Dlatego ja wolę się nie zenić. Ja nie chcę mieć przegranego życia. A tak, po kawalersku, lub blues . Urzadzam mieszkanie według własnego gustu. Sprzątam kiedy chcę. Jem co chcę9 umiem ugotować już parę dań i nadal się uczę jak przyrzżdzić inne), nie mowią c o tym ,że jak wrócę po pracy d domu ,to będę się zastanawiał jak zagospodarować wolny czas.
Co jak co, ale bardzo brakuje Mi tego serialu :) Śmiało można go nazwać moim serialem z dzieciństwa obok Zbuntowanego Anioła :)
my z bratem i mamą od niedawna oglądamy ten serial od nowa :)
No jeśli w małżeństwie próbujesz coś "wygrać", to chyba istotnie pomyliłeś go z loterią...
Dlatego ja wolę się nie zenić. Ja nie chcę mieć przegranego życia. A tak, po kawalersku, lub blues . Urzadzam mieszkanie według własnego gustu. Sprzątam kiedy chcę. Jem co chcę9 umiem ugotować już parę dań i nadal się uczę jak przyrzżdzić inne), nie mowią c o tym ,że jak wrócę po pracy d domu ,to będę się zastanawiał jak zagospodarować wolny czas.
i jestes sam. dzieciak-leń-egoista, nigdy nie dowiesz sie co to WŁASNA rodzina
Tadzik!
Lepsze było: "Miłośc jest światlem życia, a małżeństwo to rachunek za to światło"