Gdyby rodzice wiedzieli jakim seksualnym dziwakiem był autor znanych powieści dla dzieci, to prawdopodobnie wzorem hitlerowskich fanatyków, zorganizowaliby masowe palenie andersenowych książek.
Człowiek ten wiele swoich dzieł oparł o własne przeżycia. „Mała syrenka” miała być odzwierciedleniem jego głębokiego kryzysu na wieść o tym, że najlepszy przyjaciel pisarza bierze ślub (autor „Nowych szat króla” był biseksualny). Tymczasem „Brzydkie kaczątko” to opis jego dziecięcych kompleksów związanych z mikrą posturą i... dużym nosem.
Mimo wyjątkowej wyobraźni, którą Andersen mógł wykorzystać w swych miłosnych podbojach, pisarz był zdecydowanie wstrzemięźliwy, a jego biografowie uważają, że do końca życia pozostał prawiczkiem - co wcale nie przeszkadzało mu odwiedzać domów uciech. Robił to po to, aby pogawędzić z prostytutkami. Następnie wracał do swojego pokoju w hotelu, gdzie własnoręcznie pozbywał się nadmiaru seksualnego ciśnienia. Za każdym razem odnotowywał to w swoim pamiętniku – stawiał krzyżyk, a niekiedy pozwalał sobie na wpisanie stosownego komentarza.
Władczyni Egiptu słynęła zarówno z niespotykanej urody* (kto czytał komiksy o przygodach pewnego wąsatego Galla, ten wie o co chodzi) oraz z wyjątkowo rozbuchanego libido. Kleopatra usidliła Juliusza Cezara, a po jego śmierci przeniosła swoje zainteresowanie na najlepszego kumpla zamordowanego władcy – Marka Antoniusza.
Można by powiedzieć, że Kleopatra była taką Paris Hilton swoich czasów. Miała bowiem opinię kobiety wyjątkowo rozpustnej. Podobno do perfekcji opanowała sztukę oralnego zabawiania arystokratycznej gawiedzi. I wcale nie chodzi nam o kwieciste przemowy. Plotki mówią, że egipska piękność zaspokoiła w ten sposób ponad tysiąc mężczyzn. To prawdopodobnie dzięki temu otrzymała przydomek „Merichane”, co można przetłumaczyć jako „Rozwartousta”. W tej dziedzinie, jednym większych sukcesów Kleopatry była jednonocna orgia, podczas której obsłużyła ona (paszczą) aż 100 rzymskich dostojników. Trudno się dziwić, że władczyni Egiptu inspiruje filmowców...
O tym cesarzu wiele się już mówiło. Trzeba przyznać, że facet miał klasę. Dość wcześnie, bo w wieku zaledwie 25 lat, oznajmił swym wiernym poddanym, że jest Bogiem. Kaligula darzył wielką sympatią swoje trzy siostry. Tę dogłębną miłość do nich często okazywał podczas publicznych uczt. W późniejszym okresie szalony władca mianował konsulem własnego konia. Jednak jednym z największych jego wyczynów było stworzenie burdelu w cesarskim pałacu. Senatorom zrzedły miny, gdy okazało się, że pracownicami tego przybytku rozkoszy miały zostać ich własne żony...
Dzięki tego typu wybrykom, Kaligula nie był za bardzo lubiany i nikogo nie zdziwił zamach na jego życie. Decydujący, śmiertelny cios miał zadać Kasjusz Cherea – trybun i wielce zasłużony żołnierz. Nie przepadał on za cesarzem, bo ten nieustannie wyszydzał jego wysoki, niemalże kobiecy głos, a i podobno parę nawet razy zmusił go do paradowania w damskich łaszkach i udawanie prostytutki...
Heliogabal był cesarzem rzymskim, który objął władzę w wieku zaledwie 14 lat. Być może właśnie niedojrzałość była przyczyną jego szokującego zachowania. Do historii przeszły homoseksualne orgie i pijackie uczty, które urządzał w swoim pałacu. Po Rzymie Heliogabal poruszał się rydwanem zaprzężonym w młode nagie kobiety. Cesarz aż pięć razy wstępował w związek małżeński, w tym raz z mężczyzną, Hieroklesem, niewolnikiem i woźnicą rydwanów.
