dobre:) Niejednokrotnie dostawalem smsy, ktore musialem rozkminiac wyraz po wyrazie;] Chociaz z drugiej strony takie smsy po % sa ciekawe, bo zawsze sa szczere ;) Ile osob wyznalo w ten sposob milosc, ehhe
Jak narazie żadnych negatywnych komentarzy nie ma. ;D
Pamiętam jak w środku nocy napisałam do przyjaciółki smsa o jakiejś tam treści, a ona mi odpisała "Komoryla 1". Do tej pory nie wiemy o co codziło. :o
Nie dośc że człowiek pisze bzdury to jeszcze można coś uszkodzic. Wgniecenie, rysa i ruszająca się klapka w telefonie bo w urodziny nie trafiłem nim do kieszeni... :(
no i co tu dodać :P? naprawdę nie rozumiem kto to minusuje. albo jakieś nolify, które nie wychyliły nasa poza komputer, a alkohol to wróg, albo po prostu zawistne buractwo, zazdrosne, że ktoś stworzył demota jak dla mnie top 10 :D
Dobre ! Ile to razy człowiek dostaje smsy z których nie można nic zrozumieć albo sam napisze jakieś durnoty i wstyd później ;). Ludziom pod wpływem należy chować telefony xD.
Bamberro dobra uwaga :D
ale tez moga sie zdarzyć wybite szyby tak mial moj kolega jak rzucał w kolesia i trafił w szybe :D i z szyby i z telefonu prawie nic nie zostało :D
Ja napisalam do kolegi, ze tubylcy chca nas wydymac, ciagle chodzimy narabane (sms z wakacji) i nie moge sie doczkac kiedy pojdziemy sie urznac tanim winem... i wyslalam do mamy :D
Prawdziwe :D Najlepiej jest na następny dzień dopytywać się ludzi co się do nich pisało i wspólnie rozkminiać :D Wtedy nawet nagle przypominają się zapomniane fragmenty imprezy ;]
Oj pamiętam (tzn bradzo słabo pamiętam ;)) jak kiedys za dużo wypilem i wypisywalem do jednej dziewczyny która mi sie podobala kiedys. do tej pory nie wiem dokladnie co pisalem ale z relacji kumpla to wyznania milosne ;)
Ja ostatnio w środku nocy dzwoniłem do matki mojej byłej, do koleżanki z wiadomością "masz fajne cycki" i parę innych...SMSy też pare razy były, demot na +
podpisuje sie pod tym demotem rekoma i nogami. Ilez ja mialam takich akcji... Az ciezko policzyc bo takich duzych liczb nie znam. Juz kliknelam: to jest prawdziwy demot!
haha... szkoda, że wcześniej tego nie widziałem xD Sama prawda, lepiej nie pisać jak się piło, bo albo się wyjdzie na głupka, albo się napisze coś czego normalnie byś nie napisać, a co dopiero powiedział xD
ja po wypiciu mam tendencje do pisania sms'ow lub dzwonienia, bo mi sie nagle cos waznego przypomina co koniecznie musze wyznac.
na pewnej imreze tak "zmeczona" bylam, ze kolezanka musiala za mnie napisac sms'a bo mi sie literki nie skladaly.
kolezanki wiedza ze przy zakrapianej imprezie zabiera mi sie telefon.
