lol, Slavek - tak ma być, bo tak oczekuje społeczeństwo. I tyle, koniec dyskusji. Nie próbuj nawet mieć własnego zdania i poglądów - własne zdanie i poglądy są dla ciot i pedałów, a prawdziwy "męszczyzna" powinien ślepo podążać za tłumem i robić to, co mu każą inni. Nie chcesz ginąć w bezsensownej wojnie? Przykro mi, tego od ciebie chce społeczeństwo, bo urodziłeś się mężczyzną xD
No - przynajmniej w jednym można się zgodzić z libertarianinami. Ale poza tym, nie szukaj takich wymówek jak na końcu - patriotyzm jest niepotrzebny i ludzie marnują przez niego życia.
1. Zaczną od tego że może bym poszedł, ale z własnej woli a nie przymusu. 2. Kogoś kto nie chce być kucharzem nie zmusza sie do pieczenia ciasta więc analogicznie, czemu ma się zmuszać do pójscia w kamasze - zwłaszcza kogoś kto sie nie nadaje. ZWŁASZCZA! WOJSKO TO NIE ZABAWA. OD WOJSKA ZALEŻY PAŃSTWO I JEŻELI OD CIOT MA ZALEŻEĆ ŻYCIE CYWILI TO LEPIEJ ŻEBY TYCH CIOT TAM NIE BYŁO bo tylko zaszkodzą, brutalne ale prawdziwe... 3. "Wojsko uczy najważniejszych rzeczy w życiu". Oczywiście moze niektórych, tak samo można zmusić każdego na kurs gotowania - takie gotowanie jest w sumie przydatniejsze niż szczelanie z karabinu, który jest niedozwolony w Polsce pod karą od 6 msc do 8 lat wiezienia co jest chore - bo jak cywil ma sie bronić przed przestepcą (ale to inny temat). 4. Sama mobilizacja jest też debilna. Rozdział V Artykuł 136. "W razie zagrożenia prezydent zarządza mobilizacje". Gdy jest tylko zagrożenie prezydent zarządza mobilizacje czyli atak. Ale nie można zaatakować gdy nie ma wojny więc jest to tak zwany atak prewencyjny zakazany przez konwencje wiedeńskie. Pomijając, że mogę wymienić kilkaset paradoksów konstytucyjnych dzięki mojemu genialnemu profesorowi, to mobilizacja w przypadku braku ataku jest zakazana.
Tutaj pokazaliście, że tak samo lewactwo jak i prawica są ograniczone, wdając się w głupią dyskusję o naborze do czego? wojska? A na ch*j komuś wojsko? Koledzy strzelanie na koniach się dawno skończyło. Dzisiejsza wojna trwałaby ze 3 minuty.
Ostrowski7 to jesteś głupszy niż to konstytucja przewiduje.
Gdyby tak było, że wojna trwałaby 3 minuty to na wschodzie byłby już od dawna spokój. A tymczasem amerykańce nie są w stanie jej zakończyć, ani wywrzeć odpowiedniej presji na konkretne państwa. Więc nie myśl, że wojna to pestka.
Oczywiście to była przenośnia, ale banda ograniczonych idiotów, nie posiadła jeszcze takowej wiedzy. Jedna bombka zakończyłaby sprawę. Jeżeli komukolwiek byłoby to na rękę.
@Ostrowski7 ty to jednek głupi jesteś. Myślisz, że ktoś użyje bomby atomowej? Nikt tak durny nie jest. Lotnictwo, czołgi, piechota, są bardzo przydatne np. W interwencji w krajach podzielonych pogrążonych wojnie domowej. Widzę, że o wojnie w Bośni, Chorwacji, Kosowie, nie słyszałeś.
Dlaczego chcesz się wpi*dalać do innego kraju w trakcie wojny domowej, Albert powiedział kiedyś taką fajną rzecz"Nie wiem jakiej broni użyją w 3 wojnie światowej ale czwarta będzie na maczugi i kamienie''
@Ostrowski7 Naprawdę myślisz, że wziąłem to dosłownie?
Użycie bomby wodorowej czy choćby atomowej, która ma mniejszą siłę rażenia wywoła armagedon na całej ziemi. Ta broń jest używana jedynie jako straszak i mówi ona "Nie próbuj mnie totalnie zlikwidować, bo to samo zrobię z tobą!".
Dlatego, by podbić, albo chociaż zrobić porządek w innych czy swoim kraju potrzebne są wojska. Zarówno lądowe, powietrzne, jak i morskie. Więc wojna tak naprawdę będzie się odbywała na starych zasadach przy użyciu nowych zdobyczy technologicznych. Dopóki jakiś szaleniec nie postawi wszystkiego zniszczyć.
Więc nie opowiadaj głupot.
"Liberty...", w języku polskim "libertyn", "libertyni". Anonimowski kup se słownik. A co, wojna jest bezsensowna, tak. To spróbujcie ją przegrać kretyni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2014 o 19:30
Doszliśmy do konsensusu, dopóki jakiś szaleniec wszystkiego nie zniszczy. Odnosiłem się do konkretnego przykładu, naszego kraju mlekiem i miodem płynącym. Po co nam wojska? Do walki z Rosją? hahaha tutaj przywołam cytat współczesnego cara, pana Putina odnośnie Polaków: Nie lubię jak w dżungli wąż pierdzi. W dzisiejszym świecie żadne poważne mocarstwo nie toczy wojny. Polska nie posiada nawet tarczy antyrakietowej(sic!) . Panowie na koniach dawno przeminęli, chyba że chcesz walczyć ze Słowacją. Reszta ''cywilizowanych krajów'' toczy wojny ''humanitarnie'', patrz USA my tu pokojowa, przypadkowo ropa też się nam przyda. Jestem jak magnes na takich tępaków.
Ostrowski7, nie odniosłeś się do żadnego konkretnego przykładu. Rzuciłeś ogólnikiem. To, że Polska jest krajem źle zarządzanym to co innego. Zdemontuj całkowicie wojsko, to jakikolwiek kraj ci wjedzie i zajmie terytorium. Samą dyplomacją nic nie zdziałasz. A wszelkie pakty i sojusze, jak wiemy z historii możemy często użyć jako papieru w toalecie i bynajmniej nie do czytania.
W razie, gdyby zawarte pakty poruszyły serce drugiej strony, warto mieć czym odeprzeć atak, choćby na jakiś czas. I tutaj też mamy doskonały przykład i to nie jeden z naszej historii, że znacznie mniejsze i gorzej uzbrojone wojska mogą stawiać opór większej armii.
No, ale właśnie. Skoro nikt nie wciśnie przycisku z kołem i trzema promyczkami, będzie trzeba polegać na konwencjonalnej walce.
Ja tam akurat rozumiem dlaczego w razie mobilizacji to ja pójdę na wojnę a nie moja żona. Nie przetrwała by tam pewnie nawet minuty a mnie to nawet jara. Z drugiej strony doskonale rozumiem autora bo nie każdy chce iść na wojnę za nie swoje interesy a według naszego prawa musimy iść tylko dlatego, że sikamy na stojąco. Dlatego pieprzone feministki zrozumcie, że wcale nie macie gorzej.
Jarało by cie oglądanie własnych flaków, czy mózgu kolegi na ziemi bądź na tobie? Po za tym gdyby ktos nam wojne wypowiedział, to nasz władza jeszcze przed podpisał by akt kapitulacji, więc sie nie martwcie, że będziecie musieli bronić granicy., prędzej ludzie sami będą się zaciągać na ochotników niż nastąpi mobilizacja.
