Ci co mają najmniej, dają najwięcej
W czasach gonitwy za pieniądzem, gdzie zazdrość i zawiść dominują w stosunku do drugiego człowieka, warto się zatrzymać i pomyśleć, że powinniśmy być dla siebie nieco bardziej życzliwi. Mimo, że film reżyserowany, to przekaz godny podziwu
od
przeizy
bzdura... ci co maja najwiecej to i daja najwiecej, zwykle nie z wlasnej woli np. przez podatki. wiekszosc nierobow i patologii zyje tylko dzieci bogatym, ktorzy na nich placa chac nie chcac
Mylisz sie. Podatki to nie darowizna!!!!!!!! Darowizne Dajesz z wlasnej woli a nie z przymusu. Jak myslisz ile patologi powstalo dzieki bogatym i przez nich?? Popatrz z innej perspektywy. Nie znasz histori poszczegolnych osob wiec nie oceniaj ich prosze. Na filmie koles oddaje co tylko ma. Czy bogaty by tak postapil? Na domiar zlego nie chce oddac nawet procenta. Racja Ciezko na to pracowal lub nadal pracuje, ale jaka roznice sprawi mu kilka groszy za ktore i tak juz nic nie kupi?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2014 o 17:21
Nie ma to jak kopia demota z grudnia 2011 roku..
http://demotywatory.pl/3600972
no trzeba przypominac ludzia ciagle jak maja postepowac ;)
Jest to logiczne skoro dają czegoś najwięcej to siłą, rzeczy muszą mięć najmniej, a ci co rozdają najmniej mają najwięcej. Przecież nie można dawać najwięcej i mięć najwięcej, lub dawać najmniej i mieć najmniej. Straciłem 10 cennych minut, żeby to obejrzeć myślałem, że coś się stanie, albo co, a tu wyszło, że chłop do roboty nie chce się wziąść woli żebrać
Tak jest, kolejny raz dowiemy się, że bogaci (ci co mają więcej) to gbury bez żadnych moralnych zasad... a Biedota to tylko wspaniali ludzie którzy pomagają sobie nawzajem w każdym przypadku (ehe). Wśród biednych i bogatych podział na sk*rwysynów i ludzi o wielkim sercu jest bardzo podobny.
Nie zawsze jest prawdą, że ci, którzy mają dużo, nie dają nic. Np. Bill Gates wydał już ok. 40 miliardów dolarów na cele charytatywne. Ponadto kupił "Dzienniki naukowe" Leonarda da Vinci za 61 milionów dolarów i sprzedaje je zeskanowane na płytach za symboliczne 30 dolców, dzięki czemu każdy może je poznać.