kiedys kolega opisal mi swoje ekscesy nocne pod wplywem alkoholu... sms ciezki byl do rozszyfrowania no i oczywiscie nie do mnie mial pojsc hihihi
taa.. jakiś czas temu dostałam esemesa o treści "...damn you sexy bitch!you sexy bitch, damn? you sexy bitch, sexy bitch, damn you sexy bitch, you sexy bitch" :D
Oj tak popieram... Dziwne rzeczy wychodzą... Nie polecam zwłaszcza pisać do osób które w książce są w pobliżu np wykładowców (jeśli maci ich telefony) :D
alkohol daje dużo luzu osobom nawet bardzo skromnym przez co mogą sie tylko pogrążyć pisząc różne bzdety. Chociaż nie powiem ze ja nie napisalem nigdy nic glupiego i spalilem wszystko :D Wielki +
ja ostatnio pod wplywem napisałem takiego smsa:"czekal ku gdyzeny"...z tego co pamiętam to pisałem do siostry i oryginał powinien wyglądac tak:"czekaj już idziemy"na następny dzień pękałem ze śmiechu.demot na duży +
@ davvid89# nawet i wyłączanie nie skutkuje, jak się nawali kto to albo włącza telefon, a jak nie ma go przy sobie, to kombinuje, byle żeby coś komuś napisać albo zadzwonić xD tak zawsze jest... już nie raz kumplom wydzwoniłem całą kasę, bo musiałem zadzwonić to szwagra czy innego kupla, a i nie raz się zdarzało dzwonić do kumpla, który był pokój obok, bo nie mogłem go nigdzie znaleźć, albo zapominałem gdzie jest xD Ale to jest już wpisane w nas (pijących :D)
A najlepsze są dni na zajutrz, śledztwo: do kogo dzwoniłem, do kogo pisałem i co się wogóle kr** działo bo nie pamiętam [jak bym sam występował w KacVegas] xPP
ja pisałem przy T9 "spóźnie się 5 minut" oczywiście nie sprawdziłem co poszło, okazuje się, że T9 pod tą kombinacją kryje najpierw próżnię, więc wyszło "próżnię się 5 minut" :D
Sama prawda, ale cóż z tego, kiedy telefon i tak się sam wyciąga. Dobrze, że mam dobrego autopilota, to nieświadomie nawet całkiem dobrze sobie radzę...;)
no mi wczoraj taka sytuacja sie przytrafiła, ale ja byłem w tej lepszej sytuacji :D:D dostałem raz taki referat bez kropek i przecinków, ze siedziałem z 5 minut i rozkminiałem ocb :P Szczerze to fajnie dostawać takie smsy xD
Popieram, piszą rzeczy, o których by nie pomyśleli na trzeźwo, a później się dziwią, że ktoś jest na nich obrażony, bo np. dostał "zbyt szczerego" sms-a ;).
demot:Jeżeli piłeś:A jesteś słaby psychicznie i nie chce Ci się żyć. Masz zakaz pisania od piątku do niedzieli w godzinach dwudziesta, szósta rano tak jak pozostałe dałny z tymi dolegliwościami. Pozdrawiam Marcin...
i nie dzwoń!
dobre:) Niejednokrotnie dostawalem smsy, ktore musialem rozkminiac wyraz po wyrazie;] Chociaz z drugiej strony takie smsy po % sa ciekawe, bo zawsze sa szczere ;) Ile osob wyznalo w ten sposob milosc, ehhe
ja wyznałem; / ale niestety
ile razy za duzo napisalem w takich smsach :P masakra dobry demotywator
nie pisz, bo napuooooiszesh!
zgadzam się z tym całkowicie dzięki temu można za dużo powiedzieć czasem pożądanie bierze górę
zgadam się z tym w 100 % ! ...
będzie główna ;)
Zgadzam, w 100%! Główna!
tia.. alkohol + telefon = wyznana ukrywana miłość ...
dokladnie
prawdziwe;] i demotywuje +
konkret !;]
tiaaa, rozkmina zawsze konretna o co w tym chodzi
Moje esy z tamtego sylwestra są rozkminiane do dziś przez znajomych.;D Zasłużona głowna!
Świetny demot.
oj tak, racja!
