Spodziewałam się. Może dlatego, że nienawidzę klaunów, nie rozumiem jak można je lubić, a tym bardziej trzymać takie "maskotki" i to jeszcze w dziecinnym pokoju, nie potrafiłabym zasnąć ze świadomością, że to coś się na mnie patrzy... brrrrr
To było straszniejsze niż wszystkie horrory jakie do tej pory oglądałem, a oglądałem prawie wszystkie który wyszły od 1995 :P (kilkanascie tych starszych tez..)
hmm, Alzheimer dotyka glownie ludzi po 65 r.z i jest choroba, ktora "uniemozliwia" wychodzenia na kolacje, jesli ktos rozumie na czym polega ta choroba, na dodatek dziecko, niania... brak spojnosci
Spodziewałam się. Może dlatego, że nienawidzę klaunów, nie rozumiem jak można je lubić, a tym bardziej trzymać takie "maskotki" i to jeszcze w dziecinnym pokoju, nie potrafiłabym zasnąć ze świadomością, że to coś się na mnie patrzy... brrrrr
To było straszniejsze niż wszystkie horrory jakie do tej pory oglądałem, a oglądałem prawie wszystkie który wyszły od 1995 :P (kilkanascie tych starszych tez..)
To jest klaun z powieści "To" S. Kinga. Polecam BTW, najlepszy horror, jaki przeczytałem.
"Bastion" polecam, wg. mnie znacznie ciekawszy.
Jak już tak polecacie, to rzućcie okiem na Mroczną Wieżę. "To" i "Bastion" są dobre, ale MW to arcydzieło.
Zgadzam sie! Mroczna Wieza to arcydzielo, wszystkie 8 czesci - nie czytalem niczego lepszego jesli chodzi o fantastyke :)
Lovecraft, E A Poe
hmm, Alzheimer dotyka glownie ludzi po 65 r.z i jest choroba, ktora "uniemozliwia" wychodzenia na kolacje, jesli ktos rozumie na czym polega ta choroba, na dodatek dziecko, niania... brak spojnosci
moze zapomnial ze ma alzheimera i dlatego wyszedl
a klaun wstał i zaczął klaskać.
...nożycami ogrodowymi po gardle niani
Wat?!
Ojciec miał altzhemera i zapomniał też, żeby uciekła z dzieckiem :D
To było straszne zakończenie.
przebieg zdarzeń dokładnie taki jak w ,,śmierć się śmieje,,
I teraz pytanie, czy można obciążyć ojca mandatem za nieuzasadnione wezwanie policji? W Polsce odpowiedź więcej jak oczywista:)
Raczej smutne, altzheimer jest chyba jedną z najgorszych chrób.
słyszałem inną historię z tym tematem....bardziej prawdziwą.... ale nie podam gdzie bo nie pamiętam, poszukajcie sami....