@RyderPuszek Nawiązując do twojego pierwszego komentarza(pod nim się nie da odpowiedzieć bo ktoś usunął)Czechy miały pragmatyzm, a my mieliśmy zapewnienia od naszych sojuszników że w razie agresji pomogą nam atakując Rzeszę od zachodu... Ale wszyscy wiedzą jak by się to skończyło. Gdyby wszyscy postąpili tak jak Czechy to dziś po wszystkich Europejskich Żydach i Cyganach pozostały by tylko popioły użyźniające ziemię w okolicach Auschwitz, Dachau czy Majdanku. A my zamiast pisać wypociny na demotach zapi%$dalali byśmy w fabrykach jako niewolnicy rasy panów lub w ogóle byśmy nie istnieli. To nie była(przynajmniej z naszej strony) wojna o ziemię czy bogactwo, to była wojna o przetrwanie. Co nie zmienia faktu że z resztą posta się zgadzam.
To chyba nie kwestia gender, tylko innego debilnego wymysłu - parytetów. Zgodnie z nimi armia na wojnie powinna składać się w połowie z kobiet, a w połowie z mężczyzn.
NobbyNobbs no bo tak jest niejeden generał pruje mordę na szeregowych a sam nie zrobiłby 20 pompek . Ktoś założył mundur i myśli że jest kuhna wielki fuhrer . dziwne ze generałowie takie zabijaki tyle że to żółnieże z poboru idą na wojnę a jakiś majorek siedzi za linią ognia w namiocie i wydaje rozkazy, nie no komiczne.....
Nie no widzę że to facetom się od równouprawnienia w d.... poprzewracało. Czyli jak rozumiem teraz nalezy porzucić każdą sprawę dotyczącą tradycyjnego podziału społeczeństwa na płeć i mobilizacja w celu ochrony własnego kraju to wielkie zło?
Niektóre komentarze są niedorzeczne, a wielu facetom by sie wojsko w dzisiejszych czasach przydało.
Pchacie się do polityki to powinnyście też pchać się do woja. Skoro teraz baba tak samo jak i facet mogą wywołać wojnę to czemu na front mają iść tylko faceci ?!!
ale z jakiej racji tylko facet ma bronić kraju? tak to wielce kobiety krzyczą że równouprawnienie itd itp ale żeby ruszyć dupsko do wojska to już nie? bo za ciężko? najlepiej wysłać faceta a baba niech gdzieś się kryje w bezpiecznym miejscu? jak bronić kraju to każdy niech broni a nie tylko faceta posyłać karabin nie jest w cale taki ciężki a jak nie do strzelania do szpitali leczyć tych którzy bronią..
Nie każdy johnie bambo jest fizycznie zdolny do ćwiczeń wojskowych ,które raczej wf nie przypominają. A zazwyczaj wojsko to rozwalanie psychiki młodym ludziom, którzy mogliby młodość spedzić inaczej niż latac z karabinem w błocie a z tyłu jakiś generałek wrzeszczy jak by on sam brał 300 kg na klatę jak pudzin. Wojsko jest niewiele lepsze od pierdla . Ja np miałem z cwiczeń typu skok w dal czy bieg długo i krótkodystansowy 6 ,ale np z z innych 4 lub 3 a czasami 2. Tak ,nie wstydzę się tego . Jeżeli dla ciebie osoba która ma inne priorytety niż piekło w wosjku to pedał to sam jest tępym upośledzonym bałwanem jak Walduś Kiepski tyle że bez humory za to z dużą dawką dziwkarstwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2014 o 13:58
xochitl czemu nie ,bo kobieta chce równouprawnienia jednocześnie chcą mieć prawa kobiet i meżczyzn jednocześnie chcąca być traktowana jak królowa. Tak dobrze to nie ma. Sam jestem przeciwny by kobieta byla przey garach jak to się mówi ,ale jak chce mieć prawa faceta to niech zasuwa na budowę tak jak on. To wtedy będzie równouprawnienie .
aaishaa nie wyzywaj nikogo od cioty bo w razie wojny ty pierwsza byś się zeszczała i byś pędziła do bunkru jak murzyni na maratonie. Nie udawaj królewny ,kkórą ma bronić stado rycerzy, a jak się masz zamiar upierać przy swoim to wy kobiety nie pier***cie o równouprawnienu . Nie bedziecie miały praw meżczyzn bo nawet nie pracujecie 30% tego co oni .
Ryder poza tym równouprawnienie to równość wobec prawa. Nie znaczy od razu, że kobiety mają w imię tego wykonywać pracę, która im nie pasuje. Facetowi nikt nie każe być kosmetyczka tyko dlatego, że jest równouprawnienie. Faceci sa naprawdę tepi, że nawet znaczenia prostego słowa nie rozumieją, drac zawsze gęby: "do kopalni"! A sami płaczą, gdy każą im iść na wojnę.
aaishaa a czego wy qurwa chcecie? Jak jest walka o dziecko w sądzie to zawsze w 70% dziecko idzie do kobiety nawet jak ćpa ,puszcza się itd. Torzycie jakieś zasrane feministyczne organizacje tak jakbyście mieszkały w arabii saudyjskiej ,nosiły burki, dostawały od męża z kopa na dzień dobry. sam nie jestem za tym by kobieta nie siedziała w domu przy zlewie i garach żeby się kształciły , awansowywały ,ale feminiqurwy chcą praw dodatkowych.
Ryder nie pisz mi bezczelnie co bym zrobiła w czasie wojny, bo mnie nie znasz i nawet ja sama nie wiem co bym zrobiła w niektórych krytycznych sytuacjach, a co dopiero ty. Kobieta w polsce pracuje tyle samo co faceci, czasem nawet za mniejszą pensję niż facet na tym samym stanowisku, a potem musi ogarnąć dom, zająć się dziećmi sama, bo jaśnie panicz, niby jej mąż, woli posiedzieć przed tv z piwem w ręku. Poza tym to wy, faceci, zapracowaliscie sobie na to, że dziecko jest częściej przyznawane kobiecie. Zbyt często uciekacie od odpowiedzialności, gdy dowiadujecie się, że kobieta jest w ciąży, a potem (choć i tak nie zawsze) pojawiacie się po latach i chcecie kontaktu z niemal już dorosłym dzieckiem. To chyba nic dziwnego, że sądy uznają, że matka jest bardziej odpowiednim rodzicem do opieki nad dzieckiem? To, że nie ma tu tak źle jak w arabii nie znaczy, że nie może być lepiej. Choćby przez tą sprawę z niższą płacą, o której wspomniałam.
a ja bym miał w dupie i się nie stawił.. i co by mi zrobili? zakuli? a może zmusili? karabin by mi dali to bym im tym bardziej spie*dolił.. nikt mnie do niczego nie zmusi..
Zostajesz posądzony o dezercję i trafiasz do pierdla, jak sytuacja jest krytyczna (obrona granic, poważne zagrożenie dla istnienia Państwa) to dostajesz kule w łeb i nikt się z tobą nie pier*oli. Wojsko to nie gimnazjum. Jak chcesz wiedzieć jak wygląda i co robi się z dezerterami, to zainteresuj się historią. Polecam książki "Na zachodzie bez zmian" o pierwszej wojnie światowej, "Zapomniany żołnierz" i może "Snajper na froncie wschodnim" o II wojnie światowej. Wszystko to wspomnienia frontowe, a nie suche informacje jak w podręcznikach z historii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2014 o 19:25
@GODsaveTHEcat
Poczytaj sobie co to są Konwencje Genewskie, twoje wyobrażenie o działaniach zbrojnych jest z rodem XIX wieku. Nikt nie może mnie zmusić do brania udziału w walkach zbrojnych (tym bardziej zabić mnie z tego powodu, KARA ŚMIERCI JEST ZABRONIONA w każdym państwie europejskim). Co najwyżej mogę zrobić to mnie aresztować na czas wojny i tyle. Zamknij książkę od historii i otwórz książkę od WOS, póki co sprawiasz wrażenie jak byś się obudził z 100 letniej śpiączki.
