Coś mi się wydaje że to kobieta wstawiłą próbująca zrobić sobie pieska. kogoś na kim może się wyżyć itp. LUDZIE czasy się zmieniły 9 punkt stracił na znaczeniu i obrócił się o jakieś 180 stopni.
Jeszcze jedno jeżeli chcesz mieć święty spokój kup sobie kota:P 3 razy dziennie dasz mu żreć i i 3 razy w tyg wymienisz kuwete i masz święty spokój xD
Kobieto! Nie mów tego swemu mężczyźnie:
1.przenigdy nie śmiej się z jego fryzury, figury, ubrań. tak naprawdę ma to w dup!e, więc daruj sobie strzępienie języka. 2. Nie wspominaj o innych chłopakach przy nim. To wkurv!a równie mocno wszystkich-niezależnie od płci. 3.Nie wspominaj o swoich byłych? Po chooj o nich wspominasz jak wam nie wyszło, albo puścili cię kantem? 4.Nie rób z siebie idiotki w towarzystwie... jakimkolwiek. Upijanie się i mizdrzenie do innych samców na imprezie jest niewskazane i wygląda żałośnie. 5.Nie pytaj się głupio dlaczego jest na ciebie zły, jest zły ba ma dobry powód, inaczej nie był by zły. Proste. 6. Nie nadużywaj sarkazmu, bo nie potrafisz nim operować. 7. Nie mów na okrągło kocham cię, bo pewnie za jakiś czas odj#b!esz mu spektakularną zdradę z jakimś frajerem. 8. Nie próbuj zrzucać na niego winy za swoje błędy, bo to głupie. 9. Nie naciskaj na niego jeśli powiedział że coś zrobi, dotrzyma słowa. W końcu nie jest kobietą....
BTW. Nie uważacie że dzisiaj adminowaniem zajęła się kobieta? To już któryś z kolei taki idiotyczny demot na głównej.
Jest lepsze rozwiązanie. Nie wiązać się z żadną i wtedy ta lista jest nieaktualna i wtedy będzie jak z piosenki zespołu queen. I want to break freeee ...yeah,..........I want to break freeeeeeeeeeeee. :))))))))))))
Przerzućmy to na język ludzi logicznych: Ad.1: Jeżeli kobieta zmieniła fryzurę na gorszą, upiła brzydkie ubranie, przytyła to kłam, że tak nie jest. Ad.2. Kłam, że jesteś prawiczkiem. Ad3. To samo co Ad.2 nie wiem po co powtórzone, może to takie ważne jest. Ad.4.Zrobienie siebie durnia, gdzie kobietom to się częściej zdarza, oznacza foch na całe życie? Ad5.Nic nie zrobiłeś, ale przyznaj się do tego, że to twoja wina (sic!) Ad6.Kobiety są za głupie na sarkazm, nie używaj go przy nich. Ad7: Kobieta lepiej wie o czym Ty myślisz niż Ty sam (sic!) Ad.8: Kobieta nie zrozumie logicznych argumentów, musisz przyznać się do winy choć nic nie zrobiłeś (sic!) Ad.9: Olej to, że prosiłeś o coś kilka razy, a ona nic. - to wymysły niedojrzałej emocjonalnie nastolatki albo idiotki.
Mam wrażenie, że niekomplementowanie innych kobiet to nie jest to samo, co kłamanie, że jest się prawiczkiem, ale pewnie się mylę ^^ To samo: UŻYWANIE sarkazmu to nie jest to samo co NADUŻYWANIE.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2013 o 13:58
5 jest niedorzeczne, dziewczyny nie lubią pantoflarzy. 9 należy do rzeczy, których nigdy nie należy mówić mężczyźnie. Jeśli to powiesz, możesz zapomnieć, że będzie Cię szanował jako równą sobie bo Ty nie uważasz go za równego sobie. Z pozostałymi się zgadzam i powiem nawet, że przychodzą mi dość naturalnie. Wynikają ze zrozumienia emocji drugiej osoby i własnych.
