Ostatnia scena pokazuje, że co ma się stać i tak się stanie. W bajeczce chyba głównie chodziło o taki przekaz, a nie do końca rozumiem o co chodzi autorowi demota z tym opisem?
No właśnie NIEPRAWDA, ze co ma się stac to się stanie, bo na poczatku potracil go autobus, a na koncu juz nie. Predzej: im bardziej sie starasz czemus zapobiec tym gorzej to wychodzi, a jak przestajesz sie starac, to jest OK. EWENTUALNIE CHODZILO O BRAK SENSU.
Moim zdanie morał tego filmiku jest taki że warto przestać się martwić jakimiś bezsensownymi rzeczami i trochę zwolnić, przez to zauważać takie proste i małe sytuacje jak wschód słońca. Cieszyć się życiem ;)
o co chodzi?
Wpisał kod na "Bullet time" i mu się udało przejść level.
Ostatnia scena pokazuje, że co ma się stać i tak się stanie. W bajeczce chyba głównie chodziło o taki przekaz, a nie do końca rozumiem o co chodzi autorowi demota z tym opisem?
No właśnie NIEPRAWDA, ze co ma się stac to się stanie, bo na poczatku potracil go autobus, a na koncu juz nie. Predzej: im bardziej sie starasz czemus zapobiec tym gorzej to wychodzi, a jak przestajesz sie starac, to jest OK. EWENTUALNIE CHODZILO O BRAK SENSU.
taki domek był chyba w tej bajce "odlot" xD
Według mnie ten filmik pokazuje, że w życiu są rzeczy, z którymi trzeba się pogodzić i zaakceptować je
Moim zdanie morał tego filmiku jest taki że warto przestać się martwić jakimiś bezsensownymi rzeczami i trochę zwolnić, przez to zauważać takie proste i małe sytuacje jak wschód słońca. Cieszyć się życiem ;)
Świetny filmik