KirinXYZ mam tylko dwa argumenty. Pierwszy to zbrodnia Katyńska, zabijanie jeńców wojennych, a w szczególności oficerów zabraniała ówcześnie obowiązująca Konwencja Genewska z 1906roku. Rosjanom to nie przeszkadzało. Ogólnie rzecz biorąc Rosjanie i Niemcy to konwencją Genewską i prawami człowieka to sobie tyłki tylko podcierali w czasie II wojny światowej. Wiec nie wiem na jakiej bazie wnioskujesz, że w przyszłych konfliktach ktoś się będzie konwencjami przejmował. Drugi mój argument jest uniwersalny HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ. Uwierz mi jak zrobi się gorąco to będą strzelać do dezerterów,a do konwencji Genewskiej będą się mogli zza grobu powoływać. Inną kwestią jest to, że raczej do wojny - takiej zagrażające istnieniu państwa raczej nie dojdzie. Nasi rządzący bez wahania oddali by Polskę za wygodne stołki w GazPromie lub za dożywotnią emeryturkę z Brukseli dla siebie i swoich dzieci
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 stycznia 2014 o 3:24
co mnie obchodzi wojsko czy gimnazjum? wiem jak się postępuje z dezerterami.. ja dezerterem bym nie był dlaczego? dlatego że nawet bym nie służył w armii więc mogli by mnie cmoknąć w.. użyli by siły lub zagrozili mojej rodzinie by mnie zmusić? no to gwarantuje im że większość by nie opuściła mojego domu.. no w każdym razie nie o własnych nogach.. bo bronić mogę ale siebie i rodziny tego kraju nie warto..
Tak jak powiedziałem, w czasie pokoju czy sytuacji niezagrażającej istnieniu państwa nie masz co się martwić. Co najwyżej zamkną cię za odmowę służby wojskowej. Ale jeśli jak to ładnie mówią amerykanie "Gówno wpadnie w wentylator" i będzie prawdziwa potrzeba mobilizacji, to się nie będą z tobą cackać. Naprawdę polecam zainteresować się historią, skoro w przeszłości nikt nie respektował żadnych konwencji i umów międzynarodowych w okresie wojny to nie ma żadnych podstaw by uważać, że będą one respektowane w przyszłości. Jak wy sobie wyobrażacie mobilizacje? Myślicie że przyjdzie do was list "Serdecznie proszę się wstawić do wojska", no raczej nie. Podjadą wojskowe ciężarówki, każą zabrać dokumenty i zgarną cie do koszar, jak tam odmówisz służby to cie zamkną. Jak im zacznie odmawiać większość to zmienią paragraf z "odmowy służby" na dezercję i przestaną być tacy mili. Wojsko to nie gimnazjum gdzie możesz wysypywać śmieci na nauczyciela bez żadnych konsekwencji. Jeśli będzie prawdziwa potrzeba mobilizacji (nie wiem Ruscy postanowią ruszyć z obwodu Kaliningradzkiego i odzyskać całkowitą władze w tej części europy, kij wie co się będzie działo w przyszłości), to nie będzie "Pawełku a może poszedłbyś do wojska" tylko "Masz karabin i broń ojczyzny". Jak chcesz mieć pewność, że cie do woja nie wezmą to masz dwa wyjścia, zostać księdzem albo odrąbać sobie palce wskazujące, co było popularną metodą by nie zostać wcielonym do armii carskiej (tam jakoś siłą potrafili wcielać). Tyle w temacie, jeśli wierzycie, ze w sytuacji kryzysowej ktoś się będzie przejmował konwencjami, prawami człowieka i innymi pierdołami to naprawdę szczerze zazdroszczę wam ufności i prostego poglądu na świat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
7 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 listopada 2023 o 0:43
@GODsaveTHEcat, Tak przejmowali by się, nawet jak by polska została zaatakowana i wygrała, ale by zabiła by 10 000 dezerterów np. to osoby odpowiedzialne za to były by ścigane w każdym państwie świata!, życie ludzkie ponad wszystko!, nawet za cenę granice państwa! Państwo nic nie może zrobić dezerterowi! nawet w sytuacji kryzysowej, co najwyżej może zrobić to zamknąć go na czas wojny i tyle. Wracając do mojego posta, ucieczka z granicą jest możliwa, zawsze mogę ubiegać się o status uchodźca wojennego i państwo nic nie może z tym zrobić. "Podjadą wojskowe ciężarówki, każą zabrać dokumenty i zgarną" - tym zdaniem mnie dobiłeś! xD gdyby tak wyglądał pobór to najwyżej zgarneli by 10-20 osób, reszta by pouciekała lub się chowała, a raczej w dobie wojny nikt by nie powoływał urzędy do spraw łapania dezerterów xD i nadal powołujesz się na historie, schowaj ją, a tak po za tym ujawniłeś kolejną bajeczkę z Niemcami, proponuje sięgnąć po prawdziwą wiedze na nt. islamu u naszych sąsiadów, raczej trudno uznać to zagrożenie jak islam stanowi 4%! społeczeństwa.
rece mi opadaja jak na to patrze... co to ma byc?? Polscy polegli rzolnierze w grobach sie przewracaja patrzac na to jak teraz miluje sie ojczyzne... wiecej- prawdziwi mezczyzni pojda zawsze walczyc z nieprzyjacielem by chronic kraj, dzieci i kobiety. Bo w ich sercach- tak jak przed wiekami- bije waleczne serce Polaka, przed ktorym drzala cala owczesna europa. Dyscyplina, zaufanie, braterstwo, krew, tesknota za rodzina, bezwarunkowe umilowanie wolnosci i godnosci czlowieka- oto atrybuty milionow bohaterow ktorzy nie zastanawiali sie gdy wybila czarna godzina. A Wy bedziecie rurki na dupe wciskac w tym czasie... wstyd mi za tych pseudo-mezczyzn jakich mijam na ulicach...
Pieprzysz wielkimi literami o ojczyźnie, patriotyźmie, krwi poległych itd. a Ty nawet poprawnie po polsku nie potrafisz pisać. Zacznij od pracy nad swoim szacunkiem do języka, a potem wysyłaj żołnierzy na śmierć w walce za kraj.
martoos z profilu widać ,że jesteś kobietą ,wiec nie pieprz co mają robić mężczyźni, tak ,bedzie wojna ,żołnieże będą zabijani a jaśnie pani z krzykiem królewny ucieknie do bunkra co? f*ck you! To nie średniowiecze że rycerze pójdą na bój a paniusia sobie w wiezy pokorzyczy w weloniku!!!! Mężczyzna też chce żyć ,też chce mieć szcześliwe życie. Wiesz dlaczego czehy nie zostały zniszcone przez niemców ,bo się poddały! tak, dzięki temu wiele istnień przetrwało!!! jest różnica miedzy honorem i odwaą a nierozumnemu parcia na pewną śmierć która nic nie da bliskim!!! zreszta za co ja mam walcvzyć? za to bezrobocie , brak pracy dla ludzi po studiach? w izraelu kobiety chodzą do wojska więc tam emigruj jak tak bardzo tu stękasz......
lajkers 100% racjii. jak ktoś prze do wojska niech obejrzy- byliśmy żołnieżami. To jest życie w armii i wojna. wojsko to nie gra w battlefield . martoos1991 ty durna babo mężczyzna to też czlowiek, który ma uczucia ,czuje ból psychiczny i fizyczny to ktoś kto chce żyć z bliskimi , ale reszte wymienił lajkers to nie bedę pisał tego samego
nie mam nic przeciwko bronieniu osób mi bliskich.. umrzeć za nich też mogę bo wiem ze warto.. ale za ten kraj? nie za ten kraj nie warto walczyć.. już nie.. tutaj znowu by się przydał rozpad to by polska znowu znikła z map wtedy może w końcu odrodziłaby się prawdziwa polska.. może..
xochitl czy nie potrafisz mysleć? spojrz na swiat, na jego historię. Zmiany granic państw ,powstawanie nowych państw to proces który był i trwa i będzie trwać. Sąd wiesz jaka bedzie europa za 200lat ,co? A żołnieży którzy zginęli to zginęli, nic im życia nie wróci, rodziny straciły osoby bliskiei kto stracił na tym? obywatele!!!!