TAAAAAK, przeproś ją i błagaj o wybaczenie, bo tips jej się złamał* i teraz feng shui na dłoniach jest zaburzone, ale oczywiście to samiec jest temu winny, bo gdyby coś zrobił to by nigdy do tego nie doszło i można je*nąć focha z przytupem, przyklaskiem i melodyjką i patrzeć z szyderczym uśmieszkiem jak samiec cierpi przez tak bardzo poważny "problem" (*tudzież cokolwiek co sobie samica wymyśli)
E tam. Jak kobieta jest zakochana, to nie zwraca uwagi na takie bzdury. Jeśli dodatkowo jest pewna siebie i ma do siebie dystans, to nie będzie się obrażać o to, że facet trochę dowcipkuje na jej temat (o ile jej tym nie poniża i nie obraża). Nie wścieka się kiedy jej chłopak mówi o innych, tylko docenia to, że jest wobec niej szczery i to, że mimo, że dostrzega piękno innych wciąż jest z nią i uważa ją za numer jeden. Słuchanie na okrągło o przeszłości jest wkurzające, ale podstawowe informacje chyba każda dziewczyna chce mieć- w końcu, jakby nie patrzeć, ex była kiedyś ważną częścią życia tego faceta. Jak zrobisz z siebie idiotę przy kobiecie, która cię kocha, to faktycznie ci nie wybaczy, bo nawet jej przez myśl nie przejdzie, że jest co. Trochę się z ciebie pośmieje i tyle. A potem będziecie się z tego śmiać wspólnie. Reszta działa w obie strony. Normalni ludzie wyjaśniają sobie wszystko, jeśli coś jest między nimi nie tak. Ludzie za bardzo sarkastyczni chyba przez nikogo nie są zbyt lubiani, a wyznania miłosne zawsze fajniej słyszeć nieco rzadziej, bo przynajmniej nie powszednieją. Kobieta to też człowiek, a ludzie już tak mają, że nie lubią, jak ktoś ich obwinia o coś, czemu winni wcale nie są, identycznie w przypadku ostatniego punktu- ani kobiety, ani mężczyźni nie lubią, kiedy ktoś im o coś marudzi. Podsumowując- niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą, traktuj partnerkę/partnera jak człowieka i nie zachowuj się ja niewyrozumiałe, rozpieszczone, samolubne dziecko. A jeśli to druga strona nie traktuje cię po partnersku, to nie rób niezbyt mądrych demotów, tylko idź i coś zmień. Najlepiej partnera. I przestańcie narzekać na rozkapryszone dziewczyny, które strzelają fochy o byle co. Zostawcie je i zacznijcie się spotykać z tymi normalnymi, to może w końcu się zorientują, że facet też człowiek, a nie zabawka.
taaaa przestrzegaj tych zasad a ona i tak cie rzuci bo uzna, że jestes ciapa...troche dystansu do siebie dziewczyny, nie badzcie takie delikatne ze nic nie mozna powiedziec, zrobic ....a nie ciagle jak "ksiezniczki"
No luuuudzie, znowu instrukcja obsługi kobiety? Kiedy internauci zrozumieją, że każdy jest inny i takie pierd*lenie nie ma sensu? Jasne, wymyślmy sobie schematy traktowania się nawzajem... nasze życie na pewno będzie mega ciekawe!
P.S. Kobieta nie jest świętą krową, żeby facet musiał chuchać i dmuchać żeby waćpannie korona z głowy nie spadła. Mężczyzno, nie dawaj sobie wciskać takiego kitu! Wzajemny szacunek to podstawa!
A to tylko mężczyźni mają się starać o to, żeby się w związku żyło lepiej? To jest właśnie wada naprawdę wielu kobiet - takie podejście do życia. Nie macie absolutnie żadnych podstaw, aby móc się mieć za księżniczki.
AD 1. ok to będę się śmiał z jej znjaomych lub koleżanki. ad2 nie bd mówił o innych dziewczynach to może o facetach co? ad3 mała dawka informacji? ja jej sex filmiki mogę pokazać jeśli chce... mała dawka informacji... heh he ad4 to może zrobić z niej durnia przy jej znajomych co Ty na to? ad5 nic nie bd mówił bo po co... głupota tego punktu mnie przerasta... jestem smutny jak dr. Cooper. ad 6 Tak tak sarkazm... Nie jesteś dr. Cooper by zabraniac ludziom używania sarkazmu! ad7 Nie bd mówił tego wcale... a co do 8 i 9 punktu... Czy nazywasz sie Kazimiera SZ??
