Fajnie wygląda, ale zapewne będzie śmierdzieć farbą w całym pokoju i pewnie obudowa będzie klejąca (jeśli lakierem tego nie zabezpieczyli) od farby i będzie to nieprzyjemne, oraz będzie zbierać bród.
^ Zanim zapach wywietrzeje to trochę czasu minie,wie to ten który kiedykolwiek trzymał pędzel lub sprey'a w ręku (damski dezodorant w spreyu się nie liczy,więc odpuść sobie). Jeśli na farbę nie dasz lakieru to po pomalowaniu zwykłym spreyem obudowa będzie przyciągał kurz a farba prawdopodobnie będzie odpryskiwać.
To się nazywa moi państwo - kreatywność, czyli cecha, którą polskie szkolnictwo skutecznie likwiduje w polskiej młodzieży, ale która pomimo jego starań potrafi przetrwać w niektórych. Nie wiem jak to się ma do funkcjonalności, ale efekt bardzo fajny, i widać że dla autora nie jest to pierwsze dzieło. Sam oczywiście nie chciałbym takiej, ale to ze względu że obudowę mam w mało widocznym miejscu.
Wspaniałe! ale mam pytanie: jak on to robi, że pomalowaną kilkoma kolorami i spłaszczoną przez kawałek gazety powierzchnię przykrywa okrągłą pokrywą/przedmiotem i po jakimś czasie wychodzi z tego cudu idealnie odwzorowana planeta? tylko bez złośliwości.
Zwróć uwagę na to jak tworzone jest to od początku, planeta nie jest idealnie odwzorowana, to zmylenie optyczne. Jest to kombinacja barw otoczona tylko łuną co sprawia imitację planety. Jest do doskonałe i proste zarazem, nieprawdaż?, z resztą na koniec widać jak wielką paletę odcieni artysta posiadał ;) co potęguje jego dzieło. Sam fakt że potrafił dobrać kolor i miejsce 'psiknięcia' jest już dla mnie czymś wielkim. Artysta który namaluje kwadrat na białym tle ma 10 mln $. Zatem ile powinien dostać on? jak widać jedyne na czym mu zależy to dzielenie się swoim talentem, a nie fortuna, co jeszcze bardziej sprawia że go podziwiam. Samo stworzenie dzieła jak już wspomniałem to idealne rozmieszczenie barw , moim zdaniem musiał mieć wcześniej naszkicowany plan co, gdzie, jak? wątpie w to by od ręki stworzył tak idealną powłokę. Całość jeszcze jakby pokrył bezbarwnym akrylem byłoby rewelacyjnie :). Pozdrawiam
Zastanawia mnie tylko czy od wewnątrz zatkał wywietrzniki :)
W democie można wykreślić słowa "nawet" i "niektórych". Polak potrafi.
to jest super też chcę taki :)) dla mnie Rewelacja !!
zajebiste
Będzie nieźle pachnieć w pokoju jak się komp nagrzeje :)
Było już coś takiego na demotywatorach, dokładnie z tym filmikiem:
youtube. com/watch?v=qf2nFL0ZiPc
Dokładnie, zajrzałam żeby zobaczyć czy ktoś już zwrócił na to uwagę:)
Fajnie wygląda, ale zapewne będzie śmierdzieć farbą w całym pokoju i pewnie obudowa będzie klejąca (jeśli lakierem tego nie zabezpieczyli) od farby i będzie to nieprzyjemne, oraz będzie zbierać bród.
Ty jesteś tępy czy jak ? zapach znika a farba O DZIWO ! (wiem koniec twojego światopoglądu) WYSYCHA! bam i się nie lepi
^ Zanim zapach wywietrzeje to trochę czasu minie,wie to ten który kiedykolwiek trzymał pędzel lub sprey'a w ręku (damski dezodorant w spreyu się nie liczy,więc odpuść sobie). Jeśli na farbę nie dasz lakieru to po pomalowaniu zwykłym spreyem obudowa będzie przyciągał kurz a farba prawdopodobnie będzie odpryskiwać.
Wow, talent to jedno, ale pomysłowość i prostota wykonania mnie zafascynowały ;) Leci wielki + !
zawsze mi się podobało jak na ulicach malowali tego typu obrazy, genialne w swej prostocie
efekt fajny, ale brudas z niego straszny! :D Jak chyba z kazdego artysty
To się nazywa moi państwo - kreatywność, czyli cecha, którą polskie szkolnictwo skutecznie likwiduje w polskiej młodzieży, ale która pomimo jego starań potrafi przetrwać w niektórych. Nie wiem jak to się ma do funkcjonalności, ale efekt bardzo fajny, i widać że dla autora nie jest to pierwsze dzieło. Sam oczywiście nie chciałbym takiej, ale to ze względu że obudowę mam w mało widocznym miejscu.
Jak to dla niektórych ?? Dla wszystkich nie obrażaj Polski i Polaków ...
zajebiaszcze dzieło :)
Wspaniałe! ale mam pytanie: jak on to robi, że pomalowaną kilkoma kolorami i spłaszczoną przez kawałek gazety powierzchnię przykrywa okrągłą pokrywą/przedmiotem i po jakimś czasie wychodzi z tego cudu idealnie odwzorowana planeta? tylko bez złośliwości.
Zwróć uwagę na to jak tworzone jest to od początku, planeta nie jest idealnie odwzorowana, to zmylenie optyczne. Jest to kombinacja barw otoczona tylko łuną co sprawia imitację planety. Jest do doskonałe i proste zarazem, nieprawdaż?, z resztą na koniec widać jak wielką paletę odcieni artysta posiadał ;) co potęguje jego dzieło. Sam fakt że potrafił dobrać kolor i miejsce 'psiknięcia' jest już dla mnie czymś wielkim. Artysta który namaluje kwadrat na białym tle ma 10 mln $. Zatem ile powinien dostać on? jak widać jedyne na czym mu zależy to dzielenie się swoim talentem, a nie fortuna, co jeszcze bardziej sprawia że go podziwiam. Samo stworzenie dzieła jak już wspomniałem to idealne rozmieszczenie barw , moim zdaniem musiał mieć wcześniej naszkicowany plan co, gdzie, jak? wątpie w to by od ręki stworzył tak idealną powłokę. Całość jeszcze jakby pokrył bezbarwnym akrylem byłoby rewelacyjnie :). Pozdrawiam
jedna osoba dobrze zapamietala, pomysl malowania planet nie jest oryginalny, chocby na you tube znajdziecie identyczny sposob, tylko podklad jest inny
Dlaczego "nawet dla niektórych" powinno być "szczególnie dla" ;)
Czyżby to był pan, który w wakacje we Władysławowie tak maluje ?
Na początku nie wyglądało zbyt specjalnie, ale coś czułem że gdy skończy to laczki spadną z nóg. miałem racje.