I pojde na wojne predzej ja niz Wy, uwierzcie. Nie zawacham sie, tak nie wachaly sie tysiace Kobiet, ktore przelewaly krew na rowni z mezczyznami. Co z was za patrioci? Nie uczono was o Powstaniu warszawskim? O tym jak iskierka nadzieii zaplonela gdy pojawila sie szansa? bedziecie wstawiac posty podczas gdy inni beda walczyc? Bedziecie prowadzic wojne przez internet? W jakim wy swiecie zyjecie? Macie swoje zdanie- spoko. Kazdy je ma. Ja osobiscie wolala bym pojsc i ginac, pojsc w slady Wielkich ludzi dzieki ktorym mamy POLSKE! Gdyby nie Oni rozmawiali bysmy teraz po Niemiecku albo Rosyjsku! Odwaga jest cecha ktora Polacy slyna, Turcy do dzis uwazaja nas za narod waleczny, Wielcy Dowodzcy tacy jak Napoleon Naszych rzolnierzy wychwalali, ilez bitew Polacy stoczyli? Tak, najlepiej jest negocjowac. Ok. Tylko ze jezeli chodzi o wolnosc- nie ma kompromisow.
ratoos ,my byśmy mówili po niemiecku czy rosyjsku? Udowodnię cie że się mylisz. Po pierwsze już lajkers powiedział ,że czehy dzięki kapitulacjii uratowały swój kraj przed niemieckim zniszczeniem . Po drugie hitler to był świr co chciał walczyć z całym światem więc było pewne że długo nie pociągnie. Po trzecie i tak znaleźliśmy się w wpływach zsrr po wojnie. Co nam dała walka. Straty w POLAKACH. Francja i Czehy skapitulowały i widać jak dobrze na tym wyszły. Mozesz sobie ich nazywać tchórzami ,ale ci tchórze uniknęli starty w ludziach i zniszcznia kraju. zamiast walki lepiej wykazać się sprytem
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2014 o 14:52
No niestety w szkole uczą o Powstaniu Warszawskim i potem mit tego wielkiego zrywu trwa, a takie osoby jak Ty ten mit ślepo podtrzymują. Poczytaj sobie wspomnienia osób, którym przyszło walczyć w tym powstaniu, o tym jak kazano im się rzucać z gołymi rękami na uzbrojonych Niemców, bo nikt nie dał im broni, jak naziści masakrowali potem kobiety i dzieci w zemście za wybuch powstania. Poczytaj o zrównanej z ziemią stolicy, palonych masowo bibliotekach. I porównaj teraz Polskę z Czechami. Oni zachowali swoją piękną Pragę, najlepsi ludzie ich narodu nie zostali zamordowani, a teraz są w tym samym miejscu co my. No ale przecież trzeba walczyć, bo ofiara musi być. To nie jest patriotyzm moja droga. Patriotyzm to jest robienie wszystkiego, żeby naród, język, kultura, przetrwała ciężkie chwile, a nie popełnianie zbiorowego samobójstwa. I po raz kolejny apeluję, nie kalecz naszego języka, Patriotko.
Tak się składa, że ustawa o powszechnym obowiązku obrony wcale nie wyklucza służby kobiet. Mało tego, kobiety wykonujące zawód lekarza, weterynarza czy psychologa, lub też kończące studia, które dają taki zawód, mają obowiązek stawienia się do kwalifikacji wojskowej w okresie pokoju. Te zaś, które się tej kwalifikacji poddały, w przypadku wojny i powszechnej mobilizacji zostaną powołane.
Może i jest, ale podejrzewam że to "martwe prawo" już. Przy dzisiejszym światopoglądzie które są rożne w Polsce, taka "mobilizacja" składa by się tylko z chętnych reszta to by pouciekała z kraju, no ew. powstały by armie dezerterów.
"reszta to by pouciekała z kraju"? Posłuchaj to, że mamy teraz pootwierane granice to jest nowość, ewenement, eksperyment który w każdej chwili może się zakończyć. Ty myślisz, że jak będzie tak źle że trzeba będzie robić mobilizację to granice nadal będą otwarte? Nie mój drogi, szlabany zostaną zamknięte. Granic będzie strzegło wojsko i jak tylko wyściubisz nos za szlaban to dostaniesz ołowianą niespodziankę. Naprawdę widzę, że niektórym brakuje za grosz wyobraźni, gorąco polecam poczytać sobie jakieś wspomnienia frontowe, pamietniki ludzi którzy wojnę przeżyli itp. Armia dezerterów? Jak sprawa będzie naprawdę poważna to za dezercje będę kula w łeb, wątpię żeby było wielu chętnych gotowych zaryzykować. Pamiętaj, ludzie nie zmienili się znacząco od tych 70lat. W czasie II wojny światowej walczyli tacy sami ludzie jak my, oni też srali w gacie jak słyszeli ostrzał artyleryjski i bali się o swoje życie. Oni też rozumieli, że wojna NIE MA SENSU i też nie mieli ochoty ginąć z powodu polityków siedzących w wygodnych fotelach. Pomimo to te armie trzymały się w kupie! W dzisiejszych czasach nie byłoby inaczej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 stycznia 2014 o 13:23
i bardzo dobrze, sa tez zawody w ktorych kobiety sa zobowiazane do stawienia sie w razie mobilizacji, moze nie dostana broni do reki, aczkolwiek napewno pomoga jesli ktorys z mezczyzn oberwie :) a walczyc za kraj trzeba czy chcecie czy nie, bo gdyby faceci mieli wybor to 2/3 zostalaby w domach i mieli by odstrzelone glowy przed telewizorem.
olo555 zgodnie z Ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 21.11.1967 w razie wojny każdy obywatel zobowiązany jest do obrony kraju bez względu czy się nadajesz czy nie nie chciałbyś po dobroci poszedłbyś siłą a jak nie to pod płot i do piachu. Każdy kto mieszka w Polsce musi zaakceptować to że w razie czego stawia się do poboru, jak to się komu nie podoba to emigracja i zmiana obywatelstwa.
Z tego wynika, że autor- facet, to miałki tchórz bojący się ruszyć tyłek dla ojczyzny, skoro sika ze strachu na myśl o ewentualanej mobilizacji. Poza tym do armii wstępuje coraz więcej kobiet, co najbardziej krytykują... faceci, jakby dzisiejsza armia sukcesy odnosiła tylko dzięki osiłkom noszącym na barkach panzerfausty...
ojczyzny ?? hehe dziki kraj ledwo zipie wyruchany przez Tuska Kaczora Millera Buzka i mase złodzieli z wiejskiej, i z roznych urzedów. Nie chce bronić takiego kraju w razie czego będę za ruskimi.
Ja to mam bilet na wszelki wypadek !!!
3 lata temu wezwało mnie WKU i dało mi mobilizacje na wszelki wypadek.
Jak chce wyjechac za granice to musze zgode z WKU dostać !!!!.
Nie mam z tego nic a jestem ubezwłasnowolniony przez ten dziki kraj.
Boże kochany, a co jeśli ktoś nie chce iść na wojnę, bo uważa, że to głupota? I dlaczego to akurat mężczyzna ma iść na wojnę?
lol, Slavek - tak ma być, bo tak oczekuje społeczeństwo. I tyle, koniec dyskusji. Nie próbuj nawet mieć własnego zdania i poglądów - własne zdanie i poglądy są dla ciot i pedałów, a prawdziwy "męszczyzna" powinien ślepo podążać za tłumem i robić to, co mu każą inni. Nie chcesz ginąć w bezsensownej wojnie? Przykro mi, tego od ciebie chce społeczeństwo, bo urodziłeś się mężczyzną xD
No - przynajmniej w jednym można się zgodzić z libertarianinami. Ale poza tym, nie szukaj takich wymówek jak na końcu - patriotyzm jest niepotrzebny i ludzie marnują przez niego życia.