Mam nadzieję że twój facet(lub piesek, bo jeśli facet Cię za wszystko przeprasza, nie ma własnego zdania i nie wolno mu czego mówić czy robić to znaczy że jest to twój piesek... ew. ciocia i stuka sie z jakimś innym facetem.) badzo Cię kocha itd itd i bedzie siebie długo i szczęśliwie żyli. PS masz faceta czy nadwagę?
Mam wrażenie ze mam męża babę identyczne objawy
Coś mi się wydaje że to kobieta wstawiłą próbująca zrobić sobie pieska. kogoś na kim może się wyżyć itp. LUDZIE czasy się zmieniły 9 punkt stracił na znaczeniu i obrócił się o jakieś 180 stopni.
Jeszcze jedno jeżeli chcesz mieć święty spokój kup sobie kota:P 3 razy dziennie dasz mu żreć i i 3 razy w tyg wymienisz kuwete i masz święty spokój xD
2. MODRE ? Autor obrazka powinien najpierw się nauczyć poprawnie pisać.
może według autora kobiety są niebieskie :D
A smerfetka była tylko jedna
Chełbia modra?
Kto nazywa dziewczyny modrymi?!
Zapewne jakiś synesteta. :)
Kobieto! Nie mów tego swemu mężczyźnie:
1.przenigdy nie śmiej się z jego fryzury, figury, ubrań. tak naprawdę ma to w dup!e, więc daruj sobie strzępienie języka. 2. Nie wspominaj o innych chłopakach przy nim. To wkurv!a równie mocno wszystkich-niezależnie od płci. 3.Nie wspominaj o swoich byłych? Po chooj o nich wspominasz jak wam nie wyszło, albo puścili cię kantem? 4.Nie rób z siebie idiotki w towarzystwie... jakimkolwiek. Upijanie się i mizdrzenie do innych samców na imprezie jest niewskazane i wygląda żałośnie. 5.Nie pytaj się głupio dlaczego jest na ciebie zły, jest zły ba ma dobry powód, inaczej nie był by zły. Proste. 6. Nie nadużywaj sarkazmu, bo nie potrafisz nim operować. 7. Nie mów na okrągło kocham cię, bo pewnie za jakiś czas odj#b!esz mu spektakularną zdradę z jakimś frajerem. 8. Nie próbuj zrzucać na niego winy za swoje błędy, bo to głupie. 9. Nie naciskaj na niego jeśli powiedział że coś zrobi, dotrzyma słowa. W końcu nie jest kobietą....
BTW. Nie uważacie że dzisiaj adminowaniem zajęła się kobieta? To już któryś z kolei taki idiotyczny demot na głównej.
Czy ten komentarz celowo jest tak głupi, jak demot, czy tak wyszło przypadkiem?
"6. Nie nadużywaj sarkazmu, bo nie potrafisz nim operować" - rewelacja.
Ochrety chyba nie trudno się domyśleć.
Niestety, niektórzy poważnie głoszą takie poglądy.
Won do garów !
Powiedziałem żonie, że sąsiadka jest modra. Nie zrozumiała, ja też.
Jest lepsze rozwiązanie. Nie wiązać się z żadną i wtedy ta lista jest nieaktualna i wtedy będzie jak z piosenki zespołu queen. I want to break freeee ...yeah,..........I want to break freeeeeeeeeeeee. :))))))))))))
Co to za gó**o?
Przerzućmy to na język ludzi logicznych: Ad.1: Jeżeli kobieta zmieniła fryzurę na gorszą, upiła brzydkie ubranie, przytyła to kłam, że tak nie jest. Ad.2. Kłam, że jesteś prawiczkiem. Ad3. To samo co Ad.2 nie wiem po co powtórzone, może to takie ważne jest. Ad.4.Zrobienie siebie durnia, gdzie kobietom to się częściej zdarza, oznacza foch na całe życie? Ad5.Nic nie zrobiłeś, ale przyznaj się do tego, że to twoja wina (sic!) Ad6.Kobiety są za głupie na sarkazm, nie używaj go przy nich. Ad7: Kobieta lepiej wie o czym Ty myślisz niż Ty sam (sic!) Ad.8: Kobieta nie zrozumie logicznych argumentów, musisz przyznać się do winy choć nic nie zrobiłeś (sic!) Ad.9: Olej to, że prosiłeś o coś kilka razy, a ona nic. - to wymysły niedojrzałej emocjonalnie nastolatki albo idiotki.
