Istnieje jeszcze taki magiczny "pstryczek" na zasilaczu, który może zamknąć obwody :) Ale fakt, jak zawsze dla bezpieczeństwa i używam "pstryczka", jak i odłączam kabel :P Cholera wie co w tych układach może jeszcze siedzieć :)
Jak nie wiesz, noobie, po co w danym momencie grzebie w bebechach, to się nie wymądrzaj. Może stuka mi wiatrak któryś, ale niewiadomo który, albo sprawdzam, czy to padła taśma od dysku, czy cały dysk.
Jak grzebiesz w bebechach to odłącz zasilacz od listwy noobie bo cię popieści
Istnieje jeszcze taki magiczny "pstryczek" na zasilaczu, który może zamknąć obwody :) Ale fakt, jak zawsze dla bezpieczeństwa i używam "pstryczka", jak i odłączam kabel :P Cholera wie co w tych układach może jeszcze siedzieć :)
A myślicie że dlaczego kot taki rozczapierzony?
Jak nie wiesz, noobie, po co w danym momencie grzebie w bebechach, to się nie wymądrzaj. Może stuka mi wiatrak któryś, ale niewiadomo który, albo sprawdzam, czy to padła taśma od dysku, czy cały dysk.
Wiatrak - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/29/Wdzydze_mlyn_holender.jpg/256px-Wdzydze_mlyn_holender.jpg
wentylator - http://images.morele.net/full/321476_0_f.jpg
Dziękuje za uwagę.
nie ma to jak być popieszczonym przez 12V.
Świetny przedziałek na kocie.
Szacun za Infinity/Mugena!!!
Nom LOL teraz sami experci komentuja. zal dokogo piszecie nobie ten koles tego niewidzi
ooo mój kociak ;D