1. Zaczną od tego że może bym poszedł, ale z własnej woli a nie przymusu. 2. Kogoś kto nie chce być kucharzem nie zmusza sie do pieczenia ciasta więc analogicznie, czemu ma się zmuszać do pójscia w kamasze - zwłaszcza kogoś kto sie nie nadaje. ZWŁASZCZA! WOJSKO TO NIE ZABAWA. OD WOJSKA ZALEŻY PAŃSTWO I JEŻELI OD CIOT MA ZALEŻEĆ ŻYCIE CYWILI TO LEPIEJ ŻEBY TYCH CIOT TAM NIE BYŁO bo tylko zaszkodzą, brutalne ale prawdziwe... 3. "Wojsko uczy najważniejszych rzeczy w życiu". Oczywiście moze niektórych, tak samo można zmusić każdego na kurs gotowania - takie gotowanie jest w sumie przydatniejsze niż szczelanie z karabinu, który jest niedozwolony w Polsce pod karą od 6 msc do 8 lat wiezienia co jest chore - bo jak cywil ma sie bronić przed przestepcą (ale to inny temat). 4. Sama mobilizacja jest też debilna. Rozdział V Artykuł 136. "W razie zagrożenia prezydent zarządza mobilizacje". Gdy jest tylko zagrożenie prezydent zarządza mobilizacje czyli atak. Ale nie można zaatakować gdy nie ma wojny więc jest to tak zwany atak prewencyjny zakazany przez konwencje wiedeńskie. Pomijając, że mogę wymienić kilkaset paradoksów konstytucyjnych dzięki mojemu genialnemu profesorowi, to mobilizacja w przypadku braku ataku jest zakazana.
Mężczyźni akurat mają gorzej w społeczeństwie
Tutaj pokazaliście, że tak samo lewactwo jak i prawica są ograniczone, wdając się w głupią dyskusję o naborze do czego? wojska? A na ch*j komuś wojsko? Koledzy strzelanie na koniach się dawno skończyło. Dzisiejsza wojna trwałaby ze 3 minuty.
Ostrowski7 to jesteś głupszy niż to konstytucja przewiduje.
Gdyby tak było, że wojna trwałaby 3 minuty to na wschodzie byłby już od dawna spokój. A tymczasem amerykańce nie są w stanie jej zakończyć, ani wywrzeć odpowiedniej presji na konkretne państwa. Więc nie myśl, że wojna to pestka.
Tak, szczególnie wojna w Iraku czy Afganistanie trwała 3 minuty.
Oczywiście to była przenośnia, ale banda ograniczonych idiotów, nie posiadła jeszcze takowej wiedzy. Jedna bombka zakończyłaby sprawę. Jeżeli komukolwiek byłoby to na rękę.
@Ostrowski7 ty to jednek głupi jesteś. Myślisz, że ktoś użyje bomby atomowej? Nikt tak durny nie jest. Lotnictwo, czołgi, piechota, są bardzo przydatne np. W interwencji w krajach podzielonych pogrążonych wojnie domowej. Widzę, że o wojnie w Bośni, Chorwacji, Kosowie, nie słyszałeś.
Dlaczego chcesz się wpi*dalać do innego kraju w trakcie wojny domowej, Albert powiedział kiedyś taką fajną rzecz"Nie wiem jakiej broni użyją w 3 wojnie światowej ale czwarta będzie na maczugi i kamienie''
@Ostrowski7 Naprawdę myślisz, że wziąłem to dosłownie?
Użycie bomby wodorowej czy choćby atomowej, która ma mniejszą siłę rażenia wywoła armagedon na całej ziemi. Ta broń jest używana jedynie jako straszak i mówi ona "Nie próbuj mnie totalnie zlikwidować, bo to samo zrobię z tobą!".
Dlatego, by podbić, albo chociaż zrobić porządek w innych czy swoim kraju potrzebne są wojska. Zarówno lądowe, powietrzne, jak i morskie. Więc wojna tak naprawdę będzie się odbywała na starych zasadach przy użyciu nowych zdobyczy technologicznych. Dopóki jakiś szaleniec nie postawi wszystkiego zniszczyć.
Więc nie opowiadaj głupot.
"Liberty...", w języku polskim "libertyn", "libertyni". Anonimowski kup se słownik. A co, wojna jest bezsensowna, tak. To spróbujcie ją przegrać kretyni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 19:30
Doszliśmy do konsensusu, dopóki jakiś szaleniec wszystkiego nie zniszczy. Odnosiłem się do konkretnego przykładu, naszego kraju mlekiem i miodem płynącym. Po co nam wojska? Do walki z Rosją? hahaha tutaj przywołam cytat współczesnego cara, pana Putina odnośnie Polaków: Nie lubię jak w dżungli wąż pierdzi. W dzisiejszym świecie żadne poważne mocarstwo nie toczy wojny. Polska nie posiada nawet tarczy antyrakietowej(sic!) . Panowie na koniach dawno przeminęli, chyba że chcesz walczyć ze Słowacją. Reszta ''cywilizowanych krajów'' toczy wojny ''humanitarnie'', patrz USA my tu pokojowa, przypadkowo ropa też się nam przyda. Jestem jak magnes na takich tępaków.
Ostrowski7, nie odniosłeś się do żadnego konkretnego przykładu. Rzuciłeś ogólnikiem. To, że Polska jest krajem źle zarządzanym to co innego. Zdemontuj całkowicie wojsko, to jakikolwiek kraj ci wjedzie i zajmie terytorium. Samą dyplomacją nic nie zdziałasz. A wszelkie pakty i sojusze, jak wiemy z historii możemy często użyć jako papieru w toalecie i bynajmniej nie do czytania.
W razie, gdyby zawarte pakty poruszyły serce drugiej strony, warto mieć czym odeprzeć atak, choćby na jakiś czas. I tutaj też mamy doskonały przykład i to nie jeden z naszej historii, że znacznie mniejsze i gorzej uzbrojone wojska mogą stawiać opór większej armii.
No, ale właśnie. Skoro nikt nie wciśnie przycisku z kołem i trzema promyczkami, będzie trzeba polegać na konwencjonalnej walce.
Ja tam akurat rozumiem dlaczego w razie mobilizacji to ja pójdę na wojnę a nie moja żona. Nie przetrwała by tam pewnie nawet minuty a mnie to nawet jara. Z drugiej strony doskonale rozumiem autora bo nie każdy chce iść na wojnę za nie swoje interesy a według naszego prawa musimy iść tylko dlatego, że sikamy na stojąco. Dlatego pieprzone feministki zrozumcie, że wcale nie macie gorzej.
Jarało by cie oglądanie własnych flaków, czy mózgu kolegi na ziemi bądź na tobie? Po za tym gdyby ktos nam wojne wypowiedział, to nasz władza jeszcze przed podpisał by akt kapitulacji, więc sie nie martwcie, że będziecie musieli bronić granicy., prędzej ludzie sami będą się zaciągać na ochotników niż nastąpi mobilizacja.
A czemu nie? Żona pójdzie na wojnę a ty sobie obejrzysz meczyk :D to bardzo ekonomiczne!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 12:14
@RyderPuszek Nawiązując do twojego pierwszego komentarza(pod nim się nie da odpowiedzieć bo ktoś usunął)Czechy miały pragmatyzm, a my mieliśmy zapewnienia od naszych sojuszników że w razie agresji pomogą nam atakując Rzeszę od zachodu... Ale wszyscy wiedzą jak by się to skończyło. Gdyby wszyscy postąpili tak jak Czechy to dziś po wszystkich Europejskich Żydach i Cyganach pozostały by tylko popioły użyźniające ziemię w okolicach Auschwitz, Dachau czy Majdanku. A my zamiast pisać wypociny na demotach zapi%$dalali byśmy w fabrykach jako niewolnicy rasy panów lub w ogóle byśmy nie istnieli. To nie była(przynajmniej z naszej strony) wojna o ziemię czy bogactwo, to była wojna o przetrwanie. Co nie zmienia faktu że z resztą posta się zgadzam.
Stwierdzasz,ze jestes kobieta i na wojne nie musisz isc inaczej oskarzasz o dyskryminacje i podajesz od sadu. Sprawa zalatwiona.