Mam wrażenie, że niekomplementowanie innych kobiet to nie jest to samo, co kłamanie, że jest się prawiczkiem, ale pewnie się mylę ^^ To samo: UŻYWANIE sarkazmu to nie jest to samo co NADUŻYWANIE.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2013 o 13:58
ZA PÓŹNO....
5 jest niedorzeczne, dziewczyny nie lubią pantoflarzy. 9 należy do rzeczy, których nigdy nie należy mówić mężczyźnie. Jeśli to powiesz, możesz zapomnieć, że będzie Cię szanował jako równą sobie bo Ty nie uważasz go za równego sobie. Z pozostałymi się zgadzam i powiem nawet, że przychodzą mi dość naturalnie. Wynikają ze zrozumienia emocji drugiej osoby i własnych.
Idiotyzm, nawet nie chce sie tego komentowac.
Ostatnie jest totalnym kłamstwem. Kobiety bardzo częśto nie dotrzymują obietnic. Chyba nawet częściej niż meżczyźni.
Tak najlepiej nic nie mów sieć cicho i bądź życiową ofermą ... :D co za żłób wymyśla takie poradniki ?
Gimnazjalistka wróciła ze szkoły? To przez facetów jesteście zimnymi sukami a w miłość nie wierzycie? Oj. Przykro.
Rady, jak zostać pantoflarzem.
Spoko, sam te reguły niedawno odkryłem.
Po prostu się NIE odzywam.
Tytuł: Mężczyzno nie MÓW! Kolejne punkty: "nie śmiej się", "nie rób z siebie durnia". Od kiedy śmianie się i robienie z siebie durnia to MÓWIENIE?
Autora chyba odmrozili dzisiaj...:D
1 i 5 to bzdura i kłamstwo - w życiu się z tym nie zgodzę!
TAAAAAK, przeproś ją i błagaj o wybaczenie, bo tips jej się złamał* i teraz feng shui na dłoniach jest zaburzone, ale oczywiście to samiec jest temu winny, bo gdyby coś zrobił to by nigdy do tego nie doszło i można je*nąć focha z przytupem, przyklaskiem i melodyjką i patrzeć z szyderczym uśmieszkiem jak samiec cierpi przez tak bardzo poważny "problem" (*tudzież cokolwiek co sobie samica wymyśli)
E tam. Jak kobieta jest zakochana, to nie zwraca uwagi na takie bzdury. Jeśli dodatkowo jest pewna siebie i ma do siebie dystans, to nie będzie się obrażać o to, że facet trochę dowcipkuje na jej temat (o ile jej tym nie poniża i nie obraża). Nie wścieka się kiedy jej chłopak mówi o innych, tylko docenia to, że jest wobec niej szczery i to, że mimo, że dostrzega piękno innych wciąż jest z nią i uważa ją za numer jeden. Słuchanie na okrągło o przeszłości jest wkurzające, ale podstawowe informacje chyba każda dziewczyna chce mieć- w końcu, jakby nie patrzeć, ex była kiedyś ważną częścią życia tego faceta. Jak zrobisz z siebie idiotę przy kobiecie, która cię kocha, to faktycznie ci nie wybaczy, bo nawet jej przez myśl nie przejdzie, że jest co. Trochę się z ciebie pośmieje i tyle. A potem będziecie się z tego śmiać wspólnie. Reszta działa w obie strony. Normalni ludzie wyjaśniają sobie wszystko, jeśli coś jest między nimi nie tak. Ludzie za bardzo sarkastyczni chyba przez nikogo nie są zbyt lubiani, a wyznania miłosne zawsze fajniej słyszeć nieco rzadziej, bo przynajmniej nie powszednieją. Kobieta to też człowiek, a ludzie już tak mają, że nie lubią, jak ktoś ich obwinia o coś, czemu winni wcale nie są, identycznie w przypadku ostatniego punktu- ani kobiety, ani mężczyźni nie lubią, kiedy ktoś im o coś marudzi. Podsumowując- niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą, traktuj partnerkę/partnera jak człowieka i nie zachowuj się ja niewyrozumiałe, rozpieszczone, samolubne dziecko. A jeśli to druga strona nie traktuje cię po partnersku, to nie rób niezbyt mądrych demotów, tylko idź i coś zmień. Najlepiej partnera. I przestańcie narzekać na rozkapryszone dziewczyny, które strzelają fochy o byle co. Zostawcie je i zacznijcie się spotykać z tymi normalnymi, to może w końcu się zorientują, że facet też człowiek, a nie zabawka.
