Masz rację. Jak tatoo znaczy coś ważnego dla Ciebie to jest ponadczasowy. Takich nawet nie powinno się komentować bo nigdy nie wiadomo czym są dla wybierającej go osoby. Mój pierwszy został zjechany przez przemądrzałą paniusię i na prawdę zrobiło mi się niemiło.
Ja mam wytatuowane przedramie i chcąc nie chcąc, czasem to widać. Nie raz juz słyszłam tekst typu "taka ladna dziewczyna, a tak sie oszpeciła" Kiedyś mnie starsza kobieta od szatanów i diabłow wyzwała :D:D No cóż trzeba przywyknąć do głupich komentarzy.
Takich jakie maja oni zalowalabym juz za mlodu :)
Nie podoba mi sie zamazanie calego ciala rysunkami.
Jakis maly element majacy znaczenie, nawet kilka - ok!
Ale zabazgranie siebie... niektorym to pasuje, ale w wiekszosci przypadkow (zwlaszcza, jesli
sa to tylko jakies tam tatuaze, bo modne i dla szpanu) wyglada to jak ludzki brudnopis.
Uch, koszmar. Rozumiem jakiś drobiazg tu i ówdzie, ale pomaraszenie sobie całego korpusu jest po prostu niesmaczne.
Racja, powinniśmy umierać koło pięćdziesiątki maksymalnie. :)
NIE !! Nie będę żałowała !! Teraz jest moda na tatuaże ale ja mogą się nie kieruje..Każdy z moich tattoo to wspomnienie:P:P:P
Masz rację. Jak tatoo znaczy coś ważnego dla Ciebie to jest ponadczasowy. Takich nawet nie powinno się komentować bo nigdy nie wiadomo czym są dla wybierającej go osoby. Mój pierwszy został zjechany przez przemądrzałą paniusię i na prawdę zrobiło mi się niemiło.
Ja mam wytatuowane przedramie i chcąc nie chcąc, czasem to widać. Nie raz juz słyszłam tekst typu "taka ladna dziewczyna, a tak sie oszpeciła" Kiedyś mnie starsza kobieta od szatanów i diabłow wyzwała :D:D No cóż trzeba przywyknąć do głupich komentarzy.
ja bym zalowala na ich miejscu tej podobizny stalina, mordercy tylu ludzi...
A kto z nich ma podobiznę Stalina na ciele? Bo jakoś mi umknęło.
~lisssss; Nie na ciele, tylko ścianie. Trzecie zdjęcie.
taką jaskółkę ma Felicjańska...
Zapytaj tych osób, nie nas.
Takich jakie maja oni zalowalabym juz za mlodu :)
Nie podoba mi sie zamazanie calego ciala rysunkami.
Jakis maly element majacy znaczenie, nawet kilka - ok!
Ale zabazgranie siebie... niektorym to pasuje, ale w wiekszosci przypadkow (zwlaszcza, jesli
sa to tylko jakies tam tatuaze, bo modne i dla szpanu) wyglada to jak ludzki brudnopis.
Ja na pewno nie będę żałowała swoich,bo każdy z nich znaczy coś ważnego i kazdy kolejny też nie będzie tylko ozdobą :) Amen :D