepuje w chwili smierci mozgu(definicja na podstawie ktorej stwierdza sie zgon, wiec wg mnie obowiazujaca) - mozg dziala, to zyje. Mozg obumarl, to tylko aparatura podtrzymuje przy zyciu pozostale narzady.
Autor demota chyba nie jest zorientowany w tym dlaczego weganie są przeciwni jedzeniu jajek - otóż nie chodzi im wcale o to, że "jemy nienarodzone kury" (jak zapewne autor myśli), ale o to, że proces produkcji jajek powoduje iż praktycznie wszystkie wyklute pisklaki płci męskiej są po prostu zabijane od razu po wykluciu - i to jest nieetyczne.
PS. nie jestem weganem, ani nawet wegetarianinem, piszę ten post bo demot jest po prostu błędny. Poza tym nie widze tutaj żadnej lewicowej logiki, bo do wegan należy również spora ilość osób zorientowanych na tzw. prawicę. :P
A mnie martwi skrót myślowy, ja np. podpis pod tym demotem odbieram tak, że Ci sami ludzi którzy są za aborcją tez są przeciw zabijaniu małych nienarodzonych kurczaków, taka podwójna moralność. Że niby zwierzęta są ważniejsze niż ludzie.
Co za skonczony buc zrobil tego demota? Własnie dzis jest na ODWROT! Aborcja fe, bo ten Zbitek tkanek w wyglądzie....no własnie, czego? Bo na pewno nie czlowieka....Ten zbitek tkanek to juz "zycie", a aborcja na kurczaku to uz "jajecznica".. Typowe polskie odwracanie faktów, kłamstwo, sianie durnej, prawicowkej propagandy, i zrucenie na innych ciazaru swojej hipokryzji. Pozdro i pocwicz autorze, bo na prawde, myslenie przyczynowo-skutkowe nawala na całej linii.
Nikt? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/BALUT.jpg
Nie, mówię tylko, że są kraje w których częściowo rozwinięte embriony są przysmakiem podanym w restauracjach i jestem pewien, że także w Polsce można by baluty kupić. Tak więc twierdzenia, że "nikt nie sprzedaje zapłodnionych jaj do jedzenia" jest błędne.
Ciekawe podejście: jesz mięso (zabijasz zwierzęta) = jesteś zła i ci nie ufam; dokonasz aborcji (zabijesz nienarodzonego człowieka) = jesteś wspaniałą, postępową osobą, tak trzymaj.
Zarówno skrajność w lewą, jak i prawą stronę to upośledzenie, ale tych drugich jest znacznie więcej.
Nie widzisz tego nicku?
Oczywiście żę nei jest człowiekiem jest płodem nawet małę dziecko człowiekiem nie jest jest dzieckiem
Matko.. wykończyłam tyle nienarodzonych kurcząt- jajka były od kurek chodzących na wolnym wybiegu z... kogutami. Jajecznica była bardzo dobra. Ze mnie to jest geniusz zła- jestem nie tylko pro-choice, ale także mam na sumieniu niewyklute(?)/nienarodzone kurczaczki... :D
Fraza "Zrobienie jajecznicy jest złe, bo to zabijanie zwierząt" jest z du*y wzięta. Znów demot na głównej, w którym autor nie ma pojęcia o czym pisze i pisze głupoty. Nieetyczność spożywania tych produktów wiąże się z warunkami przetrzymywania zwierząt produkujących te produkty. ŻADEN artykuł traktujący na ten temat nie mówi o "zabijaniu" ponieważ jajko, które kupujemy NIGDY nie jest zapłodnione. Kury, które je produkujące nigdy nie mają styczności z kogutami. Problem leży gdzie indziej przez co wypowiedź pani Orsz-Wolf jest logiczna i konsekwentna.
Rozumiem, że administracja serwisu ma dość sprecyzowane poglądy polityczne i pokazuje to na każdym kroku ale tak duży serwis powinien dbać by tego typu głupoty na głównej nie lądowały. Polityka, polityką ale siania dezinformacji nie znoszę -_-
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2013 o 18:26
WTF is Julia Orsz-Wolf?! Jakaś niedobojkotowana się wydaje...
Autor utożsamia lewicowe poglądy z poglądami jakiegoś przypadkowego człowieka. Dlaczego? I jeszcze ma czelność pisać coś o logice...