PaniNikt chodzi mi o to, że chora na raka po chemii kobieta, matka w dodatku, ostatnie o czym myśli to zrobić sobie paznokcie. Widać że foto pozowane, wszystko pod zdjęcie ustawiane. W związku z czym zdjęcie w ogóle nie oddaje rzeczywistości. A peruki nie włożyli jej chyba tylko po to, żeby zaszokować widza... Sztuczność w przypadku takiej choroby to tym straszniejsza hipokryzja
Pani ze zdjęcia zdecydowała się urodzić dziecko pomimo raka,czytałam kiedyś o niej artykuł. Ciąża jeszcze bardziej zmniejszyła jej szanse,ale kobieta urodziła i później przyjmowała chemię. Nie dożyła do pierwszych urodzin dziecka. Brała udział w jakiejś nowej metodzie leczenia. Ale okej,kłóćmy się o paznokcie.
Łysa głowa po chemii, ale pazury do zdjęcia muszą być zrobione...
Chodziło o to żeby ładniej do zdjęcia było, bo mądra matka by raczej takich szponów przy dziecku nie trzymała.
PaniNikt chodzi mi o to, że chora na raka po chemii kobieta, matka w dodatku, ostatnie o czym myśli to zrobić sobie paznokcie. Widać że foto pozowane, wszystko pod zdjęcie ustawiane. W związku z czym zdjęcie w ogóle nie oddaje rzeczywistości. A peruki nie włożyli jej chyba tylko po to, żeby zaszokować widza... Sztuczność w przypadku takiej choroby to tym straszniejsza hipokryzja
"W życiu piękne są tylko chwile..." - R.R.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2013 o 0:08
Jeżeli samo istnienie jest dla Ciebie powodem do szczęścia, można tak uważać. Bezcelowe istnienie nie przynosi szczęścia.
Piękna kobieta. Nawet w obliczu takiej choroby.
Pani ze zdjęcia zdecydowała się urodzić dziecko pomimo raka,czytałam kiedyś o niej artykuł. Ciąża jeszcze bardziej zmniejszyła jej szanse,ale kobieta urodziła i później przyjmowała chemię. Nie dożyła do pierwszych urodzin dziecka. Brała udział w jakiejś nowej metodzie leczenia. Ale okej,kłóćmy się o paznokcie.
Jakie szpony ? Kobieta ma normalne paznokcie. Ludzie !!!