Heliogabal miał licznych kochanków, za jego rządów pałac zaczął przypominać dom publiczny. Cesarz chciał nawet zmienić płeć, ale ostatecznie się tego nie podjął. Z pewnością zakończyłoby się to dla niego tragicznie.
Panowanie Heliogabala nie trwało jednak długo - zginął cztery lata po objęciu władzy. Rządy przejął jego kuzyn, Heliogabalowi odrąbano głowę, a ciało zbezczeszczono i wrzucono do rzeki. Zanim zginął, zdążył jeszcze pięciokrotnie zawierzeć związek małżeński. Cztery razy z kobietami i raz z mężczyzną (niewolnikiem i woźnicą rydwanów).
Thomas Edward Lawrence, znany bardziej jako Lawrence z Arabii, był cenionym archeologiem i agentem brytyjskiego Secret Service'u. Dzięki jego pamiętnikom i ich skróconej wersji, opublikowanej w formie książki „Siedem filarów mądrości”, przygody dzielnego awanturnika przeniesiono na duży ekran. Film „Lawrence z Arabii” z Peterem O'Toole'm w głównej roli zdobył 7 Oskarów i trafił na listy najwybitniejszych produkcji wszech czasów. Ciekawe czy taka sytuacja miałaby miejsce, gdyby filmowcy zdecydowali się umieścić w scenariuszu pewne mroczne fragmenty wspomnień Thomasa.
Lawrence prawdopodobnie był masochistą. Miał, na przykład, w zwyczaju płacić za lanie, które mu spuszczano. W tym celu wynajmował osiłka, ale także i „przypadkowych” świadków. W praktyce – kupował spełnienie swoich perwersyjnych pragnień.
Również w autobiograficznej książce jego autorstwa znajduje się scena porwania bohatera przez grupę ogorzałych Turków. Dalsza część to wyjątkowo szczegółowy opis gwałtu. Wielu biografów T.E. Lawrence'a uważa, że ten fragment to taka porno-fikcja, obnażająca ukryte fantazje autora.
Elżbieta Batory, węgierska księżna, jest związana z historią Polski. To ona jest bowiem siostrzenicą króla Stefana Batorego. Czy nasz władca powinien być dumny z krewnej? Raczej nie, bo Elżbieta przeszła do historii jako seryjna morderczyni, która według różnych świadectw zamordowała od 30 do nawet 650 osób.
Księżna torturowała swoje służące, a także kąpała się w ich krwi, co miało zapewniać jej młodość. Oskarżano ją także o organizowanie orgii i posiadanie wielu kochanków, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Czy historie o Elżbiecie Batory są prawdziwe? Wielu historyków uważa, że wszystkie doniesienia o okrutnych zbrodniach są wyssane z palca, a księżna stała się ofiarą wojny o władzę. Za część plotek o demonicznej Węgierce odpowiada także jezuita Laszlo Turóczi, który krytykował przejście Elżbiety na luteranizm.
Człowiek, od którego nazwiska wziął się termin masochizm, przeszedł do historii wskutek swojego dziwnego zachowania. Von Sacher-Masoch był austriackim pisarzem tworzącym w XIX wieku.
Najważniejszym jego utworem jest książka "Wenus w futrze" opowiadająca o związku kobiety, Wandy, z mężczyzną, który pragnie zostać jej niewolnikiem. Główna bohaterka znieważa mężczyznę przy jego pełnej aprobacie.
Co najciekawsze, Von Sacher-Masoch oparł historię przedstawioną w książce na własnych doświadczeniach. W grudniu 1869 roku podpisał kontrakt na 6 miesięcy ze swoją kochanką, baronową Fanny Pistor.
Mężczyzna zobowiązał się zostać jej niewolnikiem. Przejawiało się to choćby tym, że gdy para wybrała się do Wenecji, baronowa podróżowała w pierwszej klasie, a pisarz w trzeciej.
a Heliogabalus?
Andersona to ziomale z Demotów masowo naśladują, Barklo papieża z rodu Borgi, dupczącego wszystko co się rusza łącznie z córka
Przecież jest Borgia
Oj, Heliogabal by pasował:D Poczytajcie sobie...
Nie wiedziałem, że Kleopatra była aż tak podobna do Tuska, też dawała dupy na każdym kroku.
muszę przyznać, że Kleopatra mnie zaskoczyła, aż będę musiał sprawdzić autentyczność tej "biografii"
Chcesz spróbować słonko?