RACJA :D +
tak, i nie dzwoń , racja ! :P
oooooo kur... mocne :D:D
Jak narazie żadnych negatywnych komentarzy nie ma. ;D
Pamiętam jak w środku nocy napisałam do przyjaciółki smsa o jakiejś tam treści, a ona mi odpisała "Komoryla 1". Do tej pory nie wiemy o co codziło. :o
oj demotywuje :) ja tak sie wrobilem wyznajac milosc ;D +
Dobre +
dzień po imprezie masz ochotę mienić numer i nie wychodzić z domu =]] +
ja nue rozuniem tgeo demotuwtora
piszesz a rano widząc nadawczą łapiesz sie za głowe xD
dobre
Zosia pozdrawiam
To jest szczera prawda. Przez niektóre esemesy wstyd było mi wyjść z domu :D
Ale jak dostaniesz sms-a od osoby pijanej to jest to zawsze cos ciekawego . A najczęściej dowiaduje się ze mnie ktoś kocha :P
Ile to już głupich sms się wysłało po pijaku
DObry demodulator ;) +
swiettny demot, oczywiscie plus mi tez kiedys dziewzyna wyznala milosc przez smsa
e ka man nei nybyi nieppislc?
a ja mam niby nie pisać?
:D
plusik ... nie raz się tak miało , że się po pijaku zdrowo namieszało :)
prawdziwe +
duzo razy juz tak wtopiłem...
ileż każdy z nas napisał własnie takich sms-ów .. po alkoholu... Dobry demot!!
mistrzostwo !! haha:D
W takich przypadkach słownik T9 tylko pogrąża nadawcę:)
Nie dośc że człowiek pisze bzdury to jeszcze można coś uszkodzic. Wgniecenie, rysa i ruszająca się klapka w telefonie bo w urodziny nie trafiłem nim do kieszeni... :(
no i co tu dodać :P? naprawdę nie rozumiem kto to minusuje. albo jakieś nolify, które nie wychyliły nasa poza komputer, a alkohol to wróg, albo po prostu zawistne buractwo, zazdrosne, że ktoś stworzył demota jak dla mnie top 10 :D
hahahaha ;D
Dobre ! Ile to razy człowiek dostaje smsy z których nie można nic zrozumieć albo sam napisze jakieś durnoty i wstyd później ;). Ludziom pod wpływem należy chować telefony xD.
Bamberro dobra uwaga :D
ale tez moga sie zdarzyć wybite szyby tak mial moj kolega jak rzucał w kolesia i trafił w szybe :D i z szyby i z telefonu prawie nic nie zostało :D
znane , za za dobrze :D
domyślam się w jakich okolicznościach powstał ten demot :D
Moj kolega kiedys wysłał smsa do mamy zamiast do kumpla "Ognisko ale mam bombe"
Hehe. No taka prawda ;]
Zresztą miałem przykład nie dawno... Kolega chciał "bajerować" jakąś "laskę"... i mówię:
-to pisz, pisz
-teraz to tak lipa... napiję się i spróbuje...
To mówi samo przez się :)
demot:Nie Piłeś:Wypij!
haha żałuje zawsze tego co pisze ;d
Ja napisalam do kolegi, ze tubylcy chca nas wydymac, ciagle chodzimy narabane (sms z wakacji) i nie moge sie doczkac kiedy pojdziemy sie urznac tanim winem... i wyslalam do mamy :D
demot:SMS:Pamiętasz te czasy,gdy 1 sms'a pisałeś pół godziny?
Prawdziwe :D Najlepiej jest na następny dzień dopytywać się ludzi co się do nich pisało i wspólnie rozkminiać :D Wtedy nawet nagle przypominają się zapomniane fragmenty imprezy ;]
taa, święta racja ;(
no niestety prawda..
czyżby wrzucił to ktos z TMPL.info?
a no mnie po pijaku też się włącza pisanie po alkoholu:)
Myslałam, ze tylko ja potem żałuje... :D
prawda xD po alkoholu zawsze łatwiej coś napisać :D
chyba kazdy z nas to prezyl - albo dostal albo wysylal sms... demotywuje na maxa... wielki +
hahaha święta prawda! :D
Oj pamiętam (tzn bradzo słabo pamiętam ;)) jak kiedys za dużo wypilem i wypisywalem do jednej dziewczyny która mi sie podobala kiedys. do tej pory nie wiem dokladnie co pisalem ale z relacji kumpla to wyznania milosne ;)
e tam, jedynie się komuś coś wyzna. haha. ^ ^
Ja ostatnio w środku nocy dzwoniłem do matki mojej byłej, do koleżanki z wiadomością "masz fajne cycki" i parę innych...SMSy też pare razy były, demot na +
Do mnie pasuje... Zawsze tak mam...
