Albo miał atrapę, albo to był jego pierwszy napad, ewentualnie pierwszy napad kiedy ktoś stawił opór. Gościu z krzesłem nie miałby większych szans gdyby trafił na kogoś kto nie waha się pociągnąć za spust.
Prawda jest taka że jeżeli facet z bronią pozwoli podejść do siebie zbyt blisko to wtedy przewaga broni palnej zostaje zniwelowana, jedynie w szarpaninie może dojść do przypadkowego, postrzału nawet postronnej osoby.
mieczak z tego napastnika ze nie strzelal
Z atrapy ciężko strzelać.
Albo miał atrapę, albo to był jego pierwszy napad, ewentualnie pierwszy napad kiedy ktoś stawił opór. Gościu z krzesłem nie miałby większych szans gdyby trafił na kogoś kto nie waha się pociągnąć za spust.
Uwielbiam takie sprzeczki murzynów (bez podtekstu), gdyż oni potrafią się bronić, jak należy :) Pistolet vs. Krzesło! Fight!
FATALITY!
Prawda jest taka że jeżeli facet z bronią pozwoli podejść do siebie zbyt blisko to wtedy przewaga broni palnej zostaje zniwelowana, jedynie w szarpaninie może dojść do przypadkowego, postrzału nawet postronnej osoby.