Wystarczy rozrzucić siano na 10 metrach kwadratowych i przejść się z dobrym wykrywaczem metalu, a potem miejsce w którym wykaże metal przeszukać z mocnym magnesem w ręku, a na koniec pozbierać siano. Procedura bardziej skomplikowana, ale można uniknąć nieprzyjemności ze strony właściciela siana. ;)
tylko po co komu spalona igła?
Wydaję mi się, że igła się stopi...
http://images63.fotosik.pl/553/06fc50f256b68728med.jpg
Tylko jak spalisz siano to będziesz szukał igły w popiele. Twoja teoria nieudana.
Wystarczy rozrzucić siano na 10 metrach kwadratowych i przejść się z dobrym wykrywaczem metalu, a potem miejsce w którym wykaże metal przeszukać z mocnym magnesem w ręku, a na koniec pozbierać siano. Procedura bardziej skomplikowana, ale można uniknąć nieprzyjemności ze strony właściciela siana. ;)