To chyba nie kwestia gender, tylko innego debilnego wymysłu - parytetów. Zgodnie z nimi armia na wojnie powinna składać się w połowie z kobiet, a w połowie z mężczyzn.
To by się dopiero działo.
Temat na czasie. Właśnie kilka dni temu dostałem wezwanie do kwalifikacji wojskowej :)
W sumie to nawet dobrze, niechciałbym siedzieć w okopach obok kobiety która nieustannie by piszczała i rozpraszała całą kompanie.
NobbyNobbs no bo tak jest niejeden generał pruje mordę na szeregowych a sam nie zrobiłby 20 pompek . Ktoś założył mundur i myśli że jest kuhna wielki fuhrer . dziwne ze generałowie takie zabijaki tyle że to żółnieże z poboru idą na wojnę a jakiś majorek siedzi za linią ognia w namiocie i wydaje rozkazy, nie no komiczne.....
A w Norwegi w ramach równouprawnienia wprowadzono obowiązkową służbę wojskową dla kobiet.
To się nazywa cywilizowany zachód (czy tam płn-zach :) )
lepsze wyjście tylko armia zawodowa i tyle
Nie no widzę że to facetom się od równouprawnienia w d.... poprzewracało. Czyli jak rozumiem teraz nalezy porzucić każdą sprawę dotyczącą tradycyjnego podziału społeczeństwa na płeć i mobilizacja w celu ochrony własnego kraju to wielkie zło?
Niektóre komentarze są niedorzeczne, a wielu facetom by sie wojsko w dzisiejszych czasach przydało.
Pchacie się do polityki to powinnyście też pchać się do woja. Skoro teraz baba tak samo jak i facet mogą wywołać wojnę to czemu na front mają iść tylko faceci ?!!
ale z jakiej racji tylko facet ma bronić kraju? tak to wielce kobiety krzyczą że równouprawnienie itd itp ale żeby ruszyć dupsko do wojska to już nie? bo za ciężko? najlepiej wysłać faceta a baba niech gdzieś się kryje w bezpiecznym miejscu? jak bronić kraju to każdy niech broni a nie tylko faceta posyłać karabin nie jest w cale taki ciężki a jak nie do strzelania do szpitali leczyć tych którzy bronią..
Każdy, kto jest przeciwny wojsku w komentarzach, jest dla mnie pe..ałem, c..elem i tym podobne, dziękuję ; )
Nie każdy johnie bambo jest fizycznie zdolny do ćwiczeń wojskowych ,które raczej wf nie przypominają. A zazwyczaj wojsko to rozwalanie psychiki młodym ludziom, którzy mogliby młodość spedzić inaczej niż latac z karabinem w błocie a z tyłu jakiś generałek wrzeszczy jak by on sam brał 300 kg na klatę jak pudzin. Wojsko jest niewiele lepsze od pierdla . Ja np miałem z cwiczeń typu skok w dal czy bieg długo i krótkodystansowy 6 ,ale np z z innych 4 lub 3 a czasami 2. Tak ,nie wstydzę się tego . Jeżeli dla ciebie osoba która ma inne priorytety niż piekło w wosjku to pedał to sam jest tępym upośledzonym bałwanem jak Walduś Kiepski tyle że bez humory za to z dużą dawką dziwkarstwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 13:58
"Nie chcesz zdechnąć w okopie podczas walki o jakąś wieś pomiędzy Rosjami? Jesteś ciotą!"
xochitl czemu nie ,bo kobieta chce równouprawnienia jednocześnie chcą mieć prawa kobiet i meżczyzn jednocześnie chcąca być traktowana jak królowa. Tak dobrze to nie ma. Sam jestem przeciwny by kobieta byla przey garach jak to się mówi ,ale jak chce mieć prawa faceta to niech zasuwa na budowę tak jak on. To wtedy będzie równouprawnienie .
Ryder skoro facet w imię równouprawnienia chce wysyłać kobietę na wojnę, bo sam ''nie ma na to siły" to jest zwykła ciota. Tyle w temacie.
aaishaa nie wyzywaj nikogo od cioty bo w razie wojny ty pierwsza byś się zeszczała i byś pędziła do bunkru jak murzyni na maratonie. Nie udawaj królewny ,kkórą ma bronić stado rycerzy, a jak się masz zamiar upierać przy swoim to wy kobiety nie pier***cie o równouprawnienu . Nie bedziecie miały praw meżczyzn bo nawet nie pracujecie 30% tego co oni .
Ryder poza tym równouprawnienie to równość wobec prawa. Nie znaczy od razu, że kobiety mają w imię tego wykonywać pracę, która im nie pasuje. Facetowi nikt nie każe być kosmetyczka tyko dlatego, że jest równouprawnienie. Faceci sa naprawdę tepi, że nawet znaczenia prostego słowa nie rozumieją, drac zawsze gęby: "do kopalni"! A sami płaczą, gdy każą im iść na wojnę.
aaishaa a czego wy qurwa chcecie? Jak jest walka o dziecko w sądzie to zawsze w 70% dziecko idzie do kobiety nawet jak ćpa ,puszcza się itd. Torzycie jakieś zasrane feministyczne organizacje tak jakbyście mieszkały w arabii saudyjskiej ,nosiły burki, dostawały od męża z kopa na dzień dobry. sam nie jestem za tym by kobieta nie siedziała w domu przy zlewie i garach żeby się kształciły , awansowywały ,ale feminiqurwy chcą praw dodatkowych.
@aishaa to gdzie jest ta twoja równość wobec prawa skoro facet musi isc na wojne jak pokazuje demot a kobieta nie?
Ryder nie pisz mi bezczelnie co bym zrobiła w czasie wojny, bo mnie nie znasz i nawet ja sama nie wiem co bym zrobiła w niektórych krytycznych sytuacjach, a co dopiero ty. Kobieta w polsce pracuje tyle samo co faceci, czasem nawet za mniejszą pensję niż facet na tym samym stanowisku, a potem musi ogarnąć dom, zająć się dziećmi sama, bo jaśnie panicz, niby jej mąż, woli posiedzieć przed tv z piwem w ręku. Poza tym to wy, faceci, zapracowaliscie sobie na to, że dziecko jest częściej przyznawane kobiecie. Zbyt często uciekacie od odpowiedzialności, gdy dowiadujecie się, że kobieta jest w ciąży, a potem (choć i tak nie zawsze) pojawiacie się po latach i chcecie kontaktu z niemal już dorosłym dzieckiem. To chyba nic dziwnego, że sądy uznają, że matka jest bardziej odpowiednim rodzicem do opieki nad dzieckiem? To, że nie ma tu tak źle jak w arabii nie znaczy, że nie może być lepiej. Choćby przez tą sprawę z niższą płacą, o której wspomniałam.
a ja bym miał w dupie i się nie stawił.. i co by mi zrobili? zakuli? a może zmusili? karabin by mi dali to bym im tym bardziej spie*dolił.. nikt mnie do niczego nie zmusi..
Zostajesz posądzony o dezercję i trafiasz do pierdla, jak sytuacja jest krytyczna (obrona granic, poważne zagrożenie dla istnienia Państwa) to dostajesz kule w łeb i nikt się z tobą nie pier*oli. Wojsko to nie gimnazjum. Jak chcesz wiedzieć jak wygląda i co robi się z dezerterami, to zainteresuj się historią. Polecam książki "Na zachodzie bez zmian" o pierwszej wojnie światowej, "Zapomniany żołnierz" i może "Snajper na froncie wschodnim" o II wojnie światowej. Wszystko to wspomnienia frontowe, a nie suche informacje jak w podręcznikach z historii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 19:25
@GODsaveTHEcat
Poczytaj sobie co to są Konwencje Genewskie, twoje wyobrażenie o działaniach zbrojnych jest z rodem XIX wieku. Nikt nie może mnie zmusić do brania udziału w walkach zbrojnych (tym bardziej zabić mnie z tego powodu, KARA ŚMIERCI JEST ZABRONIONA w każdym państwie europejskim). Co najwyżej mogę zrobić to mnie aresztować na czas wojny i tyle. Zamknij książkę od historii i otwórz książkę od WOS, póki co sprawiasz wrażenie jak byś się obudził z 100 letniej śpiączki.
