Tej zimy nieco brakuje surowca na bałwany. Co to ma kur** być, na wielkanoc pół metra śniegu a teraz w styczniu jakaś karykatura wiosny i końca nie widać.
A u nas już w nocy jakieś debile by to po prostu rozj*bały. Przynajmniej u mnie na osiedlu zawsze coś takiego ma miejsce: kilka osób się stara i lepi ze śniegu coś fajnego ale rankiem następnego dnia wszystko jest już zniszczone, aż chciało by się zaminować teren wokół rzeźby ze śniegu.
Teraz sie zaczyna chlipanie na temat braku sniegu. Gdy spadnie znów pełno demotów pizg** złem itp. Ludzie czego wy chcecie. Z raju dawno nas wygnano co sie dziwicie ze nie jest idealnie -_-.
Ja też, ale chyba to przez ten brak śniegu
Bo z deszczu dużo ciężej się lepi.
Ale Chuck Norris by dal rade. :-D
Tej zimy nieco brakuje surowca na bałwany. Co to ma kur** być, na wielkanoc pół metra śniegu a teraz w styczniu jakaś karykatura wiosny i końca nie widać.
Bo cały śnieg w Polsce jest ZASRANY PSIMI GÓWNAMI niesprzątanymi przez właścicieli.
Od lat nie widziałem takiej ilości śniegu w jednym miejscu...
Od pewnego czasu imię Trevor już będzie mi się kojarzyć tylko z jednym...
Nie możesz ulepić, bo nie ma śniegu :-).
A u nas już w nocy jakieś debile by to po prostu rozj*bały. Przynajmniej u mnie na osiedlu zawsze coś takiego ma miejsce: kilka osób się stara i lepi ze śniegu coś fajnego ale rankiem następnego dnia wszystko jest już zniszczone, aż chciało by się zaminować teren wokół rzeźby ze śniegu.
teraz wiadomo gdzie się podział śnieg z Polski
Teraz sie zaczyna chlipanie na temat braku sniegu. Gdy spadnie znów pełno demotów pizg** złem itp. Ludzie czego wy chcecie. Z raju dawno nas wygnano co sie dziwicie ze nie jest idealnie -_-.