I w tym momencie już wiesz
że będziesz przez nią cierpiał. Bardzo cierpiał
od
Caffa
Komentarze ⬇⬇
Lauren Fryer padła ofiarą fali hejtu tylko dlatego, że wygląda... normalnie, a nie jest supermodelką
Lauren Fryer padła ofiarą fali hejtu tylko dlatego, że wygląda... normalnie, a nie jest supermodelką
Ale i tak lecisz na nią bo jest piękna. Za to tych, które mogą sprawić, że będziesz szczęśliwy oczywiście nie widzisz bo nie mają pół kilo tapety na twarzy, nie wywalają cycków na wierzch i nie mają tatuaży.
Żeby było więcej mężczyzn, którzy docenią prawdziwe piękno.
Nie lubię lasek, które mają pół kilo tapety na twarzy (to od razu widać), ani takich co mają tatuaże (cycki są spoko). Więc coś jeszcze? Myślę, że nie należy oceniać wszystkich jedną miarą.
Nie oceniam wszystkich jedną miarą :) Oceniam tego kto się z tym zgadza :) Zauważ, że nie użyłam czegoś w stylu "wszyscy faceci". A odnośnie tych cycków, owszem są "spoko" ale jak dziewczyna ubiera dekolty, w których wszystko się "wylewa" to wypada się zastanowić, czy nie ma czasem nic do zaoferowania oprócz tego :D
Mam już dosyć tych ciot, które lecą na każdą laskę, bo ta się do nich uśmiechnęła. Nie cierpię z powodu tej panienki i cierpieć nie będę, bo mam większe wymagania i nie wystarczy mi, że złapała się za włosy i wyszczerzyła kły.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2013 o 18:10
cierpiałbym przez te zęby, jakby zawadziła podczas robienia loda
Pomarzyć sobie możesz...żałosne
Nie będziesz. Taka nie zwróci uwagi na byle kogo, jesteś bezpieczny.
A niby dlaczego mialbym cierpiec przez jakiegos rudego pustaka?
Niby czemu? To już nie ma innego życia oprócz bujania się w dziewczynach? Żałosne... facet co nie potrafi bez nich żyć nie ma godności, silnej woli i chęci do prwdziwego życia ,które nawet bez laski może być zajebiste
Mimo wszystko pójdę za nią jak byk prowadzony na rzeź :)
Zarąbista jest. A wy tak mówicie bo nigdy tak nie bedziecie wyglądały albo do was sie zadna nie uśmiecha. Ja tam mógł bym sie na nia patrzeć godzinami.
Nie mówię, że jest brzydka. Jest ładna (ale to w dużej mierze pewnie zasługa tapety, jaką na siebie nałożyła), ale czemu miałbym się w niej zakochiwać?
Nie no, serio ładna jest ale jak się z nią hajtniesz, obudzisz rano i zobaczysz bez tapety to się czasem nie wystrasz :) Ale już po samym wyglądzie można dostrzec, że oprócz niego nic zarąbistego nie ma :D
Boże jaka szpetna. Napompowane usta, brwi odrysowane od jakiejś miarki...
ale dlaczego cierpieć?
Ta napompowane usta, brwi od miarki a jęczałbyś jak zarzynany wół jakby ci loda robiła :D Kto wybrzydza ten nie rucha. Tyle w temacie.