KirinXYZ mam tylko dwa argumenty. Pierwszy to zbrodnia Katyńska, zabijanie jeńców wojennych, a w szczególności oficerów zabraniała ówcześnie obowiązująca Konwencja Genewska z 1906roku. Rosjanom to nie przeszkadzało. Ogólnie rzecz biorąc Rosjanie i Niemcy to konwencją Genewską i prawami człowieka to sobie tyłki tylko podcierali w czasie II wojny światowej. Wiec nie wiem na jakiej bazie wnioskujesz, że w przyszłych konfliktach ktoś się będzie konwencjami przejmował. Drugi mój argument jest uniwersalny HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ. Uwierz mi jak zrobi się gorąco to będą strzelać do dezerterów,a do konwencji Genewskiej będą się mogli zza grobu powoływać. Inną kwestią jest to, że raczej do wojny - takiej zagrażające istnieniu państwa raczej nie dojdzie. Nasi rządzący bez wahania oddali by Polskę za wygodne stołki w GazPromie lub za dożywotnią emeryturkę z Brukseli dla siebie i swoich dzieci
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2014 o 3:24
co mnie obchodzi wojsko czy gimnazjum? wiem jak się postępuje z dezerterami.. ja dezerterem bym nie był dlaczego? dlatego że nawet bym nie służył w armii więc mogli by mnie cmoknąć w.. użyli by siły lub zagrozili mojej rodzinie by mnie zmusić? no to gwarantuje im że większość by nie opuściła mojego domu.. no w każdym razie nie o własnych nogach.. bo bronić mogę ale siebie i rodziny tego kraju nie warto..
i masz racje j***c takie przepisy ja też bym spie****ł
Tak jak powiedziałem, w czasie pokoju czy sytuacji niezagrażającej istnieniu państwa nie masz co się martwić. Co najwyżej zamkną cię za odmowę służby wojskowej. Ale jeśli jak to ładnie mówią amerykanie "Gówno wpadnie w wentylator" i będzie prawdziwa potrzeba mobilizacji, to się nie będą z tobą cackać. Naprawdę polecam zainteresować się historią, skoro w przeszłości nikt nie respektował żadnych konwencji i umów międzynarodowych w okresie wojny to nie ma żadnych podstaw by uważać, że będą one respektowane w przyszłości. Jak wy sobie wyobrażacie mobilizacje? Myślicie że przyjdzie do was list "Serdecznie proszę się wstawić do wojska", no raczej nie. Podjadą wojskowe ciężarówki, każą zabrać dokumenty i zgarną cie do koszar, jak tam odmówisz służby to cie zamkną. Jak im zacznie odmawiać większość to zmienią paragraf z "odmowy służby" na dezercję i przestaną być tacy mili. Wojsko to nie gimnazjum gdzie możesz wysypywać śmieci na nauczyciela bez żadnych konsekwencji. Jeśli będzie prawdziwa potrzeba mobilizacji (nie wiem Ruscy postanowią ruszyć z obwodu Kaliningradzkiego i odzyskać całkowitą władze w tej części europy, kij wie co się będzie działo w przyszłości), to nie będzie "Pawełku a może poszedłbyś do wojska" tylko "Masz karabin i broń ojczyzny". Jak chcesz mieć pewność, że cie do woja nie wezmą to masz dwa wyjścia, zostać księdzem albo odrąbać sobie palce wskazujące, co było popularną metodą by nie zostać wcielonym do armii carskiej (tam jakoś siłą potrafili wcielać). Tyle w temacie, jeśli wierzycie, ze w sytuacji kryzysowej ktoś się będzie przejmował konwencjami, prawami człowieka i innymi pierdołami to naprawdę szczerze zazdroszczę wam ufności i prostego poglądu na świat.
Zmodyfikowano 7 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2023 o 0:43
@GODsaveTHEcat, Tak przejmowali by się, nawet jak by polska została zaatakowana i wygrała, ale by zabiła by 10 000 dezerterów np. to osoby odpowiedzialne za to były by ścigane w każdym państwie świata!, życie ludzkie ponad wszystko!, nawet za cenę granice państwa! Państwo nic nie może zrobić dezerterowi! nawet w sytuacji kryzysowej, co najwyżej może zrobić to zamknąć go na czas wojny i tyle. Wracając do mojego posta, ucieczka z granicą jest możliwa, zawsze mogę ubiegać się o status uchodźca wojennego i państwo nic nie może z tym zrobić. "Podjadą wojskowe ciężarówki, każą zabrać dokumenty i zgarną" - tym zdaniem mnie dobiłeś! xD gdyby tak wyglądał pobór to najwyżej zgarneli by 10-20 osób, reszta by pouciekała lub się chowała, a raczej w dobie wojny nikt by nie powoływał urzędy do spraw łapania dezerterów xD i nadal powołujesz się na historie, schowaj ją, a tak po za tym ujawniłeś kolejną bajeczkę z Niemcami, proponuje sięgnąć po prawdziwą wiedze na nt. islamu u naszych sąsiadów, raczej trudno uznać to zagrożenie jak islam stanowi 4%! społeczeństwa.
rece mi opadaja jak na to patrze... co to ma byc?? Polscy polegli rzolnierze w grobach sie przewracaja patrzac na to jak teraz miluje sie ojczyzne... wiecej- prawdziwi mezczyzni pojda zawsze walczyc z nieprzyjacielem by chronic kraj, dzieci i kobiety. Bo w ich sercach- tak jak przed wiekami- bije waleczne serce Polaka, przed ktorym drzala cala owczesna europa. Dyscyplina, zaufanie, braterstwo, krew, tesknota za rodzina, bezwarunkowe umilowanie wolnosci i godnosci czlowieka- oto atrybuty milionow bohaterow ktorzy nie zastanawiali sie gdy wybila czarna godzina. A Wy bedziecie rurki na dupe wciskac w tym czasie... wstyd mi za tych pseudo-mezczyzn jakich mijam na ulicach...
Czas przestać widzieć w wojnie służbę ojczyźnie, a widzieć to, czym na prawdę jest: śmiercią i zniszczeniem.
Pieprzysz wielkimi literami o ojczyźnie, patriotyźmie, krwi poległych itd. a Ty nawet poprawnie po polsku nie potrafisz pisać. Zacznij od pracy nad swoim szacunkiem do języka, a potem wysyłaj żołnierzy na śmierć w walce za kraj.
martoos z profilu widać ,że jesteś kobietą ,wiec nie pieprz co mają robić mężczyźni, tak ,bedzie wojna ,żołnieże będą zabijani a jaśnie pani z krzykiem królewny ucieknie do bunkra co? f*ck you! To nie średniowiecze że rycerze pójdą na bój a paniusia sobie w wiezy pokorzyczy w weloniku!!!! Mężczyzna też chce żyć ,też chce mieć szcześliwe życie. Wiesz dlaczego czehy nie zostały zniszcone przez niemców ,bo się poddały! tak, dzięki temu wiele istnień przetrwało!!! jest różnica miedzy honorem i odwaą a nierozumnemu parcia na pewną śmierć która nic nie da bliskim!!! zreszta za co ja mam walcvzyć? za to bezrobocie , brak pracy dla ludzi po studiach? w izraelu kobiety chodzą do wojska więc tam emigruj jak tak bardzo tu stękasz......
lajkers 100% racjii. jak ktoś prze do wojska niech obejrzy- byliśmy żołnieżami. To jest życie w armii i wojna. wojsko to nie gra w battlefield . martoos1991 ty durna babo mężczyzna to też czlowiek, który ma uczucia ,czuje ból psychiczny i fizyczny to ktoś kto chce żyć z bliskimi , ale reszte wymienił lajkers to nie bedę pisał tego samego
nie mam nic przeciwko bronieniu osób mi bliskich.. umrzeć za nich też mogę bo wiem ze warto.. ale za ten kraj? nie za ten kraj nie warto walczyć.. już nie.. tutaj znowu by się przydał rozpad to by polska znowu znikła z map wtedy może w końcu odrodziłaby się prawdziwa polska.. może..
xochitl czy nie potrafisz mysleć? spojrz na swiat, na jego historię. Zmiany granic państw ,powstawanie nowych państw to proces który był i trwa i będzie trwać. Sąd wiesz jaka bedzie europa za 200lat ,co? A żołnieży którzy zginęli to zginęli, nic im życia nie wróci, rodziny straciły osoby bliskiei kto stracił na tym? obywatele!!!!