Ostatnio też w weekend spaprałem sprawe przez takie coś
haha ;D True, true...
Prawda... Z smsów po % można się ciekawych rzeczy dowiedzieć...
podpisuje sie pod tym demotem rekoma i nogami. Ilez ja mialam takich akcji... Az ciezko policzyc bo takich duzych liczb nie znam. Juz kliknelam: to jest prawdziwy demot!
haha... szkoda, że wcześniej tego nie widziałem xD Sama prawda, lepiej nie pisać jak się piło, bo albo się wyjdzie na głupka, albo się napisze coś czego normalnie byś nie napisać, a co dopiero powiedział xD
i wszyscy w komentarzach mówią, że prawda ;D
Wszyscy JUŻ pili ;-D ha !!
a połowa pewnie tutaj 15, 16latki hehe ;D
nie czepiam się już :D
+
po piątku wiem co to znaczy ;o
prawdziwy demot;o
++++
no ze ktoś ma 15 czy 16 lat to wcale nie znaczy ze nie pil :P
to mnie rozwialilo haha
ja po wypiciu mam tendencje do pisania sms'ow lub dzwonienia, bo mi sie nagle cos waznego przypomina co koniecznie musze wyznac.
na pewnej imreze tak "zmeczona" bylam, ze kolezanka musiala za mnie napisac sms'a bo mi sie literki nie skladaly.
kolezanki wiedza ze przy zakrapianej imprezie zabiera mi sie telefon.
kiedys kolega opisal mi swoje ekscesy nocne pod wplywem alkoholu... sms ciezki byl do rozszyfrowania no i oczywiscie nie do mnie mial pojsc hihihi
zatem wielki +
haha racja ! :) wiekszość osób tak właśnie robi :d nastepnego dnia sie żałuje lub wstydzi ;d
ja wyłaczam telefon jak ide pić xd
ja tam mam t9 i po sprawie
@fil0ne dokladnie :)))
do: natifro
Sadzisz ze "młodzież" w tym wieku nie pije?
jeżeli tak to się gruuuubo mylisz ;]
pozdrawiam
demot:Piłeś?:Nie rozmawiaj przez telefon
coś o tym wiem :D
taa.. jakiś czas temu dostałam esemesa o treści "...damn you sexy bitch!you sexy bitch, damn? you sexy bitch, sexy bitch, damn you sexy bitch, you sexy bitch" :D
doobre!!!
aj Boże, pamietam te czasy, że tylko po % pisąłam mu co czuję.;| a teraz się żałuje.
taaa... "Wez mi fajki, sa kolo koca - a gdzie koc? w słoiku"
anulka kogo to obchodzi za robote sie wez jakas
demt: Ale w sensie: że co ?
Oj tak popieram... Dziwne rzeczy wychodzą... Nie polecam zwłaszcza pisać do osób które w książce są w pobliżu np wykładowców (jeśli maci ich telefony) :D
Bardzo dobry demot ;] + ;].
dokładnie, o ile pisze bez błędów to zawsze jakieś durnoty
oj prawda prawda. I własnie wtedy najmilsze słowka pisze się....aj szkoda, że w takim stanie :O
ja napisałam " chuga chuga chuga chuga chuga chuga shoee shooe" :D do swojego eks :) radości coniemiara To była odpowiedź na jakieś refleksje głębsze.