jesli ona faktycznie tak myśli to jest mi zbędna.
ps. nie ma bata feministka to pisała....
feministka? nie wydaje mi się, feministki starają się o obraz kobiety jako istoty rozumnej.
9.Nie naciskaj na nią. Jeśli powiedziała,że coś zrobi,dotrzyma słowa."W końcu nie jest facetem"
W końcu nie jest facetem ??? Haha. Bitch, please ;)
Czemu wy kobiety uważacie facetów za gorszych ? Żal :/
Bla Bla Bla... ale one mogą to robić nam zgadza sie?
Siema, dukee.
taaaa przestrzegaj tych zasad a ona i tak cie rzuci bo uzna, że jestes ciapa...troche dystansu do siebie dziewczyny, nie badzcie takie delikatne ze nic nie mozna powiedziec, zrobic ....a nie ciagle jak "ksiezniczki"
No luuuudzie, znowu instrukcja obsługi kobiety? Kiedy internauci zrozumieją, że każdy jest inny i takie pierd*lenie nie ma sensu? Jasne, wymyślmy sobie schematy traktowania się nawzajem... nasze życie na pewno będzie mega ciekawe!
P.S. Kobieta nie jest świętą krową, żeby facet musiał chuchać i dmuchać żeby waćpannie korona z głowy nie spadła. Mężczyzno, nie dawaj sobie wciskać takiego kitu! Wzajemny szacunek to podstawa!
A to tylko mężczyźni mają się starać o to, żeby się w związku żyło lepiej? To jest właśnie wada naprawdę wielu kobiet - takie podejście do życia. Nie macie absolutnie żadnych podstaw, aby móc się mieć za księżniczki.
Co ty wiesz o kobietach dziecko.
Za ostatnie zdanie autorce wielki ch*j w dupe. Do garów!
Bzdury. Na brak logiki w kobiecym zachowaniu nie ma "sposobu". Trzeba się z tym męczyć albo być singlem.
AD 1. ok to będę się śmiał z jej znjaomych lub koleżanki. ad2 nie bd mówił o innych dziewczynach to może o facetach co? ad3 mała dawka informacji? ja jej sex filmiki mogę pokazać jeśli chce... mała dawka informacji... heh he ad4 to może zrobić z niej durnia przy jej znajomych co Ty na to? ad5 nic nie bd mówił bo po co... głupota tego punktu mnie przerasta... jestem smutny jak dr. Cooper. ad 6 Tak tak sarkazm... Nie jesteś dr. Cooper by zabraniac ludziom używania sarkazmu! ad7 Nie bd mówił tego wcale... a co do 8 i 9 punktu... Czy nazywasz sie Kazimiera SZ??
Mam nadzieję że twój facet(lub piesek, bo jeśli facet Cię za wszystko przeprasza, nie ma własnego zdania i nie wolno mu czego mówić czy robić to znaczy że jest to twój piesek... ew. ciocia i stuka sie z jakimś innym facetem.) badzo Cię kocha itd itd i bedzie siebie długo i szczęśliwie żyli. PS masz faceta czy nadwagę?
Pozdrawiam boryna90 ;)
Bzdura, każda kobieta jest inna.
tak w ogóle to schowaj jaja albo poddaj się kastracji
najlepiej to w ogóle się nie odzywaj, niech tylko ona gada - z tego tak wynika i w ogóle sory że jesteśmy...
odnośnik do 5 - problem w tym, że faceci najczęściej nie wiedzą o co wam chodzi i pytają się na serio.