I pojde na wojne predzej ja niz Wy, uwierzcie. Nie zawacham sie, tak nie wachaly sie tysiace Kobiet, ktore przelewaly krew na rowni z mezczyznami. Co z was za patrioci? Nie uczono was o Powstaniu warszawskim? O tym jak iskierka nadzieii zaplonela gdy pojawila sie szansa? bedziecie wstawiac posty podczas gdy inni beda walczyc? Bedziecie prowadzic wojne przez internet? W jakim wy swiecie zyjecie? Macie swoje zdanie- spoko. Kazdy je ma. Ja osobiscie wolala bym pojsc i ginac, pojsc w slady Wielkich ludzi dzieki ktorym mamy POLSKE! Gdyby nie Oni rozmawiali bysmy teraz po Niemiecku albo Rosyjsku! Odwaga jest cecha ktora Polacy slyna, Turcy do dzis uwazaja nas za narod waleczny, Wielcy Dowodzcy tacy jak Napoleon Naszych rzolnierzy wychwalali, ilez bitew Polacy stoczyli? Tak, najlepiej jest negocjowac. Ok. Tylko ze jezeli chodzi o wolnosc- nie ma kompromisow.
ratoos ,my byśmy mówili po niemiecku czy rosyjsku? Udowodnię cie że się mylisz. Po pierwsze już lajkers powiedział ,że czehy dzięki kapitulacjii uratowały swój kraj przed niemieckim zniszczeniem . Po drugie hitler to był świr co chciał walczyć z całym światem więc było pewne że długo nie pociągnie. Po trzecie i tak znaleźliśmy się w wpływach zsrr po wojnie. Co nam dała walka. Straty w POLAKACH. Francja i Czehy skapitulowały i widać jak dobrze na tym wyszły. Mozesz sobie ich nazywać tchórzami ,ale ci tchórze uniknęli starty w ludziach i zniszcznia kraju. zamiast walki lepiej wykazać się sprytem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 14:52
No niestety w szkole uczą o Powstaniu Warszawskim i potem mit tego wielkiego zrywu trwa, a takie osoby jak Ty ten mit ślepo podtrzymują. Poczytaj sobie wspomnienia osób, którym przyszło walczyć w tym powstaniu, o tym jak kazano im się rzucać z gołymi rękami na uzbrojonych Niemców, bo nikt nie dał im broni, jak naziści masakrowali potem kobiety i dzieci w zemście za wybuch powstania. Poczytaj o zrównanej z ziemią stolicy, palonych masowo bibliotekach. I porównaj teraz Polskę z Czechami. Oni zachowali swoją piękną Pragę, najlepsi ludzie ich narodu nie zostali zamordowani, a teraz są w tym samym miejscu co my. No ale przecież trzeba walczyć, bo ofiara musi być. To nie jest patriotyzm moja droga. Patriotyzm to jest robienie wszystkiego, żeby naród, język, kultura, przetrwała ciężkie chwile, a nie popełnianie zbiorowego samobójstwa. I po raz kolejny apeluję, nie kalecz naszego języka, Patriotko.
Ja osobiście bym poszedł, Ojczyznę trzeba bronić a kto to będzie robić mam gdzieś, ważne by robił to dobrze.
Tak się składa, że ustawa o powszechnym obowiązku obrony wcale nie wyklucza służby kobiet. Mało tego, kobiety wykonujące zawód lekarza, weterynarza czy psychologa, lub też kończące studia, które dają taki zawód, mają obowiązek stawienia się do kwalifikacji wojskowej w okresie pokoju. Te zaś, które się tej kwalifikacji poddały, w przypadku wojny i powszechnej mobilizacji zostaną powołane.
Może i jest, ale podejrzewam że to "martwe prawo" już. Przy dzisiejszym światopoglądzie które są rożne w Polsce, taka "mobilizacja" składa by się tylko z chętnych reszta to by pouciekała z kraju, no ew. powstały by armie dezerterów.
"reszta to by pouciekała z kraju"? Posłuchaj to, że mamy teraz pootwierane granice to jest nowość, ewenement, eksperyment który w każdej chwili może się zakończyć. Ty myślisz, że jak będzie tak źle że trzeba będzie robić mobilizację to granice nadal będą otwarte? Nie mój drogi, szlabany zostaną zamknięte. Granic będzie strzegło wojsko i jak tylko wyściubisz nos za szlaban to dostaniesz ołowianą niespodziankę. Naprawdę widzę, że niektórym brakuje za grosz wyobraźni, gorąco polecam poczytać sobie jakieś wspomnienia frontowe, pamietniki ludzi którzy wojnę przeżyli itp. Armia dezerterów? Jak sprawa będzie naprawdę poważna to za dezercje będę kula w łeb, wątpię żeby było wielu chętnych gotowych zaryzykować. Pamiętaj, ludzie nie zmienili się znacząco od tych 70lat. W czasie II wojny światowej walczyli tacy sami ludzie jak my, oni też srali w gacie jak słyszeli ostrzał artyleryjski i bali się o swoje życie. Oni też rozumieli, że wojna NIE MA SENSU i też nie mieli ochoty ginąć z powodu polityków siedzących w wygodnych fotelach. Pomimo to te armie trzymały się w kupie! W dzisiejszych czasach nie byłoby inaczej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2014 o 13:23
a co to są genderystki ? jak coś to ewentualnie feministki ...
i bardzo dobrze, sa tez zawody w ktorych kobiety sa zobowiazane do stawienia sie w razie mobilizacji, moze nie dostana broni do reki, aczkolwiek napewno pomoga jesli ktorys z mezczyzn oberwie :) a walczyc za kraj trzeba czy chcecie czy nie, bo gdyby faceci mieli wybor to 2/3 zostalaby w domach i mieli by odstrzelone glowy przed telewizorem.
ciekawe czy jakby Grodzka poszła na komisję to czy sprawdzali by ma dwa jądra...
olo555 zgodnie z Ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 21.11.1967 w razie wojny każdy obywatel zobowiązany jest do obrony kraju bez względu czy się nadajesz czy nie nie chciałbyś po dobroci poszedłbyś siłą a jak nie to pod płot i do piachu. Każdy kto mieszka w Polsce musi zaakceptować to że w razie czego stawia się do poboru, jak to się komu nie podoba to emigracja i zmiana obywatelstwa.
Z tego wynika, że autor- facet, to miałki tchórz bojący się ruszyć tyłek dla ojczyzny, skoro sika ze strachu na myśl o ewentualanej mobilizacji. Poza tym do armii wstępuje coraz więcej kobiet, co najbardziej krytykują... faceci, jakby dzisiejsza armia sukcesy odnosiła tylko dzięki osiłkom noszącym na barkach panzerfausty...
ojczyzny ?? hehe dziki kraj ledwo zipie wyruchany przez Tuska Kaczora Millera Buzka i mase złodzieli z wiejskiej, i z roznych urzedów. Nie chce bronić takiego kraju w razie czego będę za ruskimi.
p**ebane przepisy ja bym miał to i tak w dupie uciekł bym do angli
Ja to mam bilet na wszelki wypadek !!!
3 lata temu wezwało mnie WKU i dało mi mobilizacje na wszelki wypadek.
Jak chce wyjechac za granice to musze zgode z WKU dostać !!!!.
Nie mam z tego nic a jestem ubezwłasnowolniony przez ten dziki kraj.