Takie futro na taliba to już przesada. Rozumiem zarost, mała broda ale nie coś takiego. Chyba że ktoś mieszka na Syberii w środku zimy i ma wychodek na dworze. Wychodzę z założenia, jego twarz, jego broda. Nic mi do tego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2014 o 13:55
@monikashell, jako brodaty facet mówię kategoryczne nie dla kobiet z długimi włosami. Świadczy to tylko o braku pieniędzy na fryzjera lub lenistwie. Tylko laseczki wygolone na glace i polerką pociągnięte liczą się na mieście....
...Noszę brodę już od kilku lat bez przerwy i, aby była ona schludna, czysta i zadbana wkładam w to więcej wysiłku, niż potrzebowałem na poranne golenie się "do zera", więc nie chrzań mi tu o lenistwie, czy braku pieniędzy. Tak dla Twojej wiadomości do pielęgnacji brody używam i maszynki do golenia (60pln za komplet ostrzy) i maszynki do strzyżenia (dobrej klasy, a tylko takie wytrzymują, to kilka stówek wydatku), więc powiedz po prostu, że Ci się to nie podoba, a nie obrażasz ludzi.
Każdemu facetowi pasuje inny rodzaj zarostu np. jeden będzie wyglądał dobrze z kilkudniowym ,inny z takim jak ten gość ,a jeszcze innemu gościowi zarost w ogóle nie będzie pasował lub będzie wyglądał znacznie lepiej bez niego.
Z@jebiście zrobione, ubawiło mnie to:D a co do brody i męskości to jest pewien związek. Porost owłosienia jest mocno powiązany z produkcją testosteronu, który to odpowiada za "męskość", więc tak jak dla faceta szerokie biodra i duży biust jest oznaką kobiecości tak (chyba) kobiety podświadomie odbierają brody jako wyznacznik męskości. Może się mylę, i oczywiście wszystko zależy od gustu, ale w moim otoczeniu miałoby to pewne potwierdzeni w rzeczywistości. Pozdro!
Może i niektórzy wyglądają dobrze z zarostem, ale ja nie lubię drapiących bród i wąsów. A najgorzej jak facet pali i ma zarost, zapach jest zniewalający, w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Boże widzisz i nie grzmisz. Dlaczego ten człowiek zgolił tak przezajebistą brodę? Dlaczego?
Bo jak mawiał mój ojciec każdy facet z brodą to skończona ci*a. Tak sobie męskości nie dodasz. A myśl o bliższym kontakcie? A fuj!
Współczuję ojca Dotqa
Dotqa, ojcu broda nie chciała rosnąć?
Bo się by nie dało go odróżnić od ciapatych...
Ja na przykład musiałem zgolić swoją brodę ze względu na głupią pracę w restauracji.
Mi tam się bardziej podoba bez brody.
Bez przesady z tym dzikim futrem na twarzy. Kilkudniowy zarost jest o wiele fajniejszy ;)
Mało komu futro się podoba.
Takie futro na taliba to już przesada. Rozumiem zarost, mała broda ale nie coś takiego. Chyba że ktoś mieszka na Syberii w środku zimy i ma wychodek na dworze. Wychodzę z założenia, jego twarz, jego broda. Nic mi do tego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2014 o 13:55
Broda świadczy tylko o męskim wyglądzie, nie o męskości
broda świadczy o lenistwie lub braku pieniędzy na żyletki. jako kobieta powiem nigdy - dla brodatych mężczyzn
@monikashell, jako brodaty facet mówię kategoryczne nie dla kobiet z długimi włosami. Świadczy to tylko o braku pieniędzy na fryzjera lub lenistwie. Tylko laseczki wygolone na glace i polerką pociągnięte liczą się na mieście....
...Noszę brodę już od kilku lat bez przerwy i, aby była ona schludna, czysta i zadbana wkładam w to więcej wysiłku, niż potrzebowałem na poranne golenie się "do zera", więc nie chrzań mi tu o lenistwie, czy braku pieniędzy. Tak dla Twojej wiadomości do pielęgnacji brody używam i maszynki do golenia (60pln za komplet ostrzy) i maszynki do strzyżenia (dobrej klasy, a tylko takie wytrzymują, to kilka stówek wydatku), więc powiedz po prostu, że Ci się to nie podoba, a nie obrażasz ludzi.
Każdemu facetowi pasuje inny rodzaj zarostu np. jeden będzie wyglądał dobrze z kilkudniowym ,inny z takim jak ten gość ,a jeszcze innemu gościowi zarost w ogóle nie będzie pasował lub będzie wyglądał znacznie lepiej bez niego.
Być może taka broda to wyraz buntu przeciwko zacieraniu różnic między mężczyzną a kobietą
jak kto woli , mi się broda nie podoba [ani kilkudniowy zarost, fee!], no chyba ze u Mikołaja lub Chucka Norrisa :)
Z@jebiście zrobione, ubawiło mnie to:D a co do brody i męskości to jest pewien związek. Porost owłosienia jest mocno powiązany z produkcją testosteronu, który to odpowiada za "męskość", więc tak jak dla faceta szerokie biodra i duży biust jest oznaką kobiecości tak (chyba) kobiety podświadomie odbierają brody jako wyznacznik męskości. Może się mylę, i oczywiście wszystko zależy od gustu, ale w moim otoczeniu miałoby to pewne potwierdzeni w rzeczywistości. Pozdro!
Taka broda to już przesada...
Brody są okropne! Faceci, zróbcie przysługę światu i je ogólcie :D My golimy nogi, to Wy zróbcie to z brodami :D
Nie.
Może i niektórzy wyglądają dobrze z zarostem, ale ja nie lubię drapiących bród i wąsów. A najgorzej jak facet pali i ma zarost, zapach jest zniewalający, w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Tylko czekam az mi porzadna broda zacznie rosnac. Problemy gimbów smutne prawda?
Tyle w temacie większości tych, co się najwięcej wypowiadają.
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q71/1010623_642730775783264_329318236_n.jpg