A ja nie rozumiem dlaczego nie załapał się na tą listę Jarek, gej i koci sodomita.
Ciekawe, czy autor kopiując informacje z JM chociaż raz przeczytał tekst. Fragment o Kaliguli temu przeczy.
To samo miałem napisać:)
Dla tych co nie przeczytali całości:
" Dość wcześnie, bo w wieku zaledwie 25 lat, oznajmił swym wiernym poddanym, że jest Bogiem (redakcja JM również składa się z istot boskich, ale nie zamierza tego oficjalnie ujawniać przed trzydziestymi urodzinami najstarszego z pracowników. Czyli mamy jeszcze sporo czasu...)."
"arystokratycznej gawiedzi" ? O k3urwa...
Wenus w futrze zekranizował sławny pedofil (wyjątkowo nie ksiądz) Roman P. W głównej roli jego żona Emanuel. (koniec reklamy)
Masz coś do Polańskiego?
shirakawa_Kaede tak mam to zwykły pedofil, dziś jak ksiądz coś zrobił to szum w mediach jak cholera, ale jak Polański, to nic, według mnie tych księży od razu do pierdla zboczeńców wsadzić i nie ma gadania (bo teraz zniszczą ich medialnie, a obstawiam, że spełznie na niczym) i tak samo z pedofilem panem Romanem P. a łączenie z całą sprawą kościoła to tak jakby za pedofilie Polańskiego miałby odpowiadać PISF, albo za molestowanie przez ginekologa NFZ, albo za jakąś zbrodnie popełnioną przez rolnika minister rolnictwa
dla przestępców jest wiezienie i koniec sprawy nie ma z czego robić sensacji
A widzisz różnicę uprawiania seksu z 15letnią dziewczyną (niektóre 15latki wyglądają jakby były dużo starsze i można się pomylić) a molestowaniem kilkuletnich dzieci? Nie popieram seksu z nastolatkami bo w większości to niedojrzałe dziewczyny ale patrząc na dzisiejsze małolaty to pewnie większość w wieku 15 lat ma już za sobą pierwszy raz.
A gdzie k***a ja?!!
O mnie też zapomnieli.
Nie przejmujcie się, o nas też zapomniano, a wyru**aliśmy miliony osób na tysiące sposobów.
! nie ma 100% pewności, że Stanisław August Poniatowski miał romans z carycą... nie wspominając już o owocu ich relacji... Autorzy najpierw musieliby troszkę poczytać i serwować nam wiarygodne informacje, a nie jakiś bełkot sensacji...
Już dawno udowodniono, że Elżbieta Batory nie mogła kąpać się w krwi służących, z tej prostej przyczyny, że krew bardzo szybko krzepnie. To czy zabiła te kobiety to już inna historia.
"Everything's got a moral if only you can fuck it."
~Lewis Caroll + FarCry 3
Mnie to tutaj Mesaliny brakuje
Ja bym jeszcze dopisała, że Kleopatra była żoną swojego własnego brata, Ptolemeusza XIII. Po śmierci Ptolemeusza XIII Kleopatra poślubiła drugiego brata, Ptolemeusza XIV. To zapewne wzbogaci trochę jej wizerunek na tym democie.
Śluby między rodzeństwem była najstarszą tradycją faraonów (a trzeba pamiętać, że to nie jest jedna czy dwie dynastie tylko dwadzieścia parę i to niekoniecznie spokrewnionych ludzi). Miało to na celu zachowanie czystości boskiej krwi faraona na wzór Izydy i Ozyrysa, którzy w mitologii egipskiej byli rodzeństwem i małżeństwem.
Zamiast Caryca Katarzyna II przeczytałem Cycata Katarzyna II - coraz gorzej ze mną...
wow! szacun nawet nie wiem ktury raz to czytam. I nie moge uwiezyc jakimi zboczncami byli
Autor ostrzegł, że kilka szczegółów nie jest potwierdzonych. Ale zapomniał dodać, że w ogóle 90% z tych opisów to fantazja. Albo celowa manipulacja wrogów danej postaci, albo współczesne mity. Oczywiście 10% pozostaje.
a gdzie Waleria Messalina, żona cesarza Klaudiusza?