alkohol daje dużo luzu osobom nawet bardzo skromnym przez co mogą sie tylko pogrążyć pisząc różne bzdety. Chociaż nie powiem ze ja nie napisalem nigdy nic glupiego i spalilem wszystko :D Wielki +
bardzo zyciowy demot, niestety po pijaku zdarzalo sie prowadzic rozmowy, ktorych konsekwencji pozniej sie zalowalo..
ja ostatnio pod wplywem napisałem takiego smsa:"czekal ku gdyzeny"...z tego co pamiętam to pisałem do siostry i oryginał powinien wyglądac tak:"czekaj już idziemy"na następny dzień pękałem ze śmiechu.demot na duży +
Mi się tak kiedyś związek rozsypał ;/ nie polecam, naprawdę! Ale demot trafiony +
hahaha mega + !
Najlepsze jest zdziwienie na drugi dzień... Idzie do druku i gdzieś w widoczne miejsce, bo takie połączenie = kłopoty...:D
a nad ranem trzeba wszystko odkręcać xD
i znów mistrzowski pazur na zdjeciu...
@ davvid89# nawet i wyłączanie nie skutkuje, jak się nawali kto to albo włącza telefon, a jak nie ma go przy sobie, to kombinuje, byle żeby coś komuś napisać albo zadzwonić xD tak zawsze jest... już nie raz kumplom wydzwoniłem całą kasę, bo musiałem zadzwonić to szwagra czy innego kupla, a i nie raz się zdarzało dzwonić do kumpla, który był pokój obok, bo nie mogłem go nigdzie znaleźć, albo zapominałem gdzie jest xD Ale to jest już wpisane w nas (pijących :D)
A najlepsze są dni na zajutrz, śledztwo: do kogo dzwoniłem, do kogo pisałem i co się wogóle kr** działo bo nie pamiętam [jak bym sam występował w KacVegas] xPP
o tak.... broń Boże do chłopaka na którym Ci zależy! :/
kurde to jest takie prawdziwe ja napisalem na gg ale bylo zle...
heheeheh
[+] różne dziwne rzeczy po pijaku się pisze i różne dziwne rzeczy się otrzymuje :D
Taaa cała prawda!:D
@TshaZshyC -Jak sie nawalisz i schowasz to potem gdy ją wyjmujesz zawsze ją gubisz taka jest kolej rzeczy bynajmniej u mnie
dobre i prawdziwie:D +
z jednej strony można za dużo napisać, ale z drugiej mamy wtedy odwage do wyrzeczeń i tym podobnym ;) ++++++
ja pisałem przy T9 "spóźnie się 5 minut" oczywiście nie sprawdziłem co poszło, okazuje się, że T9 pod tą kombinacją kryje najpierw próżnię, więc wyszło "próżnię się 5 minut" :D
a nie przesadzajmy xd.
Sama prawda, ale cóż z tego, kiedy telefon i tak się sam wyciąga. Dobrze, że mam dobrego autopilota, to nieświadomie nawet całkiem dobrze sobie radzę...;)
Heh a najczesciej jak jestem juz konkretnie pijany To literki strasznie mi uciekaja :P
Ale jest na to rada :P
Pisac na jedno oko tzn drugie zamknac :P
No a wpiszcie "rejs" przy włączonym T9 :P
Best demot ever : d Bez kitu , poranek z okrzykiem 'ja pier****' powtarzanym średnio co 15 minut kopie dupe , bezapelacyjnie .
świetny! najlepsze wychodzą w Swylestra! ;p moja kolezanka nie umiała nawet napisać "szczęśliwego" xD
A póżniej myślisz... dlaczego ona się do mnie nie odzywa... człowiek pijany człowiek szczery, aż do bólu...
Ja zawsze kasuję smsy wysłane po pijaku, żeby rano się na siebie nie złościć. To demotywuje jeszcze bardziej. Zasłużony plus ;)
no mi wczoraj taka sytuacja sie przytrafiła, ale ja byłem w tej lepszej sytuacji :D:D dostałem raz taki referat bez kropek i przecinków, ze siedziałem z 5 minut i rozkminiałem ocb :P Szczerze to fajnie dostawać takie smsy xD
demot:Piłeś:Nie Dzwoń !
