No i co z tego? Strasznie wielki problem, dzieci w Syrii na pewno wolałby by mieć tatuaż swojego "ex" niż cierpieć przez wojnę. Zapewne też wiele z tych dzieci straciło już swoje ukochane osoby, i to w bardziej okrutny sposób niż ktoś swoją/swojego "ex".
Przez wzgląd na osobę na zdjęciu, zaryzykuje stwierdzenie, że nie mają wytatuowanych imion ex. Mają skaryfikacje imion ex, zrobione żyletką.
No i co z tego? Strasznie wielki problem, dzieci w Syrii na pewno wolałby by mieć tatuaż swojego "ex" niż cierpieć przez wojnę. Zapewne też wiele z tych dzieci straciło już swoje ukochane osoby, i to w bardziej okrutny sposób niż ktoś swoją/swojego "ex".
To chłop czy baba?
Sparafrazowałabym to inaczej: Jeśli masz zły dzień, to pamiętaj, że Twój jeden włos łonowy może spowodować zamknięcie restauracji.
pewnie po siostrze
Nie martw się, gdy masz zły dzień.
Zawsze może być gorzej - mógłbyś być emo, jak ten koleś na zdjęciu.