Po co mówicie że moglibyście biegać więcej? On miał schudnąć, a nie się wykończyć. Biegał 30 km i to wystarczyło, a tylko o to chodziło. Może pozostały czas spędzał ze swoją córką? Od razu musicie krytykować innych i porównywać ich do siebie?
Akurat porównanie do siebie jest najbardziej naturalnym działaniem w sytaucji, gdy spotykamy się z czymś "nadzwyczajnym". Ja na przykład sądzę, że ta historia jest nieco podkolorowana, bo 30km na tydzień to chyba trochę za mało żeby schudnąć 20 (!) kg w dwa miesiące, bo sam biegam mniej więcej tyle już od pół roku, ale schudnąć nie mam z czego więc pewien co do zrzucalności kilogramowej takiego biegu być nie mogę. ;p Mogłyby to być bardzo forsowne biegi, takie na wykończenie, ale gość musiał pewnie jeszcze pracować i spędzać czas z tą małą. W każdym razie 30 km to 3-4 treningi, takie umiarkowanie wymagające. Moim zdaniem to za mało żeby tak gwałtownie schudnąć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2014 o 16:20
Najwidoczniej media uznały że ta informacja będzie fajnie wyglądać. Nie wykluczone przecież że poza bieganiem pływał albo jeździł na rowerze. Swoją drogą ciekawi mnie jak będzie jego organizm funkcjonował bez wątroby. Nie, to nie ironia tylko ciekawość, tak na marginesie.
Przecież co wakacje jakiś kochający rodzic truje swoje dziecko grzybami a media się tym jarają. Można by się już z tego co nieco dowiedzieć o konsekwencjach i sposobach ich odwracania...
no dobra, ale nie róbmy z niego bohatera. miał tylko biegać i chyba nie od razu się do tego zabrał bo napisane jest, że jego córka czekała w kolejce na wątrobę od obcego dawcy
hej hej biegać wiele nie można jeżeli się nie biegało wiele w swoim życiu (znamy przypadki biegów przy których z przetrenowania organizmu nastąpiła śmierć), fakt mężczyźni mają trochę lepiej tutaj, lepsza kondycja itp. zazwyczaj. A dla mężczyzny naprawdę podziw :)
30 km/ tygodniowo ? Dla chorej córki, to mógłbym 200 km/tyg biegać ...
BEZ SENSU. JA BYM TO CHORE DZIECKO USPIL I ZROBIL SOBIE NOWE BEZ PROBLEMOW. PO CO MAM TRACIC WATROBE?
dla uratowania zdrowia córki to zrobi bym znacznie więcej żeby jej pomoc
Poświęciłbyś nie tylko swoją wątrobę, ale jeszcze kilku innych ludzi, tak?
Po co mówicie że moglibyście biegać więcej? On miał schudnąć, a nie się wykończyć. Biegał 30 km i to wystarczyło, a tylko o to chodziło. Może pozostały czas spędzał ze swoją córką? Od razu musicie krytykować innych i porównywać ich do siebie?
Akurat porównanie do siebie jest najbardziej naturalnym działaniem w sytaucji, gdy spotykamy się z czymś "nadzwyczajnym". Ja na przykład sądzę, że ta historia jest nieco podkolorowana, bo 30km na tydzień to chyba trochę za mało żeby schudnąć 20 (!) kg w dwa miesiące, bo sam biegam mniej więcej tyle już od pół roku, ale schudnąć nie mam z czego więc pewien co do zrzucalności kilogramowej takiego biegu być nie mogę. ;p Mogłyby to być bardzo forsowne biegi, takie na wykończenie, ale gość musiał pewnie jeszcze pracować i spędzać czas z tą małą. W każdym razie 30 km to 3-4 treningi, takie umiarkowanie wymagające. Moim zdaniem to za mało żeby tak gwałtownie schudnąć.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2014 o 16:20
Najwidoczniej media uznały że ta informacja będzie fajnie wyglądać. Nie wykluczone przecież że poza bieganiem pływał albo jeździł na rowerze. Swoją drogą ciekawi mnie jak będzie jego organizm funkcjonował bez wątroby. Nie, to nie ironia tylko ciekawość, tak na marginesie.
Panie snickers on nie odda całej wątroby tylko się nią podzieli
Też mi się wydawało że wątroba dorosłego może być za duża dla dziecka, ale nie wiedziałem że ją tak po prostu można podzielić i oddać kawałek.
Przecież co wakacje jakiś kochający rodzic truje swoje dziecko grzybami a media się tym jarają. Można by się już z tego co nieco dowiedzieć o konsekwencjach i sposobach ich odwracania...
Snickers- w większości przypadków można oddać tylko kawałek wątroby, ponieważ to jedyny organ który może się regenerować, więc i tak odrośnie.
Właściwie tu chodzi o to,że 30 km tygodniowo to nic wielkiego. Też kiedyś tyle biegałem, a nawet więcej i schudłem 10 kg.
Dobrze mówisz, nie przejmuj się tymi pedałami
A ja nie rozumiem czemu szukali dawcy tak długo, przecież przeszczep rodzinny to najszybsza i najbezpieczniejsza forma i każdy lekarz to powie.
Nie pomógł tylko córce, ale i również sobie, no po prostu można powiedzieć "Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło".
no dobra, ale nie róbmy z niego bohatera. miał tylko biegać i chyba nie od razu się do tego zabrał bo napisane jest, że jego córka czekała w kolejce na wątrobę od obcego dawcy
Oto jak to wyglądało od strony lekarzy:
Lekarz - Panie Ordynatorze, ojciec tej dziewczynki chce jej oddać płat swojej wątroby.
Ordynator - Dobrze, ale nasz chirurg będzie wolny dopiero za dwa miesiące.
Lekarz - Ok, coś wymyślę.
git tez bym tak zrobił wiekszej motywacji sobie nie wyobrażam
hej hej biegać wiele nie można jeżeli się nie biegało wiele w swoim życiu (znamy przypadki biegów przy których z przetrenowania organizmu nastąpiła śmierć), fakt mężczyźni mają trochę lepiej tutaj, lepsza kondycja itp. zazwyczaj. A dla mężczyzny naprawdę podziw :)
Więc, dorosła wątroba wielkości trzech takich jak ma to dziecko ma być odpowiednia? Ktoś mnie oświeci?
skoro jes tgruby to jak moze biegac wiecej niz z 5km dziennie ? 20kg to duzo jescze jezeli nigdy nie cwiczyl wiec myslenie nie boli.
chyba ze wkradla sie literowka i mialo buc 300 km tygodniowo. bardziej prawdopodobne