Racja :). Na ++
tak,dokładnie! plus oczywiście.
Dezeus - Też myślałam, że był to adres, ale jednak nie. ;D
:D
@suckinsyn:
Tiaa, CD-Action się czytało, co? Nie ładnie tak kraść cudze teksty.
ja to zawsze moim bylym wtedy pisze, ze ich nadal kocham ;-) w sumie to glownie jednemu. hehe :-)
piłaś !? nie odpisuj ........
ja sie kiedys na poczte nagralem... porazka, nie wspominajac juz ze nastepnego dnia konto puste
haha dobre :D najgorzej jest się potem obudzic i przeczytac wysłane smsy :)
hahahha. jak zobaczyłam tego demota stanęły mi przed oczami wszystkie tego typu sytuacje i aż mnie ciary z zażenowania obleciały:d (+)
Mnóstwo komentarzy..A więc pocieszające jest to, że nie tylko ja tak miałam, prawie każdy wtopił.. ;P Cóż, to takie ludzkie.. :D
Ta, najlepiej jeszcze zadzwonić/napisać do kogoś z rodziny. Babcia wypominała mi tEeEen głosik, jeszcze długo po sylwestrze. (+)
nie ma to jak zaszyfrowane smsy haha :P bylem w tym najlepszy, kryptologom nawet sie nie udawalo rozszyfrowac tresci ;p plusik leci :)
dobre ;p
He, dlatego nie biorę telefonu jak idę na imprezę ;D plus.
heheh dobre:)
taaa.. a rano z zażenowaniem przegląda się skrzynkę wiadomości wysłanych w swoim fonie :p
nooo, ja coś o tym wiem i to za dużo :S
i nie odbieraj tel. :/ plusik
100% prawdy. zdemotywowal wszystkich uzytkownikow
dobre. Zgadzam się w stu procentach. ;)
Ojj zgadza się czasmi takie glupoty sie pisze:D
Albo literowki robi...o rozmowie to juz mowy nie ma^^
Popieram, piszą rzeczy, o których by nie pomyśleli na trzeźwo, a później się dziwią, że ktoś jest na nich obrażony, bo np. dostał "zbyt szczerego" sms-a ;).
Te przypadki kiedy twój mózg produkuje w SMS'ie coś na wzór: "Cześć tu Szczurka Miki! Właśnie otwieram kolejne piwo bimbers w puszce po butelce..."
... lub nie dzwoń - nic tak nie poprawia nastroju jak telefon w środku nocy z pytaniem po ile szisza w sklepie niedaleko ciebie...
Kpina!
demot:Jeżeli piłeś:A jesteś słaby psychicznie i nie chce Ci się żyć. Masz zakaz pisania od piątku do niedzieli w godzinach dwudziesta, szósta rano tak jak pozostałe dałny z tymi dolegliwościami. Pozdrawiam Marcin...
" Wanna " < -- odpowiedź na sms-referat. :P
racja....ja napisalam kumplowi ze go kocham i zalezy mi na nim. - nie odzywamy sie do siebie juz dlugo. ;(
SZCZERA PRAWDA xD
oj tak, dowiaduje się człowiek rzeczy, które serce ranią ... bo to tylko niby szczere, ale nadal tylko pijackie teksty ...
Co jest? Nie widzę komentarzy
Prawdziwe jak cholera
True true +
prawda...ostatnio po pijaku napisalem do dziewqczyny ze ja kocham....z tydzien tlumaczylem jej ze tak nie jest
oraz 'nie dzwoń'
już chyba połowa znajomych kolesiów tak robiło x-d
co tu dużo pisać. niestety ja też tak miałem. aj głupi ten człowiek głupi.